#huopwsiowy

4
32

Zachlałem. Trzeźwy byłem przez 53 dni.

Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy (teraz to raczej do czarnolisto)


Było dobrze do momentu aż nie wypiłem, 2 dni ciągu alkoholowego i mamy dzisiaj. Dzisiaj już nie piłem, w zasadzie to bym się utopił w rzygach jakbym miał przełknąć coś innego niż woda. Od samego rana dopiero teraz udało mi się zjeść mały posiłek - kromka chleba z serem, dwa jajka na miękko i dwa pomidory.


Przez dwa dni funkcjonowania na rauszu miałem (i mam) to czego nie lubię najbardziej - zjazd po alko. Wczoraj jak z rana się obudziłem nietrzeźwy to kontynuowałem picie, w zasadzie większość dnia to przeleżałem nieprzytomny no ale piłem. Wieczorem dopiłem co miałem i szukałem jeszcze jednej butelki ćwiartki ale nie znalazłem. W zasadzie to dzisiaj przez kilka minut miałem myśl by na lepsze samopoczucie nie j⁎⁎⁎ąć browara bo nie jestem w stanie funkcjonować. Ostatecznie jednak nie wypiłem.


W zasadzie to nie jestem w stanie nawet myśleć. Kto miał zjazd z ciągu ten wie o co mi chodzi. W zasadzie to bez przerwy mi się chce płakać, najchętniej bym chciał nie istnieć (spokojnie niczego sobie nie zrobie). Bilans strat? No w zasadzie to ja nic nie mam to co miałem stracić. Resztki godności. Te dwa dni chlania sprawiły, że sam sobie pogorszyłem następne tygodnie.


Co na to rodzice? No w zasadzie to byłem pewny, że mnie wywalą z chaty. Wczoraj w zasadzie było to pewne. Rano mama powiedziała, żebym szedł do ojca prosić czy mogę zostać. Zgodził się pod pewnymi warunkami. Oczywiście żadnego alkoholu bo jak się napiję to mam po prostu pakować rzeczy i wypierdalać. W sumie nawet pakować się nie dam rady.


Inna rzecz, to że mam sobie poszukać jakiegoś kursu na wózek widłowy i iść i go robić. W zasadzie ojciec stwierdził, że toleruje moją obecność, ale też z rozmowy z nim szło wywnioskować, że już jestem jedną nogą na dworcu. Nie dziwie mu się, tyle razy okłamałem rodziców, nic nie osiągnąłem, 27 lat mam i nic. Żeby nie rodzice to bym dalej miał zablokowane konto przez komornika.


No i resetuje liczenie w apce od trzeźwości i tak samo tutaj. Szczerze? To kompletnie mi się nie chce. Perspektywa kolejnych dni mnie przeraża, ale wiem, że to przez zjazd po odstawieniu alko. Za kilka dni się rozjaśni pod zakolami. No bo jakbym teraz się napił to zostaję w tym co ubiorę pod gołym niebiem na wsi.


No a jak nie wypije to będę jutro miał dach nad głową. No i może pójdę na jakiś spacer po lesie (bez alko xd) i kupie sobie sok tomatowy bo k⁎⁎wa uwielbiam te soki i powinienem je pić a nie żołądkową gorzką. W ogóle k⁎⁎wa, picie czystej wódki, czaicie? No ale jak umysł przyćmiony wstępne czymś smakowym to już się odpala małpiszon wewnętrzny i trzeba tankować co tylko jest. 


Z góry przepraszam, że kogokolwiek zawiodłem z was.


(KOLEJNY) DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (1 JUŻ) DLA JEGO


#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #wychodzimyzprzegrywu

c1d4ea5c-9e56-4fb0-b5a4-5b6450f73a02
jajkosadzone

@smierdakow

To ja juz pewnie jestem alkoholik straszny, bo na studiach czy w pierwszej powaznej pracy( takiej na uop w duzym tu) to ja potrafilem dzien w dzien pic do oporu po 2-3 tygodnie.

A normalnie funkcjonuje, pracuje, sam sie utrzymuje,nie mam kredytow hipotecznych i swoj kat na ziemi.

@WiejskiHuop

Nie sluchaj sie ludzi, to trzeba na spokojnie.

smierdakow

@jajkosadzone no to jesteś, niektórzy potrafią z tym funkcjonować przez całe życie, mając rodziny, a inni nie, op stracił robotę i grozi mu bezdomność, tu trzeba radykalnych kroków

smierdakow

@jajkosadzone i jeśli nie doświadczyłeś życia z alkoholikiem wśród bliskich, to nie zrozumiesz jakie to piekło

PlatynowyBazant20

@WiejskiHuop wytrzymałeś 53 dni, pobijaj swoje wyniki!

Belzebub

Huop się nie poddaje. Huop poszanuje rodziców i szansę. Huop się zacznie edukować i lepiej rozumieć swój nałóg. Huop da radę! Jesteś alkoholikiem - już zawsze nim będziesz. Ale możesz przestać pić to jest wykonalne

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (38 JUŻ) DLA JEGO

Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy


UGUEM (XD) nie piję nadal. Troszkę mnie tutaj nie było bo zostałem skazany na wygnanie przez banicję (XD). Było to oczywiście umyślne, bo postanowiłem zrobić sobie odwyk od wykopu. Czułem, że spędzam za dużo czasu na shitpostingu i scrollowaniu gówna więc wrzuciłem post, który zapewnił mi ten odwyk XD. Co przez ten czas się u mnie działo? Przerwa od ELITY INTERNETU (XDD) bardzo dobrze mi zrobiła i poukładałem sobie w głowie, że o ile warto dzielić się swoimi postępami i ciekawymi rzeczami z życia, to nie warto przesadzać z czasem tu spędzanym.


AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA

Siłownia trwa dalej, napierdalam żelastwem jak po⁎⁎⁎⁎ny mimo dosyć słabego progresu XD. Nie zamierzam być BODIBILDEREM jakimś, więc nie mam ciśnienia. Poza tym dieta ostatnio była co prawda zdrowa, ale jednak czasami jadłem za mało, a czasami za dużo. Kolejna sprawa to sen, który ostatnio u mnie… leży. Dochodzimy teraz do momentu…


POGODA BANDYCKA

K⁎⁎wa mać, mam taki zjazd psychiczny ostatnio, że masakra. Samopoczucie u mnie leży na dnie, śpię słabo, zarywam nocki, odsypiam w dzień. Wpadłem w jakąś pułapkę rutyny w stylu praca>siłownia>sen. Nie miałem motywacji by zmontować nowego vloga i ogólnie moje samopoczucie psychiczne odbiło się na fizycznym, bo czułem się styrany jak wół.


Wracam powoli jednak do żywych co widać po tym, że na spodzie postu jest kolejny vlog z ostatnich dni a w nim spierdotripy, siłownia oraz wyprawa do MIASTA POWIATOWEGO gdzie prawie się zgubiłem (XD).


Obecnie wróciła mi trochę motywacja i chęć do działania co też poskutkowało pomysłem na nowe aktywności w następnych vlogach. Mogę zdradzić jedynie, że będą one związane z wyprawami rowerowymi, ogólnie mocny outdoor, eksploracja (nie urbex), oraz… pozyskiwanie dóbr natury? (ALE GEJOWSKO TO BRZMI XD).


KARIERA HUOPSKA

Moja obecna praca polega na pojechaniu do Hansa na robotę jak jest i wyciągam jakieś ochłapy za pickowanie na magazynie kilka razy w tygodniu. Lepsze to niż nic i w ostateczności zostanę, ale szukam roboty. Ostatnio byłem na rozmowie o pracę w BANKU XD. Ja pi⁎⁎⁎⁎le szefowa tam to taka sztuka, wbijam a ta w krótkiej sukience, taka typowa #korpobitch XD. Dobrze, że rozmowę miałem nie tylko z nią ale też z gościem jakimś z wyższego szczebla. Wrażenie dobre wywarłem, tylko że jak mnie przyjmą to ja tam będę siedział z trzema babami, nie wiem czy psychicznie wytrzymam XD. No ale c⁎⁎j, kolejne wyzwanie więc jak coś to tam idę.


KWESTIA OLKOHOLU

Na koniec najmniej problematyczna rzecz ostatnio. Olkoholu w moim życiu dalej nie ma. Owszem, są chwile słabości, myśli o jednym piwku (taa.. JEDNYM OŚMIOPAKU CHYBA XD), ale są one mało odczuwalne. W sensie to tak samo, jak przychodzi wam losowo w ciągu dnia myśl o… no k⁎⁎wa nie mam porównania XD. Wiecie o co chodzi.. nie jest to mocno uciążliwe i sobie daję radę. Nie piję i nie zamierzam.

Dzięki też za wsparcie zarówno pod postami, jak i na PW.


#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #hejtokoksy #silownia #wychodzimyzprzegrywu


https://youtu.be/x-M7ApG0Jjo

bartlomiej_rakowski

Imponująca liczba te 38 dni. Keep it up dla jego. Brawo niech to się trzyma

Ugulem_to_troche_wygryw_troche_przegryw

w sumie to nie wiem co napisać, trzymaj się

rodarball

@WiejskiHuop dobrze Cię widzieć, całego i zdrowego

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (27 JUŻ) DLA JEGO

Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy


UGUEM (XD) nie piję dalej. 27 dni dla 27 letniego huopa. Ostatnio przeglądałem sobie oferty nad Polskim morzem i w tej samej cenie można lecieć na OLINKLUZIW do Egiptu XD. Jak kiedyś uzbieram to polecę. Dodatkowo jak już każdy wie, zabrałem się za VLOGOWANIE XD, oraz w trakcie montażu jest MITYCZNY DOKUMENT O UFO. Jak się uda to na weekend będziecie mieli seans o #ufo w Polsce.


ŻAPPKOWA KOMPROMITACJA

Dzisiejszy trening standardowo – rozpoczął się w żabce XD. Uzbierało mi się troszkę ŻAPPSÓW i postanowiłem na coś je wydać. Przeglądałem aplikację, a tam sam syf – hot dog (430kcal k⁎⁎wa XD), jakieś „oskarkowe” energole itp. Moje oczy przykuła woda, którą potrzebowałem na siłownie, oraz KOMBUCZA HUOPSKA XD. Udałem się do kasy i Pani pokazuję aplikację I zapomniałem, że mam nazwę KUTASEK102 XD. Babka bez słowa zeskanowała, ale na 1000% widziała.


Poszedłem na siłownie i już po drodze odczułem działanie KOMBUCZY. W jelitach mi tak bulgotało, że obawiałem się najgorszego – PO RZADKIEMU. Nie odczułem jednak ciśnienia w odbytnicy a bulgotanie ustało, więc poszedłem się przebrać. Przywitałem się mówiąc każdemu słynne „SIEMA” obniżonym tonem XD. Pierwszy był martwy ciąg i po skończeniu 4 serii skończyłem martwy na kiblu. Sraczka taka, że wypiłem całą wodę, którą kupiłem w obawie o odwodnienie. Następnym razem znowu kupuję KOMBUCZE XD.


PODCIĄGANIE HUOPSKIEGO CIAŁA

Mam w planie treningowym podciąganie. O ile podciąganie napletka czy spodenek idzie mi wspaniale (mam za luźne i na siłowni mi trochę spadają odsłaniając moje majtki marki FRUITY XD) to podciąganie swojego ciała już słabo. W zasadzie nie jestem w stanie zrobić nawet jednego, ale robię „negatywy” i inne wygibasy na drążku.


Dzisiaj również pajacowałem, aż nagle oczom nie wierzę. SAM SULEK we własnej osobie! Jak śledzicie moje posty to pamiętacie go z wcześniejszych wpisów. Gościu jest teraz JESZCZE WIĘKSZY, nie wiem k⁎⁎wa, on na śniadanie chyba wpierdala rosół z testosteronu XD. INTRUDER BOŻY to przy nim dziecko i mam wrażenie, że jak bym zjadł palca tego gościa, to by mnie rozjebało od przyrostów. Podbija do mnie, uśmiecha się, graba, i mówi „weź sobie gumę załóż to będzie Ci łatwiej.


Myślę sobie „jakie gumy, ja nie #gumcel !” i po chwili skojarzyłem, że mamy na siłowni gumy oporowe. Założyłem jedną, zaczepiłem o nogę i JAK MI PO JAJKACH STRZELIŁO to myślałem, że umrę XD. No nic, drugie podejście, tym razem o kolano zaczepiłem i się udało zrobić JEDNO PODCIĄGNIECIE XD. Jest progres.


Bicepsy musiałem zrobić. Ostatnio robiłem hantlami 7kg i było ledwo. Niestety wbiły jakieś julczyska i zajęły połowę hantli by robić wykroki. NO TO JA ZROBIŁEM K⁎⁎WA WYKROCZENIE PRAWA. Zapierdoliłem hantle 8kg i nie wiem co się stało, ale zrobiłem wszystkie serie na luzie i do⁎⁎⁎⁎łem troszkę „w zapasie” XD. 


MISTYCZNY CHŁUT

Po siłowni wbiłem na stację paliw by zatankować a tam jakaś baba ze swoją „Julką” nagle do mnie podbija i pyta się, czy jej płynu do chłodnicy nie. Ja uprzejmie odpowiadam „nie” i tankuje dalej. I ta baba w furie, ta Juleczka też jakieś sapy do mnie, z 20 sekund stoją i pi⁎⁎⁎⁎lą a ja tankuję. W końcu nie wytrzymałem, zmęczony też byłem, to odpowiadam do niej „Jak otworzycie ten korek na gorącym silniku, to wam będą z d⁎⁎y na twarz przeszczep skóry robić, bo gorąca para wyleci”. Zamknęły mordę i poszły w pizdu.


NIE ODWIEDZAJCIE BYŁYCH KOŁCHOZÓW

Takie przykazanie na koniec. Musiałem kupić wycieraczki to zajechałem po tankowaniu. Wybrałem i do kasy a tam babsztyl, taka karyna j⁎⁎⁎na siedzi i do mnie z ryjem, że kiedyś jej obiecałem, że jej auto na myjni umyję. Ja ogólnie nigdy w życiu niczego kobiecie nie obiecałem bo wiem, jak one to wykorzystują, ba, ja od kobiet od lat się odcinam. Mówię jej, że się śpieszę a ona do mnie „Mhm jak zawsze k⁎⁎wa”. Wkurwiłem się, bo obok mnie ludzie w kolejce, wcześniej jakaś p⁎⁎da na stacji, i mówię do niej, że pi⁎⁎⁎⁎lę, z neta sobie zamówię te wycieraczki. I poszedłem w pizdu XD. Tak się składa, że w tej samej cenie to sobie kozackie wycieraczki z BOSCHA zamówiłem. 


#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #hejtokoksy #silownia #wychodzimyzprzegrywu

4ab4a5f7-1d8e-444d-92b5-b70f9f9bbfcc
aberotryfnofobia

@WiejskiHuop Chłop się elegancko rozprawia z roszczeniowymi raszplami (。◕‿‿◕。)

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (24 JUŻ) DLA JEGO

UGUEM (XD) nie piję dalej. 24 dni już, szybko to leci troszkę, głównie przez to, że mam sporo zajęć pobocznych. Wiadomo, że siłownia, ale też staram się spędzać czas wolny w fajny sposób jak czytanie książek, oglądanie filmów czy… NO WŁAŚNIE XD. Już jakiś czas temu mówiłem o HUOPSKIM VLOGU i dzisiaj go skończyłem montować, więc zamiast obrazka na końcu postu macie… link do CHŁOPSKIEJ DYSCYPLINY. Proszę o szczere opinię, bo nie robię tego by być sławnym vlogerem, od zawsze po prostu interesowałem się nagrywaniem/montażem no to się powygłupiałem i są tego efekty XD.


CZAS WOLNY DLA JEGO

Tak jak wspomniałem w ostatnim poście, zabrałem się za ograniczenie czasu spędzanego na wykopie/reddicie/youtube. Jednocześnie też troszkę zwolniłem, bo wiele osób radziło mi, że ja k⁎⁎wa się zabieram za 20 rzeczy na raz i po tygodniu się wypalę jak kiep żula XD. Dlatego postanowiłem nie robić sobie wielu „postanowień” w stylu: nauka C#, czytanie książek i milion innych rzeczy.


Zrobiłem jedno postanowienie. Ograniczenie czasu spędzanego na bezsensownym scrollowaniu internetu. Nieważne czy zamiast tego będę się uczył C#, Duolingo czy czytał książkę. Na ten moment cel był w ograniczeniu tego nawyku i się udało. W sumie to mimowolnie też zabrałem się za jedną rzecz a nie 20 różnych, i po prostu czytałem książkę o kosmosie (Błękitna Kropka – Carl Sagan). Nie przesadzałem też, tylko robiłem to wieczorem, i w weekend nad ranem.


DIETA I SIŁOWNIA

HUOP JEST DEBILEM XD. No co tu dużo mówić, ostatnio spojrzałem na siebie w lustrze i kurde… morda brzydka, norwood straszny, ale chyba coś tam się sylwetka zmieniła lekko, brzuch jakby mniejszy. Wskoczyłem na wagę a tam bez zmian więc napisałem posta na #mikrokoksy i mi poradziły chłopy, żebym obwody mierzył a nie k⁎⁎wa, wagę XD 


OFICJALNY POMIAR XDD:

- BICEPS BOŻY – 31 cm

- ŁYDKA NIELUDZKA – 36cm

- UDO KUSZĄCE – 57

- BEBZON - 93/89 (spoczynek/spięty)

- KLATA OKURATNA – 92


Pomiary bez pompy xD. Sprawdzę za 3 miesiące jak się zmienią. No i w sumie to tyle. Zapraszam chętnych na seans boży a sam idę opierdolić rybkę. A no i zabieram się za montowanie dokumentu o #ufo który kiedyś zacząłem i nie skończyłem, może tym razem się uda XDD.


Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy


#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #hejtokoksy #silownia #wychodzimyzprzegrywu


https://youtu.be/nOfjzR6Y9jE

zboinek

@WiejskiHuop ogólnie to wiedz, że mocno Cię szanuje i dzięki tobie też zaczalem zyc dyspyplina chlopska. Moje spostrzezenia. Niezla chata jak na obraz, który tu sobie namalowałeś. Ja myślałem, że ty żyjesz w jakieś melinie pod ziemią a nie w ładnym domu z ładnym podwórkiem. Nieźle jak na menela Druga sprawa to głos i mental. Mówisz, że masz 27 lat, co też jest dla mnie toche WTF myślałem, że jesteś bliżej pod 40 a jak usłyszałem głos, to pomyślałem bardziej w strone 50 xD Gadasz też jak stary chuop Powodzenia we vlogowaniu, dobrze jest

bartlomiej_rakowski

Op konsekwentny, że asz asz ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ

Sezonowiec

@WiejskiHuop słychać bardzo wyraźnie w Twoim głosie więcej siły, taki wigor chłopski, o! wiem co pasuje po chłopsku. Taki krzepki głos Ci się zrobił. Fajny vlog, zazdro jak masz przestrzeń życiową poogarnianą w sensie że w izbie poukładane itd. Upływające dni chyba dobrze Ci służą 😊

Nie byłbym sobą jakbym nie napisał nieproszonej rady 😆: filety z biedro umyj sobie pod bierzącą zimną wodą po wyjęciu z pudełka. Szlam problem solved.

WiejskiHuop

@Sezonowiec Noo jest więcej energii, jak chlałem to nie dość że spałem mało to też kiepsko i byłem zmulony. Do tego jakieś chrypki od szlugów masowo palonych do alko i brzmiałem jak brzmiałem. W Izbie poukładane i porządek się sam trzyma jak nie chleję, jeszcze auto muszę ogarnąć ale mi się nie chce bo zimno xD Jak już jednak się za to wezmę to uguem będzie porządek wszędzie

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (21 JUŻ) DLA JEGO

UGUEM (XD) nadal nie piję. 21 dni już minęło, szybko ten czas zapierdala. Nie pisałem ostatnio nic, bo wolę informować co kilka dni i zbierać ciekawe rzeczy do opisania. Ostatnio idzie mi jak k⁎⁎⁎ie w deszcz – ciągle coś „złego” się dzieje. Ostatnio przykładowo zauważyłem, że HUOPSKA TOYOTA nie trzyma mocz.. oleju XD. Świzdu gwizdu, będzie 200zł w pizdu (albo więcej XD). Zgubiłem też słuchawki bezprzewodowe co miałem na siłownię i zmuszony jestem ostatnio znowu do słuchania KLOSZARDA PEJI XD.


KOŁCHOZ MUSI BYĆ

Szukałem, wysyłałem i odezwali się z trzech miejsc. Walka Januszy o pracownika bożego XD. Jedno miejsce to czterobrygadówka, gdzie nie dość, że sam nie chcę iść, to wątpię też, że zostanę przyjęty (wymagają takich rzeczy, których po prostu ja nie umiem XD). Pozostałe dwie opcje to:


- A – Sklep hydrauliczny, codziennie 8h pracy, niektóre soboty pracujące. Mały biznes i najpewniej umowa zlecenie, prawdopodobnie za minimalną.


- B – Sklep RTV/AGD, 10h zmiany ale więcej dni wolnych. Jest to duża sieć sklepów i najpewniej dostanę umowę o pracę. Tutaj też zaoferują mi minimalną + premię za sprzedać (tylko, że tam ruchu nie ma w ogóle XD). No opierdalando w zasadzie.


Muszę pomyśleć nad wyborem. Ogólnie to jak by mi w opcji B zaproponowali tylko 8h pracy to wybór prosty. W poniedziałek mam w miejscu B rozmowę, a w miejscu A to dopiero za tydzień jakoś.


HUOP MODE ON

Siłownia trwa w najlepsze, 4x w tygodniu chodzę i nakurwiam ciężary jak po⁎⁎⁎⁎ny. Jest progres, trzymam dietę i czuję się lepiej, każdy ze mną zbija piątkę na sali, baba w recepcji pamięta moje imię XD. Dzisiejszy trening to jednak jakaś abstrakcja dla mnie, bo poczułem się jak na początku przygody – mało się nie zrzygałem znowu XD. 


Byłem fajnie wypoczęty po 1 dniu przerwy i poleciałem z intensywnością grubo. Nie wiem nawet czemu, no po prostu tak fajnie mi szło, że nakurwiałem ponad swoje możliwości. Na koniec wbiły jakieś 4 baby co gadały o ruchaniu obok wyciągu, więc na speedzie jeszcze do⁎⁎⁎⁎łem triceps, żeby spierdolić XD. I w zasadzie byłoby spoko, bo mimo zrobienia ponad normę, czułem się jeszcze git.


Ogólnie siłownia zrobiła taki challenge, że za każdy kilometr na bieżni wpłacają 1zł na jakiegoś chorego typa (nawet nie wiem k⁎⁎wa na co chory XD). Mi się ogólnie podoba na bieżni, więc mimo bycia wykończonym jak stonka po azotoxie nie mogłem odpuścić dodatkowego wysiłku. Wbiłem i zrobiłem 3,6km w tempie 7km/h i jak zszedłem z bieżni to mało się nie wyjebałem (i zrzygałem XD).


TRZEBA ROZWOJU DLA JEGO

Potrzeba mi czegoś na czym będę spędzał czas poza siłownią (i w przyszłości pracą). Obecnie go marnuję na scrollowaniu wysrywów na wykopie/reddicie/masturbacji. Nie czuję się z tym dobrze. Ostatnio przebąkiwałem coś o nauce #csharp i zamierzam wreszcie się za to zabrać. Dodatkowo mam już gotowe materiały na pierwszy huopski vlog więc montaż filmików zajmie mi też jakąś część wegetacji.


Ogólnie muszę ograniczyć siedzenie na wykopie, reddicie, 4chan, youtube jak najbardziej. Czuję, że mi to robi papkę w mózgu, i co najgorsze – marnuję czas, a przecież założeniem CHŁOPSKIEJ DYSCYPLINY jest to, że mam jak najbardziej wykorzystać ten rok. 


Pierwsze kroki za mną – masturbacja ograniczona do minimum. Wiadomo, czasami trzeba, ale z poziomu trzepania 2x dziennie minimum, jestem na poziomie trzepania raz w… tygodniu? Nie pamiętam nawet kiedy waliłem, ale jest to bardzo rzadko xD. Pornosy w ogóle odstawiłem, pi⁎⁎⁎⁎le oglądać ruchanie i przewijać do 23 strony na PornHubie by znaleźć materiał XD


#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #hejtokoksy #silownia #wychodzimyzprzegrywu

d044ebe4-d69d-4640-bdf4-9e5c1f456b64
skorpion

Kup sobie gitarę basową. Gra się jeden dźwięk na raz do tego jakiś tani interfejs do kompa, darmowych wtyczek VST i symulacji kolumn od groma. Jak zrobisz bice to będziesz fajnie wyglądać z dużą gitarą z grubymi strunami co będziesz grał? nie ważne, ludzie i tak nie słuchają basisty

Tuniex

@WiejskiHuop póki nie masz planów to proponuję czytanie książek, tak żebyś sobie ustalił 1-2godz czytania(nie muis być codziennie), dla odpajęczenia głowy.


PS. Planów rozwojowych, co by wymagały używania największego mięśnia, oczywiście

Sezonowiec

@WiejskiHuop stonka po azotoxie😆😆😆 o jak jebłem, nie ma bardziej chłopskiej metafory bycia wyjebanyn do spodu 😆 coś pięknego na koniec dnia 😊 walić konia czasem trzeba, tak dla zdrowia bo nasieniowody i ugulnie, a i to bardzo spoko, że z pornuchami też dajesz sobie radę 💪 powodzonka z robotą, opierdalando za minimalną to chyba nie taki zły punkt wyjścia w dodatku 10h czyli trochę mniej czasu na myślenie o zjebanych rzeczach a trochę więcej wśród ludzi 😊 lecz nie bierz tej rady do siebie bo to pisał typ co bez roboty dostaje pierdolca po dwóch dniach a tak się składa, że neetuję już prawie miesiąc xd

Zaloguj się aby komentować

Ugulem_to_troche_wygryw_troche_przegryw

strima to się wieczorem robi, w dzień kto ma czas siedzieć chyba tylko ten co nie pracuje tylko neetuje

WiejskiHuop

@Ugulem_to_troche_wygryw_troche_przegryw ja nie robie strimow zeby mieć 20k ludzi tylko tak o sobie, wtedy jak mi pasuje xD To hobby a nie zarobek dla mnie

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (15 JUŻ) DLA JEGO

UGUEM (XD) to nie piję dalej. Postów nie pisałem bo moje życie jest nudne. Wiadomo – siłownia jest grana cały czas, tak się zawziąłem, że to mój chyba najdłuższy angaż w jakąś aktywność fizyczną w przeciągu moich 26 lat wegetacji (nie licząc masturbacji do TORI BLACK XD). Czuję się za⁎⁎⁎⁎ście, fajnie jest się wysypiać, wstawać bez kaca. Mam dużo wolnego czasu przez brak alkoholu i staram się go zagospodarować, ale nie zawsze się udaje i czasami się opierdalam XD.


HUOP W POWIATOWYM NA TERAPII

Moje doświadczenie z terapią jak do tej pory polegało na wizycie u BABY TERAPEUTKI XD. Wizyta była ch⁎⁎⁎wa, baba była ch⁎⁎⁎wa, a na moje zdanie, że „nie odczuwam potrzeby posiadania partnerki i uprawiania seksu” była ździwiona i jej zdaniem TO NIE JEST NORMALNE XD. K⁎⁎wa babo, ja bym pierw chciał ogarnąć swoje życie, ale nie… RUCHANIE = SZCZĘŚCIE XD. Tym razem byłem u psychoterapeuty faceta. 

Lepszego dnia nie mogłem wybrać na wizytę w POWIATOWYM. K⁎⁎wa śniegu od c⁎⁎ja, drogi oblodzone. Dojechałem na miejsce, pierwsze spotkanie, pogadałem sobie z gościem, był całkiem spoko. Ciężko ocenić cokolwiek więcej po jednej wizycie ale za dwa tygodnie jadę na kolejną XD. Ogólnie w porównaniu z tamtą babą to niebo a ziemia. Nic o ruchaniu nie gadał, zapytał tylko o moje nastawienie co do związków, i jak powiedziałem, że nie szukam i nie chcę to kiwnął głową i tyle.


HUOP MODE ON

Jak wracałem z POWIATOWEGO to nie byłbym sobą, gdybym po drodze nie odwiedził mojej świątyni NATURALNYCH PRZYROSTÓW XD. Pierw musiałem jednak znaleźć otwarty sklep by kupić sobie wodę, a to nie było takie proste, bo dzisiaj święto trzech muszkieterów XD. Wbiłem potem na siłownię, ludzi malutko, zrobiłem sobie na spokojnie trening, troszkę lżejszy niż zazwyczaj bo organizm jednak dostał w tygodniu w d⁎⁎ę na treningach. 


Jak już byłem na końcówce to wbiła taka dziewczyna, widać, że też od niedawna chodzi na siłownie. Ona sobie ćwiczyła gdzieś po drugiej stronie sali, ale była bardzo ładna – w sensie to ten typ urody, że dacie jej 5/10, ale że to wasz typ to dla was jest 11/10 XD. Niestety wyższa ode mnie XDD. Its over for 178cela. Rzadko kiedy na strefę z ciężarami wchodzi SAMICA, więc byłem świadkiem niesamowitego festiwalu SPERMIAGE. Gośćie podbijali bez przerwy do niej, pokazywali, TUTAJ ZMIEŃ CHWYT, TUTAJ ŁOPATKI ŚCIĄGNIJ… k⁎⁎wa, aż jej trochę współczułem, bo widać, że speszona była XD. 


HUOPSKIE VLOGI (TAA XD)

Skończyłem robić swoje i ruszyłem do szatni, przebrałem się i wróciłem do domu. Ogólnie to muszę ruszyć w końcu d⁎⁎ę, bo miałem robić HUOPSKIE VLOGI a się opierdalam. Jutro robię sobie wycieczkę rowerową bo jest super pogoda – biało na zewnątrz i mróz. Zamierzam nagrać co nie co a potem dograć coś z siłowni, coś z gotowania. Właśnie, od poniedziałku będę miał już częściej wolną kuchnie to sobie będę szorty z przepisów nagrywał. I myślę czy nie odpalić jakiegoś streama w poniedziałek na TŁYCZU XD


Na koniec dodam, że alkohol skutecznie zabijał poczucie samotności. Myślałem, że nauczyłem się być samotny, jednak byłem w błędzie. To alkohol tak wspaniale działał, że było mi dobrze ze sobą. Teraz jednak bez białej damy zaczynam powoli odczuwać to, że na prawdę jestem sam. I pora się nauczyć jak z tym żyć, ale bez odurzania się.


#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #hejtokoksy #silownia #wychodzimyzprzegrywu

c0ca0814-502b-4266-85d0-f2b14c3fdca3
GetBetterSoon

@WiejskiHuop Gratlulacje HUOPie! Tak trzymaj. I kup ksiazke.

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (11 JUŻ) DLA JEGO

UGUEM (XD) nie piłem. Sylwester upłynął mi kompletnie nijako. Z rana pojechałem na siłownie, potem (jebałem XD) na zakupki. Zastosowałem PREWENCJĘ HUOPSKĄ – nie kupiłem alkoholu. Wróciłem do swojej OKURATNEJ IZBY, wykąpałem się i resztę dnia spędziłem na kompie. NIECZYSTE RZĄDZE pojawiły się wieczorem w małpim mózgu – chęć gulnięcia alkoholu. Po kilku sekundach przyjebałem sobie w prawe zakole i chęć ustąpiła, poza tym i tak nie miałem nic do picia. Poszedłem spać o 4 bo siedziałem z typami z #przegryw na IRC sylwestrowym.


Następnego dnia padał deszcz, co niestety automatycznie zepsuło plany na spierdotrip typu rowerowego. Spędziłem czas obijając się, waląc konia i oglądając filmy. Nie żałuję… a no i ciasto zrobiłem XD.


PEŁNA MOC HUOPSKA

Dzisiaj tradycyjnie pojechałem na siłownie. ALEŻ BYŁ OGIEŃ. Pierw z dupska, bo jak mnie przycisnęła ZEMSTA KRAMPUSA to myślałem, że z kibla nie zejdę. Potem zrobiłem trening. Nie mam już DOOM’sów i czuję większą „stabilność” ciała przy robieniu poszczególnych ćwiczeń. Zrobiłem pełny trening i na dojebanie się pobawiłem się maszynami, których jeszcze nie próbowałem. 


Dieta znowu jest trzymana, dużo białka huop je przez co pierdzi niemiłosiernie XD. Dzisiejszy wieczór spędzę na oglądaniu jakiegoś filmu, poczytam książkę, może w coś zagram. W sumie to tyle, krótki wpis bo w zasadzie to… RUTYNA HUOPSKA. A rutyna nie zawsze jest ciekawa. Tak czy inaczej stawiam małe kroczki i jak na razie to jakoś to idzie.


#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #hejtokoksy #silownia #wychodzimyzprzegrywu

1048a2da-6282-46d5-bc32-290ded6deb91
vredo

11 dni to ja piję, powodzenia huopie, zdrowia i wytrwałości

jxp

jak pierdzisz po białku to moim sposobem było dodanie kefiru lub maślanki do szejka oraz kilka łyżek oliwy/oleju z lnu/nasion konopii. Białko powinno być przyjmowane z tłuszczem. Trzymaj się z trzeźwością - będzie już tylko lepiej

WiejskiHuop

@jxp Oj ja kefirek itp. to bardzo lubię, ale nie pomaga na pierdy xD W sumie to nie przeszkadzają mi tak na prawdę XD

jxp

@WiejskiHuop to spróbuj dodawać trochę oliwy, wincyj kwasów omega3 dla Huopa

Sezonowiec

@WiejskiHuop idziesz jak przecinak jak to się mówi u nas na wsi 😊 może błonnika za dużo wsuwasz?

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (9 JUŻ) DLA JEGO

UGUEM (XD) po wczorajszej regeneracji to dzisiaj czułem się jak MŁODY BÓG. Spakowałem mandżur, zrobiłem DELOADING ODBYTNICY, zmasakrowałem MIKRUSA HUOPSKIEGO w skarpetę i ruszyłem na siłownie. Ludzi od c⁎⁎ja, ale udało się zrobić trening tak jak św. Gymnazjos przykazał. Jeden typ mi podpowiedział odnośnie wyciskania na klatę i tyle jeśli chodzi o interakcje międzyludzkie XD. Po treningu szybkie zakupy w Żabce bo NIEDZIELA POPIERDOLONA. Kupiłem wafle ryżowe, tuńczyka, skyr, serki wiejskie. Teraz siedzę i piję zestaw witaminowy. Plan na dzisiaj? Spędzić przed kompem cały dzień i wieczór, iść spać po północy i tyle. Alkoholu nie mam więc nie będzie pite.


NIEDZIELA BOŻA I SPRAWIEDLIWA

Uguem u nas na wsi niedziela jest dniem szczególnie ważnym, mianowicie odbywa się HUOPSKIE HARCOWANIE. Nie mamy żadnych młodych kobiet, bo jak to Pan Zbyszek mówi, wyjechały do miasta „dawać szpary za pół ćwiary” (nie wiem czy chodzi o ćwiartkę kurczaka czy wódki XD). Starszych kobiet też mało bo umarły XD. Są same chłopy. No i przez taką sytuację od dłuższego czasu dochodziło do zbliżeń MIĘDZYHUOPSKICH XD. Doszło do takiego momentu, że na żniwa zbiory były w c⁎⁎j małe, bo rolnicy woleli się j⁎⁎ać w zbożu niż CUMBAJNEM jeździć XD. 


Wszystkiemu postanowił zaradzić największy autorytet we wsi – KSIĄDZ XD. Zarządził on, że owszem, huop z huopem będą mogli się parzyć (XD) ale tylko w niedziele po mszy (XDDD). Dlatego niedziela to u nas czas HUOPSKIEGO HARCOWANIA. Wiadomo, jak któryś ma wolną rękę to pomaga tam sąsiadowi, porusza dla jego skurq (XDD). No każdy sobie radzi jak może, niektórzy po prostu wychodzą przed dom i walą konia na widoku. 


Druga sprawa dotycząca niedzieli – u nas nie ma toalet. Nawet wychodków nie ma, bo kiedyś taki na⁎⁎⁎⁎ny Mirek usnął w jednym z kiepem. Wiadomo, metan i inne gazy szlachetne są łatwopalne, więc Mirka wypierdoliło w powietrze XD. Zazwyczaj skórę z d⁎⁎y się na twarz przeszczepia, ale u Mirka musieli zrobić odwrotnie, i przeszczepić policzki na pośladki by mógł srać normalnie XDD. I przez to wszystkie wychodki zostały rozebrane a jedyny sracz stoi pod kościołem w postaci TOITOI XD. Każdy chodził tam srać codziennie jak przycisnęło, aż się ksiądz wkurwił i zamknął sracz na kłódkę XD.


Od tamtego momentu można srać w BOŻYM KATAKUMBIE (XDD) tylko w niedziele po mszy. Każdy chodzi cały tydzień i hoduje w odbytnicy KRAMPUSA. W sobote to nawet już nikt nie kuca w obawie o zesranie się XD. I w niedzielę wszyscy grzecznie do kościoła, słychać jak każdemu burczy w d⁎⁎ie, niektórzy cedzą jakieś pierdy XD. Po mszy każdy staje w kolejce do sracza z własną pastą BHP do podcierania d⁎⁎y no i sramy XD.


Fajnie jest na wsi, polecam.


#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #hejtokoksy #silownia #wychodzimyzprzegrywu #pasta

7460df15-6118-42d7-8142-789dcc1b73d1

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (8 JUŻ) DLA JEGO

No uguem (XD) nie najebałem się. Dzień upłynął mi na REGENERACJI I DYSCYPLINIE HUOPSKIEJ. Zacznijmy jednak od początku. Wczoraj położyłem się spać bez ustawiania budzika. Cel – MAKSYMALNA REGENERACJA. Melatonina zażyta w większej dawce wraz z brakiem masturbacji wywołała piękne sny – byłem na Orlenie i tankowałem po czym przy kasie okazało się, że uzbierałem wystarczająco dużo punktów by odebrać SEKS HISZPAŃSKI XD. No tak zwane MĄKLE BĄKLE XDD. Sen urwał się jak zdjąłem stanik kasjerce… huopski mikrus jednak opaść nie chciał XD. Rozpocząłem instensywną, SZALEŃCZĄ MASTURBACJĘ XD. Serio, nakurwiałem tak szybko powtórzenia, że się spociłem i musiałem robić przerwy, jak bym k⁎⁎wa serie na biceps robił XDDD. 


Siłownia kusiła niczym dekolt kasjerki Orlenu XD. Po 3 dniach zapierdalania stwierdziłem, że jednak czas na małą przerwę. Nie miałem jednak zamiaru zamulać przed kompem. Opierdoliłem śniadanie w postaci jajek, warzyw i tuńczyka, zrobiłem DELOADING ODBYTNICY (XD) i jazda PEPEYOTĄ do mitycznego POWIATOWEGO na basen i saunę. 


Zlot gówniaków. No i było też kilka babeczek, przez które huopski mikrus stał niczym latarnia XD. Postanowiłem go uspokoić i sobie w ustronnym miejscu pod wodą zajebałem w krocze.. po czym mało się nie utopiłem XD. W ramach cardio popływałem sobie. Po basenie udałem się na saunę, gdzie przywitała mnie niesamowicie miła i młoda Ukrainka, ale ból jajec szybko spowodował, że MYŚLI NIECZYSTE ustały.


Zacząłem pierw od sauny suchej. Wbijam a tam dwa dziadki rozmawiają o wnoszeniu regipsów, a obok dwie babcie (ich żony jak się domyślam) stękają, że teraz to nie to co kiedyś XD. Wyjebane, siadam najwyżej by zaznaczyć swoją DOMINACJĘ XD. Staram się nie umrzeć z gorąca. Po 15 minutach wychodzę, kąpiel w lodowatej wodzie i czuję się w c⁎⁎j lepiej. Zaczęło mnie suszyć, więc poszedłem do szatni po wodę, wyciągam ja z szafki, obracam się a tam te dwa dziadki robią LOADING MONKEY do ryja XD. Jeszcze jeden do drugiego mówi, żeby tylko Basia nie wyczuła bo będzie XD. C⁎⁎j, nie moja sprawa.


Potem poszedłem na saunę parową, 15 minut, wychodzę a tam k⁎⁎wa AWANTURA. Babcie płaczą, krzyczą na dziadków, ŻE PO⁎⁎⁎⁎NI. Dziadki odpierają atak, że oni tylko PO JEDNYM, a tak w ogóle to nie pili i się wydaje tak tylko. W c⁎⁎ju to miałem, zrobiłem 3 sesje sauny i na tym się skończyło XD. Jeszcze nasrałem do kibla i poszedłem się przebrać.


W brzuszku burczało, kusiło stoisko z pizzą ale wróciłem do domu i ojebałem ryż z jajcem i warzywami. Potem jeszcze przed snem opierdolę twaróg chudy i jutro trening. W zasadzie mam dylemat, bo jutro sylwester.. jeść wedle diety czy sobie na jeden dzień wpierdalać wszystko? Bo stary robi gyrosa. Chyba zostanę przy diecie. 


#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #mikrokoksy #silownia #wychodzimyzprzegrywu

b189aa29-f6d9-4e2c-a029-11ce5396d4ef
Basement-Chad

Jutro to przede wszystkim niedziela, dzien dyspensy. Jeden dzień w tygodniu kiedy chłop z chłopem może.

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (7 JUŻ) DLA JEGO

Ogólnie od wczorajszego dnia jem czysto, wyznaczyłem sobie na początek 2,5k kcal i się trzymam obserwując wagę i ciało. Jak będzie trzeba, wejdę wyżej, jak nie to zostanę. Nie ulewam się a moja waga to 72kg, wzrost 178cm, zakola Norwood 3. Dzisiaj mimo braku apetytu nabiłem 1452kcal w tym 154 węgli, 139 białka, 30 tłuszczy. Potem do⁎⁎⁎ie się jakimś jajeczkiem i mam też wafle ryżowe.


Jak sobie przypomnę moje narzekanie na wczorajsze zakwasy, to ja to cofam XD. Dzisiaj obudziłem się tak sparaliżowany, że z łóżka to się sturlałem pierw na podłogę. Potem na czworaka, i dopiero na nogi, podpierając się o łóżko XD. Zapadła decyzja – ŻADNEJ K⁎⁎WA SIŁOWNI DZISIAJ. Przykro mi, ale organizm nie dawał rady, jak ja konia nie mogłem wczoraj zwalić, to dzisiaj by mi nawet modelka nie postawiła przez wycieńczenie XD. Umyłem ząbki, zażyłem CREATINIUM HUOPIUM i usiadłem do komputera. Wypiłem kawę i stwierdziłem, że troszkę szkoda dnia, to sobie pojadę autkiem do lasu na spacer. Jak pomyślałem tak zrobiłem.


Z mojego domu wychodzi się na ganek, i tam są trzy schodki. WYPIERDOLIŁEM SIĘ XD. Nikt nie widział, wstaję, i jazda do PEPEYOTY. Wsiadam, odpalam i do lasu. Na miejscu stwierdziłem, że mimo bólu nóg zrobię z 4k kroków. Po spacerku wsiadłem do auta a tam żyd się pali. Pomyślałem, że jak już autem jestem to sobie pojadę do miasta zatankować przy okazji.


Po zatankowaniu pomyślałem, że niedaleko siłownia to zajadę, tak przy okazji. Zrobię cardio chociaż. Przebrałem się i miałem iść na orbitrek ale brzydzę się pedalstw… pedałowaniem na siłowni. Jak będę chciał to mam rower w domu. Pomyślałem, że jak już jestem przebrany to pomacham hantlami 2kg. Zrobiłem rozgrzewkę i patrzę, a stojak na przysiady wolny, bez ciężarów, sama sztanga, no idealnie. Zrobię siady bez obciążeń. Podchodzę do stojaka, zakładam obciążenie i zrobiłem kompletne serie jakie miałem, tylko na koniec się prawie popłakałem z bólu XD.


Jak już siady zrobiłem, to przy okazji zrobię wiosłowanie. Normalnie 15kg zakładam, to tyle założyłem. I jeszcze 5kg dołożyłem XD. Zrobiłem PEŁNE SERIE XD. Progres obudził we mnie ZWIERZA. Stałem się PIERDOLONYM NIEDŹWIEDZIEM XD. Jak progres to k⁎⁎wa progres. Ściąganie drążka do klaty, siadam, i zakładam jak zawsze 5kg. Puszczam Tainted Love, i zmieniam na 7kg. PEŁNE SERIE XD. Wyciskanie na klatę, napierdalam na stronę 5kg zawsze. Rockafeller Skank rozkazuje dorzucić po 2,5kg na stronę. Ustawiam sobie zabezpieczenie na wszelki wypadek, kładę się i masuje jak zboczeniec sztangę. Czekam na odpowiedni moment muzyki. Spinam każdy mięsień ciała, obolały po wczorajszym dziadkowym treningu klaty. Zwoje mózgowe się prostują, chyba nawet mi stanął trochę. Podnoszę sztangę. PEŁNE SERIE, mam ochotę coś roz⁎⁎⁎⁎⁎olić z radości.


Cała reszta ćwiczeń z progresem, nawet jak ciężaru nie zwiększyłem to dopierdoliłem powtórzeń. W szatni zdjąłem koszulkę i sobie fotę zrobiłem, że niby BODIBILDER XD. Jak schodziłem z siłowni po schodach, to trzymałem się kurczowo poręczy. Do auta wsiadałem jak po udarze 5 stopnia. Sprzęgło jak wciskałem to zaciskałem zęby. Jak przed chwilą wlazłem do wanny, to myślałem, że nie wyjdę.


Jutro też zamierzam nie iść XD.


#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #hejtokoksy #silownia #wychodzimyzprzegrywu

Sezonowiec

Japa cieszy się na myśl o huopskim progresie 😊 bym nie rezygnował z tłuszczy na Twoim miejscu, bo wiesz hormony lepiej hulają. Kulturyści w swoich dietach mają pościnane tłuszcze do zera, bo hormonami sterują ręcznie ^^

WiejskiHuop

@Sezonowiec Nie no ja się tłuszczy nie boję, ale przede wszystkim staram się białko dobijać na maksa. Teraz jajeczka wleciały to tłuszcze też już podbite troszkę

paddyzab

@WiejskiHuop ciśnij Huopie! Pamiętaj też proszę o cardio, najlepiej dociśnij HIITem tak dwa razy w tygodniu i będzie super.

Wrrr

Nie można zapominać o warzywkach bożych! Marcheweczki, kapustka, jabłuka itd. te rzeczy naprawdę robią różnicę w samopoczuciu huopskim jeśli się je jada.

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (6 JUŻ) DLA JEGO

Uguem raz byłem na siłowni i w gorące poszedłem, ponad 100 ludzi obserwuje jakiegoś alkusa co poci jajka na siłowni XD. Odzew na wczorajszy post mocno mnie zaskoczył, do tego stopnia, że po zażyciu melatoniny (już nie jestem naturalem, jak INTRUDER BOŻY XD) nie mogłem spać do 1. Gdy już usnąłem, to cóż, śniło mi się, że dostałem mnóstwo alkoholi w prezencie na sylwestra. MAŁPI MÓŻDŻEK HUOPA KUSI ALE NIE TYM RAZEM XD. 


JA PI⁎⁎⁎⁎LE XD. Chłopaki, jak wstałem to się czułem jak ślepa lesba w rybnym. NO ZDEZORIENTOWANY. Myślę sobie, c⁎⁎j wstaję. No i problem, nie mogę wstać. Zaczynam sprawdzać czy mogę ruszać nogami bo może PARALIŻ SENNY (XD). Problem polegał na tym, że miałem niesamowite zakwasy, a raczej w języku Intruderowym DOOMsy. Potem kibel, mięśnie brzucha uniemożliwiały poprawny DELOADING ODBYTNICY. Z ciekawości spróbowałem zwalić konia (W CELACH NAUKOWYCH), nie dałem rady XDD. Byłem tak zajechany i obolały, że na śniadanie ugotowałem dwa jajka na twardo. Oczywiście wpakowałem gorące jajo do mordy i rozgryzłem, po czym wydałem cichy jęk. Do końca dnia mówiłem z angielskim akcentem przez poparzenie mordy XD. 


FULL HUOP MODE

No byłem. Tradycyjnie pierw żabka i PRZEDTRENINGÓWKA, tym razem duży monster bo czułem, ze inaczej nie wejdę po schodach na siłkę. Wbijam i witam się mówiąc znane już SIEMA do recepcjonistki, przebieram się w spodenki i koszulkę marki FRUITY (w końcu ze wsi jestem nie?). Postanowiłem spróbować mitycznego cardio. CO MNIE K⁎⁎WA POKUSIŁO XD.


Wchodzę sobie na bieżnie, a jest to sprzęt, którego nigdy nie macałem. Przypominam sobie jak to Rocky biegał w filmie (XD). Pierwszą przeszkodą było to, że nie wiedziałem jak uruchomić bieżnie. Te guziki, napisy, wszystko powycierane. Pomogła mi taka fajna milfetka, która wbiła na bieżnię obok. Wytłumaczyła mi jak dziecku każdy przycisk, odpaliłem sobie truchcik i biegnę. 


TO NIE JEST JAK W FILMACH JEDNAK XD. Po 5 minutach palpitacje serca, zadyszka, ścisk zwieraczy bo kupa ciśnie (BYŁO SIĘ WYSRAĆ JEDNAK W DOMU XD). Normalnie bym wyłączył program i sobie poszedł ale… ZAPOMNIAŁEM JAK XD. Zapytałbym się babeczki ale wyjdę na moderatora pewnego portalu, poza tym moja MĘSKA DUMA (XD) mi zabrania. Warto nadmienić, że dzień wcześniej robiłem PRZYSIADY BOŻE, które zniszczyły moje nogi. Biegnę dalej, babeczka obok nawet się nie spociła, a ja czuję, że pocę się nawet tam, gdzie człowiek się nie poci. Podejmuje się ryzyka, wciskam losowy przycisk… BIEŻNIA PRZYŚPIESZA. 


Babeczka chyba była pod wrażeniem, chociaż nie wiem, ja już miałem ciemno przed oczami. Miałem nadzieję, że laska sobie pójdzie, to bym się spierdolił z bieżni i uciekł do szatni, ale ONA JAK GAZELA. Podejmuje się ostatecznego ryzyka, wciskam kolejny guzik. Udało się, poszedłem do kibla i srałem jednocześnie mdlejąc. Jakieś dreszcze miałem i mimowolne skurcze mięśni. Myślałem, że to EPILEPSJA (XD), ale tak sobie myślę, k⁎⁎wa jak wbije tu SAM SULEK (XDDD) a ja obsrany będę leżał to mi z d⁎⁎y tasiemca wyciągnie.


HUOP JEST HUOP, ogarnąłem się, rozgrzewka i jazda na MARTWY CIĄG. Zakładam sobie po 10kg (dla mnie to dużo XD) na stronę mimo, iż nie czuję się na siłach. W głośnikach zaczyna lecieć EMINEM LOOSE YOURSELF co daje mi +10 do wypierdolenia tego w kosmos. Przypominam sobie boskie dupsko Intrudera i jego krzyki, wyobrażam sobie, że jestem jak ten murzyn z Creed XD. Chwytam, podnoszę. ale jest W C⁎⁎J CIĘŻKO. Po pierwszej serii mam przed oczami braci Mroczek. PRZYCHODZI MILF Z BIEŻNI i pyta się czy może ze mną robić. Ledwo żyję, macham dłonią, niech robi. Ona się schyla, podnosi sztangę… i ona nią k⁎⁎wa WIOSŁOWANIE ROBI. Baba robi wiosłowanie tym, co mnie prawie zabiło. Laska drobna, szczupła. Jak skończyła to na wkurwie zrobiłem szybko do końca swój plan i spierdoliłem w obawie, że mam zawał.


Dalsza część treningu upłynęła spokojnie. Niestety zapomniałem słuchawek przez co byłem potem (jebałem) skazany na słuchanie hitów Ryszarda Peji (serio XD). Podpatrzyłem takiego starszego dziadka z łapą jak moje udo, jak robi wyciskanie na klatę ale hantlami. Ja średnio czuję klatę na sztandze i pomyślałem, że spróbuję też. Poszedłem na ławkę po nim, chwytam 8kg hantle, kładę się i podnoszę je raz. K⁎⁎wa za ciężkie.


Nagle słyszę TUTAJ PROSTUJ I W LINII PROSTEJ MŁODY. Odpowiadam oczywiście obniżonym tonem głosu SPOKO SPOKO. Myślę, c⁎⁎j wycisnę drugi raz to pewnie sobie pójdzie. Wyciskam i nagle słyszę jak ten typ drze japę DDDDDDWWWWWAAAAAA. Cała sala patrzy się (łącznie z milfetką) jak na debili XD. TTTRZYYYY, MASZ TO, LEKKO NIŻEJ OPUSZCZAJ! K⁎⁎wa, nie wiem jakim cudem ale dochodzimy do OOOOOSSSIEEMMM, TUTAJ KĄT PROSTY, LEKKO DO SIEBIE. Ja już k⁎⁎wa łzy w oczach, kąty srąty pitagorasy, nawet nie udaję obniżonego tonu, przełykam ślinę, i wyduszam, że K⁎⁎WA STARCZY. Gościu klęka za mną, łapie mnie za łokcie, i drze pizde DAWAJ MŁODY JESZCZE DWA NIE BĄDŹ P⁎⁎DA. W głośnikach Rychu Peja 997. Nienawiść do policji, tak zostałem wychowany. Napierdalam dziewiąty, dosłownie pociekły mi chyba łzy. Dziesiąty już chłop mi pomógł mocno. Wstałem, ledwo dałem radę odłożyć hantle, obracam się A TO TEN DZIADEK J⁎⁎⁎NY. Przybił mi piątkę śmiejąc się. I CO, CZUJESZ KLATKE? 


Jako iż wykonałem trening cardio a musiałem coś załatwić to wziąłem prysznic na siłce. Jak pod niego wlazłem to puściłem wodę, usiadłem, i przez 10 minut miałem odruchy wymiotne. Umyłem się, przebrałem i spierdoliłem. Jutro chyba też tam pójdę xD.


#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #hejtokoksy #silownia #wychodzimyzprzegrywu

3e2789ef-9e70-4ece-bd9a-03de37a6c82b
rith

@WiejskiHuop tak trzymaj! Trzeba cisnąć! Nie przejmuj się małym ciężarem, każdy kiedyś zaczynał. Ci najwieksi zwykle pamiętają swoje początki i wiedzą że nie liczy się jak zaczynasz tylko droga która przejedziesz: krew pot i łzy

Będzie dobrze!

drakash

@WiejskiHuop uważaj mordo żeby się nie zajechać i nienabawić kontuzji. Życie to nie film. Jak cię bierze na mdlenie czy rzyganie to znaczy, że trzeba odpuścić.

koko

@WiejskiHuop ściemniasz

Zaloguj się aby komentować

Poprzednia