Odnośnie tych kilku osób (Bartosiak, Wolski, Zychowicz itd.) , które stały się bardzo popularne w związku z tematem wojny na Ukrainie dla większości laików (takich jak ja) którzy nie interesowali się tematem wcześniej, mam mimo wszystko pozytywne odczucia. Oczywiście jest tak jak piszesz, każdy ma jakąś swoją "działkę" czy też specjalizację ale mimo wszystko spopularyzowali zainteresowanie polityką i geopolityką opartą na dyskusji oraz faktach.
Jak to bywa - możemy się zgadzać lub nie, możemy kogoś lubić lub nie, ale myślę, że Panowie zrobili dobrą robotę jeżeli chodzi o pokazanie jak powinno się podchodzić do analizowania sytuacji czy też przekazywania ważnych informacji z różnych perspektyw i z zasięganiem opinii ekspertów. W przeciwności do ścieku który trafia z każdej strony szczególnie do młodzieży, tutaj mamy do czynienia z próbami przekazania informacji szerokiej publice bez zbędnego "kolorowania" sytuacji i w jak najbardziej rzeczowy sposób co sprzyja promowaniu kulturalnej i otwartej dyskusji.
Co ważne, pomimo dotykającego ich hejtu w internecie, nie dają się za bardzo w to wciągnąć - to mi się podoba najbardziej.