@bojowonastawionaowca
Hola, hola. Ja celowo napisałem, że mamy symptom (Musk i jego portal), a problemem są wszyscy co z niego korzystają.
Nie ma przymusu korzystania z tego portalu. A jednak, staje się de facto normą w tradycyjnym dziennikarstwie.
>uważasz, że nie zauważając problemu, to ten zniknie
Może kłótnia o semantykę, ale ostracyzm to celowe działanie, podczas gdy nie zauważanie problemu to tylko bierne działanie. Świadomie ignorując zarówno jego jak i portal.
Równie dobrze ludzie powinni dawno olewać JKMa. Dziad od dekad gada trzy po trzy, może ten zegar wskaże godzinę dwa razy dobrze, ale to nie powinien być na tyle istotny człowiek, by młodzież kształtowała się na korwinistów. Podobieństw można szukać, ale skala na pewno mniejsza.
>Musk nie dlatego interesuje ludzi bo coś napisał
Oj nieprawda. On interesuje ludzi na długo przed wejściem w politykę. I jeszcze miał fanów przez zakupieniem Twittera. Gdyby nie ta ówczesna popularność to by nie było takiego efektu. Zaczął swoisty "kult" a teraz poszerza sobie zera.
>tylko dlatego, że kupił sobie władzę i wpływy u prezydenta USA
Czyli nihil novi? To się dzieje od dawna, że firmy ślą pieniądze na kampanie prezydenckie?
>kontroluje jeden z ważniejszych globalnych portali
Z portalami powinno być tak, że popularność jeździ na pstrym koniu. Były portale jak digg lub myspace. Przyjdzie czas, że i portal X upadnie.
>globalnych portali
To jest właśnie kolejne sedno. Arbitraż.
Równie dobrze w Polsce należy na wykopie "upaństwowić, moderacje wypierdolić" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
>że stara się wykorzystywać politycznie.
j/w, to ludzie dobrowolnie zostają na X-ie lub nawet rejestrują się tam teraz.
niektórzy zrobili z niego exodus i robią alternatywy