cododiaska

Tymczasem #huragan #huraganmilton we #floryda

Fuck this state in particular

#pogoda

Świeże prognozy #zorza od NOAA

Jak to czytać? W nocy z czwartku na piątek bardzo wysokie prawdopodobieństwo widoczności zorzy w Polsce.

Edit: oficjalna prognoza w drugim obrazku.

#huragan Milton w #usa Wczoraj dostał kopa, dostał najwyższą, 5 kategorię w skali Saffira-Simpsona i w praktycznie wszystkich możliwych statystykach meteorologicznych mieścił się przynajmniej w top 5. Malutkie oko huraganu - ok 7km - skutkowało wiatrem w okolicach 285(!)km/h i porywami przekraczającymi 350(!!)km/h.

Wg meteorologa Noah Bergrena huragan Milton jest bliski matematycznym granicom tego, co atmosfera jest w stanie wyprodukować.

W tej chwili Milton przechodzi przez zjawisko Eyewall replacement cycle, co nieco obniżyło intensywność wiatru, w klasyfikacji "spadł" do 4 poziomu w skali S-S. W najbliższym czasie jest jednak możliwa kolejna intensyfikacja, bo Zatoka Meksykańska jest rekordowo ciepła (30'C) i dostarcza praktycznie nieograniczone zasoby energii.

Prognozy mówią o tym, że Milton w czwartek uderzy we #floryda, która jeszcze nie zdążyła się pozbierać po poprzednim huraganie Helene.

#pogoda

Moja różowa:

Chce Ci się w ogóle wstawać codziennie o 6:00 robić im to śniadanie do szkoły?

No kurna właśnie chce. Robienie dzieciakom śniadania to jest pierońsko fajny przywilej bycia rodzicem

Śniadaniorobowie i śniadanioróbczynie wiedzą w czym rzecz, nawet jak bombelki marudzą, że kanapka źle ukrojona

#rodzicielstwo #sniadanie #gotujzhejto

O co chodzi z Kamilem?

(foto znalezione w internetach)

#szkola #skibidi #cringe

Dzisiaj (no dobra, wczoraj) wyszła data przydatności filetów z kurczaka. Coś trzeba było ogarnąć, więc upaćkałem to w resztce niezużytej w sezonie przyprawy do grilla i wrzuciłem na 30min na 220 do pieca. Kurde, jakie to proste. Będzie do kanapeczek

Teraz popatrzysz na zdjęcie i uruchomią Ci się ślinianki. Nie ma za co.

#gotujzhejto

Wpadła najnowsza prognoza NOAA aktywności geomagnetycznej związanej z dwoma CME, które mają dotrzeć do Ziemi przez weekend. Przy KP=7 zorza może być widoczna z terenu Polski (mapka). To tylko prognoza, faktyczna widoczność zorzy zależy jeszcze od innych czynników (np. parametru Bz, czyli kierunku międzyplanetarnego pola magnetycznego)

#zorza #astronomia

Syn, lvl10, urodziny dzisiaj ma. Pisze na whatsappie

-kupiliście już tort ?

-jeszcze nie, a co?

-bo może sushi na tort?

Podoba mję się takie myślenie, będzie sushi ze świeczkami

#rodzicielstwo #sushi #urodziny

#muzykaelektroniczna #muzykafilmowa

Ale bym obejrzałbym film z takim soundtrackiem. Przypomina mi się, gdy pierwszy raz widziałem Blade Runnera.

https://youtu.be/wQyHPJ56aNg

A słyszeliście już, że jest #afera z #cinkciarz?

Komisja Nadzoru Finansowego wydała jednogłośnie decyzję cofającą zezwolenie na świadczenie przez spółkę Conotoxia usług płatniczych w charakterze krajowej instytucji płatniczej.

Conotoxia to spólka-matka Cinkciarza.

Szczegóły tu:

https://www.trojmiasto.pl/biznes/Klienci-zaniepokojeni-KNF-sprawdza-a-kantor-uspokaja-n194102.html

To jest najbardziej optymalny sposób upakowania 17 kwadratów.

#piekloperfekcjonistow #geometria

#matematyka

Więcej o tym ciekawym zadaniu można obejrzeć na tym kanale. Swoją drogą - modelowy zakręcony naukowiec

https://youtu.be/jWT08JVb-fk?si=d5gWSNtr5u3liSKH

#kawa

Moje dzieci kiedyś powiedzą

Mój stary to fanatyk kapsułek, pół kuchni tym szajsem zajeb@ne

Od zawsze uznawałem tylko porządne ekspresy mielące ziarna, w miarę jak mnie było stać to kupowałem coraz lepsze modele. Dbałem, zdoktoryzowałem się z konserwacji modułów zaparzających, umiałem wybudzony o 1 w nocy rozłożyć, wyczyścić i złożyć bez otwierania oczu.

Potem przyszło mi się przeprowadzać na drugi koniec kraju i przez jakiś czas żyłem na dwa domy. No i dylemat:

• Targać ze sobą wielki ekspres
  

• Kupić coś (niedużego) na nową chatę
  

Zgłębiłem temat, popróbowałem tego i owego i okazało się, że Nespresso jest przyzwoite, a co ważne - jest małe. Malutkie. Malusieńkie, w porównaniu choćby do kobyły Siemensowego EQ7. Więc "przesiadłem się" na kapsuły.

I wiecie co? Kapsuły okazały się być wcale nie gorsze, niż duży ekspres, a do tego mają parę zalet:

• Każda kawa może być inna. Nie musisz zużyć tego ziarna, które akurat jest zasypane
  

• Kawy smakowe - no problemo. Ziarna smakowe - o nie nie, nie wolno do żaren takich wrzucać.
  

• Ja chce mocno paloną, kobita chce łagodną? No problemo.
  

• Ziarna musisz przechowywać szczelnie zamknięte, w lodówce. Kapsuły? Każda hermetyczna, wrzucasz je byle gdzie i jest cacy
  

• Fusy - zostają w kapsułce, wyrzucasz całą i jest czyściutko. Dodam, że kapsuły ameliniowe, to nie ma environmental hazard
  

• Czyszczenie ekspresu? Rozkręcam go raz na 3 lata, nie co 3 tygodnie
  

• Spienione mleko - tu jest remis, bo potrzeba zewnętrzny spieniacz. Za to odpada regularne czyszczenie wbudowanego spieniacza.
  

Suma summarum - już nie wrócę do dużego ekspresu. Kapsuły uzależniły mnie od siebie wygodą, wyborem i łatwością korzystania. Zwłaszcza, gdy dostępna jest cała masa smaków, palarni i rodzajów. Nauczyłem się już które marki są smaczne, które to szajs. Mam swoje ulubione. A poranna kawa w 30s z zimnego startu robi robotę

Czasami "w gościach" ktoś mnie poczęstuje dobrym np dripem. No i taki jest lepszy, niż moje kapsuły. Ale gdy widzę ile przy tym jest zachodu, to w domu z przyjemnością naciskam guzik i ekspres robi "brrrrr"

To co, komu kawusi?

Czy na #powodz #powodz2024 da się robić interes? Najwyraźniej się da..

https://www.otodom.pl/pl/oferta/piekny-dom-w-najwyzej-polozonym-miejscu-w-nysie-ID4sdX2

Uwaga, warte odnotowania. #lasypanstwowe wykazują się gospodarnością - zamiast poprawiać za każdym razem, to robią raz, dobrze.

(foto pożyczone z SSC)

Niedziela wieczur.

• Zadanie domowe na polski zrobione?
  

• Farbki i bibuła na plastykę są?
  

• Naumiane na kartkówkę z historii?
  

• No to szybko, bo bajka Brygada RR już się zaczyna!

W #rosja stabilnie.

#rosjatostanumyslu #ruchdrogowy

#lego

A cóż to wyjechało z Betriebshofu w sobotni poranek?

Przedstawiam BR423 od bluebrixx.

Z dużym dystansem podchodziłem do alternatywnych producentów klocków konstrukcyjnych kompatybilnych ze znanymi markami .

Jednak ciągle skąpa oferta kolejowa od Lego najpierw skierowała mnie do trixbrix po szeroki wachlarz torowisk, potem coraz częściej spoglądałem na pociągi. W necie jest masa chińskiego szajsu o niskiej jakości klocków i/lub kiepskiej wytrzymałości konstrukcji, dyskwalifikujące zestawy "na dzień dobry". Bluebrixx jest droższy niż chińczyki, ale za to jakość też jest lepsza. Zaryzykowałem więc i wszedłem w posiadanie kilku zestawów parę miesięcy temu.

Zbudowaliśmy wczoraj razem z młodym lvl6 S-Bahn, wrażenia są takie:

• Jakość klocków: wymiary, stabilność koloru, przezroczystość okien, spasowanie na poziomie 99% lego.
  

• Jakość konstrukcji: baza bez zarzutow. Konstrukcja kabiny SNOT i jej mocowanie do pudla wagonu- rozważam kapnięcie kropelką w strategicznych miejscach
  

• Instrukcja online, przyzwoita. Łatwiejsza, niż te od cobi.
  

• Gratisów więcej niż w lego
  

• Trafiły mi się 4 bricki czarne, a powinny być dark bluish gray. Wewnątrz, nie widać różnicy.
  

• Brakło jednej szyby czołowej. Chyba młody zgubił... podmieniłem na lego.
  

• Wózki 1 i 5 przystosowane do podmiany na silnikowe. Model długi i ciężki, trzeba dwa silniki.
  

• W skrajnych członach otwór w podłodze na kabel i miejsce na batteryboxa. Zamiast niego wstawiony kształt i rozmiar ze zwyklych czarnych bricków
  

• Wózki Jacobsa na metalowych osiach
  

• Konstrukcja wózków 2,3,4 pozwala na poskładanie pociągu tak, żeby wszystkie 4 człony były równolegle obok siebie. Dzięki temu można przenieść pociag w całości.
  

• Ma długość ma jakieś 120cm, nie da rady w tym stanie go przenosić
  

Mam już od majfrenda wózki silnikowe, batteryboxy i oświetlenie. Młody się wybawi, to będę montował.

Wołam @PanNiepoprawny bo pewnie chętnie zerknie

A przy kolejnej okazji opiszę żółty 5-członowy Strassenbahn.

#samsung #android

Help.

Psują mi się notyfikacje w S20FE - ale tylko te w ikonkach i belkach.

Po restarcie telefonu działa jak należy jakiś czas. Czasami kilka dni, czasami tylko kilka godzin. Magicznym sposobem notyfikacje wchodzą w stan "zepsucia", który objawia się w taki sposób:

• nie wyświetlają się żadne belki z notyfikacjami ani ikony w statusbarze
  

• na ekranie blokady tylko zegar, żadnych ikon
  

• ikony "na pulpicie" w zupełnie zdrowy sposób wyświetlają ilość powiadomień w poszczególnych appkach
  

• gdy przychodzi powiadomienie z dowolnej appki, to telefon w zupełnie normalny sposób wibruje i wydaje dźwięk
  

• nie działają przyciski w rozwijanym menu do przełączania trybów (auto, sen etc), nie działa od latarki - NIC nie działa (picrel)
  

• działają pływające powiadomienia (np. autoryzacja blik z banku)
  

Nie ma znaczenia, czy telefon jest w sieci, w trybie samolotowym, czy podpięte są blututy etc. Objawy cały czas takie same. Telefon mam stockowy, bez modyfikacji i grzebania w sofcie.

Na tyle na ile znam architekturę (a znam słabo) to obstawiam, że zakleja się proces odpowiedzialny za UI, a nie poszczególne apki. Nie mam pojęcia jak ten problem rozwiązać. Robiłem research w internetach - okazuje się, że nie tylko u mnie tak się dzieje. Rozwiązania jakie znalazłem są zupełnie z d⁎⁎y, typu

• przesiądź się na iOS
  

• zresetuj telefon do ustawień fabrycznych
  

• odinstaluj wszystko i zainstaluj jeszcze raz
  

• S20FE to staroć musisz mieć najnowszy
  

Może jest tu ktoś, komu udało się rozwiązać albo ma pomysł gdzie szukać?

Tumu(L)ec ma godnego kompana.

#heheszki

1. Odpalamy aplikację google
   

2. Naduszamy mikrofon
   

3. Recytujemy po angielsku "trillion to the power of ten"
   

4. Przypominamy sobie, żeby wyłączyć wyciszenie dźwięków. Powtarzamy kroki 1-3
   

5. Słuchamy pięknej intonacji
   

#heheszki #matematyka