(...) w gniewie zakładamy w sposób nieuzasadniony, że mamy pewność co do motywów innych ludzi. Terapeuci poznawczy nazywają to błędnym "odczytywaniem myśli" - skokiem do wnioskowania o motywach innych ludzi, mimo że zawsze są one przed nami nieco zawoalowane. Zawsze też należy uwzględnić możliwość, że intencje drugiej osoby nie są złe.
Donald Robertson, Myśl jak rzymski cesarz
#stoicyzm

