Ale się idzie mocno wk... jak znowu wybucha jakaś patologiczna afera na wykopie, która okazuje się po kilku dniach jednak po części fałszywa, no ale elita internetu wyrok już wydała. Który to już raz?
W skrócie ktoś wrzuca znalezisko o empiku sprzedającym online poduszki z podobizną bandery (prawda). Pada oskarżenie z automatu w stronę Ukraińców, którzy mają być za to odpowiedzialni (nie byli). W komentarzach wylewany jad i pogarda dla ludzi kibicujących Ukrainie wygranej. Po dniu lub kilku pojawia się nowe znalezisko, gdzie wytropiono ową firmę zarejestrowaną na Cyprze. Własność rosyjska. No ja pi...ole. Przecież propaganda w tych idiotów wchodzi jak gorący nóż w masło i to nie pierwszy raz. A najlepsze jest to, że to pierwsze znalezisko dodał znany ruski troll.
I tak, empik jest ściekiem za coś takiego, co może nawet nie być legalne i powinni przywitać się z jakimiś zarzutami. Bo co następne? Kocyk z Hitlerem?
https://twitter.com/Andrzej_HS/status/1750568048593957061
#niewiemjaktotagowac #wykop

