19 337,03 + 10 = 19 347,03
Relaksik z rana.
#sztafeta #bieganie





19 337,03 + 10 = 19 347,03
Relaksik z rana.
#sztafeta #bieganie




@splash545 paczkę odbierz.
@AdelbertVonBimberstein wiem!
Zaloguj się aby komentować
Podróżnicy wynajęli do pomocy kilku Indian południowoamerykańskich i kupili ciężką, nieporęczną pirogę, którą zamierzali się przemieszczać.
Na pewnym etapie podróży trzeba było przeciągnąć ją po ostrych kamieniach w palącym tropikalnym słońcu. Wszyscy uczestnicy włącznie z Liedloff musieli partycypować w tym przedsięwzięciu i każdy wyszedł z tego ze skaleczeniami, siniakami i poparzeniami. Pisarka zauważyła jednak coś interesującego: podczas gdy Włosi traktowali każdą ranę i każdy guz jak kolejny problem, Indianie interpretowali całe to doświadczenie jak zabawę. Reagowali śmiechem na nieprzewidywalne ruchy pirogi. Kiedy przygniatała ich do gorących kamieni, nie dostrzegali w tym powodu do narzekań, lecz pretekst do następnego wybuchu wesołości. Liedloff opisuje to tak:
Wszyscy wykonywali tę samą pracę, wszyscy doznawali tego samego napięcia i bólu. Jedyna różnica polegała na tym, że my zostaliśmy przez naszą kulturę ukształtowani tak, żeby na skali dobrego samopoczucia tego rodzaju okolicznościom przypisywać najniższe oceny, i raczej nie braliśmy pod uwagę, że możliwe tu są także inne opcje. Indianie, tak samo nieświadomi faktu, że mają w tej kwestii jakiś wybór, byli w bardzo pogodnym nastroju i bawili się w atmosferze koleżeństwa; rzecz jasna, nie mieli wpojonego lęku, który zatruwałby im mijające dni. Każde przesunięcie łodzi do przodu było dla nich małym zwycięstwem.
Liedloff postanowiła pójść za przykładem Indian. Gdy zaczęła traktować przenoszenie pirogi jak grę – swego rodzaju zabawę – to uciążliwe zadanie wydało się jej znacznie łatwiejsze. Interpretując problem na swojej drodze jako element rozgrywki, możemy radykalnie obniżyć jego skutki emocjonalne.
William B. Irvine, Wyzwanie stoika
#stoicyzm


Akurat nawet drobne ranki bez dezynfekcji w dżunglii to nie powód do śmiechu, kiedyś to była częsta przyczyna śmierci
Zaloguj się aby komentować
@splash545 Holding one big sraczka when home office and trwa spotkanie with kamerka turned on.
@Statyczny_Stefek - kiedyś sraczka dopadała normalnie w biurze
@Statyczny_Stefek imagine bus driver who has sraczka tysiaclecia mode on
Zaloguj się aby komentować
24 954 940,0 - 200,0 = 24 954 740,0
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#pompujwpoprzekziemi

Zaloguj się aby komentować
468 979,0 - 30,0 = 468 949,0
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#rokmedytacji

Zaloguj się aby komentować
Rama narracyjna. Kiedy twoje życie się skomplikuje, pomyśl, jak w przyszłości będziesz o tym opowiadać. Może to być saga o twojej frustracji, o złośliwości i głupocie innych ludzi i o niesprawiedliwym świecie. Czyli krótko mówiąc – nudny wywód, który każdy z nas słyszał już setki razy. Wystarczy jednak odrobina wysiłku, żeby napisać swoim zachowaniem zachowaniem historię, która nie tylko zainteresuje słuchaczy, lecz także podniesie ich na duchu.
Myślenie w kategoriach przyszłych opowieści może sprawić, że komplikacje życiowe staną się mniej bolesne. Dzieje się tak dlatego, że twoja uwaga nie skupia się już na krzywdzie, jaka cię spotkała, lecz na działaniach, które musisz podjąć, żeby doprowadzić tę historię do satysfakcjonującego rozwiązania. A jeśli sprawy potoczą się w zaskakujący sposób, zamiast się tym stresować, być może nawet poczujesz wdzięczność. W końcu dzięki temu w twojej opowieści pojawia się ciekawy zwrot akcji.
W tym momencie wtrącę słowo wyjaśnienia. Posługiwanie się ramą narracyjną nie polega na tym, że najpierw zgrzytając zębami ze złości, rozwiązujesz swój problem, a potem wymyślasz historyjkę o tym, jak to cudownie sobie poradziłeś. Twoja opowieść musi być prawdziwa. Jeśli chcesz przedstawić się w niej jako człowiek kompetentny i odporny psychicznie, musisz faktycznie wykazać się kompetencją i odpornością psychiczną, mierząc się z danym problemem.
William B. Irvine, Wyzwanie stoika
#stoicyzm


Komedia z elementem tragedii
@Byk skoro komedia przeważa, to nie jest źle, i przynajmniej można się pośmiać.
@splash545 kwestia nastawienia, jedne przy tych samych okolicznościach będzie się śmiał i zapłacze czasami, drugi będzie płakał i zaśmieje się od czasu do czasu
Zaloguj się aby komentować
469 073,0 - 25,0 = 469 048,0
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#rokmedytacji
Zaloguj się aby komentować
Łatwo jest nie doceniać tego, co się ma. Dlatego po długim okresie bez żadnych przykrych wydarzeń praktykujący stoik może spocząć na laurach i zarzucić stosowanie negatywnej wizualizacji. Zdarzyło mi się to wielokrotnie. Na szczęście stoiccy bogowie dobrze wiedzą, jak skłonić nas do refleksji nad tym, co mogłoby pójść nie tak w naszym życiu: po prostu zsyłają nam różne komplikacje życiowe, żebyśmy przekonali się sami. Tak naprawdę wyświadczają nam przysługę: jeśli podejdziemy do problemu z odpowiednim nastawieniem, prawdopodobnie natchnie nas on nową wdzięcznością za to, jak wygląda nasze życie.
Przy odrobinie wysiłku i sprytu możesz znaleźć dobrą stronę niemal każdej trudności, w jakiej się znajdziesz. Bez względu na to, jak źle przedstawiają się sprawy, prawie zawsze mogłoby być gorzej – już sam ten fakt to powód do wdzięczności.
William B. Irvine, Wyzwanie stoika
#stoicyzm


Zaloguj się aby komentować
24 957 750,0 - 200,0 = 24 957 550,0
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#pompujwpoprzekziemi

Zaloguj się aby komentować
W ramach treningu negatywnej wizualizacji wyobraź sobie, że odbierasz telefon z informacją o śmierci bliskiego przyjaciela. Daj sobie kilka sekund na to, żeby naprawdę dotarła do ciebie ta możliwość. Myśląc o tym, spróbuj oczyma duszy zobaczyć siebie na pogrzebie tego przyjaciela. Będzie to wizualny element negatywnej wizualizacji. A teraz wróć do swoich codziennych zajęć. Istnieje duża szansa, że przy następnym spotkaniu z tym przyjacielem poczujesz przypływ radości, że wciąż żyje. Stanie się tak dlatego, że jego istnienie na krótką chwilę przestało wydawać ci się czymś oczywistym.
William B. Irvine, Wyzwanie stoika
#stoicyzm


Komentarz usunięty
Ja odebrałem i na pogrzebie też byłem. I wszystkich pijaków za kółkiem bym gazował, odczuwając dużą radość.
@splash545 to jak z lodówką, masz w głowie że w sumie nic tam nie ma. Ale jak otworzysz drzwi i zapali się światło to znadziesz co przegryźć
@CzosnkowySmok to ja mam na odwrót, zazwyczaj idę do lodówki z myślą, że coś tam znajdę dla siebie, a jak ją otwieram to jednak stwierdzam, że nic tam nie ma. xd
@splash545 to musisz sobie wyobrazić, że tam nic nie ma i następnym razem poczujesz przypływ radości
Zaloguj się aby komentować
Starożytni filozofowie stoiccy (...) Od czasu do czasu celowo wyobrażali sobie, pod jakimi względami mogłoby układać im się w życiu gorzej. Może to brzmi jak recepta na depresję, ale w rzeczywistości było wręcz przeciwnie. Zastanawiając się nad tym, co mogłoby pójść nie tak, stoicy zatapiali w swojej podświadomości kotwicę (chociaż nie posługiwali się tym pojęciem psychologicznym). Obecność takiej kotwicy wpływała na to, jak później postrzegali własne realia. Zamiast porównywać stan faktyczny do swojego wymarzonego życia, przyjmowali za punkt odniesienia owe zakotwiczone gorsze okoliczności – i dochodzili do wniosku, że ich rzeczywistość wcale nie jest taka zła.
William B. Irvine, Wyzwanie stoika
#stoicyzm


Zaloguj się aby komentować
24 961 770,0 - 100,0 = 24 961 670,0
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#pompujwpoprzekziemi

Zaloguj się aby komentować
18 570,06 + 8,7 = 18 578,76
Najgorsze w bieganiu z samego rana jest to, że już nic lepszego mnie dziś nie spotka.
#sztafeta




@splash545 A widzisz lubisz to
Zaloguj się aby komentować
Traktując komplikację życiową jako stoicką próbę, wyrywamy podświadomość z pętli problem–reakcja. A dokładniej, uniemożliwiamy jej taką interpretację wydarzeń, która wskazuje winnego naszych problemów, bo zakłada, że ktoś nas krzywdzi albo wykorzystuje. Tym samym nie dopuszczamy do głosu swoich emocji, a to nie tylko radykalnie obniża obniża emocjonalny koszt problemu, lecz także zwiększa szanse na to, że poradzimy sobie z nim w racjonalny sposób.
William B. Irvine, Wyzwanie stoika
#stoicyzm


A to fajne jest tak na kogoś zganiać, pokazujesz palcem, zgrywasz zranione kocię i pora na csa
@Gepard_z_Libii xd
Zaloguj się aby komentować
@splash545 interspecies
Zaloguj się aby komentować
24 962 400,0 - 200,0 = 24 962 200,0
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#pompujwpoprzekziemi

@splash545 Piesek z dwoma chujami
Sucharek:
Idzie dziecko 7 letnie z ojcem a przed nimi idzie dwóch policjantów z psem.
Nagle chłopiec podchodzi do pieska i zagląda mu pod brzuch.
Policjant zdziwiony pyta:
- Co się tak przyglądasz temu pieskowi?
- A bo tatuś powiedział, że idzie piesek z dwoma chujami.
@vredo po prostu 3 psy robią pompki.
@splash545 a co robi ziomeczek jak trzymasz planka XD ?
@splash545 niesamowite ze psy da sie wytrenować, ze robią tak swietne rzeczy! i to trzy na raz zsynchronizowane!
Weź (k⁎⁎wa) nie podawaj wyniku z jakimiś przecinkami…nie da się zrobić pompki 0,7 sztuki…
Taka prośba w temacie dodawania do rankingu.¯\_(ツ)_/¯
Dziękuję za zrozumienie!
@AndrzejZupa dzięki uprzejmości kolegi mkbiega, który dołączył nasz tag do sztafetastats (o co starał się założyciel tagu #pompujwpoprzekziemi ) można dodawać nasze wyniki poprzez skrypt z tej strony: https://hejto.sztafetastat.eu co też robię i wynik dodaje się automatycznie.
Jeśli nie zauważyłeś to parę osób z tego korzysta już od kilku miesięcy (na naszym tagu) i ułatwia to dodawanie wrzutek z tagów #pompujwpoprzekziemi #ksiezycowyspacer #sztafeta #rokmedytacji #rowerowyrownik .
Na stronie ze skryptem znajdują się również rankingi z tych tagów aktualizowane raz w tygodniu, potrafi to nieźle zmotywować i dzięki tej stronie ktoś kto korzysta z jednej aktywności często dołącza również do innych. Niestety wynik dodaje się z przecinkiem, spowodowane jest to tym, że w tagach z bieganiem i chodzeniem wynik jest ważny również po przecinku.
Zachęcam do korzystania ze skryptu.
@AndrzejZupa też mnie to irytuje, ale podchodzę do tego po stoicku, leje na to i nie używam
Zaloguj się aby komentować
469 475,0 - 30,0 = 469 445,0
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#rokmedytacji

Zaloguj się aby komentować
Kiedy w twoim życiu pojawia się jakaś komplikacja, podświadomość stara się zrozumieć, skąd się wzięła, i często wskazuje winnego: szuka osoby, która za nią stoi, i przypisuje jej niecne pobudki. Mówiąc ogólniej, twoja podświadomość zazwyczaj postrzega komplikacje jako niezasłużone męczarnie. Dlatego próbuje cię przekonać, że wyrządzono ci krzywdę. Jeśli nie podejmiesz kroków, żeby powstrzymać ten proces, szybko poczujesz przypływ emocji potwierdzających tę interpretację wydarzeń. A to pogarsza sprawę, bo podświadomość wymusza na świadomości posłuszeństwo za pomocą zrzędzenia, za to emocje prowokują do krzyku. Dlatego gdy spotka cię jakaś komplikacja życiowa, ku swojemu zaskoczeniu możesz mimowolnie zacząć krzyczeć na osobę, którą obarczyła za to odpowiedzialnością twoja podświadomość.
Zatem gdy komplikuje ci się życie, twoja świadomość może stać się celem podwójnego ataku – czyli znaleźć się w krzyżowym ogniu – gdzie szarżę prowadzi podświadomość, a wsparcie zapewniają emocje. W takich okolicznościach świadomości trudno jest trzeźwo myśleć, więc może ci podpowiedzieć kiepskie rozwiązanie problemu. Co gorsza, raz rozbudzone emocje nie dają się łatwo stłumić, więc mogą mącić ci w głowie jeszcze długo po tym, jak poradzisz sobie z sytuacją, w której się pojawiły. Dodam, że praca nad emocjami i podświadomością to wyzwanie na całe życie.
William B. Irvine, Wyzwanie stoika
#stoicyzm


Ona nie jest naszym wrogiem, jej zadaniem jest między innymi utrzymanie nas przy życiu i tak np jako małe dziecko czujemy strach przed zostaniem samemu, bo dla dzieciaczka to oznacza rychłą śmierć, to jest tak głęboko wdrukowane w umysł, że niektórzy ludzie już dorosłym życiu odczuwają ten strach przed utratą bliskiej osoby, pamiętam moje pierwsze związki, jak reagowałem na informacje o zerwaniu, dosłownie panika i lament
Po kilku razach mi przeszło, bo myk polega na tym że trzeba przeżyć to czego się boimy, aż ta mała kurwinka zrozumie że jesteś duży, innej drogi nie znam, jak tylko chłonięcie strachu ze spokojem
@Gepard_z_Libii ano nie jest, bo gdyby nie ona i automatycznym odruchom powstającym dzięki niej, pewnie ciężko byłoby przeżyć choć kilka lat na tym świecie. Na pewno każdy jest w stanie przypomnieć sobie sytuacje kiedy zdążyliśmy się uchylić, odskoczyć, czy odpowiednio przekręcić przed upadkiem, nim zdążyliśmy cokolwiek pomyśleć. Natomiast warto mieć świadomość jak ona działa i że wcale nie musimy poddawać się i podążać za jej pierwotnymi lękami i rozpamiętywać je w nieskończoność.
A to co piszesz o strachu to fakt, bo ucieczka i brak konfrontacji ze swoim lękiem prowadzi do jego kumulacji, a wtedy odezwie się kiedyś w przyszłości, lub będzie na nas oddziaływał ukryty i sterował całym naszym życiem.
@splash545 hehe daleko szukać nie muszę, wczoraj miałem stłuczkę rowerem, koleś we mnie wjechał i go chwyciłem, bo leciał na jape, nic nie planowałem, to był dosłownie ułamek sekundy, aż dumny z siebie byłem, że tak szybko zareagowałem.
Co do strachu, to pocieszające w tym wszystkim jest, że jak wyzbędziesz się lęku przed jedną rzeczą, to z kolejnymi jest o wiele lżej
Zaloguj się aby komentować
24 963 850,0 - 100,0 - 200,0 = 24 963 550,0
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#pompujwpoprzekziemi

@splash545 to butelki po wodzie prawda?

@owczareknietrzymryjski ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zaloguj się aby komentować
co on tak lezy? przewrocil sie?
@DEATH_INTJ i wstać nie może.
Zaloguj się aby komentować