32 328,62 + 9,34 = 32 337,96
Siema, dawno mnie tu nie było
A do regularnego biegania wracam od niedzieli
#ziomanbiega #sztafeta

32 328,62 + 9,34 = 32 337,96
Siema, dawno mnie tu nie było
A do regularnego biegania wracam od niedzieli
#ziomanbiega #sztafeta

Zaloguj się aby komentować
30 933,37 + 15,53 = 30 948,9
No przyznam, że dzisiejsze bieganko prawie by się nie odbyło - spojrzałem, że nadchodzi deszcz, a tu człowiek jeszcze śniadania nie zjadł, nie przetrawił... może odpuszczę? Na szczęście małżonka miała swoje biegowe wyzwanie i ona ruszyła z kopyta, to nie mogłem nie dołączyć do wyjścia. Ogólnie było spoko, HR może troszkę wyżej bo obżarstwo wczoraj było spore
Nie będę ukrywał - uzupełniłem kalorie pizzą
#ziomanbiega #sztafeta

Zaloguj się aby komentować
30 795,5 + 11,01 = 30 806,51
Przyszły mi wreszcie nowe buty - czarne NB5, więc od razu w nie wskoczyłem, by wypróbować je na szybszych obrotach.
Repsy praktycznie po kilometr tempem na 5K weszły elegancko, człowiek odczuwał nawet siłę, mniej zmęczenie. Powoli, powoli, ale progres jest.
To chyba ostatnie parkowe bieganko, teraz jeszcze tylko zwiedzanie na longu i ziuuu, do Polski...
#ziomanbiega #sztafeta


Zaloguj się aby komentować
30 619,43 + 9,66 = 30 629,09
Nic ciekawego, po prostu 45 min easy + 8 rytmów 100/130. Przyszły mi wreszcie porządne buty, jak nie będzie padać to jutro je rozbiegam
#ziomanbiega #sztafeta

Zaloguj się aby komentować
30 535,66 + 13,8 = 30 549,46
Nie przepadam za wtorkami, bo trzeba zapierdalać
Poranek taki rześki, ale potem słoneczko wyszło, chociaż w powietrzu nadal utrzymywał się zapach wilgoci z poprzedniego dnia.
Teraz trochę odpoczynku
#ziomanbiega #sztafeta


Zaloguj się aby komentować
30 121,53 + 18,91 = 30 140,44
Kończące miesiąc bieganko musiało być wyjątkowe - wziąłem autobus do centrum, a z centrum pociąg do West Kirby, by znowu pokręcić się po półwyspie Wirral. W planie miałem zrobić troszkę przewyższenia, bo celem było zaliczenie trzech okolicznych górek, które mają zawrotne UWAGA 77, 91 i OSTROŻNIE 109 metrów nad poziomem morza. A mogłem robić obozy na odpowiednich wysokościach...
Pierwsza część biegu najciekawsza, bo górska, leśna, korzenie, sporo liści, ale nie było mokro, bardzo fajna pogoda i człowiek co chwilę się zatrzymywał robić zdjęcia (no i odpoczywać, tak to wychodziło, dzisiaj HR w kolorach tęczy, każda strefa widoczna). Po tych trzech szczytach mocny zjazd w dół i tuptanie prostą jak stół drogą z powrotem do punktu początkowego. Akurat za 5 minut był pociąg, to nawet do sklepu nie szedłem i zacząłem wszystkim śmierdzieć w wagonie od razu
Rekordowy sierpień - nigdy tyle nie natrzepałem kilosów, wyszło 265! Czuje się dobrze, bąbel na palcu nadal pod plastrem ale nie przeszkadza. We wrześniu wyjazd w góry, może coś odpierdolę
#ziomanbiega #sztafeta

@Zioman gratulacje rekordowego dystansu
@bacteria podziękował, w przyszłym miesiącu pewnie będzie mniej
Zaloguj się aby komentować
29 720,8 + 10,93 = 29 731,73
Przez chwilę głos leniuszka sugerował, żeby wyjść na bieganko wieczorem, ale... pomyślałem "j⁎⁎ać to" i wybiegłem przed pracą, jak to zwykle bywa.
4 razy po prawie kilometrze szybko, 3 minuty na recovery pomiędzy. Spoko się biegło, co tu dużo gadać. Nadal bujam się z tym bąblem na paluchu, ale nie przeszkadza przy bieganiu, to przygarnąłem go jako swojego Pokemona już na stałe chyba
#ziomanbiega #sztafeta

Zaloguj się aby komentować
29 677,53 + 9,66 = 29 687,19
45 minut w miarę relaksu (po prostu zbytnio nie myślę, a nogi same chodzą) i 8 razy pociśnięte seteczki na koniec. Udało się serducho wbić na 186, ponoć najwięcej od miesiąca
#ziomanbiega #sztafeta


Zaloguj się aby komentować
29 573,33 + 13,81 = 29 587,14
Późne bieganko, bo obiad solidny, nawet go czułem delikatnie na treningu. Dzisiaj interwały, trzeba było trochę spiąć poślady, ale ogólnie nie było tak źle. Z nietypowych rzeczy - wyskoczył mi pęcherz na paluchu
#ziomanbiega #sztafeta

Zaloguj się aby komentować
29 287,74 + 15,36 + 10,42 = 29 313,52
Longas z wczoraj i dyszka z dzisiaj. Miałem nocowanych gości i spędziłem z nimi trochę czasu rano, zatem trzeba było ruszyć zadek w godzinach popołudniowych. Najcieplejsze bieganko w tym roku, 24 stopnie. Leśna traska pewnie trochę pomogła, ale czułem się dość zmęczony.
Za to dzisiaj, żeby nie było powtórki gorunca, machnąłem 60 min easy z rana i było mi bardzo miło - pomimo świecącego słońca obecna była delikatna, chłodna bryza, która delikatnie muskała i o wiele lepiej wszedł mi ten trening. Teraz jeszcze tylko zajewtorek i dzień odpoczynku
#ziomanbiega #sztafeta


Zaloguj się aby komentować
28 871,41 + 11,03 = 28 882,44
Leniłem się rano, to trzeba było po południu dylać. Ale szło całkiem spoko, powrót do piątków z Fazy I, czyli 4x 4 minuty tempem mocne 5K albo solidne 3K (4:26, 4:19, 4:15, 4:14). 3 minutki odpoczynku pomiędzy naprawdę odświeżało, zatem byłem mile zaskoczony. No cholera, trzeba będzie w październiku jakąś dyszkę mocną machnąć chyba...
#ziomanbiega #sztafeta

Zaloguj się aby komentować
28 712,23 + 9,66 = 28 721,89
Coś chłodnawo się dzisiaj zrobiło, wiatry północne przyatakowały. Aż długi rękaw założyłem i mi zimno nie było (ale cienki był).
45 min easy + 8 rytmów 100/100.
A na obiad szefostwo postawiło stejka
#ziomanbiega #sztafeta


Zaloguj się aby komentować
28 440,98 + 13,63 = 28 454,61
Pierwsze interwały na trzeciej fazie niebieskiego Danielsa. A to było tak:
15 min easy
6x 20s/45s luźno (rytmy)
6x (400m/400m luźno/200m/200m luźno)
15 min easy
Cieszę się, że się dobrze wyspałem. Rytmy od razu wybiły serducho wysoko, zatem pierwsza czterysetka była mocno odczuwalna. Potem już nawet te 200m były "krótkie" i człowiek myślał tylko o tych dłuższych interwałach. Może następnym razem pobiegnie się troszeczkę wolniej, bo powinienem się trzymać bliżej 4:00/k, ale zegar piknął tylko raz, że za szybko.
Fajnie jednak móc tak przyfasolić raz na jakiś czas
#ziomanbiega #sztafeta


Bardzo lubię ten trening 😁 idzie fajnie moc wygenerować i dosyć szybko on leci
@Trypsyna tak, całkiem szybko zleciało, jak na te 13K zrobione.
Zaloguj się aby komentować
28 303,49 + 10,37 = 28 313,86
Obawiałem się o tą dyszkę po longu, ale niepotrzebnie. Siadło bardzo solidnie, pomogła na pewno niższa temperatura niż przeważnie ostatnio i pełne zachmurzenie. Komforcik kompletny
Teraz jeszcze tylko przeżyć jutrzejsze interwały i będzie z górki
#ziomanbiega #sztafeta

Zaloguj się aby komentować
28 262,19 + 21,37 = 28 283,56
Pon-pon-pata-pon! To mój pierwszy patapon i zdarzyło mi się go wykonać na naprawdę pięknej trasie, bo The Wirral Way, odcinek z Hooton do West Kirby. Serio, rzułta morda musiała mi przyświecać, bo czułem się naprawdę dobrze, pogoda była piękna chociaż ciepło, ale wszyscy na trasce mili, uśmiechnięci, dobre chłopaki i dziewczyny, dzień dobry zawsze mówili.
Tym wadowickim akcentem kończę Fazę II planu Danielsa, jednocześnie nabijając 60K w tygodniu - mój rekord! Ostatnie tygodnie pokazują, że jest potencjał na naprawdę fajną formę, jeśli tylko nic się nie odjebie w kwestii zdrowia czy kontuzji. Jak dobrze pójdzie, to niebawem wskoczę w niebieską strefę Garminowego VO2Max, a nigdy jeszcze tam nie byłem. Jestem bardzo z tego zadowolony
#ziomanbiega #sztafeta


@Zioman pierwszy? No to gratki!
@TheCaptain tak jest! Jeszcze nigdy się nie wstrzeliłem w kremufkożercę

@Zioman widocznie nie planowałeś
@Zioman gratulacje
@bacteria jasne, mam nadzieję, że dam radę, bo dyszkę rano trzeba machnąć
@Zioman trening ladnie oddaje, witam kolege paptoniste
Zaloguj się aby komentować
27 930,62 + 7,5 = 27 938,12
Ostatni ponadprogowy trening tej fazy, zatem wybrałem się do trochę dalej oddalonego parku, gdzie okrążenie to jakieś 4K. Ogólnie było całkiem spoko, równe tempo, ale jak przyszło na rytmy, to flaczki powiedziały "dobra, dobra, nie ciśnij tak, bo coś wyciśniesz" i musiałem powiedzieć "pas". Trochę szkoda, ale to mała dewiacja od zwykłego treningu, w większości go wykonałem.
Do domu idąc marszem już kłopotów nie miałem, na szczęście
#ziomanbiega #sztafeta

Zaloguj się aby komentować
27 844,74 + 9,58 = 27 854,32
Czwartek, zatem 45 min easy i 8 rytmów 100/100. Weszły elegancko, pod koniec nawet trochę się spociłem. Dobrze, że gorąco nie było.
#ziomanbiega #sztafeta


Mocne przebieżki, najs 💪🏼
Zaloguj się aby komentować
27 472,31 + 11,55 = 27 483,86
Wtorkowe interwały, ostatni raz w takim ustawieniu. Weszło spoko, nawet trochę ponad widełki, ale sikor nie piszczał, to się jakoś mocno nie przejmowałem. Najbardziej cieszy fakt, że kilkanaście minut po przyjściu do domu nieźle lunęło
#ziomanbiega #sztafeta

legancko!
Zaloguj się aby komentować
27 355,59 + 10,26 = 27 365,85
Żona trochę mnie wygoniła z lenienia się po obudzeniu (6:30), zatem wyszło najwcześniejsze bieganko w ciągu roku
Zamówiłem nowe buty, carbonowe (tak jakby, wytłumaczę, jak już przyjdą
#ziomanbiega #sztafeta

Jakie buty zamówiłeś? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Trypsyna nie chcę spojlować, trzeba uzbroić się w cierpliwość ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@Zioman no dobra, to czekam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zaloguj się aby komentować
27 244,04 + 15,15 = 27 259,19
Dzisiejszy longas... jakoś nie mogłem wybrać traski wczoraj, zmarnowałem chyba z dwie godziny. Tu pociągi nie pasują, tutaj jakoś nie czuję tej drogi... w końcu poszedłem tam, gdzie chciało mi się pójść ostatnio, czyli na Loop Line, ale tym razem dłuższy dystans. Miejscówka jest ekstra, bo to jakby ktoś położył asfaltowy dywan przez leśny teren, a w środku gdzieś sobie w bok odbiłem, bo widziałem na heatmapie Garmina, że tamtędy ludzie śmigają, to miałem z pół kilometra traila też
Było dzisiaj dość ciepło, te dwa flaski z wodą przydały się mocno, ale na szczęście większość traski w zacienieniu. Dodatkowo wSiSnąłem dwa gluty (nie z nosa), zatem biegło mi się naprawdę elegancko. Częściej musiałem zwalniać, by trzymać się w widełkach... chyba plan treningowy działa
Jeszcze tylko jeden tydzień i miesiąc z Fazą Trzecią!
#ziomanbiega #sztafeta




Zaloguj się aby komentować