Pijcie ze mną kompot (albo kawę, co kto ma pod ręką) - kupiłem sobie bilety do Japonii!
Co prawda dopiero na koniec listopada i tylko na 16 dni, ale jaram się mocno.
#japonia #wakacje

Pijcie ze mną kompot (albo kawę, co kto ma pod ręką) - kupiłem sobie bilety do Japonii!
Co prawda dopiero na koniec listopada i tylko na 16 dni, ale jaram się mocno.
#japonia #wakacje
Podrzucisz na koniec zestawienie kosztów?
Jak siedzisz w winylach lub gramofonach to warto sobie zrobić zakupy - to raj.
@maciekawski kupisz mi magnes? Jeden ziomek z hejto mi kupił, nie bądź gorszy :D
Zaloguj się aby komentować
Godzina 22:32, pozdrawiam cieplutko.
#szwecja #rower

Zaloguj się aby komentować
Pozdro z pole dancingu

Zrzucaliście już tych ludzi?
Najlepsze święto ever. I te laski w wiankach na spacerach... Żałujcie ci, którzy nie widzieli.
@maciekawski spotkałeś grupę zagranicznych studentów antropologii?
Zaloguj się aby komentować
Polskich kierowców co nie potrafią zachować odstępu od poprzedzającego pojazdu powinno się profilaktycznie co tydzień j⁎⁎ać po jajach rozgrzanym prętem fi12.
Ledwo co zjechałem z promu w Karlskronie, przejechałem z 30-40km i już mi busiarz na d⁎⁎ie z lubelskiego cwel j⁎⁎⁎ny usiadł. Droga 2+1, ograniczenia 100kmh, wąsko bo po szwedzku barierki po obu stronach, a ten zjeb trzyma 3m odstępu.
Mam nadzieję że kiedyś się wypierdoli i sobie ten głupi ryj rozwali. Wkurwił mnie niemiłosiernie…
O wcześniejszym chojraku z bmw 5 na tablicach NOS nie wspomnę, bo najpierw na ograniczeniach 60 czy 80kmh chce wyprzedzać (ale się boi), a potem na 40kmh z fotoradarem tak dał bo heblach że chyba do 20 zwolnił… No i oczywiście każda soczewka w reflektorze świeci k⁎⁎wa gdzie indziej, bo czemu by nie…
#przemyslenia #polskiedrogi w Szwecji #japierdole #motoryzacja
Nauczeni że jak tylko zostawisz SOBIE trochę miejsca to zaraz ci się ktoś wpierdoli, w ten sposób tempomat to sobie można w d⁎⁎ę wsadzić. I nie żebym bronił, o nie, tylko wkurwia mnie niemiłosiernie jak zostawiam sobie miejsce do poprzedzającego auta i zawsze się jakiś c⁎⁎j wpierdoli. Pamiętam że pierwszy raz na autobahnie to mi za trzecim dopiero razem zaświtało czemu mi niemcy mrugają światłami jak kończyłem wyprzedzanie i wracałem na pas przed nimi - po prostu robiłem to za szybko zostawiając im za mało tego ich miejsca, tego bezpiecznego bufora przed maską.
Polecam zaciąganie ręcznego jak ktoś pod d⁎⁎ę podjeżdża
Najlepsi są Ci husarze którzy będą ci siedzieć na d⁎⁎ie ale tylko jak zobaczą ograniczenie do 70 i fotoradar to zwialniaja to 50. Bo tak dla pewności xD potem mijają fotoradar, doganiają i znowu siedzą na d⁎⁎ie xD
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Cześć!
Przeglądam sobie oferty noclegowe na wakacje. Miałem plan pojechać na kilka dni w Alpy Julijskie do Słowenii (tam mam już z grubsza ogarnięty temat), po czym skoczyć na 7-8 dni w okolice Corvary/ Cortiny-Zuel we Włoszech (ten rejon gdzie Seceda i pokrewne) z naciskiem na łażenie po via ferratach. Był tam (we Włoszech) ktoś może w ostatnim czasie i mógłby polecić jakiś nocleg w rozsądnych pieniądzach i taki, gdzie nie będę tracić dziennie 3h na dojazdy na szlaki?
Czego nie szukam to wychodzą mi jakieś kosmiczne pieniądze za 8 nocy... Z góry dzięki za pomoc!
Swoją drogą - 7 dni na miejscu spokojnie wystarczy żeby obejść najciekawsze trasy + Secedę?
#wakacje #kiciochpyta #pytanie #wlochy #gory
Zaloguj się aby komentować
Spalanie z wczorajszego powrotu z wycieczki nad Idre. Trasa z zimowego parkingu pod Lillnipen nad granicę z Norwegią (Flötningen), i potem zjazd do Falun. Tempomat ustawiany na +10kmh w stosunku do ograniczeń (przed fotoradarmi i w miastach jechałem zgodnie z), większość trasy pokonałem jadąc 100kmh na piątym biegu.
Jak dla mnie niesamowity wynik, tym bardziej że teren nie jest płaski w praktycznie żadnym momencie. Najniżej zszedłem do 3,3 (jakieś 80km przed celem), potem zaczęły się częstsze podjazdy.
Średnia z całej trasy plus trzy dni dojazdów do i z pracy (90km, 4,1-4,3 była średnia) wyszło 3,9 - nadal świetnie
#motoryzacja #samochody #spalanie

mi teraz od ostatniego tankowania w 90% teren zabudowany 4,4 yaris 1.0 głownie jazda na 4 biegu 60 licznikowe . Czasem na chwile skoczy 4,3 ale to muszą być puste drogi i żadnego postoju na światłach - czyli w weekend
2.0tdi miałem w moim wypieszczonym i zadbanym GTD, żadne longlife tylko olej wymieniany co rok/10k km, no oczko w głowie bo od nowości za co się odwidzieczyl 2x opiłkami w układzie paliwowym czyli pompy i wtryski do wymiany + płukanie, koszty ogromne ale fakt spalanie było 5l przy normalnej jeździe i 6l przy pałowaniu. Nigdy więcej vagów.
@Niv czym jeździsz teraz?
Ja tego kupiłem trzylatka z przebiegiem 22k km, ale z serwisem typu ASO (czyli była jedna wymiana oleju i tyle xd), pierwszy raz VAG, i jestem ciekaw jak będzie z awaryjnością. Auto na ten moment młode, ale kij wie co będzie w przyszłości…
@maciekawski na razie bym się cieszył ale tak za 3-4 lata już bym myślał nad pozbyciem się żeby nowy właściciel też może chwilę pojeździł bezawaryjnie, bo z tymi moimi przygodami co się otluklem po serwisach to wszyscy jak jeden mąż potwierdzali że diesle są dobre do 10 lat a potem się zaczynają koszty. I faktycznie przez 10 lat auto idealne, nawet żarówki nie wymieniłem a potem nadrobilo, a przebieg tylko koło 115k km nabity dlatego próbowałem naprawiać zamiast pchnąć w cholerę. Teraz mam 2: swój na dalsze wyprawy i for fun focusa ST kombi i żonie starą corse kupiłem co by się nauczyła jeździć i w sumie tym na co dzień jeżdżę wokół komina, bo rano wyprowadza dzieci rozwieźć i jak już stoi na dworze to wsiadam ale do firmy mam 1km. A autko fajne bo automat i wszędzie zaparkuje, a pod marketami nie ma strachu że ktoś obije.
Trasa Warszawa Budapeszt i z powrotem. Głównie autostrada 120-130km/h przy 100km/h być miałbym podobnie nieco

Zaloguj się aby komentować
Wczorajsza wycieczka do Fulufjällets i Nipfjället. 10 maj przypominam.
Najpierw polazłem na wodospad Njupeskär. Ostatnia część trasy niby zamknięta, ale kto mi zabroni
Potem stwierdziłem że zrobię kółko i wrócę do auta na około, nad wodospadem. Problemy zaczęły się już na samym podejściu, gdzie trzeba było włazić na czworaka i wybijać sobie miejsca na buty w śniegu. No ale dobra, wlazłem. Swoją drogą oznaczenia szlaków tam to jest jakaś kpina - „Björn, piźnij trochę pomarańczowego szpreju na kamienie” „A jak spadnie śnieg?” „Jak spadnie śnieg to nie będzie to nasza wina”. Idzie się po omacku z gps, próbując trafić w szlak. No ale dobra, jestem nad wodospadem, przechodzę mostkiem nad potokiem, i lezę dalej (oczywiście na płaskowyżu śniegu po pół metra, i często ląduje się nogami po kolana w nim). Problem zaczął się przy złażeniu niżej, gdzie na zboczach zalegało jeszcze więcej śniegu, a szlak szedł trawersem. W pewnym momencie stwierdziłem że nie ma żadnego sensu dalsze uparte parcie w przemoczonych już i tak butach, skoro nie mam pewności że dalej teren nie będzie jeszcze bardziej stromy i zasypany. Zdecydowałem się więc na taktyczny zjazd na d⁎⁎ie
Bilans wg stravy to niecałe 7km i 251m przewyższeń. Zdjęć z zejścia niestety nie mam, bo nie myślałem o niczym innym jak tylko zejściu na dół płaskowyżu.
#podroze #szwecja #mojezdjecie





Kolejna część to wejście na Lillnipen.
Zapakowałem się, buty wrzuciłem na miejsce pasażera na podłogę żeby się suszyły (nie powiem, przez 50 min jazdy golf wysuszył je bardzo ładnie!), no i dotarłem na kolejny parking. Mina mi zrzędła jak zobaczyłem znowu całą trasę zajebaną śniegiem. No ale nic, wyżej na pewno będzie lepiej.
Nie było xd
całe podejście z parkingu zimowego na letni było zawalone śniegiem, z kilkoma miejscami gdzie słoneczko przygrzało mocniej i śnieg już stopniał. Jednak tam gdzie nie stopniał człowiek idąc po jego powierzchni potrafił wpaść nagle po pas, i musiał gramolić się na czworaka z użyciem rąk, które też od razu wpadały pół metra niżej. No ale nic, buty przemoczone po raz drugi tego samego dnia, więc stwierdzając że gorzej już nie będzie dolazłem na górny parking. Tam korzystając z uprzejmości kogoś kto podchodził na górę przede mną, skorzystałem z jego śladów, także samo podejście na „szczyt” nie było już tak tragiczne, również za sprawą coraz większych płatów odkrytego terenu. Sama górka fascynująca nie jest, ale z racji że tamte rejony są w zasadzie płaskie jak klucz 16 (poza kilkoma wybrzuszeniami) to można objąć wzrokiem całkiem niezły kawałek terenu. Było również świetnie widać porządne już norweskie góry.
Po herbatce na górze, znów korzystając ze śladów grupy ludzi schodzących przede mną (cała ósemka, wyglądali jak drużyna pierścienia po wyjściu z morii



Na sam koniec pojechałem jeszcze na granicę z Norwegią (bo czemu niby nie - teraz mogę mówić że byłem w Norwegi!), i na tym kończąc wróciłem do siebie.
Minus? Nie zobaczyłem żadnego łosia czy innego renifera. Nawet głupiego zająca


@maciekawski ładne widoczki i śnieg
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@maciekawski Jak ja k⁎⁎wa nie trawię tego głosu, tekstu piosenki też.
@myoniwy idę się przejść
@CzosnkowySmok Szerokiej drogi i wygodnych butów.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Wczorajsza objazdówka po kilku miejscach w niedalekiej okolicy.
Pierwsze miejsce to wieża Naturum w Siljansnäs.
Kolejne w komentarzach.
#szwecja #mojezdjecie #natura




Trzecie miejsce - Helvetesfallet. Ten skurczybyk robił wrażenie i z niskim poziomem wody, ale teraz to jakaś masakra. Niemiłosierny huk i rwąca rzeka.



W zeszłym roku byłem tam, ale z podejściem od drugiej strony (gdzie nie ma wejścia na tą skałę na środku). Z tym że znowu, poziom wody pozwalał łazić dosłownie wszędzie, teraz można było zapomnieć…
PS tak, to śnieg i lód.



I ostatni punkt który polecił mi kolega z pracy - Styggforsen. Robi wrażenie, chociaż nie zapowiada się jakoś fascynująco. Z drugiej strony poza tym jednym wodospadem i gołymi skałami za dużo tam nie ma…



Zaloguj się aby komentować
Pozdro ze szwedowa, na takim wypizdowie nikt nie strzela ani nie wybucha
#szwecja #mojezdjecie #zachodslonca

Przepięknie.

Zaloguj się aby komentować
Jak tak dalej pójdzie to golf zacznie mi produkować paliwo zamiast je spalać... Trasa z zeszłego czwartku, profil trasy wziąłem z mapy.cz (ktoś wie czemu google nie pokazuje już wysokości?).
Jazda na oponach z kolcami (nadal zima) zgodnie z ograniczeniami (może czasem ciut więcej...).
#chwalesie #motoryzacja #samochody


@maciekawski jeszcze trochę zejdziesz, to będę miał większy silnik niż Ty spalanie
@A_a jaki jest próg do którego trzeba zejść?
@maciekawski 2,925 będąc upierdliwie dokładnym
@maciekawski google notorycznie usuwa dobre funkcje ze swoich usług, nic nowego. Czasem odnoszę wrażenie, że ta korporacja sabotuje samą siebie.
Opony z kolcami to masz jakiejś znanej marki? U nas w PL nie da się nawet pewnie takich kupić.
@KierownikW10 dostałem jak kupowałem auto, MAXXISy. Znane z terenówek, ale te moje (osobowe 205/55 16”) szału nie robią, są made in china.
Szwedzi w zasadzie polecają tylko Nokiany, bo na całej reszcie można się podobno przejechać.
@maciekawski
Golf VII, 2.0 CR TDI 150KM. Na trasie 1200km ogarnąłem 3.2 l. Jazda była męcząca, ale byłem ciekaw ile będę w stanie wyciągnąć
@Jarem no to mam wyznacznik do pobicia
@maciekawski
Powodzenia życzę :D
To była pierwsza Chorwacja, przy której prawie wgl nie korzystałem z pedału hamulca. Druga była jak w połowie trasy się okazało, że kończą się hamulce w jednym kole xD
Zaloguj się aby komentować
Kwiat kwitnącej cebuli ( ͡° ͜ʖ ͡°) #gdansk #polska #mojezdjecie

Kurła aż zatęskniłem za Gdańskiem
Zaloguj się aby komentować
plot twist: stary pierwszy raz trzeźwy
dlatego zapieprza tym składem jak wściekły (´・ᴗ・ ` )
później dla upamiętnienia tego faktu nazwano szkołę jej imieniem.
Tu pieruny dla odtwarzających zdjęcie.
Zaloguj się aby komentować
„Zgubiłem się” na środku jeziora xd
Ale za to mam zrobiony papieski dystans!
#szwecja #lyzwy #sport #mojezdjecie #2137



Lyzwy na jeziorze! przepiekne wspomnienie dziecinstwa.
Bojery sa?
@RedCrescent te takie jeziorolodoloty? W tym roku nie widziałem, ale może jeszcze się pojawią - chociaż lód miejscami ma sporo wypukłości i ciężko się odpycha..
@maciekawski to nie było zgubienie tylko sam papież Cię poprowadził przez jeziora
@artur200222 a barkę pozostawił na brzegu.
Ale miałbym pełne majty
Zaloguj się aby komentować
@maciekawski Damn, gdańskie tramwaje mają fatalną passę, to już któryś raz w ciągu ostatnich paru dni
Na szczęście w Gdyni od lat nie było ani jednego problemu z tramwajami. Główna tego przyczyną jest ich brak.
Akurat duster to ma jakoś koło jednej gwiazdki xd
Elektryczny Duster na pewno ma jedną
@ZohanTSW nie ma elektrycznego Dustera i żaden Duster nie ma jednej gwiazdki.
Poza tym kierowca z tego zdarzenia po odzyskaniu przytomności był w stanie rozmawiać ze strażakami, więc można się spodziewać że nie ma tutaj sytuacji krytycznej.
Racja, pomyliłem z Dacią Spring bo bryła jest podobna
Widzę Gdańsk rywalizuje z moim Wrocławiem
Zaloguj się aby komentować
#gdansk biedni, tylko go nie jedzcie!
#pogoda #2137

Zaloguj się aby komentować
0* z rana, start z garażu (w środku może z 10-12*), trasa do pracy na tempomacie 80kmh. I kolce na oponach, bo to Szwecja. Coraz bardziej nie mogę się doczekać letnich opon i 20*, ciekawi mnie czy zejdę poniżej 3 litrów
#samochody #motoryzacja

O panie, ale wynik
@maximilianan tak, golf 8 tdi, 115KM
@maciekawski najs.
Z VW mam jedną anegtode: wracając z podróży służbowej zapaliła się lampka ciśnienia oleju, przypał. Naprawiło ten błąd wyciągnięcie i włożenie bagnetu (suchego xd). Potem przed firma znów się zapaliła i po dokonaniu szybkiej naprawy bagnetem odstawiłem bez słowa na bazę xdd wtedy uznałem, że nigdy nie kupię VW xD
@maciekawski z górki czy po równym?
@PlatynowyBazant20 leci się trochę w dół całościowo, ale niewiele. Wracając z pracy nigdy nie zszedłem niżej jak 4 litry, z autem podłączonym do grzałki w ciągu dnia.
@maciekawski raczej nie zejdziesz poniżej 3l/100km, no chyba że masz znacznie z górki w trasie. Mój rekord Octavią 4 z tym samym silnikiem tylko 150 KM to właśnie trasa pokonana z 3l/100km i to był powrót z gór, więc ujemna wartość przewyzszeń.
Zaloguj się aby komentować