#ksiazki

112
2963
Newsy książkowe od Whoresbane'a!  

Wydawnictwo Vesper prezentuje okładkę najnowszego wznowienia powieści Dana Simmonsa. "Lato nocy" ukaże się w wakacje 2024 roku. Poniżej okładka i krótko o treści.

Lato 1960 roku. Old Central School to potężny, mroczny gmach w miasteczku Elm Haven w Illinois. Dla bohaterów ta szkoła właśnie przechodzi do historii. Ostatni dzień nauki jest również ostatnim dla tajemniczego, skrywającego wiele tajnych przejść budynku, o którym przez lata krążyły legendy. Teraz budynek ma zostać zamknięty, a w niedługim czasie również wyburzony. Kiedy w Elm Haven zaczynają ginąć dzieci, nikt nie przypuszcza, że w miasteczku zagnieździły się demoniczne siły. Garstka dzieciaków odkrywa tajemnicę związaną z Old Central oraz z pewnym dzwonem, którego złowieszcze dźwięki rozlegają się po nocach w całym miasteczku. Od tej chwili zło zdaje się deptać im po piętach, a dzieci nie mają wiele czasu – opracowują plan działania i stają do nierównej walki z siłami, o których istnieniu nie zdawały sobie dotąd sprawy.

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #vesper #dansimmons #horror
78a20727-2cba-42d6-ad8c-4ca849fc81a0
Wesprzyj autora

Zaloguj się aby komentować

360 + 1 = 361

Tytuł: How To Build A Car
Autor: Adrian Newey
Kategoria: biografia
Wydawnictwo: HarperCollins UK
ISBN: 9780008196806
Liczba stron: 400
Ocena: 9/10

Adrian Newey to obecnie najbardziej uznany i szanowany konstruktor samochodów Formuły 1, specjalista od aerodynamiki. Mówi się o nim, że to jedyny człowiek który widzi powietrze.

Krótko mówiąc - świetna (auto)biografia. Książka opisuje czasy od najmłodszych lat gdy Adrian pomagał tacie w garażu, jeździł gokartami i próbował sam je rysować, przez studia i później już pracę zawodową od Fittipaldi Automotive, pracę dla March Engineering nad samochodami Indy Car i F1, przez Leyton House, aż do Williamsa, McLarena i Red Bulla. Historia kończy się na erze samochodów hybrydowych i dominacji Mercedesa - bardzo chętnie przeczytałbym kiedyś ciąg dalszy.

Co bardzo mi odpowiadało to to, że autor głównie skupia się na swojej pracy zawodowej i rzeczach z tym powiązanych, mało wchodząc w wątki życia prywatnego. Oczywiście pojawiają się takie i dowiadujemy się np. o małżeństwach, dzieciach, rozwodach, śmierci rodziców itp. ale jest to pokazane jako "wydarzyły się ważne rzeczy w moim życiu i tak to na mnie wpłynęło", ale nie jest to jakoś bardzo uzewnętrzniane. Książka jest przeplatana także autentycznymi szkicami części samochodów w miejscach gdy autor opisuje szczegóły techniczne. Pojawiają się również anegdotki i historie z padoku Formuły 1.

Książka jest dostępna tylko po angielsku, jest mocno techniczna i miejscami autor lubi używać fancy słówek, ale sporo można domyślić się z kontekstu. Z tego co wiem to wersja polska jest w przygotowaniu.

Zdecydowanie pozycja obowiązkowa dla fanów Formuły 1.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #czytajzhejto #ksiazki #f1 #formula1
097ec493-9b38-445b-b619-b6fad98c256a
koszotorobur

@Vakarian

miejscami autor lubi używać fancy słówek

Autor tego wpisu na to wygląda też

FoxtrotLima

@Vakarian książka jest super. Czytało się ją jednym tchem.

A jak się ma ebooka i czytnik to i wyrafinowane słownictwo nie stanowi wyzwania dzięki słownikowi

Książka jest techniczna, z dużym naciskiem na tematykę aerodynamiczną, ale pisana dla laików, więc skomplikowane zagadnienia są prosto wyjaśnione.

Moim zdaniem to najciekawsza pozycja ze świata F1.

Zaloguj się aby komentować

Jako że dzisiaj obchodzony jest Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich, chciałbym zaprosić Was do zapoznania się z moimi przemyśleniami na temat tego, czy e-booki to czytelnicza przyszłość.

https://cyberpunkowyneuromantyk.blogspot.com/2021/01/cyberpunkowe-przemyslenia-czy-e-booki.html

#ksiazki #tworczoscwlasna #czytajzhejto #ebook
95166752-7caa-484d-94d1-f9cf4d788892
VonTrupka

O cytacik Lema już na samym starcie, klasyka (☞ ゚ ∀ ゚)☞


To jest najpiękniejsze

>Skończyło się na tym, że w torbie podróżnej znalazło się ponad trzydzieści różnych pozycji


raz lazłem w góry z plecakiem wypełnionym do połowy książkami. Chyba z 8 czy 9 pozycji. Po tygodniu skończyła mi się lektura i patrząc w siną dal konstatowałem "co ja teraz k* będę czytał". Pół roku później kumpel kupił knedla 4 i miałem możłiwość pożyczenia na wyjazd. Już po pierwszym rozdziale wiedziałem że potrzebuję takiego urządzenia bo jeżdżenie z opasłymi knigami w plecaku wykończy mnie.


Swoją drogą to wrzucasz przemyślenia sprzed 3 lat. Coś się zmieniło od tego czasu? (´・ᴗ・ ` )

I bardzo źle mi się czytało niebieski tekst na czarnym tle pomimo powiększenia fontu.

Musiałem włączyć tryb czytelniczy w przeglądarce.

Po kolorach wnosiłbym, że jest to związane z WAI, ale czort tam wie

GentelmenJack

E booki czytałem wcześniej na tablecie 10 cali, tablet ciężki, niewygodny ale z pojemną baterią. Długo się zastanawiałem czy kupić czytnik, wysoka cena ( koszt 560 PLN - Touch Lux 5 ) i mały ekran 6 cali. W końcu kupiłem i kilka uwag:

Wzrok się nie męczy, długo trzyma bateria, w pamięci można pomieścić dużo książek.

minus za mały ekran. Do czytania potrzebne mi okulary i większa czcionka.

Jak czytnik 10 cali będzie w rozsądnej cenie to będzie miało to sens ( teraz ceny zaczynają się od 1600 PLN do nawet 3K XDXDXD).

Teraz temat ebooków.

Oryginalne Ebooki kosztują prawie tyle co wersje papierowe, z punktu widzenia kupującego to bezsensu.

Na szczęście są strony gdzie można pobrać za darmo.

Zanim ktoś to skrytykuje, to powiem że bardzo chętnie kupiłbym na stronie wydawnictwa oryginał i wspierał autora, ale nie za taką cenę. Może autorzy powinni założyć spółdzielnie i sprzedawać wersje cyfrowe na swojej platformie bez pośredników?

maly_ludek_lego

@cyberpunkowy_neuromantyk w argumentach nie ująłeś ważnego aspektu - kolor, zapach, faktura. To jest bardzo ważny aspekt, na który wieeelu ludzi, którzy dużo czytają, zwraca uwagę.

Jakaś wstawka o tym pojawila się dopiero pod koniec tekstu.

Zaloguj się aby komentować

355 + 1 = 356

Tytuł: Cunk o wszystkim. Encyklopedia Philomennica
Autor: Philomena Cunk
Kategoria: inne
Wydawnictwo: Insignis
ISBN: 9788367710800
Liczba stron: 320
Ocena: 5/10

Książka ewidentnie tylko dla fanów serialu "Cunk on Earth" i brytyjskiego humoru.
BTW jak ktoś nie zna serialu to polecam (jest na Netflixie), jest to streszczona historia świata (oczywiście w humorystycznej konwencji) przeplatana wywiadami z ekspertami w swoich dziedzinach tylko, że robionymi dalej w tej konwencji. I to skrępowanie i zażenowanie tych ludzi jest najpiękniejsze xD Wrzucam wycinki https://www.youtube.com/watch?v=JWS-qfR6K3w

A książka jest to "encyklopedia" pisana w żartobliwy, absurdalny sposób na wzór serialu. Serial bardzo mi się podobał i mnie ubawił, w formie pisemnej wypada to sporo słabiej. Z początku śmieszy, ale powtarzalność schematów zaczyna w końcu trochę męczyć i zacząłem sobie dawkować po 2-3 hasła dziennie bo więcej mi już nie sprawiało frajdy.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto
cc9b090e-6d6e-4074-920f-1a2fbb51e67d
Gamtaro2

I to skrępowanie i zażenowanie tych ludzi jest najpiękniejsze xD Wrzucam wycinki 

@Vakarian w przeciwieństwie do OPa szczerze odradzam marnować czas na te żenującą twórczość. Żarty typu "Arthur came a lot" zamiast Arthur z Camelotu.


Program kierowany chyba tylko do ludzi, których nadal bawią słowa cipa, dupa, susiak.

Vakarian

@Gamtaro2 i jeszcze cycki

ivanar

Próbowałem straszne gówno nie wiem jak kogoś może to bawić

Cerber108

Nie wiem czemu, ale patrząc na okładkę mam odczucie, że babka jest okropnie pretensjonalna. No kto daje na sam środek swoją facjatę.

Vakarian

@Cerber108 jest, bo to odgrywana postać. Aktorka nazywa się Diane Morgan a "Philomena Cunk" to fikcyjna osoba którą ona gra w tym serialu, więc tak - jest pretensjonalna

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Drugi news / 22.04.2024

Dom Wydawniczy Rebis przedstawia plany dla wybranych pozycji do końca 2024 roku.

Wehikuł Czasu
---------------------------

Arthur C. Clarke, Gentry Lee - "Tajemnica Ramy"
Norman Spinrad - "Żelazny sen"
John Wyndham - "Poczwarki"
John Wyndham - "Kukułcze jaja z Midwich"

Philip K. Dick
---------------------------

Philip K. Dick - "Teraz czekaj na zeszły rok"

Diuna
---------------------------

Brian Herbert, Kevin J. Anderson - "Księżniczka Diuny"

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #rebis #scifi #sciencefiction #wehikulczasu #philipkdick #diuna
17eabb25-a0d8-4598-9188-bd43fadad730
Wesprzyj autora

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Wydawnictwo Altobook przedstawia okładkę do trzeciego tomu trylogii Hugh Howeya. "Pył" trafi do sprzedaży w drugiej połowie 2024 roku.

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #altobook #scifi #sciencefiction #postapo #hughhowey #silos #silo
a42e1f6e-8c1d-47e0-83be-5888b01f5a1e
Wesprzyj autora
Marchew

@Whoresbane Wołaj jak w Wojnie Starca!

Zaloguj się aby komentować

Trochę #chwalesie , bo w sierpniu zeszłego roku udało mi się skończyć pierwszą wersję mojej debiutanckiej #ksiazki (kryminał psychologiczny). Potem odłożyłem dzieło na miesiąc do "leżakowania", a od września intensywnie pracowałem nad kolejnymi wersjami. Ostatnią kropkę postawiłem dopiero w lutym 2024 (co dało prawie rok pisania) Po dwóch tygodniach intensywnej pracy nad spisywaniem konspektu, planu wydarzeń, charakterystyki grupy docelowej powieści i pomysłów na promocję książki, przyszedł czas, żeby wysłać dzieło do wydawców. Wybrałem 12 wydawnictw, które mogłyby być potencjalnie zainteresowane moim kryminałem. Przygotowałem dłuuuuuugiego maila, dodałem załączniki i... ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ Od wysyłki do pierwszego z nich minęły już 2 miesiące i nikt mi nie odpisał

Pytanie do pisarzy, jeśli tu jesteście, jak długo mniej więcej czekaliście, aż nadeszła jakakolwiek odpowiedź? Czytałem sporo historii, że odpisują nawet po pół roku, dlatego zastanawiam się, kiedy warto się przypomnieć lub też dać sobie spokój
rain

@MlodyMarketingowiec czy ktoś oprócz Ciebie czytał tę książkę przed wysłaniem jej do wydawnictw?

MlodyMarketingowiec

@rain A tak, zapomniałem dodać, że kilka osób dostało tekst do wglądu

rain

@MlodyMarketingowiec mam nadzieję, że to były zupełnie obce osoby.

DzialaczWiejski

Spróbuj rideró kolego. Możesz wydać właściwie bez kosztów, ewentualnie tanim kosztem jak chcesz poprawki czy inne usługi. Moja od pol roku śmiga na empikach i legimi itp. Sprawdź sobie. Moim zdaniem fajny temat. Ja dostałem odpowiedzi po 2 tygodniach od jednego wydawnictwa, po kilku miesiącach od kolejnych. Generalnie stwierdziłem, że chce wydać nawet jakby zyski były żadne. Wszystko szło i tak na cele charytatywne. Powodzenia !

cyberpunkowy_neuromantyk

@MlodyMarketingowiec 


Pisarzem bym się nie nazwał (opublikowałem dwa opowiadania, trzecie jest w drodze), jednakże mam jedną sugestię:


Poczekaj, proszę, cierpliwie jeszcze z parę miesięcy (tak do czterech) i jeśli nikt się nie odezwie, dopiero wtedy podejmij dalsze kroki.


Na pewno odradziłbym wszystkie opcje, które wymagałyby od Ciebie zainwestowania pieniędzy w publikację. Odpuść, proszę, vanity - te wydawnictwa jedynie żerują na autorach i nawet nie dbają o odpowiednią promocję. Zarabiają na tym, że autor im zapłaci za druk.


Tak samo self-publishing nie jest dobrym rozwiązaniem, ale na szczęście zdajesz sobie z tego sprawę. : ) W sensie, jest dobrym rozwiązaniem, ale po spełnieniu odpowiednich warunków, jak chociażby rozpoznawalność.


Jeśli nikt się nie odezwie, proponowałbym zatrudnienie redaktora, który przyjrzałby się książce fachowym okiem. Trochę się to kłóci z moim wcześniejszym stwierdzeniem, żeby nie finansować swojej publikacji, ale dzięki takiej współpracy istnieje duża szansa, że książka na tym skorzysta.


Bądź co bądź bądź cierpliwy - mam wrażenie, że wychodzi sporo kryminałów, więc obecnie może być trudniej opublikować coś nowego. Szczególnie jako debiutant.

MlodyMarketingowiec

@cyberpunkowy_neuromantyk co do vanity - też zdawałem sobie sprawę fajny komentarz, dzięki za podpowiedzi. Będę na pewno jeszcze czekał, bo minęło niewiele czasu w stosunku do tego, co piszesz A gdzie można przeczytać Twoje opowiadania?

cyberpunkowy_neuromantyk

@MlodyMarketingowiec 


Znajomy żałuje, że nie postąpił podobnie, to znaczy, nie spróbował uderzyć do wydawnictw jeszcze raz po pracy z redaktorem. Z drugiej strony, jego self wyszedł naprawdę przyzwoicie.


https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4896712/cena-honoru


Jedno zostało opublikowane najpierw na Szortalu, jednakże portal upadł, więc postanowiłem wrzucić je na Wattpada:


https://www.wattpad.com/story/185367773-portal-randkowy


Drugie z kolei można przeczytać w pierwszym „Krzysztofzinie” - „Zapomniani”.


https://krzysztofzin.pl/do-pobrania/


Po tych paru latach od premier nie jestem szczególnie zadowolony z obu tekstów. :')

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Drugi news / 21.04.2024

Wydawnictwo MAG aktualizuje zarys planu wydawniczego na okres czerwiec - wrzesień 2024 roku.

CZERWIEC
---------------------------

05.06
Heather Fawcett - "Emily Wilde Encyklopedia elfów i wróżek"

19.06
Pierce Brown - "Złoty syn"
James Dashner - "Pałac szaleńców"
James Dashner - "Dziedzictwo labiryntu"

28.06
Rebecca Roanhorse - "Gorejąca gwiazda"
Richard Swan - "Procesy imperium"
Martha Wells - "Protokół buntu. Strategia wyjścia"

LIPIEC
---------------------------

12.07
Michael J. Sullivan - "Epoka śmierci"
Seanan McGuire - "Upadek / Przez zielone pola"

17.07
Christopher Paolini - "Murtagh"
Jen Williams - "Dziewiąty deszcz"

19.07
Nathan Ballingrud - "Dziw" (Uczta Wyobraźni)

SIERPIEŃ
---------------------------

19.08
Robin Hobb - "Uczeń skrytobójcy"
Robin Hobb - "Królewski skrytobójca"
Robin Hobb - "Wyprawa skrytobójcy"

WRZESIEŃ
---------------------------

11.09
Pierce Brown - "Gwiazda zaranna"

20.09
Michael J. Sullivan - "Age of Empyre"

25.09
James S.A. Corey - "Mercy of Gods"

27.09
Ian Cameron Esslemont - "Jabłko Berło Tron"
Tui T. Sutherland - "Smoczy mrok"

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #mag #fantastyka #fantasty #scifi #sciencefiction
3fcaafcc-314f-4846-9810-789455b49653
Wesprzyj autora

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Wydawnictwo Wielka Litera wznawia następną książkę Orlando Figesa. "Szepty. Życie w stalinowskiej Rosji" ponownie w księgarniach od 15 maja 2024 roku. Wydanie w twardej oprawie zawiera 800 stron, w cenie detalicznej 119,99 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

Szepty Orlando Figesa to wstrząsająca opowieść o ludziach, którzy musieli dokonywać dramatycznych moralnych wyborów i iść na kompromisy, aby żyć „normalnie“ w stalinowskiej Rosji. Aby chronić sobie, rodzinę i przyjaciół, musieli mówić szeptem. Teraz ci, którzy przetrwali, opisują, jak bezlitosny system dyktatury stalinowskiej sterował ludźmi, ich emocjami, poczynaniami i umysłami. Łamiąc, zmuszając i naznaczając. Są wśród nich znane postaci jak: jedna z najwybitniejszych rosyjskich poetek Anna Achmatowa, poeta, prozaik i bard Bułat Okudżawa, pisarz Konstantin Simonow, lekarka i obrończyni praw człowieka Jelena Bonner czy poeta i publicysta Aleksander Twardowski.

Korzystając z setek listów, notatek, pamiętników i innych dokumentów pochodzących z rodzinnych i publicznych archiwów, a także na podstawie niezliczonych rozmów z tymi, którzy przeżyli ten czas, Orlando Figes tworzy wnikliwą analizę łamania kręgosłupa moralnego ludzi i narodu w imię systemu, w którym jednostka jest całkowicie podporządkowana państwu. To kronika okrucieństwa i ujarzmiania sowieckiego społeczeństwa. Przerażająca i boleśnie prawdziwa.

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #wielkalitera #orlandofiges #rosja #zsrr #historia #stalinizm
08a07587-d7be-4594-8cdd-b98c397782d2
Wesprzyj autora
Yossarian

Zamówione, dziękuję

Zaloguj się aby komentować

352 + 1 = 353

Tytuł: Bóg Imperator Diuny
Autor: Frank Herbert
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Rebis
Liczba stron: 536
Ocena: 6/10

Link do LubimyCzytać:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4934377/bog-imperator-diuny

Jeśli kierujemy się tym lekko humorystycznym poradnikiem na temat tego, jak czytać Diunę, "Bóg Imperator Diuny" wieńczy cykl Złotej Ścieżki. Przez wielu uważana za równie dobrą (a niektórzy twierdzą nawet, że najlepszą), jak pierwszy tom, w tej części widać, do czego Herbert dążył. Od siebie mogę tylko dodać, że jest zdecydowanie lepsza od "Dzieci Diuny". Jednocześnie bez tamtego tomu stracilibyśmy bardzo dużo na kontekście.

A teraz spoilery, bo łudzę się wciąż, że ktoś po "Dzieciach Diuny" sięgnie jeszcze po tę serię. 

Tym razem wydarzenia rozgrywają się 3000 lat po końcu poprzedniego tomu. Leto II (zapewne powinnam czytać to jako "Leto Drugi", ale w mojej głowie zawsze będzie to "Leto Dwa") stał się imperatorem i kontroluje wszystkie światy tyranią, na którą wszyscy się godzą z uwagi na jego monopol na przyprawę. Czerwie wymarły wszystkie - w zasadzie poza Leto, który już w 90% stał się czerwiem - i jedyną opcją uzyskania przyprawy są zapasy dystrybuowane przez imperatora zgodnie z jego widzimisię. Leto dąży teraz do ostatecznego zrealizowania Złotej Ścieżki ze swoich wizji. 

Jak to było w poprzednich częściach, i tu mamy spiski i konszachty, próby wpływu na władcę, a także ballady i romanse. To, co zasługuje na wyróżnienie, to wątek poliduncanowy, oparcie szkieletu książki o dzienniki Leto oraz kwestia Fremenów, teraz zepchniętych do roli zwierząt w rezerwacie (naturalnie nasuwają się skojarzenia z potomkami Indian).

I być może na tym etapie powinnam zakończyć lekturę tej serii, ale... niech im będzie, pocisnę też tom piąty i szósty. "Bóg Imperator Diuny" pozostawiłby może i pozytywne wrażenia po serii, jednak wciąż jestem ciekawa, czy w kolejnych tomach będzie widać zamysł Franka Herberta na cały cykl, który być może tkwił w jego głowie, gdy zaczynał go pisać. Jedno wiem na pewno - po twórczość syna Herberta nie sięgnę. 

Prywatny licznik (od początku roku): 22/52

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #diuna #czytajzhejto #hejtoczyta #ksiazki
Wrzoo userbar
6562256a-13cd-4bd0-8022-fa536cedf4cd
smierdakow

Kurde z jednej strony bym poczytał, ale po 10% trzeciej części doszedłem do wniosku, że kompletnie mnie nie interesuje co będzie dalej


Poczekam czy w dalszych częściach będzie jakieś 8 od ciebie xd

Wrzoo

@smierdakow Życzę sobie sama tych ósemek, choć czuję, że lepiej już nie będzie

michal-g-1

Najgorsze książki o Diunie to te pisane przez syna Franka Herberta o dżihadzie bulteriańskim.

Niestety kiedyś kupiłem wszystkie 3 i są tak niemożebnie słabe, że się tego nie da czytać. Dno i metr mułu.

Wrzoo

@michal-g-1 Zdecydowanie chcę ich uniknąć, bo słyszałam masę takich opinii, jak Twoja

starszy_mechanik

@Wrzoo on się mógł w czerwia zamieniać? (Można pisać spoilery)

Wrzoo

@starszy_mechanik chłop wziął trocie i obłożył nimi swoje ciało, przez co z czasem te trocie przekształciły go w czerwia (z ludzką twarzą i rękoma). 🤷🏻‍♀️

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Hejtu na wydawnictwo Prószyński i S-ka ciąg dalszy. Drugi tom serii o Lincolnie Rhyme i Amelii Sachs również ukaże się w miękkiej oprawie. "Tańczący Trumniarz" Jeffery Deavera w sprzedaży od 6 czerwca 2024 roku. Książka obejmuje 400 stron, w cenie detalicznej 49,99 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

Podstępny Tańczący Trumniarz, morderca do wynajęcia, od lat wodzi policję za nos. Zmienia wygląd równie szybko, jak rośnie liczba jego ofiar. Teraz został zatrudniony, by wyeliminować trzech świadków, zanim zdążą złożyć zeznania przed ławą przysięgłych. Pozbył się już pierwszego i ma czterdzieści osiem godzin, by usunąć dwóch kolejnych.

Genialny kryminolog Lincoln Rhyme i jego asystentka, detektyw Amelia Sachs z nowojorskiej policji, ruszają śladem Trumniarza. Wiedzą jedynie, że przebiegły mężczyzna posiada tatuaż przedstawiający ponurego żniwiarza tańczącego z kobietą przed trumną. Opierając się głównie na intuicji, podejmują próbę wygrania wyścigu z doświadczonym zabójcą. Czy uda im się ocalić pozostałych świadków, zanim będzie za późno?

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #proszynski #thriller #jefferydeaver #deaver #lincolnrhyme #ameliasachs
c56c6437-4038-480c-af74-fdb78f3cb53e
Wesprzyj autora

Zaloguj się aby komentować

Kurde, chyba jestem z patologii. Zdarzyło się sprzedać kiedyś fanty elektryczniczne i kupić za nie między innymi książki.
¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

#ksiazki #czytajzhejto #heheszki #memy #patologia
f83ee9bd-1bae-4172-9551-cba2cf7f525d
KatieWee

@rebe-szunis gdy miałam kilkanaście lat moja mama musiała wyjechać na tydzień. Zostawiła mi pewną kwotę na jedzenie i niespodziewane wydatki. Tylko drzwi się za nią zamknęły, a ja poleciałam do księgarni, gdzie miałam już odłożony stosik za ladą.

Przez cały tydzień wznosiłam się na wyżyny mojego talentu kulinarnego, żeby stworzyć pełnowartościowe posiłki z tego co znalazłam w szafkach i zamrażalniku xD

Zaloguj się aby komentować

351 + 1 = 352

Tytuł: Mała księga stoicyzmu
Autor: Jonas Salzgeber
Kategoria: Poradniki, Psychologia, motywacja
Wydawnictwo: Aktywa
ISBN: 9788396032478
Liczba stron: 244
Ocena: 9/10

Licznik prywatny: 8/x

Zacznę od tego, że w tamtym roku chciałem kupić znaną i lubianą "Sztukę życia według stoików", jednak preferuję wersje papierowe a takiej wtedy brakowało. "Mała księga stoicyzmu" wydała mi się podobnie ciekawa jak wcześniejszy tytuł, więc z nią zacząłem temat stoicyzmu

Jeżeli chodzi o książkę to jest super wprowadzeniem do tematu, ale i może pełnić funkcję takiej małej "księgi" do codziennego użytku. Nie każdy ma czas, ochotę i potrzebę rozwijania różnych wątków a taki skrócony poradnik może być "w sam raz"

Mała księga stoicyzmu nie zasłużyła na 10/10 w mojej ocenie dlatego, bo niektóre przykłady można było zastąpić bardziej zrozumiałymi niż tymi, które zaoferował autor. Pomijając ten jeden aspekt to nie mam się do czego przyczepić. Książka przekazuje historię stoicyzmu i pierwszych najbardziej znanych stoików. Dalsza część opowiada czym tak właściwie jest ta filozofia i jak można ją przełożyć na aktualne czasy. Ostatnia część to 55 stoickich praktyk (spamowałem nimi od czasu do czasu tag stoicyzm ) które są czymś w rodzaju zadaniem domowym.

Jeżeli chodzi o sam szeroko rozumiany stoicyzm to w moim przypadku akurat w wielu kwestiach pomaga, ale.. wydaje mi się, że jest to bardzo zależne od wcześniejszego charakteru. Ogólnie sama wizja kontrolowania swoich emocji, samodyscypliny, odmawiania sobie niektórych przyjemności, zaprzestania chociaż w jakimś stopniu narzekania itd. może być dla wielu osób czymś odpychającym. W świecie psychologii/psychiatrii istnieje nawet przeświadczenie, że tłumienie emocji jest czymś szkodliwym, więc jak można w takiej sytuacji połączyć te oba światy?

Ameryki pewnie nie odkryję, ale jak we wszystkim mi się wydaje, że chodzi o równowagę. Osoba ciągle wybuchająca będzie tak samo nieszczęśliwa jak ta która kompletnie nic nie czuje.
Z tej perspektywy stoicyzm wydaje mi się złotym środkiem, bo podpowiada, że często możemy obiektywnie spojrzeć na różne tematy i zdecydować czy warto zawracać sobie tym głowę i np. rozpaczać albo wręcz przeciwnie się czymś zachwycać: co jest ważne w naszym życiu, a co mniej (albo nawet wcale ).

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto
9ca22391-b987-4848-8568-97f629b04fc1
04d35a49-8b80-4897-a901-c0765ffc5370
9d7a6d9e-aefa-4638-9763-5a111d09c0c5
925b850b-95d4-49c6-b211-3023666c3182
876f836c-650e-41e1-b174-a02ddd459d73
sebie_juki

@nobodys idealna filozofia dla niewolników. Gdyby stoicyzm był powszechny, nie byłoby żadnej rewolucji, w sumie wielu innowacji też by nie było. Zaakceptowalibyśmy (w duchu hinduskiego stoicyzmu) że sra się na ulicy i nie ma co zmieniać świata instalując bieżącą wodę i kanalizację.

Egon

Polecam również tą pozycję:

8bd364df-350e-4064-99f7-b3aec874c208
nobodys

@Egon Może kiedyś


Autor również jest fanem Ryana Holiday

eccacdb6-80a0-4f72-836e-f8c1d10d3800
splash545

@nobodys 

W świecie psychologii/psychiatrii istnieje nawet przeświadczenie, że tłumienie emocji jest czymś szkodliwym, więc jak można w takiej sytuacji połączyć te oba światy?

Stoicyzm nie polega na tłumieniu emocji, jest to przeświadczenie stereotypowe i szkodliwe. Stoicyzm polega na akceptowaniu swoich emocji ale nie akceptowaniu szkodliwych i autodestrukcyjnych reakcji na nie. Pokazuje, że możesz zrobić coś innego niż wybuch gniewu późniejsze nakręcanie się czy nadmierne użalanie się nad sobą.

W stoicyzmie chodzi o poznanie samego siebie i nieustanne badanie swoich stanów emocjonalnych, rozwoju, szukaniu w samym sobie optymalnych reakcji na różne sytuacje.

Nie chodzi o to, że jak Cię wkurzy, że ktoś wymusi Ci pierwszeństwo na drodze to masz zacisnąć zęby i na siłę udawać spokój, ten spokój ma być niewymuszony i prawdziwy wewnętrzny; ma wynikać z uprzedniego przyjęcia przekonań, których pełno miałeś przykładów w książce.

Nie masz też przyjmować ich wszystkich i bezrefleksyjnie bo niektóre mogą Ci podejść inne nie i tak będzie z ich skutecznością.

Trzeba je próbować w akcji i pytać się samego siebie czy to w czasie przeglądu siebie, bądź pisząc dziennik - prowadzić regularnie rozmowę z samym sobą, badać się, dowiadywać się co do Ciebie przemawia; te techniki które nie przemawiają odrzucić i tyle.

Jak już będziesz tak przeszkolony, poznasz siebie w większym stopniu, będziesz wiedzieć co na Ciebie działa, wtedy stoickie podejście nie będzie tylko pozą i próbą tłumienia emocji tylko będzie to prawdziwe, skuteczne i dobre dla psychiki. Potwierdza to psychologia. Ze stoicyzmu wywodzi się terapia w nurcie poznawczo-behawioralnym i cały nurt psychologii. Tu masz linka do bloga 2 psycholożek, które czerpią garściami ze stoicyzmu. - https://formaminimalna.com/


I powtórzę jeszcze raz nie próbuj nigdy tłumić emocji bo jest to szkodliwe. Jak przychodzą trudne emocje jest to moment, żeby zadać pytanie samemu sobie czy to ta drobnostka tak wyprowadziła Cię z równowagi czy może problem jest gdzieś głębiej? Wypadałoby to sobie przemyśleć na spokojnie jakie wyobrażenie stoi za taką reakcją i czy jest ono prawdziwe obiektywne czy fałszywe i przyjęte nie wiadomo skąd i nacechowane negatywnym osądem? Albo chociaż spróbować opracować sobie później inny sposób reakcji na podobną sytuację i wypróbować ich kilka i szukać tego, który jest najlepszy.

A jeśli nie jest to drobnostka tylko duży życiowy problem to oszukiwanie siebie i tłumienie emocji też nie pomoże. Stoicyzm może wtedy pomóc wrócić szybciej do równowagi albo można próbować wykorzystać tą sytuację, żeby w przyszłości zadziałało to lepiej i nie załamać się w przyszłości. Ale podstawa - trzeba prowadzić dialog z samym sobą i poznawać siebie i swoje wyobrażenia a jeśli są fałszywe i negatywnie nacechowane to próbować je zmieniać na takie jakie byśmy chcieli, a najlepiej na obiektywne bez osądu a jest to często praca trudna i długotrwała.


Te wyobrażenia bez osądu to jak w tej bajce o chińskim rolniku co kiedyś wrzucałeś. Wydaje mi się, że Ty to wszystko wiesz ale jednak gdzieś się pogubiłeś z tym tłumieniem emocji co jest podstawowym błędem ale nie przejmuj się mi też się zdarzało i zdarza zgubić w niektórych stoickich tematach. Czasem muszę sobie wrócić do starego tekstu a czasem jakiś temat usłyszeć lub zobaczyć ubrany w inne słowa, żeby dotarło. A niby proste rzeczy


Edit. W podcaście ze stoickim spokojem słuchałem przynajmniej 2 rozmowy Mazura z psychologami i jedną panią seksuolog i każdy potwierdzał, że stoickie podejście jest jak najbardziej dobre dla naszej psychiki

nobodys

@splash545 Tak się napracowałeś przy tym tekście, że aż niekulturalnie by było nie odpowiedzieć


Z tłumieniem emocji chodziło mi o coś innego dla osób w miarę spokojnych ten stan między akcją a reakcją będzie czymś w miarę naturalnym, ale tak jak pisałem wcześniej to jest bardzo zależne od charakteru. Ja nie mam z tym problemu, bo nigdy z natury nie wybuchałem i przez większość czasu nie reagowałem bezpośrednio pod wpływem "emocji". Osoby które jednak przez całe życie bez zastanowienia się reagowały będą wstępnie musiały "tłumić" swoje pierwsze emocje (kwestia nazewnictwa ). Tak więc z tymi późniejszymi emocjami zgadzam się, nie powinno się tłumić, ale przy początkowych emocjach według mnie u wielu osób jest to właśnie tłumienie (w tym przypadku nie trzeba się ze mną zgodzić ). No, a później już z górki jednak jestem zdania, że stoicyzm nie jest dla każdego.


Różowa to pani psychiatra dla której im cięższy przypadek tym ciekawszy i czasami z nią rozmawiałem o książce (jak i innych o podobnej tematyce). Ona też widzi w stoicyzmie wiele dobrego (tak jak pisałeś np. wywodzący się nurt poznawczo-behawioralny), ale z wieloma tekstami się nie zgadza. Nawet teraz zaczęła w wolnym czasie czytać "Prawa ludzkiej natury" i mówi, że stoicyzm już na początku książki gryzie ją w oczy


Ja widzę więcej plusów w stoicyzmie niż ona i więcej na sobie testuję Każdy ma jakiś swój zdrowy rozsądek, więc i ja nie stosuję się 1:1 albo nie godzę się na wszystkie treści które przeczytam. No i tak, nie będę się starał na siłę wymuszać "złotych rad" dawnych filozofów, ale wiele z nich po prostu ma sens

splash545

@nobodys też jestem zdania, że stoicyzm nie jest dla każdego bo nie do każdego charakteru po prostu trafi. Zresztą kiedyś już o tym rozmawialiśmy jak dobrze kojarze

No ok skoro to kwestia nazewnictwa to spoko, coś bym dodał ale chyba nie ma sensu bo raczej wiemy o co chodzi

Ja jestem też przeczulony na zwroty tego typu jak tłumienie emocji bo to są takie podstawowe zarzuty do stoicyzmu. I to prawda, że nie cały stoicyzm jest 'mądry' psychologicznie bo niektóre rzeczy się zdezaktualizowały jak np. twierdzenie Epikteta, że mamy 100% wpływ na nasze myśli i przekonania. Tak mamy wpływ i to spory ale dochodzi też kwestia podświadomości, która też swoje zawsze doda lub przeinaczy niekoniecznie w porządany dla nas sposób.

Miłego wieczoru życzę.

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Dom Wydawniczy REBIS zapowiada następny dodruk ze świata Diuny. "Ród Harkonnenów" Briana Herberta i Kevina J. Andersona ponownie w sprzedaży od 14 maja 2024 roku. Wydanie w twardej oprawie z obwolutą obejmuje 744 strony, w cenie detalicznej 99 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

Kilkanaście lat po objęciu tronu Szaddam IV Corrino nadal umacnia swą władzę. Pełnymi garściami czerpie melanż z zarządzanej przez Harkonnenów Arrakis, a zarazem naciska na Tleilaxan, którzy na opanowanym Ixie starają się wyprodukować sztuczną przyprawę.

Do największych graczy w galaktyce – Imperatora, Gildii Kosmicznej i KHOAM – dołączają niepostrzeżenie Bene Gesserit. Podsuwając siostry członkom wysokich rodów, w tym samemu Padyszachowi Imperatorowi, gromadzą bezcenne informacje i wpływają na politykę, same zaś kontynuują z uporem swój tajny plan eugeniczny.

Im wszystkim jednak – w tym Leto Atrydzie na spokojnym Kaladanie – zagraża coraz bardziej hrabia Vladimir Harkonnen, chorobliwie ambitny i pragnący zemsty przywódca rodu Harkonnenów.

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #rebis #scifi #brianherbert #kevinjanderson #diuna #dune
853e3f2d-e675-44a3-b680-af01ad9583aa
Wesprzyj autora
bob-dylan

pazdzioch_co_za_gowno.jpg

Zaloguj się aby komentować