Zdjęcie w tle
serotonin_enjoyer

serotonin_enjoyer

Osobistość
  • 275wpisy
  • 1450komentarzy

895 + 1 = 896


Tytuł: Martwy sad

Autor: Mieczysław Gorzka

Kategoria: kryminał, sensacja, thriller

Wydawnictwo: Bukowy Las

Format: audiobook

ISBN: 9788380742444

Liczba stron: 368

Ocena: 6/10


Do słuchania wybieram książki które nie wymagają dużego skupienia uwagi albo takie które tę uwagę potrafią przykuć więc często pada na kryminały. Po ostanich rozczarowaniach cyklem o komisarzu Brudnym Piotrowskiego tym razem postanowiłam spróbować Mieczysława Gorzki. Jestem już po dwóch tomach i tym razem jest lepiej. Nie idealnie ale lepiej. Postacie od strony psychologicznej są lepiej zbudowane, słuchając dialogów nie miało się wrażenia że są sztuczne . Sama fabuła jest dosyć rozbudowana i skomplikowana (za czym nie koniecznie przepadam bo w moim odczuciu kryminał to nie science fiction i nie musi tam być fajerwerków i nieprawdopodobnych zbiegów okoliczności żeby był ciekawy) ale w granicach rozsądku. Główny bohater, Marcin Zakrzewski, prowadzi śledztwo w sprawie zaginięć młodych chłopców, które zdarzają się w okolicy regularnie raz na 4 lata. Sam ma osobisty związek ze sprawą ponieważ jego brat bliźniak był jednym z zaginionych dzieci. Jedynym moim zarzutem jest to, że komisarz zakrzewski notorycznie łamie procedury działając na własną rękę i nie przekazując ważnych informacji współpracownikom oraz swojej partnerce. W dodatku robi to całkowicie bez powodu. Widziałam to już w tylu filmach i książkach że mnie ten wątek nudzi i wkurza. Bywa że takie działanie jest uzasadnione fabułą - ktoś bruździ w śledztwie, prokurator nie współpracuje ale tutaj bohater działa w taki sposób, bo tak. Coś mu przychodzi do głowy i musi to od razu sprawdzić na własną rękę. Ale to taki mały zgrzyt - nie przeszkadza w czytaniu/słuchaniu. Jak na lekturą mającą mi umilać codzienne domowe obiwiązki spełnia swoje zadanie.


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #literatura #czytajzhejto #hejtoczyta

c5de3f97-f3bc-45ac-9750-1a072d8dea1c
Mr.Mars

@serotonin_enjoyer Właśnie słucham sobie tą książkę do poduszki.

Zaloguj się aby komentować

894 + 1 = 895


Tytuł: Podróż zimowa

Autor: Jaume Cabré

Kategoria: literatura piękna

Wydawnictwo: Marginesy

Format: e-book

ISBN: 9788365973337

Liczba stron: 296

Ocena: 7/10


To moje pierwsze zetknięcie z prozą tego katalońskiego pisarza i nie wiedziałam czego się spodziewać. Na pierwszy ogień poszedł zbiór opowiadań. No i muszę przyznać że mi się bardzo podobało. Opowiadania mają przeróżną tematykę, przeróżnych bohaterów, rozgrywają się na różnych planach czasowych ale coś je spina, wspólne miejsca, motywy, postacie, melodie. Generalnie literarura z wyższej półki ale bez zadęcia, inteligentna ale nie nudna, Na pewno sięgnę po inne książki tego autora.


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #literatura #czytajzhejto #hejtoczyta

711cec5d-07d2-462a-be02-4cb11f83e5a8
WujekAlien

@serotonin_enjoyer pytaj @bojowonastawionaowca o polecajki kolejnych książek Cabre, on ma z tego co pamiętam kilknaście jego książek na półce

serotonin_enjoyer

@WujekAlien Dzięki, dobrze wiedzieć

bojowonastawionaowca

@WujekAlien @serotonin_enjoyer potwierdzam, acz ja jestem zakochany w jego grubych powieściach :D niemniej Cabre jest różnorodnym autorem - od właśnie opowiadań, przez monumentalne powieści, po a'la kryminał :D

Zaloguj się aby komentować

Sprzedaję mieszkanie i kupujący nalega na płatność fizyczną gotówką. Macie pomysł czy tkwi w tym gdzieś haczyk? Nie wiem czy godzić się na taki układ bo jest to dla mnie i tak mocno niewygodne a z drugiej strony chcę żeby doszło do transakcji

#nieruchomosci #sprzedazmieszkania

30ohm

@serotonin_enjoyer pracowałem trochę w sektorze finansowym. Pierwsza rzecz pachnie to praniem kasy. Druga sprawa taką wpłatę może zablokować system banku. Trzecia sprawa wszystkie transakcję powyżej 15k euro banki rejestrują i dużą część ręcznie sprawdzają.

serotonin_enjoyer

@30ohm Sprawdzanie transakcji mnie nie martwi bo ja sprzedaję mieszkanie i bede miala na to akt notarialny, przy przelewie chyba tez rejestruja na taką kwotę.

OjciecCiesli

Normalna sprawa z płatności gotówką. Powiem ciekawostkę. Przy płatności przelewem jest taki problem, że podpisując akt przestajesz być właścicielem. Facet może nie zapłacić przelewu, a będzie właścicielem. Dochodzić swoich pieniędzy trzeba w sądzie:)

serotonin_enjoyer

@OjciecCiesli @MrAjL To sie zgadza ale zabezpieczeniem jest zapis w akcie notarialnym o dobrowolnym poddaniu się egzekucji kupujacego i w razie braku wpłaty sad nadaje klauzule wykonalnosci i sprawa od razu trafia do komornika. A z gotowka problem jest taki ze nie zamierzam jej trzymać w domu a w obecnych czasach jest problem z wplata do banku. Brak oddziałów, nie wszystkie placowki prowadza obsługę kasową i zostaje wplatomat ¯⁠\⁠_⁠(⁠ツ⁠)⁠_⁠/⁠¯

OjciecCiesli

@serotonin_enjoyer oczywiście. Ale jak koleś nie ma majątku i mieszkanie na drugi dzień przepisze na żone, zostajesz z niczym

badabum

@serotonin_enjoyer może kupujący po prostu dosłownie odbiera ten polski wyraz "kupić za gotówkę", trzeba wyjaśnić że nie chodzi o gotówce? Jestem cudzoziemcem, też nie rozumiem dlaczego Polacy tak mówią.

serotonin_enjoyer

@badabum Na początku też myślałam że jak mówią za gotówkę to mają na myśli że bez kredytu więc się trochę zdziwiłam że mam u notariusza gotówkę liczyć. Kupujący założyli zresztą zgodnie z prawdą że taka transakcja jest bezpieczniejsza dla mnie ale sobie wyjaśniliśmy wszystko i transakcja będzie normalna z przelewem.

Zaloguj się aby komentować

834 + 1 = 835


Tytuł: Nekrosytuacje. Perełki z życia grabarza

Autor: Guillaume Bailly

Kategoria: biografia, autobiografia, pamiętnik

Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie

Format: e-book

ISBN: 9788324583706

Liczba stron: 304

Ocena: 4/10


Zbiór króciutkich anegdotek z życia francuskich pracowników pogrzebowych. Niektóre śmieszne, inne smutne czy wzruszające ale podane w raczej średnio atrakcyjnej formie. Autor raczej nie ma talentu do opowiadania bo w taki sposób mógłby te historie opowiedzieć każdy. Ktoś z większym talentem literackim mógł z tych opowiastek zrobić prawdziwe perełki a tak to tylko garść anegdot. jest jedna historia z wątkiem polskim w dodatku punkowym.


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #literatura #czytajzhejto #hejtoczyta

15b2cf85-235c-4080-b815-f0c487ed1612

Zaloguj się aby komentować

833 + 1 = 834


Tytuł: Grace i Grace

Autor: Margaret Atwood

Kategoria: literatura piękna

Wydawnictwo: Prószyński i s-ka

Format: e-book

ISBN: 9788381230803

Liczba stron: 576

Ocena: 7/10


Ta książka to trochę takie XIX wieczne true crime w wykonaniu słynnej pisarki Margaret Atwood. Autorka buduje swoją powieść w oparciu o prawdziwe morderstwo z 1843 roku, kiedy to szesnastoletnia pokojówka Grace Marks wspólnie z innym służącym Jamesem McDermottem została skazana za zamordowanie swojego pracodawcy i innej służącej która była również kochanką pracodawcy i była z nim w ciąży. Proces tej dwójki wzbudzał w tamtym czasie dużo emocji w Kanadzie. Oboje sprawcy zostali skazani na śmierć przez powieszenie ale wina Grace wzbudzała wątpliwości i zmieniono jej wyrok na dożywotnie więzienie. Sama oskarżona utrzymywała że działała pod wpływem strachu przed Jamesem McDermottem oraz że nie pamięta samego morderstwa. Grace spędziła też jakiś czas w szpitalu psychiatrycznym. Punktem wyjścia dla fabuły książki jest próba udowodnienia niewinności Grace i doprowadzenia do jej uwolnienia przez ruch ludzi zrzeszających między innymi księdza oraz córki i żonę naczelnika więzienia w którym przebywa Grace. W związku z tym proszą o wystawienie opinii lekarza psychiatrę. Z jego rozmów z Grace dowiadujemy się jakie było jej życie przed tragedią oraz to co pamięta z przebiegu wydarzeń. Ale oczywiście ta powieść nie powstała żeby próbować odpowiedzieć na pytanie czy Grace Marks jest czy nie jest winna zarzucanych jej czynów. Książka jest wiernym portretem tamtej epoki w Kanadzie z wszystkimi jej problemami społecznymi czy obyczajowymi. Szczególnie jeśli chodzi o pozycję kobiet - nie tylko Grace.


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #literatura #czytajzhejto #hejtoczyta

82f18073-ce83-45d1-a812-25f84c9caec3

Zaloguj się aby komentować

832 + 1 = 833


Tytuł: Las powieszonych lisów

Autor: Arto Paasilinna

Kategoria: literatura piękna

Wydawnictwo: Książkowe Klimaty

Format: e-book

ISBN: 9788366505711

Liczba stron: 312

Ocena: 7/10


Ubawiłam się na tej książce bardzo dobrze. To już moje trzecie spotkanie z tym autorem i bardzo mi pasuje jego styl i poczucie humoru.

Los splata losy ukrywającego się na odludziu przed wspólnikami Oivę Juntunena, uzależnionego od likieru pomarańczowego majora Remesa, który wziął roczny urlop żeby zdobyć wyższe wykształcenie oraz starej Skoltki Naski, którą władze chciały wbrew jej woli umieścić w domu opieki. W tym towarzystwie jest też trochę oswojona lisiczka Pięćsetka oraz kot Naski - Jermakki. Spotkanie trzech tak różnych osób to mieszanka, wydawałoby się, wybuchowa ale jak się okazuje dobre serce, poczucie humoru, troska o innych i niekonfliktowy charakter potrafią z takiej zbieraniny stworzyć zgraną wspólnotę. Oczywiście skradzione sztabki złota z którymi Oiva ukrywa się przed byłymi wspólnikami też odgrywa w tym wszystkim niemałą rolę.

Lektura wesoła i bardzo pozytywna.


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #literatura #czytajzhejto #hejtoczyta

5988d75c-58c7-46c3-83c8-f7fff8199b51

Zaloguj się aby komentować

831 + 1 = 832


Tytuł: Futu.re

Autor: Dmitry Glukhovsky

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Insignis

Format: audiobook

ISBN: 9788367710152

Liczba stron: 640

Ocena: 7/10


Świat przedstawiony w powieści to Europa przyszłości, w której ludzkość wynalazła sposób by każdy mógł zachować wieczną młodość i nieśmiertelność. Niestety w takim świecie żeby uniknąć przeludnienia nie ma miejsca dla rozrodu i posiadania dzieci. Niby nie jest to zakazane ale ewentualną ciążę trzeba zarejestrować a wtedy któreś z rodziców musi zrzec się swojego życia w zamian za życie dziecka - dostaje zastrzyk po którym starzeje się w ekspresowym tempie i umiera. Taki proces trwa do 10 lat więc rodzic taki nie zobaczy jak jego dziecko dorasta. Jeśli rodziców jest dwoje to to drugie może zostać by zaopiekować się dzieckiem ale jeśli ciąża jest mnoga to obydwoje rodzice zostają pozbawieni nieśmiertelności. Nikt nie chce umierać więc większość decydujących się na dziecko ukrywa ciąże a potem dzieci ale do wykrywania tego przestępstwa jest powołany specjalny oddział - Falanga, który tropi kobiety w ciąży bądź z niezarejestowanymi dziećmi i kobieta dostaje natychmiastowy zastrzyk a dziecko zostaje zabrane do internatu w którym szkoli się ja na kolejnych członków oddziałów Falangi. Główny bohater Jan jest członkiem takiego oddziału. Gdy pewnego razu dostanie od senatora nieoficjalne zadanie zlikwidowania przywódcy opozycyjnej partii jego poukładane życie zaczyna się sypać a Jan odkrywa powoli swoją przeszłość, dokonując wciąż trudnych wyborów a my razem z nim zastanawiamy się co jest lepsze wieczne życie bez zmartwień czy jednak śmiertelność z jego wszystkimi wadami i zaletami. Autor podejmuje ten temat nie spłycając go w sposób interesujący. Książka momentami dosyć brutalna jeśli chodzi o opisy przemocy seksualnej czy też samego seksu. Ale generalnie pozycja dobra i polecam.


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #literatura #czytajzhejto #hejtoczyta

26aa73e4-af58-47fe-91c4-217d77b5fb25
Hoszin

Jak dla mnie pomysł może i dobry, ale jakoś mnie ta książka wynudziła i oceniam na jakieś 5/10.

Zaloguj się aby komentować

830 + 1 = 831


Tytuł: Godzina detektywów

Autor: Jürgen Thorwald

Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: Znak

Format: e-book

ISBN: 9788324013081

Liczba stron: 728

Ocena: 6/10


Kontynuacja świetnego "Stulecia detektywów". Tym razem autor opisuje rozwój serologii sądowej od odróżniania krwi zwierzęcej od ludzkiej, poprzez odróżnianie grup krwi do określania grup krwi w innych wydzielinach; identyfikację włosów, oraz chemii i biologii sądowej czyli badanie innych śladów na miejscach zbrodni - zabrudzeń, części roślin i grzybów, insektów oraz badanie włókien. Wszystko to na konkretnych przypadkach z historii kryminalistyki. Książka niezwykle szczegółowa i drobiazgowa i tu mam trochę zastrzeżenie. Według mnie autor trochę przytłacza ilością detali takich jak na przykład fakty biograficzne o śledczych przez co rozmywa się to co najciekawsze i muszę się przyznać że dosyć długo tą książkę męczyłam. Niemniej jednak polecam bo ukazuje kryminalistykę od mniej znanej strony.


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #literatura #czytajzhejto #hejtoczyta

f8a051dd-55b7-4009-90cc-9642da166d8b

Zaloguj się aby komentować

731 + 1 = 732


Tytuł: Dawno temu w Warszawie

Autor: Jakub Żulczyk

Kategoria: literatura piękna

Wydawnictwo: Świat Książki

Format: e-book

ISBN: 9788382892352

Liczba stron: 800

Ocena: 8/10


Dalsze losy bohaterów "Ślepnąc od świateł". Według mnie nawet lepsza od części pierwszej. Kto lubi styl pisania Żulczyka to się nie zawiedzie (mojemu mężowi na razie nie podchodzi). Ja ten styl bardzo lubię. Książki tego autora opowiadają i brudnych sprawach ale język którego używa jest pełen metafor, poetycki co według mnie jeszcze bardziej podkreśla zło o którym opowiada. Dla mnie to niesamowite, że można tak ładnym językiem opisywać tak okropne rzeczy i nie sprawiać przy tym że wydają nam się fajne. Świat który pan Jakub Żulczyk kreuje w tej książce nie jest światem którego chcielibyśmy choćby trochę doświadczyć. Wiele książek i filmów idzie w przeciwną stronę - w taki sposób opisują nam zło, że wydaje nam się one ciekawe, interesujące, nieraz romantyczne. Sympatyzujemy z mordercami, psychopatami. Ale tu tak nie ma. W tej podziemnej przestępczej Warszawie nie ma nic pięknego, to świat o jakim wolelibyśmy nie wiedzieć. Dotyka złym dotykiem nie tylko tych którzy chcą w nim uczestniczyć ale i przypadkowe ofiary. W moim odczuciu świat przedstawiony w tej książce jest gorszy od różnych horrorów a pan Dario... To zdecydowanie najgorszy czarny charakter jaki znam z literatury. I pomimo tego wszystkiego książka chwyciła mnie od pierwszych stron i nie pozwalała się oderwać. Mało tego uważam ze to piękna książka, piękna książka o piekle, którego nie chcielibyśmy doświadczyć.


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #literatura #czytajzhejto #hejtoczyta

08c9e00c-a1b2-4552-a9df-ae6ea139b4ff
Mr.Mars

@serotonin_enjoyer Wreszcie ktoś, kto lubi Żulczyka.

serotonin_enjoyer

@Mr.Mars A lubię, lubię. Może nie fanatycznie ale podoba mi się jego styl. Ale jeśli chodzi o tą pozycję to jak dla mnie najlepsza jego książka.

Zaloguj się aby komentować

730 + 1 = 731


Tytuł: Podwójne życie Pat

Autor: Jo Walton

Kategoria: litera tura piękna, fantastyka

Wydawnictwo: Świat Książki

Format: e-book

ISBN: 9788379438945

Liczba stron: 376

Ocena: 7/10


Główną bohaterkę Patricię Cowan poznajemy w roku 2015 gdy jest już w podeszłym wieku, dotknięta demencją, umieszczona w domu opieki. Zaczyna się normalnie ale... w przebłyskach świadomości Patricia wspomina swoje życie u boku męża Marka z czwórką dzieci lecz to nie jedyne życie jakie Patricia pamięta. Pamięta też inne w którym Mark nie został jej mężem a ona wychowywała trójkę dzieci ze swoją partnerką życiową Bee. Po czym cofamy się i poznajemy życie Patricii , a od momentu w którym musiała podjąć decyzję czy chce czy nie chce poślubić swojego narzeczonego Marka - życie Pat i Trish. Losy Patricii rozdzielają się na dwie wersje i śledzimy dwie różne rzeczywistości "co by było gdyby". Mało tego, autorka też zapoznaje nas z tłem historycznym, politycznym i socjologicznym rzeczywistości w których żyje nasza rozdwojona bohaterka i po pewnym czasie uświadamiamy sobie że żadna z nich nie jest rzeczywistością w której żyjemy my. Ten wątek fantastyczny jest tylko tłem pomagającym śledzić jak koleje naszego życia wpływają na to jacy jesteśmy. Każda z rzeczywistości stawia na drodze bohaterki inne przeszkody. O dziwo świat który jest spokojniejszy, bardziej tolerancyjny, bezpieczniejszy przynosi Pat niezbyt szczęśliwe życie osobiste, nieudane małżeństwo, nie możność realizacji swoich zainteresowań, podjęcia pracy. Z to świat w którym Trish realizuje się bez reszty i życiu zawodowym i osobistym jest jednocześnie światem w którym musi ukrywać swój związek i który cały czas zagraża konfliktem atomowym. Ale tak jak napisałam wcześniej realia świata są tylko tłem dla codziennych zmagań z życiem Pat/Trish. Podobny zabieg jak w serialu "For All Mankind"gdzie oglądamy alternatywną do naszego świata rzeczywistość ale ta odmienność nas nie epatuje. Generalnie podoba mi się ten zabieg i książkę czytało mi się dobrze. Trudno ocenić która wersja życia Patricii była lepsza czy też szczęśliwsza. Ale chodzi chyba o to że każde życie możemy przeżyć najlepiej jak potrafimy.


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #literatura #czytajzhejto #hejtoczyta

eab19497-25f3-407f-8872-6c6842240ba8

Zaloguj się aby komentować

729 + 1 = 730


Tytuł: Niech pana Bóg błogosławi, panie Rosewater

Autor: Kurt Vonnegut

Kategoria: literatura piękna

Wydawnictwo: Zysk i s-ka

Format: e-book

ISBN: 9788382023992

Liczba stron: 256

Ocena: 6/10


Vonnegut to jeden z ulubionych autorów mojej młodości. Już dawno nie sięgałam po żadną z jego książek więc postanowiłam spróbować. No i na szczęście ten autor wytrzymuje próbę czasu. Nie jest to już tak świeży styl jaki był dla mnie lata temu ale dalej czyta się przyjemnie.

Eliot Roswater - prezes niezwykle bogatej fundacji nie radzi sobie z byciem bogatym. Zostawia swoje dotychczasowe życie i osiada w małym miasteczku gdzie oddaje się piciu alkoholu i działalności filantropijnej wśród mieszkańców miasteczka. W tym samym czasie przebiegły prawnik z kancelarii obsługującej fundację knuje jak by tu pod pretekstem niepoczytalności Eliota pozbawić go stanowiska prezesa na rzecz jego dalekiego kuzyna - agenta ubezpieczeniowego. Historia ta jest oczywiście tłem do rozważań, w charakterystycznym dla autora stylu, o bogactwie, biedzie i tym jak pieniądz rządzi światem.


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #literatura #czytajzhejto #hejtoczyta

f79f158d-02ea-4c46-9416-fb6102c8f5f1

Zaloguj się aby komentować

#pytanie #kiciochpyta #fb

Kurde tomeczkowie, fb usunął mi komentarz z jednej heheszkowej grupy i nałożył ograniczenia na konto jako przyczynę podając "wykorzystywanie seksualne dorosłych" Jest jakaś możliwość dowiedzenia się o jaki komentarz chodzi bo tej wiadomości nie mogę znaleźć. Nie zamieszczam żadnych seksualnych komentarzy na fb nawet w formie heheszków więc jestem ciekawa co algoryrm fb uznał za takowe.

paulusll

Komentarz usunięty

Zaloguj się aby komentować

646 + 1 = 647


Tytuł: Listy z Hadesu. Punktown

Autor: Jeffrey Thomas

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Mag

Format: e-book

ISBN: 9788374801461

Liczba stron: 393

Ocena: 6/10


Lubię sięgać po pozycje z cyklu Uczta Wyobraźni. Znajdują się w nim książki lepsze i gorsze ale wszystkie łączy to że naprawdę poruszają wyobraźnie. Nie są to książki z gatunku space opera czy fantasy spod znaku magii i miecza, często wymagają wysiłku by wczuć się w świat przedstawiony. Tak też zaczynały się Listy z Hadesu. Narrator opisywał swój pobyt w piekle gdzie okrutny Bóg umieszcza wszystkich nie wierzących w Syna, bez względu na to że żyli w czasach gdy nie było jeszcze chrześcijaństwa, umarli jako niemowlęta, czy też byli ateistami, nawet gdy prowadzili dobre życie. Potępieni są w piekle nieśmiertelni mogą więc cieprpieć katusze, męki, ich ciało może ulegać zniszczeniu na tysiące sposobów ale i tak się regeneruje, co podobno jest procesem dużo bardziej bolesnym niż tortury, by móc cierpieć na nowo. Punkt wyjścia ciekawy ale dalej rozłazi się w szwach. Po ukończenu miesięcznego uniwersytetu w którym potępieni są uczeni w sposób bolesny zasad panujących w piekle (nauka zakończona jest ukrzyżowaniem) potępieni są wypuszczani luzem i zostawieni samym sobie. A skrzywdzić może ich każdy - demon, anioł (czyli człowiek który poszedł do nieba) czy niebianin (istota którą my zazywamy aniołem). I tu już akcja robi się jak podrzędne czytadło dla nastolatków. Zero w tym sensu, zero prawdy psychologicznej - no bardzo kiepsko jest. Za tą część nie dałabym oceny nawet przeciętnej.

Książkę ratuje druga część, która jest zbiorem opowiadań które wiąże jedynie to że dzieją się na planecie skolonizowanej przez Ziemian w mieście o nazwie Paxton ale przez mieszkańców zwane Punktown. Miasto zamieszkane jest nie tylko przez ludzi ale wiele innych nieraz bardzo dziwacznych ras. Każde opowiadanie jest odrębną zamkniętą całością, choć zdarzają się odniesienia do wydarzeń bądź bohaterów z innych tekstów. I ten zbiorek w pełni zasługuje na wydanie go w serii Uczty Wyobraźni. Jest klimat obcości i dziwności, może dlatego że świat nie jest tak dokładnie zarysowany bo autor skupia się na uczuciach i odczuciach swoich bohaterów, a te z kolei bez względu jakiej rasy istot dotyczą są bardzo ludzkie. Książka otrzymuje ode mnie solidna ocenę - dobrą, jedynie za "Punktown". "Listy z Hadesu" to badziewie.


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #literatura #czytajzhejto #hejtoczyta

258d2d58-5a34-4169-881f-472d45b4443c

Zaloguj się aby komentować

645 + 1 = 646


Tytuł: Niewinne ofiary

Autor: Katarzyna Wolwowicz

Kategoria: kryminał, sensacja, thriller

Wydawnictwo: Zwierciadło

Format: e-book

ISBN: 9788381324120

Liczba stron: 384

Ocena: 5/10


W Jeleniej Górze, w lesie zostają odnalezione ciała dwóch dziewczynek. Po zidentyfikowaniu ofiar okazuje się że ostatnio osobą, która miała kontakt z dziećmi miał tajemniczy mężczyzna podający się za pracownika opieki społecznej, który często dzieci z jeleniogórskiej dzielnicy biedy zabierał na weekendy, wakacje itp. Śledztwo prowadzą komisarz Olga Balicka oraz oddelegowany ze stolicy Kornel Murecki. W tle zamieszani w aferę pedofilską ludzie ze świecznika. Według mnie książka miała potencjał na dobry kryminał ale postacie są sztampowe do bólu i mnie ta powieść nie porwała.


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #literatura #czytajzhejto #hejtoczyta

cff3ae81-3cf6-4e5c-8070-ba6a539b76b8
WujekAlien

@serotonin_enjoyer Czy kontynuowanie tej serii też Ci odradzić? ;)

serotonin_enjoyer

@WujekAlien Dzięki za dobre serce ;) ale tym razem juz sama załapałam

WujekAlien

@serotonin_enjoyer To co się dzieje tutaj w kolejnych książkach, to zmiata Brundego z planszy. A do tego pani Wolwowicz pisze szybciej niż ja to czytam, co skończę książkę, to ona ma już 2 kolejne tomy xD

Zaloguj się aby komentować

644 + 1 = 645


Tytuł: Jaskinia filozofów

Autor: José Carlos Somoza

Kategoria: literatura piękna

Wydawnictwo: Muza

Format: e-book

ISBN: 9788374957458

Liczba stron: 360

Ocena: 8/10


Ta książka Somozy nie jest zwyczajną powieścią. Jest eksperymentem, złożoną zabawą/grą z czytelnikem, powieścią detektywistyczną gdzie nie staramy się odkryć tylko "kto zabił?" ale i jaka jest natura rzeczywistości, jak świat przedstawiony ma się do świata czytelnika. Wszystko to osadzone w starożytnej Grecji i oparte na filozofii Platona. Mamy tu wątek żywcem nawiązujący do książek Agathy Christie - w starożytnych Atenach w dziwnych okolicznościach tracą życie młodzi chłopcy - uczniowie Akademii Platona. Za rozwiązywanie tajemnicy bierze się tropiciel tajemnic o imieniu... Herakles Pontor. Ale jest to szkatułka umieszczona w drugiej szkatułce - opowieść o tym śledztwie jest zapisem na papirusie tłumaczonym przez Tłumacz, który uważa że zawiera ona ukryte przesłanie i tłumacząc stara się je usilnie odkryć. W miarę jak śledztwo Heraklesa posuwa się do przodu, opowieść zdaje się mieć wpływ na życie i rzeczywistość samego tłumacza. Więcej nie będę zdradzać. Książka kojarzyła mi się też trochę z "Imieniem rózy" Eco. Polecam zarówno książkę jak i samego autora.


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #literatura #czytajzhejto #hejtoczyta

452c0c7c-1aa2-4a7b-8001-e01a0bc89980

Zaloguj się aby komentować

644 + 1 = 645


Tytuł: Świąteczny dyżur

Autor: Adam Key

Kategoria: biografia, autobiografia, pamiętnik

Wydawnictwo: Insignis

Format: audiobook

Ocena: 5/10


Sięgnęłam po tą pozycję bo bardzo podobała mi się książka "Będzie bolało" tego autora. Teraz tematyka jest ta sama - śmieszna, straszna i trudna codzienność brytyjskiej publicznej służby zdrowia. Tym razem oscylująca wokół świątecznych dyżurów. Garść anegdot będących wpisami z pamiętnika autora. Ale ta pozycja nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak poprzednia. Nie jest ani tak śmiesznie, ani tak strasznie, ani tak poruszająco. Mam wrażenie że zbiór wydany trochę na siłę chociaż zwraca uwagę na to że celebracja świąt w gronie rodzinnym dla niektórych profesji to rzecz nie znana i nie doświadczana.


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #literatura #czytajzhejto #hejtoczyta

6231ad94-7664-4501-b971-74f55ae2928d
Mr.Mars

@serotonin_enjoyer "Będzie bolało" też mi się podobała.

serotonin_enjoyer

@Mr.Mars I śmieszne, i straszne.

Zaloguj się aby komentować

643 + 1 = 644


Tytuł: Tylko ona została

Autor: Riley Sager

Kategoria: kryminał, sensacja, thriller

Wydawnictwo: Mova

Format: audiobook

ISBN: 9788383216003

Liczba stron: 495

Ocena: 6/10


Po wysłuchaniu całego cyklu Bernarda Cornwella zatęskniłam za czymś lżejszym, typowo rozrywkowym i w zasadzie nie kierując się niczym wybrałam książkę "Tylko ona została" Rileya Sagera. Nie liczyłam na nic więcej poza rozrywką i to dostałam. Ta pozycja to typowy thriller z lekkimi elementami powieści gotyckiej. Przed wielu laty w niewielkiej miejscowości w stanie Main dochodzi do zbrodni w wyniku której życie tracą prawie wszyscy członkowie rodziny Hope - matka, ojciec i córka. Prawie wszyscy, bo druga córka - Lenora Hope, pozostała przy życiu. W noc morderstwa odnaleziona pokryta krwią, widziana wcześniej z nożem w ręku zostaje oczywistą podejrzaną o wymordowanie swojej rodziny. Ale z braku dowodów nie zostaje skazana i po latach pamięć o zbrodni przetrwała w miasteczku tylko w postaci rymowanki o Lenorze, morderczyni rodziny. Właściwa akcja odbywa się w latach osiemdziesiątych, kiedy to opiekunka Kit dostaje propozycje opieki nad niepełnosprawną Lenorą. Na Kit też ciążyło podejrzenie o to że pomogła w samobójstwie swojej ostatniej podopiecznej więc nie może przebierać w ofertach pracy. Zamieszkuje więc w rozpadajacej się już ale kiedyś bardzo wystawnej posiadłości na klifie - Hopes End i stara się odkryć czy Lenora jest czy nie jest winna morderstwa swojej rodziny.

Na początku bardzo przyjemnie mi się tego słuchało, lekko gotycki klimat dzięki umiejscowieniu w chylącej się, dosłownie i w przenośni, ku upadkowi posiadłości, zbrodni sprzed dziesięcioleci, niewyjaśnionym zdarzeniom dodawał trochę retro uroku. Oczywiście książka pełna jest zwrotów akcji, na każdym kroku dowiadujemy się że prawda nie wygląda tak jak autor przedstawiał na początku ani tak jak się mogliśmy domyślać, żeby po jakimś czasie odkryć że jest jeszcze inaczej. Nie powiem, książka dzięki temu trzymała w napięciu ale im bliżej końca tym więcej było tych zwodów, flint, że zaczęło to trochę przekraczać granice takiego zdroworozsądkowego prawdopodobieństwa a pod koniec książki już trochę mnie nużyło. Jednakże jeśli ktoś lubi być przez całą powieść zaskakiwany aż do samego finału to ta pozycja może mu podpasować. Jak znowu zamarzy mi się coś lekkiego to może dam autorowi jeszcze jedną szanse.


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #literatura #czytajzhejto #hejtoczyta

6d14192e-77d9-468a-9a8c-3261a55a3e55

Zaloguj się aby komentować

530 + 1 = 531


Tytuł: Puste niebo

Autor: Radek Rak

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Powergraph

Format: e-book

ISBN: 9788364384530

Liczba stron: 441

Ocena: 8/10


To moje kolejne po "Baśni o wężowym sercu" spotkanie z prozą Radka Raka. "Puste niebo" jest wcześniejszą powieścią autora ale równie udaną. Obie książki łączy to że są napisane w konwencji baśni. Osadzone w historycznym czasie i miejscu, przeplecione baśniowymi motywami i postaciami ale zbyt brutalne na baśń. "Puste niebo" to historia o młodym chłopaku z podwłodawskiej wsi - Tołpim, który łowiąc nad ranem ryby złowił w sieci księżyc. Gdy wiezie go by oddać go kowalowej córce, która mu się podoba napotyka wierzbowego diabła Zapaliczkę. Wchodzą z diabłem w spór podczas którego księżyc zostaje słtuczony. A bez księżyca wiadomo - baby przestaną rodzić i ludzie wymrą więc Tołpi dostaje zadanie od babuszki Sławuszki by udać się do Lublina i odnaleźć rabina Jana Azraela Hespera, który jako jedyny umie odlać nowy księżyc. Zaczyna się niewinnie ale im dalej tym więcej w historii niesamowitości i mroku. Historia jest mocno zmysłowa, oddziałująca na wyobraźnię, przesiąknięta klimatem Starówki przedwojennego Lublina, fantastyczna, oniryczna. Jak dla mnie świetna lektura. Gorąco polecam


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #literatura #czytajzhejto #hejtoczyta

3de93739-9858-479f-8ee1-476435631e23

Zaloguj się aby komentować

529 + 1 = 530


Tytuł: Stulecie detektywów

Autor: Jürgen Thorwald

Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: Znak

Format: e-book

ISBN: 9788324011186

Liczba stron: 702

Ocena: 7/10


Jakiś czas temu czytałam książki tego autora z zakresu historii rozwoju medycyny. Teraz sięgnęłam po pozycje przybliżające rozwój kryminalistyki. I jak zwykle pan Thorwald robi to rewelacyjnie. Poznajemy powstanie pierwszych jednostek policji kryminalne, problemy z jakimi musiały się zmagać i przełomowe badania, które ułatwiały rozwiązywanie przestępstw. Od identyfikacji tożsamości, przez medycynę sądową i toksykologię. Książka uświadomiła mi coś co niby jest wiadome ale o tym na co dzień się nie myśli - jak trudna była praca detektywa, kiedy wszystkie te dziś znane techniki rozwiązywania zagadek kryminalnych nie były jeszcze znane. I ile w sumie pasji i zaparcia różnych ludzi trzeba było żeby mogły się one rozwinąć. Skąd wiadomo że akurat ten człowiek dokonał tego czynu? Jak rozpoznać czy ofiara zmarła śmiercią naturalną czy została zamordowana, szczególnie jeżeli od śmierci minął dłuższy okres? Skąd wiadomo że ktoś został otruty i jak wykryć poszczególne trucizny w ciele ofiary? Od wiedzy że każdy człowiek ma inne odciski palców do możliwości identyfikacji odpowiedniego człowieka znając tylko jego odciski droga jest bardzo daleka. Autor opisuje postęp kryminalistyki na podstawie przełomowych spraw. Pozycja bardzo ciekawa i dobrze napisana. Polecam


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #literatura #czytajzhejto #hejtoczyta

4e392b2c-f765-4790-8e5b-7d5d3bb497f5
serotonin_enjoyer

@slawek-borowy Zaczęłam czytać "Godzinę detektywów" zapowiada się równie dobrze

slawek-borowy

@serotonin_enjoyer zaraz, to o detektywach są dwie?

Zaloguj się aby komentować

528 + 1 = 529


Tytuł: Pan wojny

Autor: Bernard Cornwell

Kategoria: powieść historyczna

Wydawnictwo: Otwarte

Format: audiobook

ISBN: 9788381351034

Liczba stron: 476

Ocena: 7/10


Ostatni tom zamykający serię. Uhtred nie szuka już przygód ale wygląda na to że król Aetestan zamierza złamać swoją część przysięgi i najechać Northumbrię. Uhtred nie chce występować przeciw królowi ale nie chce też stracić Bebanburga. Znowu więc będzie musiał użyć swojego sprytu, strategii i znowu będzie musiał stanąć do walki ale marzenie króla Alfreda o jednym państwie Englalandzie w końcu się ziści.


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #literatura #czytajzhejto #hejtoczyta

33795d79-4e4b-49a0-83ec-0108491f1a67
Jarosuaf

Serial mi się podobał, polecam (książek nie czytałem, jeszcze).

serotonin_enjoyer

@Jarosuaf Obejrzałam i przeczytałam całość. Też polecam i książki i serial i film.

Kaligula_Minus

@Jarosuaf są rozbieżności i skróty, jak to w serialach ale ogólnie podtrzymuję Wasze opinie, że serial jest dobry. Uważałabym za znakomity, jakby bardziej trzymał się książki

Zaloguj się aby komentować