27 472,31 + 11,55 = 27 483,86


Wtorkowe interwały, ostatni raz w takim ustawieniu. Weszło spoko, nawet trochę ponad widełki, ale sikor nie piszczał, to się jakoś mocno nie przejmowałem. Najbardziej cieszy fakt, że kilkanaście minut po przyjściu do domu nieźle lunęło


#ziomanbiega #sztafeta

c5e25936-3948-4828-b30e-6804a00d8bfa

Komentarze (1)