Zdjęcie w tle
Shagwest

Shagwest

Gruba ryba
  • 404wpisy
  • 2082komentarzy

Ale się ubawiłem wczoraj na #pitbike


Pierwszy raz byłem, koledzy namówili (nie żeby jakoś długo musieli). Dorwałem się do potężnej bestii 80 cm3, wpadłem na tor, dałem się wszystkim wyprzedzić, zaliczyłem jedną glebę, wypchnąłem z toru dziewczynkę - ogólnie wieczór bardzo udany. Na początku strasznie dziwnie, miałem wrażenie, że to maleństwo chce się przewrócić. Później już nabrałem trochę odwagi, więc zacząłem lepiej brać zakręty i nawet trochę przyspieszać, ale oczywiście żadnego tam schodzenia na kolanko, łokieć czy inny bark. Tym bardziej, że ciuchy mam tekstylne, bez żadnych ślizgaczy.


Dobra, czas zrealizować moją jednorazową zniżkę w RRMoto i kupić skóry


@Yes_Man Dawaj jedziesz ze mną następnym razem


A i ciekawostka. Takie slidery na podeszwach kazali mi zrobić z taśmy. Żebym nie łapał przyczepności butami, jak będę nimi tarł po nawierzchni. Nakleiłem, wszedłem w tym na halę, już za drzwiami prawie się wypieprzyłem. Wyrżnąłbym łbem o barierkę, umarł na śmierć i instruktor miałby do końca życia wspaniałą anegdotę do opowiadania.


#motocykle

85404af5-a05b-49bb-982f-4090ac6ca504
0fb5cedd-8608-4620-9eb7-5eeb0ff85705
rogi_szatana

@Shagwest trzeba mieć kombinezon czy wpuszczają w jeansach motocyklowych i kurtce skórzanej?

Yes_Man

@Shagwest Kozacko to wyglądało na filmiku który wczoraj podesłałeś. Dawaj znać akurat będę miał wolne

Zaloguj się aby komentować

AndrzejZupa

Dobre to! Nie wiedziałem, że są takie piździki!

Zaloguj się aby komentować

Zupełnie nieplanowanie pobiłem właśnie swój rekord w martwych. Było 1x170 zrobione dwa lata temu, w międzyczasie naderwany przywodziciel w nodze, powrót do formy i dziś na zwykłym treningu nienastawionym w żaden sposób na bicie rekordów poszło na luzie 2x175. Oba wyniki przy masie własnej około 75 kg. Przyszłość rysuje się obiecująco.


#silownia #hejtokoksy #chwalesie

bartek555

@Shagwest ponad 2x swoja wage zrobic to jest wykurwisty wynik. szacun. sumo czy klasyk?

pluszowy_zergling

Bardzo mocny jesteś, gratulacje, niezły wyczyn!

rogi_szatana

@Shagwest jesteś kozak, dobry wynik

Zaloguj się aby komentować

Jak się za coś zabierasz, to to um.


Heh, całe moje grzebanie w bebechach #atari zostało sprowokowane tym, że padł dźwięk w egzemplarzu, który ze 25 lat temu znany scenowy elektronik rozbudowywał dla @Yozue . Jest tam stereo zbudowane klasycznym sposobem na kanapkę - na oryginalny układ Pokey nalutowany jest drugi, do tego kilka innych elementów i mamy prawie Dolby Surround. Niestety wydarzyło się tak, że podstawowy Pokey przestał generować dźwięk. Atarka przeleżała w szafie dobrą dekadę, aż w końcu ją przywłaszczyłem i zacząłem rozglądać się za elektronikami, którzy by mi ją naprawili. Absolutnie nie chciałem jej rozmontowywać i wymieniać rozszerzeń na współczesne - to jest klasyk i taki miał zostać.


Okazuje się, że ciężko znaleźć atarowskiego speca, któremu chciałoby się w takim sprzęcie dłubać. Jest tam masa rozszerzeń, kilometr dodatkowych kabelków puszczonych różnymi dziwnymi dziurami, cholera wie co padło i ogólnie szkoda czasu, lepiej rozbudować inny egzemplarz. No chyba, że pieniądz byłby dobry... W międzyczasie na stronie Retronics.eu pojawił się preorder opisywanego przeze mnie wcześniej PokeyMAX, czyli zamiennika Pokeya. Idealnie, bo potrzebuję wylutować sprawnego Pokeya z innej atarki, żeby wrzucić do tego klasyka, więc do niej bym dał PokeyMAX.


Fast forward kilka miesięcy, PokeyMAX w końcu przyszedł, a ja do tego czasu nauczyłem się, która strona lutownicy jest gorąca i nabrałem na tyle śmiałości, że sam go z powodzeniem zainstalowałem (a później kolejne rozszerzenie - Ultimate 1MB). W ten sposób zostałem z dodatkowym sprawnym Pokeyem i wczoraj przyszedł czas na akcję reperację klasyka. Obfotografowałem sprzęt z każdej strony, żeby później wiedzieć, jak to złożyć z powrotem. Rozmontowałem kanapkę z układów, oczyściłem płytę główną, zamontowałem podstawkę, włożyłem na razie jednego Pokeya dla testów. Odpalam i...


Operacja udana, pacjent zmarł. System nie startuje. Potestowałem jeszcze z innymi konfiguracjami systemu (bo ta atarka ma dwa i dodatkowo jeszcze pakiet narzędziowy na kości EPROM) i udało się uzyskać jakieś oznaki życia, ale zmiana statusu pacjenta na "katatonik" to wszystko, co miałem. Teoretycznie powinno działać, ale skoro ten sprzęt ma tyle modyfikacji, a jego stereo okazało się mieć jeden dodatkowy kabelek, którego nie widzę na dokumentacji tego rozszerzenia, uznałem, że może ona jednak wymaga dwóch Pokeyów do działania. Zmontowałem kanapkę, zainstalowałem i niestety bez zmian.


Czyli coś upaliłem. Optymistycznie - ścieżkę, pesymistycznie - jakiś układ. W ruch poszedł multimetr i schemat płyty głównej. Sprawdzam po kolei nóżki Pokeya, zasilanie, masę, szynę adresową, szynę danych, inne dziwne rzeczy. Wszystko ma połączenia. Gapię się z godzinę jednym okiem na schemat, drugim na płytę i nie wiem co robić. W końcu zauważyłem, że część ścieżek tylko przelatuje przez Pokeya - na przykład idzie od procesora, przez Pokeya i na końcu do układu PIA (ten m.in. steruje kontrolerem pamięci). I to było to - ścieżka IRQ, jest połączenie między Pokeyem a PIA, nie ma między CPU a Pokeyem, tu mi się upaliło przy rozlutowywaniu. Raz dwa zrobiłem mostek z kabelka, odpalam i... Pacjent wybudzony!


Tylko nadal nie ma dźwięku. No ja pi⁎⁎⁎⁎lę, powinno wyjść inaczej. Powodów takiego zachowania może być więcej, ale niespecjalnie w tym przypadku. Mam zamontowane wyjście audio przylutowane bezpośrednio do nóżki AUDIO OUT Pokeya (no prawie, przez kondensatorek), więc jakiekolwiek urwane ścieżki toru audio na płycie głównej nie mają znaczenia. Sprawdzam, czy przypadkiem nie zamontowałem z powrotem tego samego padniętego Pokeya - nie, zamontowałem ten, co trzeba. Skoro to nie wina uszkodzonego dźwięku w Pokeyu, to co to może być? Pokey odpowiada też za klawiaturę i operacje I/O - to wszystko działa, więc szyna adresowa musi być ok, szyna danych też, wszystkie inne ścieżki jak zegar czy wybór trybu R/W też. No to śledzę tę ścieżkę audio na schemacie i co widzę? Że do nóżki AUDIO OUT doprowadzone jest zasilanie 5V przez kondensatorek i oporniczek. Już robię mentalnego facepalma...


Tak. Okazało się, że jedyną awarią w tej atarce była pęknięta ścieżka doprowadzająca zasilanie do toru audio. To się zdarza samo z siebie w takich starych sprzętach. Wystarczyło tylko ją zmostkować, żadne wymiany Pokeyów i inne kombinacje nie były potrzebne. Sprzęt śmiga jak nowy.


Ale w sumie cieszę się, że tak wyszło, bo bez tego pretekstu nie zabrałbym się za samodzielne lutowanie i pewnie byłbym już po sporych wydatkach dla elektroników za zamontowanie mi w drugim egzemplarzu tych wszystkich rozszerzeń. A tak to się czegoś naumiałem, mam teraz dwie w pełni sprawne atarki i ten klasyk może wrócić do @Yozue, by cieszyć sąsiadów atarowską muzyką puszczaną na cały regulator. W stereo.


#elektronika #starekomputery #diy

5f047ef9-4f6b-49b7-91fa-12a50981f7ae
6657efad-2879-4c36-87e8-9f1fda2c68b9
1e7b66d4-4829-4c96-a772-a26e6aff7d61
1be1b711-9576-410a-937f-8b0ea30fc7a4
b2faca92-ee5a-41f7-87c8-cf4bc125d9b3
yerboholik

@Shagwest i taką lekcję zapamiętasz do końca życia. Nie poddawaj się, bierz kolejne graty do naprawy, bo widać, że masz smykałkę

Zaloguj się aby komentować

macgajster

W kołchozie korzystali kiedyś z n10, ale jest podobno rakotwórczy i zmienili. Jakbym zagadał to może jakąś resztkę udałoby mi się wynieść, tzn. zabezpieczyć

Zaloguj się aby komentować

tosiu

@Shagwest co jest kurde premiery nie było kurde

Marchew

Moja "jest w drodze" (° ͜ʖ °)

blamad

Kurde, ale powiedz coś - dobra, nie dobra? Musiałeś coś więcej niż tytuł już przeczytać xd

Zaloguj się aby komentować

Wkurzyłem się. Wracam do mieszkania, a na klamce wisi mi takie coś. Niby nic, ale załóżmy, że nie ma mnie w domu przez dwa tygodnie. To jest wspaniały znacznik, że domownicy wyjechali i można opędzlować ich dorobek.


Ja rozumiem wrzucanie spamu do skrzynki, zbieram to garścią i wywalam do śmietnika. Ale na takiego kretyna to już nie mam słów.


#zalesie

30fb3c09-acf0-458e-9bf5-ca956c6bea8d
blinkin000

My mamy z sąsiadami taki układ, że sobie ściągamy wszystkie ulotki itp. wciśnięte w drzwi czy założone na klamkę

Hajt

Jakiś mail do bok powinien za to polecieć 😅

Zaloguj się aby komentować

Urodziny miałem, więc kupiłem prezent swojej #atari


W egzemplarzu, który rozbudowałem ostatnio o stereo (w postaci PokeyMAX) mam standardową ilość RAM-u, czyli 64 KB. Praktycznie wszystkie produkcje demoscenowe od lat '90 wymagają rozszerzonej pamięci. Zamówiłem sobie w tym celu płytkę Ultimate 1MB. Jest to kombajnik mający w sobie dodatkową pamięć w kilku różnych standardach (było ich kilka przez lata i bywały niekompatybilne), wbudowany SpartaDOS X (najlepszy DOS na Atari), podtrzymywany baterią zegar i parę innych bajerów. Proste w instalacji, czyli w sam raz dla mnie. W pakiecie zawarta jest też płytka SRAM 64 KB wsadzana między płytę główną a procesor, która zastępuje standardową, wbudowaną w małe Atari pamięć DRAM. Nie jest to super konieczne, ale poprawia stabilność przy korzystaniu z nowszych rozszerzeń i potrafi oszczędzić paru problemów. Oba bajery w najnowszych rewizjach wydanych jakoś miesiąc temu.


Wszystko dziś przyszło do paczkomatu, dotarł też nowy odsysacz (:D), więc od razu wziąłem się do roboty. Zgodnie z instrukcją najpierw wylutowałem stare pamięci (dwie kości) i procesor. Procesor zastąpiłem podstawką, w nią włożyłem płytkę SRAM 64KB, dolutowałem jeden kabelek do odpowiedniego układu, na to wrzuciłem CPU i... d⁎⁎a. Nie działa. System nie startuje, pojawia się jedynie kursor. Klawiatura reaguje na reset, ale wtedy dzieją się rzeczy niestworzone. Albo dostałem trefny układ, albo upaliłem procesor, no bo co innego. Sprawdzam wszystko kilka razy, wszystko z mojej strony ok. Wlutowałem podstawki tam, gdzie były pamięci RAM, wrzuciłem stare kości, procesor bezpośrednio do podstawki i ruszyło. Czyli nic nie sp⁎⁎⁎⁎⁎yłem, padnięty jest SRAM. Trudno, wymieni się, a niezbędny nie jest. Można iść dalej.


Instalacja Ultimate 1MB to wylutowanie dwóch układów: MMU i OS ROM. Pierwszy zarządza pamięcią, drugi zawiera system operacyjny. Wszystkie ich zadania przejmuje U1MB, więc standardowo - wyciągamy chipy, wlutowujemy podstawki, w nie wpinamy dwie taśmy jak w starych pecetach i tymi taśmami łączymy z rozszerzeniem. Oprócz tego jeszcze trzeba przylutować cztery kabelki do procesora. Płytka SRAM 64 KB ma wyprowadzone połączenia w tym celu, no ale ja muszę sobie znaleźć odpowiednie piny na procesorze i przylutować bezpośrednio do niego. Pierwsze testy i... Działa


SpartaDOS X się wczytuje, dodatkowa pamięć działa, dema się odpalają. No to finiszujemy - przylutować z powrotem PokeyMAX do procesora, złożyć obudowę i można oglądać dema. Ale tknęło mnie, by jeszcze przetestować SRAM 64 KB w tej konfiguracji. Zamontowałem przylutowałem kabelki do niego, wyciągnąłem stare pamięci i jak łatwo się domyślić - tym razem działa. Ciekawe. SRAM 64 KB to niezależny, sprzedawany też osobno moduł, powinien działać samodzielnie. Napiszę o tym do twórcy, może coś jest na rzeczy.


W każdym razie pełen sukces. Wszystko działa, w końcu pierwszy raz w życiu obejrzałem Numena na prawdziwym sprzęcie, a nie emulatorze czy YouTube. W planach jest jeszcze przynajmniej jedno rozszerzenie do tej Atarki, ale to już kiedy indziej. Na razie zapraszam na noc z Demosceną


W komentarzu wrzucę zdjęcie rozszerzenia pamięci klasyczną metodą - czyli nasmarkanie dodatkowych kości na oryginalne kości. Tak się kiedyś robiło i właściwie scenowi puryści nadal tak robią. Zaawansowane rozszerzenia budzą dyskusję na temat "czy takie Atari to jeszcze Atari", ale ja sobie tym głowy nie zaprzątam.


A, i jeszcze będę flashował U1MB do najnowszego firmeware'u od innego twórcy. Jeszcze kilka miesięcy temu dostałbym U1MB od razu z nim, ale znowu jakaś drama w środowisku atarowskim, Panowie strzelili na siebie fochem i trzeba sobie samemu radzić. Będzie ubaw, jak teraz to uceglę.


#elektronika #starekomputery #demoscena


https://www.youtube.com/watch?v=7y1J3KqUZNA

b2233ab4-44a5-4b8b-b9c8-bdb79017aa5a
a1e58b6f-2c97-4b8b-bf0e-8f344c532ac0
13a0c6a4-0988-4838-bb18-d23a4a01130f
1bea2110-459d-4220-8524-7d239f4556bb
Arlekin

Bardzo piękna robota. To mnie się podoba. Wincyj

630c67ed-801b-4322-a6fd-e747f93bcead
w0jmar

@Shagwest


Szanuje.


Mam Amigę 1200/40Mhz.

Ale nie odpalam bo ostatni raz była włączana w ... 2001 i nie wiem czy teraz kondensatory jeszcze są sprawne.

Może kiedyś znajdę czas na diagnostykę.

Kawał historii... .

Zaloguj się aby komentować

Yes_Man

@Shagwest LOL gdzie taką choinkę upolowałeś?

DirtDiver

ehhh już wkurwiają z tym dziadostwem?

Klamra

@Shagwest Szczęśliwego Nowego Yorku (° ͜ʖ °)

Zaloguj się aby komentować

Alawar

@Shagwest Tutaj jest taki mini cooper rozgrzewa garba

https://streamable.com/x0e6ni

Zaloguj się aby komentować

Meh. Rozlutownicę kupiłem. Za 150 zł. Fajna, ciężka. Ssie cynę, strzela pięknie. Strzeliła ze 20 razy i wywaliła korki w mieszkaniu. I już nie strzela. I nie ssie.


#zalesie #elektronika

RogerThat

Nie miałem pojęcia, że jest takie urządzenie.

pawel-4

Korki 🤦🏻🤦🏻🤦🏻 Bezpieczniki!!!!!

Odczuwam_Dysonans

@Shagwest ja kupiłem jakiś czas temu taki wynalazek, nie miałem jeszcze okazji się pobawić, ale opinie dobre i przede wszystkim kosztuje 4 dychy xD

https://allegro.pl/oferta/elektryczny-odsysacz-do-cyny-yihua-929d-v-grot-10868361936

Zaloguj się aby komentować

No i jest koncertówka Mgły.


Mgła "Torn Aether - live recordings 2013-2022" 2CD

Kompilacja nagrań koncertowych z lat 2013-2022. Zawiera każdy utwór, który kiedykolwiek był w secie. Każdy utwór pochodzi z innego koncertu. Nagrania źródłowe były zróżnicowane pod względem jakości i takie też jest brzmienie albumu. Ideą wydawnictwa jest oddanie charakteru Mgły live - często agresywniejszego i bardziej rozedrganego w porównaniu do nagrań studyjnych.

Digibook 2 CD z twardą oprawą, booklet 32 strony.

20 utworów, 122 minuty.

Streaming:

https://youtu.be/DPdvYf03pCE

https://no-solace.bandcamp.com/album/torn-aether-live-recordings-2013-2022


#muzyka #metal #blackmetal

uRi

Wielkie dzięki za info.

Mega kapela, perkusista cymbalista - petarda.

Na żywo brzmią lepiej niż na studyjnych albumach, także płyta już kupiona.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Jestem mistrzem oszczędzania, sułtanem finansów, imperatorem bogactwa.


W apce IKO wyskoczyło mi jakiś czas temu "ej, załóż sobie konto oszczędnościowe i włącz autooszczędzanie przy każdej płatności, ustaw ile % ma być przelewane na konto oszczędnościowe". Myślę sobie, a co tam. Może coś uzbieram w ten sposób. Tylko okazało się, że jak płacę kartą kredytową (a w ten sposób ostatnio płacę), to nic na oszczędnościowe nie idzie.


Przyszły przelewy za faktury, zabrałem się za płacenie podatków, rachunków, rat itd. Spłacam kartę kredytową i po wszystkim widzę, że gdzieś mi się zgubiło prawie 6 stówek. Okazuje się, że przy spłacaniu karty już autooszczędzanie działa. No tylko nie brałem teraz tego pod uwagę w obliczeniach i ja tych 6 stówek potrzebuję. Trudno, przelałem je z powrotem na konto osobiste. I zapłaciłem za to 9,99.


Więc jestem teraz -9,99 do przodu na tym całym oszczędzaniu. Jakbyście chcieli jakichś porad finansowych, to uderzajcie śmiało, same pewniaczki u mnie.


#finanse #oszczedzanie #heheszki

Gubernator

Ja tak 90 złoty straciłem XDDD

sireplama

@Shagwest czy kupować USD? Czy dolar będzie rosnąć?

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Taktyczna ewakuacja z Warszawy


Jak to jest, że jak mam wylosowaną miejscówkę w pociągu, to ZAWSZE jadę tyłem? Oni mi to do inicjałów przypisali czy co?


#podrozujzhejto #pkp

52abf379-abe5-4f4d-ae8f-95866ee99537
PlatynowyBazant20

@Shagwest jadąc tyłem jedziesz w nieznane

GrindFaterAnona

@Shagwest wycofujesz się rakiem z Warszawy. chodzi o to, ze jak ktoś to nagra i pusci od tylu to bedzie wyglądało jakbyś wracał.

Zaloguj się aby komentować

Nadrobiłem Pingwina od HBO i przypomnieli mi tam o tym zacnym utworze. Fanem Swans nigdy nie byłem, choć czasem lubię posłuchać. W 2017 grali na metalowym feście #brutalassault. Wiadomo, zespół kompletnie z d⁎⁎y na czymś takim, ale publika zapełniła cały namiot.


Zrobili tam jedno z najlepszych wejść, jakie słyszałem. Zbliża się godzina występu, pełno ludzi, wszyscy gadają, wiadomo. Nagle przywalili takim okrutnym basem, nawet nie że głośnym, ale wręcz zatykającym uszy i strasznie nieprzyjemnym. Wszyscy jednocześnie całkowicie ucichli, rozmowy zostały przerwane w połowie zdania. Zrobiło się bardzo dziwnie, bo z jednej strony niby atakuje cię potworny bas, a z drugiej - panuje kompletna cisza. Wszyscy skierowali oczy na scenę. Wtedy wyszli i zaczęli grać.


Wytrzymałem z 15 minut i poszedłem na coś innego


#muzyka #koncerty #swans


https://youtu.be/bzdw1MVJQME

Zaloguj się aby komentować

Dłubania w #atari ciąg dalszy.


Wczoraj o 20 dostałem powiadomienie, że paczka z ostatnimi brakującymi elementami - podstawkami DIP40 - dotarła do Paczkomatu. Czym prędzej odebrałem i zabrałem się za instalację PokeyMAX, czyli rozbudowanego zamiennika układu dźwiękowego w Atari XL/XE. Instrukcja mówi, że trzeba wyjąć oryginalnego Pokeya, wlutować podstawkę, włożyć w nią PokeyMAX i na tym etapie zamiennik zachowuje się dokładnie jak oryginał. Po dolutowaniu kilku kabelków m.in. do procesora, odpala się pełnia możliwości z czterema Pokeyami w stereo na czele.


Wylutowanie 40-pinowego Pokeya zajęło mi prawie godzinę, co i tak uważam za dobry wynik, bo priorytetem było tu nieuszkodzenie ani jego, ani żadnej ścieżki na płycie. Jak pisałem wcześniej, tego układu chcę użyć do naprawienia innej Atarki. Namęczyłem się, nadmuchałem dmuchawą i w końcu elegancko wyszedł. Trochę się obawiałem, czy to przeżył, bo dmuchawa go nieźle rozgrzała, ale po wlutowaniu podstawki przetestowałem go w niej i działał jak należy. Czyli najgorsze za mną.


Działał również PokeyMAX. Wstępne testy jeszcze przed lutowaniem go do procesora wypadły pomyślnie. Dolutowałem mu zatem nóżki do podłączania kabelków, bo trochę głupio byłoby to tak montować, by ewentualne wyciągnięcie układu wymagało odlutowania go z powrotem. Nie po to siedzi grzecznie w podstawce. Do tego gniazdo jack i ogień.


Testy w demach Azz Kick i Overmind potwierdzają, że PokeyMAX gra świetnie zarówno w mono, jak i w stereo. W przeciwieństwie do klasycznego stereo w Atari budowanego najprostszą metodą na kanapkę, PokeyMAX sam wykrywa, że coś mu zaczyna grać na drugim Pokeyu i przełącza się w stereo. Kiedyś trzeba było to robić pstryczkiem, inaczej dźwięk leciał tylko z lewego kanału.


No więc pełen sukces. Kilka miesięcy temu miałem w planach płacenie elektronikom za montaż takich rzeczy, ale okazało się to wykonalne nawet dla mnie. Aż jestem z siebie dumny


Teraz jeszcze wywiercić w obudowie miejsce na to wyjście audio. To chyba będzie w tym wszystkim najtrudniejsze.


https://youtu.be/6S7f-qLwKYI


#elektronika #retrocomputing #demoscena

b4016eee-bb5a-416c-843e-8274eace9bfa
a9adab63-0689-4435-8c5e-244a6b74483d
ba652849-1eeb-44f4-9d3e-50538413002f
bbf0acc9-c199-40a9-ae5d-e943902554ef
rm-rf

@Shagwest sprzedam ci pro tip - ciężko jest zawsze rozgrzać dużą ilość nóżek by wyciągnąć taki układ. Dlatego najlepiej pierw je wszystkie zalutowac razem, wtedy grzejesz jedną stronę i drugą i bez problemu wyciągasz taki układ bez przegrzania. Po wyciągnięciu czyścisz tą cynę i tyle. Nawet hotaira nie trzeba ;)

Shagwest

@rm-rf Kurde, ma to sens. Spróbuję na czymś mniejszym. Dzięki.

Zaloguj się aby komentować