#diriposta

4
501

W drugiej kawiarnianej zabawie padł fajny temacik, Sabat więc coś mi zaświatło lub raczej zaczerniało i pozwoliłem sobie na mały sonecik #nasonety #diriposta


Sabat


Myśli moje o ofierze,

grube drwa zaraz rozpalę,

i czarnucha tak osmalę,

że ze skóry się obierze,


jego życie dam na szalę,

dobrze tak czarnej cholerze

tej przeklętej sknerze

dobroć we mnie ponad skalę


kiedy zdechnie? Się okaże,

płomień liże drewna sęki

i tak jego winy zmaże


cichną śmierci błogie dzwięki

kończy jak Prawo przykaże

piękny widok takie męki

SunSenMeo

W erze ai

Coraz mniej wierzę w poetów dar 😆

Zaloguj się aby komentować

Jeszcze 22 godziny trwa nasza XIX edycja sonetowej zabawy #nasonety Dla zachęty wrzucę taki sonecik #diriposta żeby się poetom przypomnieć. Proszę się nie wstydzić tworzyć, przemoc mile widziana


Randka w ciemno


Grzebie smoluch przy motorze,

pewnie cudzym, więc go obalę,

walki technikę udoskonalę,

którą widziałem w Gladiatorze


i zachwycę moją Lalę,

będę alfą w gwiazdozbiorze,

trochę przygwiazdorzę

i po mordzie mu przywalę,


tak się moc moja ukaże,

już czarnucha słychać stęki,

pokonałem siły wraże,


a to wszystko dla podzięki

w nocy panna mi pokaże

słodkie swoje wdzięki

splash545

Ciekawi mnie jakby wyglądał Twój sonet w jakimś innym temacie

Zaloguj się aby komentować

Zerkam na kursy walut, do głowy mi przychodzi kantor a co można w kantorze zrobić? Oczywiście można za&%^ać wiadomo kogo Więc jeszcze jeden sonecik #diriposta #nasonety


Promocja w lombardzie


O czym będzie w tym utworze?

czym zaskoczyć kawiarnianą salę?

lekkim piórem swym utrwalę,

śmierć smolucha w mym kantorze


trochę deską mu przywalę,

i zanurzę go w roztworze,

waląc wcześniej łbem w nadproże,

czarne dupsko mu przypalę


jęczy coś w smoluszej gwarze,

szybko skracam jego męki

teraz w piekle sobie radźże


złote zęby hyc do ręki,

migiem chowam je w zanadrze

mam już wszystkich ich na pęki

Zaloguj się aby komentować

Kolejny sonet #diriposta w naszej niewinnej #nasonety zabawie, pozdrawiam fanów i przypominam, że obecna edycja trwa jeszcze do piątkowego wieczora a więc całe dwa dni wypełnione poezją najwyższego sortu


Kamienie na asfalcie


Pędzi smoluch na rowerze,

to mój własny, wszak poznaję

zaraz ceglą mu przywalę,

wszystko w dobrej wierze


ależ cicho, czas ustaje,

leci skała ku ofierze,

dopingują mi dwa jeże,

czarny w cymbał wnet dostaje,


żreć dostawał wszakże

tok myślenia niepojęty

nawet pospać mógł a jakże


pod niebiosa ślę podzięki,

żaden ze mną już nie zadrze,

ucieczką jestem dotknięty

DiscoKhan

@moderacja_sie_nie_myje coś muszę przysiąść i pokombinować jutro.


Nie każdemu tak łatwo przychodzą tematu do sonetów niestety, masz talent pod tym względem, co tu dużo gadać (° ͜ʖ °)

Zaloguj się aby komentować

Zupełnie przypadkiem przejeżdzając dzis obok Domu Wędkarza przyszły mi do głowy te **rwy z PZW co nie zarybiajo więc postanowiłem poetycko #nasonety połączyć przyjemne z pożytecznym i nawiązać do tej wspaniałej instytucji w soneciku #diriposta


Czarna karma


Na prześwięym PZW soborze,

nie kłamię wcale,

podjęto uchwałę,

dokarmiania ryb w jeziorze


pruję łodzią więc pod falę

bo smolucha mam w tym worze

przydasz na coś się potworze

masę ryb tutaj ocalę


jeszcze słychać z wora jęki

księżyc świeci w trzeciej kwadrze,

widzę już szczupaków szczęki,


wiosłem wór okładam szczodrze,

idzie na dno, bogu dzięki,

śmierci się smoluch nie wydrze

ErwinoRommelo

Tutaj tez zawolalo ! @hejto dzisiaj smiga jak nowe !

Zaloguj się aby komentować

Szybko! Zanim dotrze do nas, że to bez sensu!

Sonet #diriposta do zadanej di proposty bieżącej edycji #nasonety


Krucjata ślimaczana


Już ja, gnidy, was zaorzę!

Wszystkie jamki wam zawalę,

I granulat w grunt nawalę,

Tak się o me grządki trwożę.


Robić będę to wytrwale,

Taśmą z miedzi je obłożę,

A gdy trzeba i na noże

Walczyć będę tu zuchwale.


Moich warzyw cudne pęki

Nie są dla ślimaków wszakże,

Zabierajcie swe paszczęki


Nim tu który ze mną zadrze

Bo czekają go tu męki,

A mam pełne ich zanadrze.


#zafirewallem

ErwinoRommelo

Ehh ze slimakami nigdy wojny nie mialem, ale kiedys na parapecie super krzaczek rozany wypedzilem, takie ladne kwiaty rosly… az przyszedl legion robaczkow takich malych skurwozaurow ehh wszystkiego probowlaem od chemi po babcina wode z mydlem… wszystko zjadly. Pod koniec cala doniczka zalana domestosem, armagedon… tyle mi zostalo z krzaczka, niby juz pare lat w tej butelce a jednak mi sie wydaje ze z kazda drobinka kurzu sa coraz ladniejsze.

31609548-8977-477f-a003-b9348c5d4cbe
CzosnkowySmok

@moll myślisz, że mnie zawołało?

Dobrze myślisz...

To jest najgorszy bug na tym portalu. No przysięgam zamorduje kogoś. A wyżyje się na ofcy bo czemu nie.


@bojowonastawionaowca

Łoś zbaraniał na tej łące

Białe futro go tu trące

No to jak to ma w zwyczaju

R⁎⁎⁎ać będzie bez umiaru

moderacja_sie_nie_myje

@moll Była tu taka co hodowała ślimaka o badzo ładnym imieniu a Tobie tylko mordy w głowie

Zaloguj się aby komentować

Siema,

To moja trzecia #diriposta na utwór di proposta w bitwie #nasonety . Jest to kontynuacja 1 dnia w pracy oraz 1095 dnia w pracy , wieńcząca tym samym mój pierwszy tryptyk ever

----------


4745 dzień w pracy


Jest mi nieźle, bo nie może być już gorzej -

Wypaliłem się na trwałe

Na odpierdol robotę odwalę

Przez resztę czasu może jakieś wierszyki potworzę


Najlepiej takie o rzygach i kale;

W pracy zasada: minimum wysiłku o każdej porze

Jezu, dopiero ósma, a ja marzę o wieczorze...

A, walić to, idę - na dworze sobie zapalę


Słyszę, jak szef w kuchni znowu ględzi

"Ten leń już czwarty miesiąc się z tym babrze!"

Niech gada, mam w d⁎⁎ie te jego codzienne jęki


I tylko idąc z pogardą patrzę

Na tego nowego, tak pełnego jeszcze chęci -

Już ja pomogę się temu uśmiechowi zatrzeć


----------


Różna #tworczoscwlasna , choć głównie #poezja , w kawiarence #zafirewallem

7e126c01-1e10-46bb-b2ea-90cd107468b2

Zaloguj się aby komentować

Siema,

To moja druga #diriposta na utwór di proposta w bitwie #nasonety , będąca kontynuacją 1 dnia w pracy

----------


1095 dzień w pracy


Spać się powinno o takiej porze...

Idę do kuchni, kawę obalę

Czekam przed kompem na energii falę

I zaczynam pracę znów w tej oborze


Jak ta firma działa nie mieści się w pale

Sam wszystko ogarnij, nikt nie pomoże!

Z szefem jestem w ciągłym sporze

Przysięgam, w końcu mu przywalę


Cierpię tutaj istne męki

Jestem jak ta foka na krze

A pode mną orki szczęki


Uśmiech tylko w zdjęcia kadrze

W głowie same strachy, lęki...

KURWA! Znowu błąd wywala w makrze!


----------


Różna #tworczoscwlasna , choć głównie #poezja , w kawiarence #zafirewallem

08d92f04-a8a3-48fa-a6b0-e1fa05d9a13c
splash545

Czyli tak to sobie wykombinowałeś Podoba mje się

Zaloguj się aby komentować

Siema,

To moja pierwsza #diriposta na utwór di proposta w bitwie #nasonety

----------


1 dzień w pracy


Czy to jawa, czy sen może?

Z podniecenia aż się palę!

Ego wyszło poza skalę -

Śniłem o takiej kasiorze!


Rodzinie się wnet pochwalę!

Zatrudnili mnie, niebożę...

Pracować będę w pokorze

Maniany tu nie odwalę!


HR-om składam podzięki

Tej najcudowniejszej kadrze

Za podanie mi swej ręki


Mogli wziąć innego, wszakże

Kandydatów mieli pęki...

Lecz to JA gram w tym teatrze!


----------


Różna #tworczoscwlasna, choć głównie #poezja, w kawiarence #zafirewallem

9706d828-3280-4eae-ba68-1fcf78ae2fae
moderacja_sie_nie_myje

@Piechur Baardzo, bardzo ładnie Utalentowany kolega jest zdecydowanie

splash545

@Piechur gratuluję nowej pracy

Zaloguj się aby komentować

Lurkując anonimowo hejto zdarzało mi się trafiać na Waszą twórczość i pojawiała się w głowie taka myśl: "Kurczę, jaka świetna inicjatywa, chciałbym w niej kiedyś wziąć udział." Nigdy wszak do tego nie doszło aż do dziś, dlatego z dumą prezentuję mój pierwszy (i mam nadzieję, że nie ostatni) utwór w wielkiej bitwie #nasonety .


Nadzieja przytłoczonego


Pierwszy raz coś tutaj tworzę,

w ekran zerkając ospale,

lecz sonetem mym się pochwalę

nim legnę się na moje łoże.


Łudzę się, że to pomoże

w mym życiu zmienić coś trwale,

by stało się moim Graalem

pisanie według założeń


Lecz cóż mam poradzić, gdy męki

codzienność wypełniają. Wszakże

trudno jest pisać bez ręki.


A moja psychika także

ma dość już tej całej udręki

i pragnie utopić się w wiadrze. 


Jeszcze tak spytam, czy przedstawi mi ktoś dokładne zasady tej zabawy (albo podlinkuje posta z zasadami)? I czy mam dodać jeszcze jakieś tagi?


#diriposta #zafirewallem (dzięki @bojowonastawionaowca )

Zaloguj się aby komentować

Najtrudniej to tytuł wymyślić. Żeby zachęcić do naszej zabawy #nasonety #diriposta publikuję kolejny sonet mojego ulubionego poety


Wybielony świat


Czycha smoluch przy mym dworze,

wersja taka jak ustalę,

wnet z radości się nawalę

po tom kupił wielkie noże


było tak - opuszczam salę,

w myślach mam, że kupię łoże,

a on upadł na poroże,

i po pomoc się oddalę


jak dziękują mi od ręki,

uśmiech się nie mieści w kadrze,

słabną gdzieś murzyńskie jęki


nie mam plamy na honorze

sam zakończył swe udręki

ja wywietrzę po fetorze

Zaloguj się aby komentować

#diriposta w XIX edycji bitwy #nasonety


Akcja 


Zaczynamy w tym wieczorze.

Wróg reaguje wręcz ospale.

Widzę kilku na tej skale

w starym swym noktowizorze.


Po tym wzrosną nam morale.

Serią koszę ich jak zboże.

Wtedy w walki tej ferworze

granat rzucam swój niedbale.


Zaraz skończą się ich męki.

Otaczamy ich, a jakże!

Zaciskają się te szczęki;


I już z nami nikt nie zadrze!

Tylko rannych słychać jęki;

Więc dobijcie tamtych także.


#tworczoscwlasna #zafirewallem

4f22f620-4213-4037-b26c-df6015e01102
CzosnkowySmok

@splash545 bardzo nieładnie dobijać rannych

Zaloguj się aby komentować

Tym razem sonetowa #nasonety wycieczka #diriposta w słusznym celu - pozbycia się wiadomo kogo


tytuł: Czarne fale


Płynę właśnie hen za morze,

kapitańską fajkę palę,

na smoluchów się pożalę,

lekko się rozkleję może,


skradnie któryś - łeb rozwalę,

tak brzmi słowo boże,

kto zabluźni - temu gorze,

ze wszystkimi łajbę spalę


zaraz koniec mej udręki,

ty czarnuchu, na wprost patrzże,

nie na mojej dziwki wdzięki,


Neptun dusze wnet im wydrze,

małej mej pomocy dzięki,

a czy z moją? Ależ skądże!

Zaloguj się aby komentować

Słów na wiatr nie rzucam, dziś mój sonet wrzucam. #diriposta w najnowszej edycji bitwy #nasonety


Nowy nałóg 


Myślę, że to działa na mnie jak opiaty.

Idę tam jak wierny zmierza do bazyliki.

A kiedy już jestem, w górę idą ust kąciki. 

Nigdy nie żałuję, choć czasem bolą gnaty.


Dres ubieram - to me liturgiczne szaty.

Nic nie biorę, dla słabych są izotoniki.

A tagi na hejto to wypraw mych kroniki.

Kroczę tam gdzie już czekają leśne skrzaty. 


Najpierw medytuję, ten czas jest dla mnie święty.

Potem przyspieszam, uginam w łokciach ręce.

Biegnę coraz szybciej a szlak przede mną kręty.


Nikt tego nie zabierze - rozbrzmiewa w umysłu wnęce.

I dam z siebie wszystko, choć jutrzejszy dzień przeklęty;

Lecz nie myślę o tym, a dziś jeszcze się rozkręcę!


#poezja #tworczoscwlasna #zafirewallem

8aa7397d-e02d-4a9c-93d9-17afeb8a5959
Piechur

Bardzo mi się podobają porównania do nabożeństwa, te liturgiczne szary wyszły ekstra

moderacja_sie_nie_myje

O co chodzi w tych sonetach? Rymy mają się kończyć jakoś konkretnie?

ErwinoRommelo

Szukac lasu prawdy, wieczor, w nocy albo rano

Lecz bez ziomeczka wiernego to juz nie to samo.

Drzew galezie jeszcze przed progiem pantomimy ;Mysmy enty przedwieczne i juz za nim tesknimy !

Zaloguj się aby komentować

Pierwszy


To jest mój pierwszy sonet, trochę kostropaty.

Pewnie będzie tak cienki, jak padalca siki.

I wskoczy nań krytyka, niczym w trufle dziki,

A autora czekają pewnie srogie baty.


Druga strofa powinna poruszyć tematy

Ważne, lecz w głowie zero - pustka prócz paniki:

Człowiek nic nie potrafi, choć chciał mieć wyniki.

A chciałem być poetą - wpadłem w tarapaty.


Nastała trzecia zwrotka, siedzę na wpół zgięty;

Piszę niewyraźnie i trzęsą mi się ręce.

Do końca jeszcze trochę, przed oczami męty.


A to ostatni trzywers, już się nie zniechęcę.

Teraz płynę do brzegu, tam za mną odmęty.

Wers ostatni i rym też, koniec mojej męce.


#nasonety #tworczoscwlasna #poezja #zafirewallem #diriposta

CzosnkowySmok

XDDD i za⁎⁎⁎⁎scie

Good job

splash545

Elegancki debiut i widać, że czytane było jaka powinna być budowa sonetu Ja sam przeważnie staram się brać to pod uwagę ale jednak rzadko mi to wychodzi w praktyce

Szacun, że się przełamałeś i poratowałeś przy nieurodzaju

Zaloguj się aby komentować

Myślałam, myślałam i wymyśliłam. Żadnego sonetu #diriposta w tematyce bieżącej - wielkanocnej, więc postanowiłam to jak najpilniej naprawić!


A czy Wy już umyliście i macie


Czyste okna dla Jezuska


Nie zapomnij umyć parapetów okiennych!

Przyjmujesz pozę półprzysiadłą,

Sięgasz kresów blaszanych, rdzennych,

Framugę okna ściskasz, jak ojcowskie imadło.


A tu czekają na Cię dalsze katusze!

I na co Ci to wzdychanie, zapędy krotochwilne?

Do ściery zaraz znów Cię przymuszę,

Lecz wpierw kup mopa końcówki kompatybilne.


Nie udawaj, żeś głazem!

Co machasz miotełką do kurzu tak topornie?

Tym razem nie wyręczę, choć idzie Ci niezbornie!


Ruchy! Fuszerki nie puszczę płazem!

Wszystko ma być doglądnięte,

I przed świętami - na błysk- sprzątnięte.


#nasonety #zafirewallem #poezja

splash545

Ale powiem Ci, że on tego jednak nie sprawdza xd

Zaloguj się aby komentować

Mój wytwór #diriposta do XVII bitwy #nasonety . Został on zainspirowany tym przez co musiała przez nas ostatnio przechodzić nasza koleżanka @KatieWee . To nasza wina, że przez naszą kawiarenkę szerzy się:


Demoralizacja 


Dzień był zwyczajny, w sumie nawet senny.

Pani miała uczyć dzieci abecadło.

Aż wpadła na pomysł bystry no i celny: 

"Nauczę ich rymować do słowa jebadło!"


"Tę dziecięcą niewinność w nich naruszę!"

"Lecz Boże! Skąd te pomysły mam debilne!?"

"Wierszokletów z kawiarenki wnet zaduszę

na śmierć! A ciała ich zeżrą procesy gnilne!"


Bo z kawiarenki z każdym wyrazem, 

które zmieniały się w wiersze pozorne.

A niektóre wydawały się wręcz wytworne.


To zatruwały umysł, jak Niemcy Żydów gazem.

Po nich myśli zaczynały być bardzo kręte:

Fekaliami, ćpaniem, erotyzmem przesiąknięte.


#zafirewallem #tworczoscwlasna #poezja

CzosnkowySmok

@splash545 fajne nawiązanie do wpisu Katiewee o młodych wierszokletach

Zaloguj się aby komentować

Siema,

Pewnie już po ptokach, ale w robocie kocioł, w domu jeszcze gorzej, więc dopiero teraz wrzucam swój stworzony w rekordowym dla mnie czasie 30 minut sonet #diriposta na nowy utwór di proposta w nietypowej dissowej bitwie #nasonety .

----------


Diss na hejt0 3


Hejto gwarantuje mi do newsów dostęp

Dzięki propagandzie w antypatie rosnę

Nie lubię nikogo, wszystkich biłbym łomem

W kraju tym, co robi za gorszą Sodomę


Wciąż jestem wkurwiony, nie nadrabiam miną

Modów tu obarczę za to wszystko winą

Spam, trolling, narwaństwo niech ustaną w końcu

Od tych gównowpisów zwariuję po prostu


Jakościowych treści ubywa pomału

A twórcom się kończą zapasy zapału

Mem ma sto piorunów, bo jest z Brazzers łysy

Lecz własnej twórczości nie grzmocą dandysy


Admini zlewają swoich donatorów

"Miast bugi naprawiać - dam rangom kolorów!"

Pytasz, czy pomogę wyjść z tego impasu?

Zarobiony jestem! Nie mam na to czasu!


----------


Różna #tworczoscwlasna , choć głównie #poezja , w kawiarence #zafirewallem

Zaloguj się aby komentować