Zdjęcie w tle
splash545

splash545

GURU
  • 2954wpisy
  • 18826komentarzy

1296 + 1 = 1297


Tytuł: Wybrane diatryby i Encheiridion 

Autor: Epiktet

Kategoria: Filozofia 

Wydawnictwo: Onepress

Format: audiobook

ISBN: 978-83-283-9421-6

Liczba stron: 232

Ocena: 8/10


Prywatny licznik: 23/30


W tej książce znajdziemy nauki Epiteta spisane przez jego ucznia Arriana, gdyż sam Epiktet nie miał w zwyczaju pisania żadnych dzieł, wolał nauczać mówiąc. Epiktet prezentuje w niej stoicyzm w wersji hard w połączeniu z mocno konserwatywnymi poglądami. Dlatego też ze wszystkich pozycji trzech wielkich rzymskich stoików ta najbardziej się zdezaktualizowała i niekiedy należy ją czytać między wierszami. Mimo to można wyciągnąć z niej wiele mądrości i przydaje się w praktyce stoickiej. W Epiktecie podoba mi się jego cynicki vibe i to jak roastuje swoich rozmówców, można się czasem uśmiać z jego tekstów.

Było to moje trzecie podejście do Diatryb, tym razem w formie audiobooka.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #dwanascieksiazek

6cb00591-3b23-4698-b4b3-36cb171778a3

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Któż umiera bez protestu i jęków? A przecież jest to znak niewdzięczności: nie zadowalać się przeżytym czasem. Jeśli będziesz liczył dni swego życia, zawsze ich będzie mało. Pomyśl że najwyższe dobro nie zależy od czasu. Długi czy krótki on jest, bądź zadowolony! Choćby ci odroczono dzień śmierci, nic to nie znaczy dla twojego szczęścia, ponieważ zwłoka nie czyni życia szczęśliwym, tylko dłuższym. O ileż lepiej jest przyjmować z wdzięcznością przyjemność życia i nie liczyć cudzych lat, lecz należycie cenić swe własne i widzieć w nich zysk.


Seneka, O dobrodziejstwach

#stoicyzm

ef1b89f7-b0e2-4361-b190-581aefb16755
Pawelvk

Kolejny świetny cycat

Zaloguj się aby komentować

Czy jeśli @Lubiepatrzec nie wrzucił dziś posta, to czy w dalszym ciągu #zyciejestdobre ? Oczywiście! A twierdzę tak bo:


  • Widziałem wschód słońca i zaliczyłem trening na świeżym powietrzu w jego blasku.

  • Solidnie poczytałem i napisałem reckę książki.

  • Widziałem malutką sarenkę i zrobiłem jej zdjęcie.


A co u Was?

1ef84827-769b-4082-a7c4-589d36345f33
onpanopticon

@splash545 Zrobiłem super fasolową w 20 litrowym garze, żeby była na parę dni xD Porobiłem zdjęcia produktów, popracowałem solidnie i jeszcze się udało skoczyć chwilę na nocny rower. A jeszcze idę poczytać troszkę i dzień gituwa.

splash545

@onpanopticon to na 3 dni powinno starczyć.

motokate

Miły, spokojny dzień.

- w robocie mogłam się zrewanżować koledze, który mnie parę dni temu zastąpił.

- zrobiłam michę sałaty i większość zjadłam - zawsze cieszy.

- napawam się ciepełkiem i słońcem.

splash545

@motokate ale bym sobie zjadł sałatkę, trzeba dziś będzie coś zrobić.

HolQ
  1. Zrobiłem super hiper mega dobre Kofty w trzech wariantach receptury z roznymi aromatami dymu (w sumie sprawdzalem 8). Mogę wam już teraz powiedzieć, ze jak kochacie bbq, wedliny itd to inwestujcie w wędzarnie, bo ban, który wejdzie za 3-4 lata jakość smaku poleci w c⁎⁎j. Te aromaty które firma w ktorej pracuje opracowała, zeby spełniały wchodzące w zycie restrykcje sa ohydne. No chyba ze uda im sie to ulepszyć

  2. Pochillowałem sobie z piwkiem przy obcym i paru innych serialach

  3. O godz. 16, w piątek na m4/m5 nie bylo korko wiec zamiast dojechać na chatę o 17 dojechałem 16 30.

Zaloguj się aby komentować

1293 + 1 = 1294


Tytuł: Rozprawa o metodzie

Autor: Kartezjusz

Kategoria: Filozofia

Wydawnictwo: Dom wydawniczy Kontinuum

Format: e-book

Liczba stron: 88

Ocena: 7/10


Prywatny licznik: 22/30


Tekst o francuskim filozofie, który postanowił wywalić wszystko ze swojej głowy a później włożyć na nowo, z tym że już po wnikliwym obejrzeniu każdej rzeczy i zapatrywaniu, aby mieć pewność, że będą w stu procentach jego własne bądź takie, które najbardziej do niego przemawiają. Niniejsza książka miała zaprezentować metodę, którą tego dokonał, lecz akurat tej kwestii trochę jednak nie dowiózł, a szkoda. Co ciekawe, znajdują się w niej rozważania m.in. na temat robotyki i sztucznej inteligencji, skądinąd całkiem trafne.

Książka nierówna, od genialnej, po rozczarowującą. Natomiast przedsłowie tłumacza Tadeusza Boya-Żełeńskiego jest w całości świetne. Rozjaśnia parę kwestii z książki poprzez nadanie kontekstu historycznego i politycznego, a także napisane jest świetnym językiem.

Konkretna treść książki i poglądy autora w niej zawarte będą omawiane na #kwadratfilozoficzny .


#bookmeter #dwanascieksiazek

8b92e269-f0b3-42d0-ba4a-89d021516700
Harpersy

Mam podobne odczucia po przeczytaniu, ale tak jak mówisz, omówimy wszystko na #kwadratfilozoficzny

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Wiele rodzajów impulsów trwa mniej niż minutę, choć mogą nawracać w ciągu dnia. Wszelako w danym momencie musisz odeprzeć tylko jedną pokusę. Spróbuj więc wyłapywać w porę takie uczucia i pamiętaj, że zależą one głównie od Twoich myśli. Po prostu powstrzymaj się od działania nimi powodowanego lub zajmij się czymś innym, czymś zdrowym, co samo w sobie da Ci satysfakcję. Zawsze masz wolność postąpienia inaczej.

Załóżmy na przykład, że zazwyczaj wypijasz kieliszek wina każdego wieczoru po pracy, ale stopniowo zamienia się to w butelkę wina, czasami może nawet dwie butelki. To nie będzie dla Ciebie zdrowe na dłuższą metę. Być może masz już za sobą decyzję, że lepiej spędzać wieczory na czytaniu lub uczęszczaniu na wieczorowe zajęcia, bo właśnie taką osobą chcesz się stawać. Wiesz też, że przebywanie w domu wczesnym wieczorem wyzwala ten niepożądany nawyk. Widzisz, że zaczyna się to od uczucia znudzenia i wewnętrznego skłócenia, mówisz więc sobie, że potrzebujesz drinka, aby się zrelaksować. Obecnie jednak lepiej Ci wychodzi wykrycie chęci do łyknięcia jednego, zaraz gdy tylko zaczyna się pojawiać w głowie. Obserwujesz swoje myśli i widzisz, jak rządzą Twoimi uczuciami. Stawiasz sprawę jasno i mówisz: "To nie wino budzi we mnie pożądanie, lecz sposób, w jaki o nim myślę". W tym miejscu robisz pauzę i cofasz się o krok w uczuciach, a potem wykonujesz w zamian inne posunięcie: nie nalewasz wina do szklaneczki do czasu, aż Ci przejdzie na to ochota. Nawrót pokusy też nie potrwa długo, a jeśli się pojawi, poradzisz sobie z nią dokładnie w ten sam sposób - krok po kroku. 


Donald Robertson, Myśl jak rzymski cesarz

#stoicyzm #alkoholizm

66da05bf-556e-4230-a58c-969b3e3faa86
2537ac63-90d0-4606-8da9-6d01915ec311
Byk

Cogito, ergo sentio.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Oto twaróg ostateczny. Twaróg wymieszany z twarogiem sernikowym, do tego dżemik truskawkowy, łyżka miodu i jakieś wióry do ozdoby. Pyszota.

#słowotwaroże

3c61b418-a8bd-46be-b6d0-dd784a734e7a
aerthevist

@splash545 bierzcie i jedzcie z tego wszyscy

splash545

@aerthevist no nie wiem, chyba jednak się nie podzielę. xd

Opornik

@Sweet_acc_pr0sa pasza dla kunia fuj

splash545

@Opornik jak chcesz być silny jak kuń to trzeba jeść pasze dla kunia.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

(...) jeśli chodzi o tych, którzy od jednych zamierzeń przeskakują do innych albo nawet nie przeskakują sami, lecz bywają przerzucani przez jakowyś przypadek, to w jakiż sposób ci trwożliwi i chwiejni ludzie mogą mieć coś pewnego albo trwałego? Mało jest takich, którzy kierują sobą i swymi sprawami z rozwagą; reszta na podobieństwo rzeczy, które płyną w rzekach, nie idzie sama, lecz daje się unosić.


Seneka, Listy moralne do Lucyliusza

#stoicyzm

2fb826c3-b638-4199-a94a-1c8731032b0a

Zaloguj się aby komentować

Dziś opływam sobie #sup #jezioro Rudnickie Wielkie, głównie w trybie kajak - całkiem spoko to działa. Na stojąco płynąłem kilometr i dałem sobie spokój bo z tym podwójnym wiosłem to tak średnio jednak. Fajnie jest.

34c6ad92-d2b2-4936-aef6-a14a39130b08
6ffb5920-5611-43c4-803a-3eb816f6b58c
9a016e50-29ea-4531-a782-7fadcb2fd1d4
fc4ecdb0-6153-4ba8-81b5-1d0f3ab4102f
splash545

@G_O_

o ile nie masz 2m wysokości.

Mam 2,08m! xd I to główne dedykowane wiosło do supa wyciągnięte na maksa jest tak z 5cm za krótkie dla mnie, ale ujdzie, a to kajakowe jest za krótkie.


Widziałem filmiki odnośnie techniki pływania i póki co gdy próbuje pływać odpowiednio technicznie to potrafię tracić stabilność, ale staram się ją wdrażać. Tak btw to byłem na supie trzeci raz w życiu, więc mam wypływane na nim teraz jakieś 3h.


Dziękuję Ci jednak za Twój komentarz, bo ująłeś sprawę trochę inaczej niż gość tłumaczący na filmiku. Zapisuje sobie go i myślę, że przydadzą mi się Twoje wskazówki.

splash545

@G_O_ dzięki, no ja póki co dalej szukam rownowagi, ale idzie coraz lepiej! Deska raczej jest ok, bo jest z tych allaround, więc szerszych i ma 351cm długości. Szukałem jak największą ze względu na mój wzrost. Raz nawet się zapakowałem na nią razem z żoną i zmieściliśmy się i dało radę płynąć.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Ludzie często mowią o tym, czego pragną, językiem, który z pewnością wzmoże ich własne pragnienia - nawet gdy zdają sobie sprawę, że pielęgnują w ten sposób niezdrowe nawyki: "Przepadam za czekoladą. Dlaczego jest tak pyszna? Ma niebiański smak! Jest lepsza niż seks". (A to głównie tłuszcz roślinny, trochę kakao i spora porcja cukru rafinowanego). To kolejny przykład retoryki nastawionej przeciwko Tobie. Z drugiej strony, kiedy opisujesz jedzenie lub cokolwiek innego, czego pragniesz, używając przyziemnego języka, możesz się od tego zdystansować. (...) Marek spoglądał niekiedy na pieczone mięsiwo i inne przysmaki i mruczał do siebie: "to jest trup ryby, tamto trup ptaka albo świni". Wykwintne wino to tylko sfermentowany sok z winogron i tak dalej. Oglądane z innej perspektywy - by ująć to inaczej - przedmioty ludzkich pragnień często nie mają w sobie niczego, czym możnaby się ekscytować.


Donald Robertson, Myśl jak rzymski cesarz

#stoicyzm

0f40d6ce-560b-412a-a800-d043af56b61d
0baa5909-e923-44ff-a470-365b569da049
GazelkaFarelka

@splash545 "Czym jest nazwa? To, co zwiemy różą, pod inną nazwą równie by pachniało."

Zaloguj się aby komentować

Vinci

Świat się zrobił jakiś dziki

Z okien bloku słychać krzyki

Nie zobaczysz więcej słońca

To początek jest końca

sireplama

Łomot rozległ się wielki, zamęt powstał dziki,

Harmider się zrobił, w tle słychać krzyki.

Pielgrzymka sunie cieniem zachodzącego słońca,

Udręczonym kierowcom nie dane widzieć końca.

jakibytulogin

Nie zadzieraj z Indianami


To jest preria, zachód dziki.

Gdzieś tam z dali słychać krzyki.

Skrępowani, na tle słońca,

Oczekują swego końca.

Zaloguj się aby komentować

Rimfire

@DirtDiver Grudziądz mi się wydaje. Oni od nas zmałpowali i mają taki jak my mieliśmy za komuny.

splash545

@DirtDiver Grudziądz.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować