#starekomputery

0
13

Jakiś czas temu naszła mnie ochota, by zagrać w Agent USA na #atari. Tylko tak jakoś żaden z posiadanych joysticków nie jest w pełni sprawny. Ale znalazłem kawałek kabla od pada do Pegasusa i bibliotekę do Arduino do obsługi DualSense. Chwila roboty manualnej (Pegasus miał inny rozkład pinów we wtyczce, musiałem ją rozbebeszyć i poprzestawiać), chwila pisania banalnego kodu i finito. Działa, można grać


BTW Wiecie, że polska firma PTH MATT produkująca słynne joysitcki Skorpiony produkuje je nadal? To już wiecie. Dwie stóweczki za sztukę.


https://sklep.matt.com.pl/pl/p/Joystick-Skorpion-do-Amigi%2C-Atari%2C-Commodore-SKK/41


#starekomputery #retrogaming

29cab838-0514-4be1-985e-78f0e347613c
PanW

Super sprzęcik to miałeś tutaj, niby amatorsko ale sprzęt profeska. Do wielu maszyn. Szkoda, że już nie robi.

https://arsoft.netstrefa.pl/joycart.htm

A te Skorpiony to były padaki już za swoich czasów. Wrażenie to na początku jedynie wygląd robił.

Zaloguj się aby komentować

Oua. Trochę minęło, odkąd ostatnio dłubałem lutownicą w małym #atari, ale w końcu domknąłem swój projekcik.


Do szczęścia brakowało mi już tylko sensownej jakości obrazu. O ile Atari ST z opisywaną poprzednio Medusą współpracuje perfekcyjnie, to małe Atari już tak se - to jednak komputer z poprzedniej ery, z marnej jakości wyjściem kompozytowym i s-video. Dlatego trzeba było zainwestować w kolejne rozszerzenie.


Czaiłem się na którąś z wersji Sophii, którą montuje się pod dla układ GTIA, odpowiedzialny za wyświetlanie obrazu. Nie doczekałem się, aktualna wersja nie jest dostępna, a autor dłubie nad kolejną. A szkoda, bo jest to fajny, mały kawałek sprzętu robiący to co chcę i niewiele więcej.


Tak więc poszedłem w klasykę: VBXE. To rozszerzenie ma już ponad 15 lat i jest dość kontrowersyjne. Rozbudowuje to atarkę o masę rzeczy, m.in. blitter, 21-bitową paletę kolorów, nowe tryby wyświetlania i sporo innych pierdół. Wiele dyskusji i mordobić było o to, czy małe Atari z VBXE to jeszcze małe Atari czy już nie. Z jednej strony, tak mogłyby wyglądać komputery z serii XE, gdyby firmą nie zarządzały same dzbany i rozwijały ten sprzęt, zamiast przez całe lata 80 sprzedawać to samo. Z drugiej, dlaczego by do Atari nie wsadzić Ryzena i nie twierdzić, że to nadal Atari?


W każdym razie, lutownica w dłoń, Antic wylutowany, wstawiona podstawka, kilka innych elementów z płyty też wywalonych (np. kwarc generujący taktowanie - tak, nawet jego VBXE zastępuje), trochę kabelków dolutowanych i śmiga. Mam co chciałem - elegancki sygnał RGB wyprowadzony z małego Atari. Cała reszta bajerów z VBXE - no jak sobie odpalę demko czy grę z tego korzystającą, to też będę miał.


Do pełni szczęścia brakowało już tylko jakiegoś wyprowadzenia nowych sygnałów na zewnątrz obudowy - zarówno wideo, jak i audio, bo dawno temu zamontowałem stereo w postaci PokeyMAX i gniazdo jack tak sobie wisi na kabelkach wystających z obudowy.


Wiercić w obudowie nie chciałem, bo i szkoda, i jednak te czterdziestolenie plastiki to dość kruche są. Tu nawinął się bardzo pomysłowy projekt - SAVO. Mały, sprytny kawałek płytki z wyjściem w standardzie (o ile to jakiś standard) Sega Saturn. Wystarczy wylutować modulator (czyli takie ustrojstwo do generowania sygnału do wejścia antenowego w TV), wlutować SAVO, podpiąć kabelkami do VBXE i PokeyMAX (tu lekka prowizorka wyszła, bo skończyły mi się ładne kabelki) i zamiast wyjścia antenowego mamy Mini Din-10. To teraz podpiąć prawie normalnym kablem Scart od Segi do Medusy i po temacie - mamy audio i video.


Prawie normalnym, bo jest haczyk. W Scart jeden z sygnałów to RGB Control. Aby odbiornik wiedział, że ma się przełączyć na sygnał RGB, trzeba po tym przewodzie puścić napięcie między 1 a 3 V. Problem w tym, że w Atari mamy tylko 5 V Na szczęście dostarczany kabelek zawiera opornik, który obniża napięcie na tej linii do 2,9 V, więc łapie się w normę i dzięki temu nie trzeba samemu kombinować.Efekt jest perfekcyjny - obraz ostry jak żyleta, kolory żywe, obudowa Atari w całości, teraz mogę już w końcu usiąść i oglądać dema.


https://streamable.com/24t24x


#starekomputery #elektronika

f59d0685-27b8-450f-9960-d79f0818fb92
fab02ebe-8e24-4062-9a9c-a3e1a6ad45fb
b8e39406-112d-4623-b903-43e292d80872
0d060d9b-3892-435b-9cca-a325ab85716c

Zaloguj się aby komentować

#starekomputery #retrogaming #laptopy

Jeden z nowych nabytków do kolekcji - Toshiba T1200XE z 1990 roku. Demon prędkości - procesor 80286, 1MB RAM, dysk twardy 20MB. Fun fact - do noszenia tego laptopa nie jest wymagana torba, posiada wbudowany rozkładany uchwyt ʕ•ᴥ•ʔ Niestety jest uszkodzony - wylały kondensatory. Na szczęście tylko na osobnej płytce zasilania. Już je wylutowałem i zneutralizowałem elektrolit żeby dalej nie korodowało. Będę próbował reanimować tą płytkę - może się uda, a jeśli nie to spróbuję z jakimś alternatywnym zasilaczem z modułów przetwornic.

fdc65ad7-0bd8-4b0e-9bf3-393a6ff02ff0
2d356345-1ae2-40c8-ab07-6bcdd712102f
Yes_Man

@6502 Fajniutki, stukałbym w klawiaturę

Arkil

O! Jaki fajny!

Też mam takiego staruszka "walizkę" u siebie w piwnicy. Może kiedyś uda mi się go ogarnąć 🙈😅

cec

Toshiba czy Alcatel?

Zaloguj się aby komentować

sierzant_armii_12_malp

@Shagwest Te stacje USB są gówniane. Moich starych dyskietek sformatowanych FDFormatem (https://github.com/christoh/fdformat) nie czytają. A na retro kompie z MS-DOSem wciąż da się je bez problemu odczytać.

Shagwest

@sierzant_armii_12_malp Nie spodziewałem się wiele po stacji za 67 zł. Coś mi odczytała, więc jest lepiej, niż zakładałem

Zaloguj się aby komentować

Przyszła pierwsza paczka z USA z akcesoriami do #atari1088xel, więc trochę sobie polutowałem.


Jednym z rozszerzeń wymaganych do działania tego sprzętu jest Ultimate Atari Video. Projekt płyty małego #atari nie jest, co może być dla niektórych zaskoczeniem, idealny. Jednym z problemów jest to, że obwód wideo współdzieli zasilanie i masę z mocno siejącymi po nich elementami, takimi jak pamięć DRAM, co jest po prostu widoczne na ekranie. Dlatego powstało UAV, które zastępuje cały oryginalny przetwornik anologowo-cyfrowy zbudowany na układzie CD4050. Oprócz poradzenia sobie z powyższymi szumami, ma jakieś szmery bajery lepiej synchronizujące sygnały luminancji i chrominancji, co eliminuje takie charakterystyczne ząbki dobrze widoczne na zdjęciach z napisem Hejto. Dlatego projekt płyty Atari 1088XEL nie przewiduje w ogóle miejsca na klasyczny układ - ładujemy tam UAV i tyle.


Kupiłem od razu dwa egzemplarze, jeden przeznaczony do XEL, a drugi do klasycznego Atari, by już teraz sobie zamontować i zobaczyć efekt. A ten może nie jest jakoś powalający, bo to jednak nadal sygnał analogowy po S-Video, ale jest widoczny. Zniknęły te ząbki, obraz się wygładził, jest mniej zaszumiony, w kolorach różnicy nie widzę (ale ja ogólnie słabo widzę kolory :D).


Oprócz tego do zbudowania XEL potrzebny jest kwarc 3,546894 MHz, który generuje podstawowe taktowanie Atari z odpowiednią dla systemu PAL częstotliwością (3,546894 dzielone przez 2 daje ~1,77 - częstotliwość taktowania procesora w Atari XE PAL i SECAM, NTSC ma trochę inną). Tu nie wiem, co strzeliło do głowy projektantowi XEL, by go wykorzystać - problem w tym, że o ile kwarc dla NTSC (3,579545 MHz) jest nadal produkowany i można go kupić za grosze, to ten dla PAL już nie - trzeba to pozyskać z oryginalnego sprzętu. Co gorsze, późniejsze modele serii XL i wszystkie XE z niego nie korzystały. Dostały one nowy układ scalony Freddie, który pozwalał na wykorzystanie kwarcu 14,187576 (oczywiście nadal produkowanego), dzieląc jego częstotliwość przez 4 i uzyskując pożądane 3,546894. Łatwo sie więc domyślić, że tych kwarców nie jest na rynku wiele i będzie z tym coraz gorzej. Teoretycznie ktoś już robi zamienniki wykorzystujące właśnie ten czterokrotnie szybszy kwarc i podzielnik, ale nie wiem jak taka płytka z zamiennikiem fizycznie weszłaby do 1088XEL.


Ma szczęście w The Brewing Academy, gdzie kupowałem UAV, był też ten właśnie kwarc, więc przy okazji wziąłem. I tym większe było moje zdziwienie, gdy zobaczyłem, że dostałem cztery sztuki i adnotację, że z nimi to różnie bywa, powinny działać, no ale na wszelki wypadek wysłali cztery. Sprawdzę wszystkie, a na resztę działających na pewno znajdę kupców.


Wracając do rozszerzeń, ostatnia rzecz. 1088XEL umożliwia podłączenie myszki i klawiatury na PS/2, co oczywiście wymaga mikrokontrolerów, bo Atari tego protokołu nie obsługuje. A mikrokontrolery trzeba zaprogramować. A na czym najlepiej to zrobić, jak nie na Atari? Tu na scenę wchodzi JOY-2-PIC - programator mikrokontrolerów podłączany do gniazda joystick w ośmiobitowym Atari i obsługiwany z tegoż. 30 lat temu nie takie rzeczy były podłączane do tych maszyn, ale dziś to jeden z najśmieszniejszych pomysłów, jakie widziałem. Oczywiście mógłbym kupić na Allegro najtańszy programator albo poprosić kogokolwiek, by mi to ogarnął swoim, ale gdzie w tym zabawa? Tym bardziej, że JOY-2-PIC przychodzi jako #diy i trzeba go sobie samemu polutować. Czy to działa? Nie wiem, bo nie mam jeszcze chipów


#elektronika #starekomputery

bcfb1f7e-bbdd-40f6-8569-3d1d707d401d
0784ee64-d5cf-4d5b-a3ca-abda8d90f9bf
8d23c9a9-046c-4991-9500-e1a89b65d719
663fd9fc-480e-418a-bb99-838222d2026f
3c639b2a-ae75-4b7c-a953-f90593b32230
Shagwest

Meh, trochę kiepsko widać różnicę na tych zdjęciach telewizora, zwłaszcza po pomniejszeniu ich przez Hejto - ogólnie prawa połowa zdjęcia jest bliższa temu, co rzeczywiście widać z normalnej odległości. Obraz jest dużo gładszy, bez tych ząbków.


Tutaj dwie dodatkowe fotki porównawcze:

3e982776-9269-44e9-a244-453b49e3a539
2b1acbc4-b87a-48e2-beee-52501ef88eb6

Zaloguj się aby komentować

Ale sobie projekt na zimę wymyśliłem - będę składał nowiutkie #atari


Pewien typek zza oceanu zaprojektował i wypuścił na open source nową płytę główną małego Atari w formacie Mini-ITX. Płytka zawiera w sobie kilka ulepszeń, a do działania wymaga kilku kolejnych, jednak jako całość jest to nadal Atari. Posiada miejsca na oryginalne złącza do urządzeń zewnętrznych, dodatkowo wyjście RGB i wejścia PS/2 na mysz i klawiaturę. Pięć głównych chipów Atari, czyli Sally, Antic, Pokey (sztuk dwie, jak chcesz mieć stereo), GTIA i PIA też trzeba wsadzić - to właśnie czyni z tego projektu prawdziwe, unowocześnione Atari, bo nie jest to komputerek na FPGA czy innym RaspberryPi, który teraz emuluje Atari, a za pięć minut może udawać Amstrada.


No tylko cały ambaras w tym, że te chipy trzeba skądś wziąć. Rozmontowanie działającego sprzętu w tym celu absolutnie odpada. Mam jednego trupa, więc aktualnie plan jest taki, że wylutuję z niego co się da i przetestuję w innym egzemplarzu. Jak żaden z układów nie będzie działać, to CPU (w sensie Sally) da się tanio kupić na Ebay. Z tandemem Antic + GTIA trudniej, bo aktualnie widzę tylko wersje NTSC, w dodatku w USA z wysyłką za ponad stówkę. Pokey to już w ogóle ciężko dorwać, ale tu myślę, że i tak odejdę od oryginału i wrzucę posiadany PokeyMAX, bo ma dużo większe możliwości. Pozostaje jeszcze kilka szczegółów, jak np. kwarc 3,546894 Mhz, którego śladu na portalach aukcyjnych nie widzę. Ale ponoć jest dostępny zamiennik i już poczyniłem kroki w celu pozyskania takiego. Poza tym wiadomo, pierdyliard rezystorków i kondensatorków, ale to już standardowe rzeczy. A, i te wspominane rozszerzenia. Jedno z nich jest dostępne tylko w USA, ale popytam ludzi w Polsce, może ktoś zamawiał więcej sztuk i ma na handel. Później jeszcze uśmiechnąć się do kogoś z drukarką 3D, żeby wydrukował elementy do obudowy i będzie piękny minikomputerek pod telewizorem.


W dokumentacji napisano:


It is assumed that the assembler of this board is at an expert level concerning soldering skills, with previous board assembly experience, and has a good foundation in electronic trouble-shooting. This is not a project meant to be taken on by an amateur.


Czyli idealnie dla takiego profesjonalnego amatora, jak ja Ale serio, nie ma tu żadnych elementów SMD czy BGA, wszystko klasyczne, punkty lutownicze ładne i duże. Co może pójść nie tak?


#elektronika #diy #starekomputery #atari1088xel

5ff4a3da-7e16-4f5b-b3cd-bb8b27629a57
JPII2137

@Shagwest wczoraj mnie bzik dopadł, też będę składał

896a63e2-1000-4c6b-9091-e45343602a01
szystah92

Królu złoty. Zakładaj tag do obserwowania i raportuj! Sam bym się pobawił w takie projekty ale brak czasu mnie wdusza do okazjonalnego dłubania

VonTrupka

>Co może pójść nie tak?


pójść może nie, ale skoro to wszystko rozłożyłeś na kanapie, to przynajmniej na tym nie usiądź (☞ ゚ ∀ ゚)☞


a tak serio to wrzucaj postępy na tagu, albo załóż dodatkowo autorski

ja wymiękłem w momencie gdy rozglądałem się za ataryną 130XE to jedyne co znalazłem wtedy to była kompletnie rozdupcona i niedziałająca 65XE za 2 tysiaki (☉__☉”)

Shagwest

@VonTrupka Będę wrzucał pod #atari1088xel.


Ogólnie jak tak sobie obserwuję, to sprawne małe Atarki chodzą po około 600 zł (albo raczej po tyle stoją na Allegro, a po ile chodzą, to nie wiem). Mnie w tej chwili bardziej interesują niesprawne egzemplarze. Takie wyciągnięte po 30 latach z piwnicy, wrzucone po taniości na OLX, żeby tylko się pozbyć. Praktycznie tego już nie ma. Albo leci jako "niesprawdzone" za 600 zł, albo do elektrośmieci. A nawet z kompletnie zjaranego egzemplarza można przydatne rzeczy odzyskać.

VonTrupka

@Shagwest ja niestety nawet amatorem-elektronikiem bym się nie nazwał. Nie potrafiłbym postawić na nogi niedziałającą atarynę, bo nie znam się na elektronice na tyle aby wiedzieć jakie komponenty dobrać, w szczególności czym je zastąpić. Dwa że mam jakąś tandetę do lutowania którą mogę zespawać dwa przewody o fi 10mm, a nie rezystory, kondensatory itp. Na dodatek czytając z czym się będziesz borykał to mi już zupełnie się odechciewa :<


Co do cen, to moja fascynacja miała miejsce już dawno temu, będzie 8-10 lat. Wtedy był spory boom na retro. Po tym czasie już praktycznie nie szperałem za tym, bo zacząłem żyć na walizach. Nie miałbym tego nawet gdzie składować aby tego szlag nie trafił lub ktoś sobie po raz kolejny nie przywłaszczył.

Zaloguj się aby komentować

Jak się za coś zabierasz, to to um.


Heh, całe moje grzebanie w bebechach #atari zostało sprowokowane tym, że padł dźwięk w egzemplarzu, który ze 25 lat temu znany scenowy elektronik rozbudowywał dla @Yozue . Jest tam stereo zbudowane klasycznym sposobem na kanapkę - na oryginalny układ Pokey nalutowany jest drugi, do tego kilka innych elementów i mamy prawie Dolby Surround. Niestety wydarzyło się tak, że podstawowy Pokey przestał generować dźwięk. Atarka przeleżała w szafie dobrą dekadę, aż w końcu ją przywłaszczyłem i zacząłem rozglądać się za elektronikami, którzy by mi ją naprawili. Absolutnie nie chciałem jej rozmontowywać i wymieniać rozszerzeń na współczesne - to jest klasyk i taki miał zostać.


Okazuje się, że ciężko znaleźć atarowskiego speca, któremu chciałoby się w takim sprzęcie dłubać. Jest tam masa rozszerzeń, kilometr dodatkowych kabelków puszczonych różnymi dziwnymi dziurami, cholera wie co padło i ogólnie szkoda czasu, lepiej rozbudować inny egzemplarz. No chyba, że pieniądz byłby dobry... W międzyczasie na stronie Retronics.eu pojawił się preorder opisywanego przeze mnie wcześniej PokeyMAX, czyli zamiennika Pokeya. Idealnie, bo potrzebuję wylutować sprawnego Pokeya z innej atarki, żeby wrzucić do tego klasyka, więc do niej bym dał PokeyMAX.


Fast forward kilka miesięcy, PokeyMAX w końcu przyszedł, a ja do tego czasu nauczyłem się, która strona lutownicy jest gorąca i nabrałem na tyle śmiałości, że sam go z powodzeniem zainstalowałem (a później kolejne rozszerzenie - Ultimate 1MB). W ten sposób zostałem z dodatkowym sprawnym Pokeyem i wczoraj przyszedł czas na akcję reperację klasyka. Obfotografowałem sprzęt z każdej strony, żeby później wiedzieć, jak to złożyć z powrotem. Rozmontowałem kanapkę z układów, oczyściłem płytę główną, zamontowałem podstawkę, włożyłem na razie jednego Pokeya dla testów. Odpalam i...


Operacja udana, pacjent zmarł. System nie startuje. Potestowałem jeszcze z innymi konfiguracjami systemu (bo ta atarka ma dwa i dodatkowo jeszcze pakiet narzędziowy na kości EPROM) i udało się uzyskać jakieś oznaki życia, ale zmiana statusu pacjenta na "katatonik" to wszystko, co miałem. Teoretycznie powinno działać, ale skoro ten sprzęt ma tyle modyfikacji, a jego stereo okazało się mieć jeden dodatkowy kabelek, którego nie widzę na dokumentacji tego rozszerzenia, uznałem, że może ona jednak wymaga dwóch Pokeyów do działania. Zmontowałem kanapkę, zainstalowałem i niestety bez zmian.


Czyli coś upaliłem. Optymistycznie - ścieżkę, pesymistycznie - jakiś układ. W ruch poszedł multimetr i schemat płyty głównej. Sprawdzam po kolei nóżki Pokeya, zasilanie, masę, szynę adresową, szynę danych, inne dziwne rzeczy. Wszystko ma połączenia. Gapię się z godzinę jednym okiem na schemat, drugim na płytę i nie wiem co robić. W końcu zauważyłem, że część ścieżek tylko przelatuje przez Pokeya - na przykład idzie od procesora, przez Pokeya i na końcu do układu PIA (ten m.in. steruje kontrolerem pamięci). I to było to - ścieżka IRQ, jest połączenie między Pokeyem a PIA, nie ma między CPU a Pokeyem, tu mi się upaliło przy rozlutowywaniu. Raz dwa zrobiłem mostek z kabelka, odpalam i... Pacjent wybudzony!


Tylko nadal nie ma dźwięku. No ja pi⁎⁎⁎⁎lę, powinno wyjść inaczej. Powodów takiego zachowania może być więcej, ale niespecjalnie w tym przypadku. Mam zamontowane wyjście audio przylutowane bezpośrednio do nóżki AUDIO OUT Pokeya (no prawie, przez kondensatorek), więc jakiekolwiek urwane ścieżki toru audio na płycie głównej nie mają znaczenia. Sprawdzam, czy przypadkiem nie zamontowałem z powrotem tego samego padniętego Pokeya - nie, zamontowałem ten, co trzeba. Skoro to nie wina uszkodzonego dźwięku w Pokeyu, to co to może być? Pokey odpowiada też za klawiaturę i operacje I/O - to wszystko działa, więc szyna adresowa musi być ok, szyna danych też, wszystkie inne ścieżki jak zegar czy wybór trybu R/W też. No to śledzę tę ścieżkę audio na schemacie i co widzę? Że do nóżki AUDIO OUT doprowadzone jest zasilanie 5V przez kondensatorek i oporniczek. Już robię mentalnego facepalma...


Tak. Okazało się, że jedyną awarią w tej atarce była pęknięta ścieżka doprowadzająca zasilanie do toru audio. To się zdarza samo z siebie w takich starych sprzętach. Wystarczyło tylko ją zmostkować, żadne wymiany Pokeyów i inne kombinacje nie były potrzebne. Sprzęt śmiga jak nowy.


Ale w sumie cieszę się, że tak wyszło, bo bez tego pretekstu nie zabrałbym się za samodzielne lutowanie i pewnie byłbym już po sporych wydatkach dla elektroników za zamontowanie mi w drugim egzemplarzu tych wszystkich rozszerzeń. A tak to się czegoś naumiałem, mam teraz dwie w pełni sprawne atarki i ten klasyk może wrócić do @Yozue, by cieszyć sąsiadów atarowską muzyką puszczaną na cały regulator. W stereo.


#elektronika #starekomputery #diy

5f047ef9-4f6b-49b7-91fa-12a50981f7ae
6657efad-2879-4c36-87e8-9f1fda2c68b9
1e7b66d4-4829-4c96-a772-a26e6aff7d61
1be1b711-9576-410a-937f-8b0ea30fc7a4
b2faca92-ee5a-41f7-87c8-cf4bc125d9b3
yerboholik

@Shagwest i taką lekcję zapamiętasz do końca życia. Nie poddawaj się, bierz kolejne graty do naprawy, bo widać, że masz smykałkę

Shagwest

@yerboholik Dzięki, teraz na tapecie resuscytacja stacji dysków

Zaloguj się aby komentować

Urodziny miałem, więc kupiłem prezent swojej #atari


W egzemplarzu, który rozbudowałem ostatnio o stereo (w postaci PokeyMAX) mam standardową ilość RAM-u, czyli 64 KB. Praktycznie wszystkie produkcje demoscenowe od lat '90 wymagają rozszerzonej pamięci. Zamówiłem sobie w tym celu płytkę Ultimate 1MB. Jest to kombajnik mający w sobie dodatkową pamięć w kilku różnych standardach (było ich kilka przez lata i bywały niekompatybilne), wbudowany SpartaDOS X (najlepszy DOS na Atari), podtrzymywany baterią zegar i parę innych bajerów. Proste w instalacji, czyli w sam raz dla mnie. W pakiecie zawarta jest też płytka SRAM 64 KB wsadzana między płytę główną a procesor, która zastępuje standardową, wbudowaną w małe Atari pamięć DRAM. Nie jest to super konieczne, ale poprawia stabilność przy korzystaniu z nowszych rozszerzeń i potrafi oszczędzić paru problemów. Oba bajery w najnowszych rewizjach wydanych jakoś miesiąc temu.


Wszystko dziś przyszło do paczkomatu, dotarł też nowy odsysacz (:D), więc od razu wziąłem się do roboty. Zgodnie z instrukcją najpierw wylutowałem stare pamięci (dwie kości) i procesor. Procesor zastąpiłem podstawką, w nią włożyłem płytkę SRAM 64KB, dolutowałem jeden kabelek do odpowiedniego układu, na to wrzuciłem CPU i... d⁎⁎a. Nie działa. System nie startuje, pojawia się jedynie kursor. Klawiatura reaguje na reset, ale wtedy dzieją się rzeczy niestworzone. Albo dostałem trefny układ, albo upaliłem procesor, no bo co innego. Sprawdzam wszystko kilka razy, wszystko z mojej strony ok. Wlutowałem podstawki tam, gdzie były pamięci RAM, wrzuciłem stare kości, procesor bezpośrednio do podstawki i ruszyło. Czyli nic nie sp⁎⁎⁎⁎⁎yłem, padnięty jest SRAM. Trudno, wymieni się, a niezbędny nie jest. Można iść dalej.


Instalacja Ultimate 1MB to wylutowanie dwóch układów: MMU i OS ROM. Pierwszy zarządza pamięcią, drugi zawiera system operacyjny. Wszystkie ich zadania przejmuje U1MB, więc standardowo - wyciągamy chipy, wlutowujemy podstawki, w nie wpinamy dwie taśmy jak w starych pecetach i tymi taśmami łączymy z rozszerzeniem. Oprócz tego jeszcze trzeba przylutować cztery kabelki do procesora. Płytka SRAM 64 KB ma wyprowadzone połączenia w tym celu, no ale ja muszę sobie znaleźć odpowiednie piny na procesorze i przylutować bezpośrednio do niego. Pierwsze testy i... Działa


SpartaDOS X się wczytuje, dodatkowa pamięć działa, dema się odpalają. No to finiszujemy - przylutować z powrotem PokeyMAX do procesora, złożyć obudowę i można oglądać dema. Ale tknęło mnie, by jeszcze przetestować SRAM 64 KB w tej konfiguracji. Zamontowałem przylutowałem kabelki do niego, wyciągnąłem stare pamięci i jak łatwo się domyślić - tym razem działa. Ciekawe. SRAM 64 KB to niezależny, sprzedawany też osobno moduł, powinien działać samodzielnie. Napiszę o tym do twórcy, może coś jest na rzeczy.


W każdym razie pełen sukces. Wszystko działa, w końcu pierwszy raz w życiu obejrzałem Numena na prawdziwym sprzęcie, a nie emulatorze czy YouTube. W planach jest jeszcze przynajmniej jedno rozszerzenie do tej Atarki, ale to już kiedy indziej. Na razie zapraszam na noc z Demosceną


W komentarzu wrzucę zdjęcie rozszerzenia pamięci klasyczną metodą - czyli nasmarkanie dodatkowych kości na oryginalne kości. Tak się kiedyś robiło i właściwie scenowi puryści nadal tak robią. Zaawansowane rozszerzenia budzą dyskusję na temat "czy takie Atari to jeszcze Atari", ale ja sobie tym głowy nie zaprzątam.


A, i jeszcze będę flashował U1MB do najnowszego firmeware'u od innego twórcy. Jeszcze kilka miesięcy temu dostałbym U1MB od razu z nim, ale znowu jakaś drama w środowisku atarowskim, Panowie strzelili na siebie fochem i trzeba sobie samemu radzić. Będzie ubaw, jak teraz to uceglę.


#elektronika #starekomputery #demoscena


https://www.youtube.com/watch?v=7y1J3KqUZNA

b2233ab4-44a5-4b8b-b9c8-bdb79017aa5a
a1e58b6f-2c97-4b8b-bf0e-8f344c532ac0
13a0c6a4-0988-4838-bb18-d23a4a01130f
1bea2110-459d-4220-8524-7d239f4556bb
Arlekin

Bardzo piękna robota. To mnie się podoba. Wincyj

630c67ed-801b-4322-a6fd-e747f93bcead
w0jmar

@Shagwest


Szanuje.


Mam Amigę 1200/40Mhz.

Ale nie odpalam bo ostatni raz była włączana w ... 2001 i nie wiem czy teraz kondensatory jeszcze są sprawne.

Może kiedyś znajdę czas na diagnostykę.

Kawał historii... .

Shagwest

@w0jmar Szkoda, by się kurzyła

Zaloguj się aby komentować

Retro swoją drogą, ale najnowszy system operacyjny musi być


Kupiłem sobie na OLX takie oto piękne kosteczki z TOS w wersji 2.06 z 1991. Najważniejsze, że własny komputer przestanie do mnie szprechać po śląsku.


#atari #starekomputery

434bf47b-9645-4258-8728-a097f11ea1f8
Shagwest

Sytuacja się skomplikowała, bo instalacja tych nowych kości wymaga przestawienia dwóch zworek. A te zworki to nie jak dzisiejsze zworki - to przylutowane rezystorki 0 ohm. Ale moje dwie lewe ręce dzielnie sobie z tym poradziły i pacjent przeżył.


Przy okazji potwierdziły się moje przypuszczenia. Jakiś Niemiec mi tu już zainstalował 4 MB pamięci RAM. Tak więc zakup bardzo udany. Atari sprawne, relatywnie czyste w środku, wszystkie ekrany (te blachy) są, nawet śrubki niepogubione. Za połowę mniej niż takie sztuki chodzą na Allegro.

f88b15bb-61a3-4a5d-a944-47535709e8e4
VonTrupka

>komputer przestanie do mnie szprechać po śląsku


godoć synek

szprechać to se może przestawać w opolskiem (´・ᴗ・ ` )

Zaloguj się aby komentować

Umyłem tą klawę. Wszystkie plastiki wyszorowane szczotą i mydłem, każdy klawisz z każdej strony (nawet od środka) też. Jakby to Zygmunt powiedział "bielsze nie będzie". Przynajmniej tradycyjnymi metodami. Na szczęście ma być do używania a nie na konkurs piękności.


Kabel musiałem szorować w palcach pastą BHP tą z granulkami taką, inaczej nie szło. Mocnej chemii to nie używam niemal nigdy bo nie wiadomo jak zareaguje dany przedmiot.


Przy okazji wyjaśniło się czemu nie działały diodki od capsa i scrolla- chyba ktoś był ciekawy co jest w środku i uksył je wpół. Nie miałem takich żeby były identyko, więc dałem takie trochę mniejsze. I korzystając z okazji zrobiłem malutkiego moda


Na ostatniej fotce kawałek srajtaśmy celem porównania białości x)


Wyklepałem też prawie ryj do malucha, ale to jutro.


#komputery #starekomputery #retropc #klawiatura #klawiaturamechaniczna #szpejowyalchemik (mój tag na odnawianie wszelakiego złomu i inne zabawy z mechaniką/elektryką/elektroniką itd.)

e279dced-137a-486c-ae45-121fcb266805
cacac054-2c43-46a1-a5e6-c8f9cbd19aec
9e0f460c-a756-46a2-81c6-5f6340618649
7ed58dbb-c598-433b-972c-d00cf8bdd55f
Yossarian

Plastik posmaruj h2o2 taka do włosów, owin folia i postaw na słońcu, będzie białe jak nowe

DonRzoncy

@Yossarian Nie wiedziałem że jest taki do włosów. Ogólnie retrobrite znam, ale jeszcze nie próbowałem. Kiedyś i to zrobię

Eternit_z_azbestu

@DonRzoncy Tylko spróbuj najpierw na jakimś klawiszu, plastik jest różny i czasami może brzydko wybielić.

Rmbajlo

Ejże a gdzie Enter. A tak po za tym robota gitowa

DonRzoncy

@Rmbajlo Dobre pytanie. Jak ją wydłubywałem z tego zapomnianego zakątka fabryki to go szukałem w okolicy- ale bezskutecznie Dx Dzięki

Atexor

@DonRzoncy coś Ci klawisza brakuje - i jak kolega wyżej, warto to przesmarować i na słońce aby było bardziej białe.


W ogóle wsadziłeś tam jakieś cherryMXy? Dobrze widzę, że to nowe przełączniki? Fajna klawa

DonRzoncy

@Atexor Z klawiszem chyba nic nie poradzę, trudno... Ja nic nie wsadzałem, te przełączniki były w niej oryginalnie xD Tak, napisali na nich CHERRY, używane są w klawach chyba od dawna. Dzięki ziom

Atexor

@DonRzoncy może gdzieś się znajdzie na jakichś olxach albo co. A przełączniki mnie zdziwiły, nie wiedziałem że to takie stare rozwiązanie, myślałem że to jakiś mod

Zaloguj się aby komentować

Ale sobie pudełeczka na dyskietki kupiłem. Nówki sztuki, nieśmigane. Rok produkcji - chyba starsze ode mnie


Porządne, z zabezpieczeniem na kluczyk. Żaden haker mi niestraszny.


#atari #retrogaming #starekomputery

5748b93c-7cd0-4afc-95ee-a1ef3af47059
macgajster

@Shagwest tylko nie trzymaj przy monitorze/tv CRT!

VonTrupka

Z tą nowością po 20 latach to nie przesadzaj, ale dopóki zawiasy nie skrzypią jak w kolanach, to jest zajiebiaszczo! (ง •̀ᴗ•́)ง


a tak w ogóle to mnie bardziej intere co to za szara obudowa

65XT czy 130XE? (¬‿¬)

Shagwest

@VonTrupka 65XE w obudowie 130XE, bo taką mam najładniejszą

VonTrupka

@Shagwest o ty oszustniku (´・ᴗ・ ` )

Byk

Uwiełbiałem bawić się we włamywacza i otwierać te pudełka spinaczem

Zaloguj się aby komentować

Yay, dzisiaj przyszła przejściówka z DIN na PS/2 i mogłem wreszcie podłączyć nową klawiaturę Jest super, w rzeczywistości dużo bardziej zapyziała i aż pomarańczowa prawie od UV (chyba). Tu na zdjęciu z jakiegoś powodu wyszła niemal biała xD


Nie no, jak wiem że działa to ją też kiedyś umyję bo trochę klawisze nie odbijają dobrze. Znaleziona w zakładzie produkcyjnym, pod taką warstwą pyłu że nie było nawet praktycznie znać, że tam w ogóle jest xD


#szpejowyalchemik (tag na moje tatałajstwo) #komputery #starekomputery #retropc #klawiatura #klawiaturamechaniczna

2c8ca7cf-cb5b-4549-be60-3b950a9d4f72
szymek

@DonRzoncy miałem taką, jakąś firmową, ale też skończyła na śmietniku ;(

DonRzoncy

@szymek Jak większość, taka naturalna kolej rzeczy heh. Szkoda.

DonRzoncy

Dobra, odpiąłem to, rozebrałem na kawałki, wrzuciłem w wannę i zalałem wodą z mydłem. Skorupę z grubsza obmyłem, ale i tak zostawiam niech moknie do jutra. Zejdzie kilka godzin z tym, ale domyję każdy guzik.


Nie zdzierżyłem poziomu brudu, no nie mogie tak.

Vakarian

@DonRzoncy do wody utlenionej i na słońce

ja używałem takiej w kremie, dodatkowo owijasz folią spożywczą żeby nie wyschło

DonRzoncy

@Vakarian Jasne, znam ten sposób. Znacznie lepiej działa z perhydrolem. Jutubery tak robio. Podobno jeszcze u niektórych nieświadomych prawnie sprzedawców można go dostać, ale dzięki nowym przepisom jest ciężko w UE


Kiedyś wypróbuję jak to działa, o rezultatach na pewno poinformuję Z wodą utlenioną czy perhydrolem- nie ma znaczenia, różnicą jest czas działania na dobrą sprawę. Tylko wszystko ma swoje priorytety, niestety.

Vakarian

@DonRzoncy tak, to wszystko jest nadtlenek wodoru, kwestia stężenia i nazwy handlowej da się dostać bez problemu 18% w sklepach z akcesoriami dla fryzjerów, ja takiej używałem do starej comodore

Zaloguj się aby komentować

Polska produkcja z zeszlego roku. Naprawdę mnie to demo zachwyciło. Bardzo pomysłowe efekty i spectrumowcy piszą, że zrobienie ich na #zxspectrum jest imponujące. Sam nigdy nie miałem tego sprzętu, więc ciężko mi się odnieść.


#demoscena #starekomputery


https://youtu.be/a7vRufNr414

koszotorobur

@Shagwest - nie widziałem wcześniej i faktycznie robi wrażenie

Zaloguj się aby komentować