#ww2

0
6
https://youtu.be/Xn8519pwSzU

Co będziemy pić,
Przez siedem dni,
Co będziemy pić,
Co za pragnienie.

Starczy dla wszystkich,
Pijemy razem,
Wtocz że beczkę do środka,
Pijemy razem,
Nie samotnie .

Potem będziemy sobie radzić,
Przez siedem dni,
Potem będziemy sobie radzić,
chodź przyłącz się!

I to nie będzie mortęga,
Radzimy sobie razem,
Przez siedem dni,
Tak, radzimy sobie razem,
Nie samotnie.

Teraz musimy walczyć,
Nikt nie wie jak długo,
Tak, za życie bez presji

Wtedy frustracja nas nie ujarzmi,
Trzymamy się razem,
Żaden nie walczy sam

Idziemy razem
Nie osobno lalalalalalalalala…
#wermacht #ww2 #ranneczolgi #muzyka #niemcy #pijzhejto
Yacoshe

@GazelkaFarelka 380$ chodzi o fish scale cocaine

Zaloguj się aby komentować

Spacer po ruinach Warszawy 1944
Panorama ruin zabudowy przy ulicy Pańskiej.

Autor zdjęcia: Sylwester "Kris" Braun

#ciekawostki #ciekawostki0jcaPijo #ww2 #polska #warszawa
0jciecPijo userbar
7175ce84-6f08-450d-8ec6-8c9de756f1c8
bravenewworld63

W pierwszej chwili myślałem że to Bałuty

0jciecPijo

@bravenewworld63 Nie, to stare zdjęcie!

PanNiepoprawny

Może i rozjebali nam stolicę, się za to nic na tym nie zyskaliśmy

MichailBialkov

Jaka piękna katastrofa

Zaloguj się aby komentować

Czas na krótką lekcję historii.
Moskity, chyba jedna z najbardziej denerwujących stworzeń na świecie. Są tak powszechnie znienawidzone, że jako jeden z nielicznych gatunków jest poddawany okresowej eksterminacji. Ale dzisiaj nie będziemy mówić o tym mały skur****u, a o jego nieco większej i bardziej śmiercionośnej wersji, budowanej na wyspach podczas WWII.
Podczas blokady morskiej, Niemcy poważnie uszczuplili zasoby dostarczane z państw ościennych do UK. Z tego powodu surowce do budowy samolotów szybko zaczęły się kurczyć. W związku z tym trzeba było znaleźć coś, co zastąpi powszechnie używane stopy metali przy konstruowaniu bombowców. A czego jest sporo na wyspach? Ano, drzew jest sporo. I tym sposobem, narodził się Mosquito - lekki bombowiec wykonany niemal w całości z drewna. Dużo mniejszy i lżejszy niż B-17, ale niesamowicie skuteczny i śmiertelnie precyzyjny. Zasłynął jako "drewniane cudo".
Jeśli zaciekawił Was temat, polecam obejrzeć całkiem solidną dawkę historii od pana, który wygląda trochę jak Pająk z GoT ( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://www.youtube.com/watch?v=Cg_Q_YxB9ww
lubieplackijohn userbar
Wesprzyj autora
FrankJUnderwood

Z tym drewnem to bardziej chodziło to to, że przez to samolot był lżejszy i można mu było nadać bardziej aerodynamiczny kształt. Firma de Havilland eksperymentowała z budową samolotów opartych na monokoku drewnianym już przed wojną, czego świetnymi przykładami były samolot transportowy DH.91 Albatross oraz samolot wyścigowy DH.88 Comet.

pescyn

@FrankJUnderwood był szybki i lekki, a jak mówią podania przy niektórych manewrach tworzyły się smugi kondensacyjne - znaczy tfu chemtrialsy - całkiem niezle jak na konwencjonalny samolot

Zaloguj się aby komentować

Kiedyś to były kreskówki, teraz nie ma kreskówek.
Słowem wstępu...
Szeregowiec Snafu to tytułowy bohater serii czarno-białych amerykańskich animowanych filmów instruktażowych dla dorosłych o ironicznym i humorystycznym tonie, które powstały w latach 1943-1945 podczas II wojny światowej. Filmy miały na celu poinstruowanie personelu obsługi w zakresie bezpieczeństwa, właściwych nawyków sanitarnych, pułapek i innych tematów wojskowych, a także poprawę morale żołnierzy. Przede wszystkim pokazują negatywne konsekwencje niewłaściwego postępowania. Imię głównego bohatera to gra oparta na wojskowym akronimie slangu SNAFU, „Situation Normal: All Fucked Up”. Oczyszczoną wersją tego wyrażenia, zwykle używanego w radiu i prasie, było „Situation Normal: All Fouled Up”.
https://www.youtube.com/watch?v=y9mLM1K3U2s
lubieplackijohn userbar
Wesprzyj autora
Bipalium_kewense

@pescyn W dodatku wymawiane z akcentem na FU!

lubieplackijohn

@Bipalium_kewense @pescyn @Redrum Tamte kreskówki miały to coś, czego nie mają obecne. Wolałbym dzieciakom puszczać szeregowca Snafu dużo bardziej niż cały ten odmóżdżający chłam, który leci w telewizji.

Zaloguj się aby komentować