#deathmetal

10
289

Śmiesznie komponują się kolory z okładek takiej muzy z pstrokatym frontem podsumowania spoti. Pentagram też niczego sobie.


Kolory kolorami, ale co roku jak to widzę toryj mi się cieszy.

W przedostatnim oknie dostałem podziękowania od perkusisty Thy Artów. To jest dzik

https://youtu.be/8dKRlERnE70?si=0eAuBwDpqDP061Ad


#muzyka #blackmetal #deathmetal #perkusja #spotify

efafe6bd-cff7-463a-b226-33d80f93a7ef
Pajra

@MiernyMirek To zależy czego oczekujesz od muzyki. Black sieje blastami, ale to nie stoi na perkusji. Nie ma kombinowanych przejść, zmian rodzajów blastów co motyw w piosence. Gitary raczej wprowadzają w melancholię a całość jest transowa, bez zbyt wielu zmian np w wokalu z growl do fry lub scream.

Death bardziej napędza, to tu jest ruchanie instrumentu, zmiany. Muza więcej wymaga także od słuchacza.

No ale teraz to się bardzo zaciera, dużo jest bandów, co określeni są death/black, to nie jest takie oczywiste jak kiedyś Mayhem to black a Kataklysm to death.


PS1 nieee, to swiatowy level I trasy po kontynentach. W pierwszym kwartale wrzucę na tag EP, gdzie gram na bębnach.


PS2 Nie wiem na jakim poziomie jest Twoja znajomość, ale zaczynając od klasyka z PL, polecam Mgłę (założyciel jest synem Edwarda Żentary), a z pod znaku "trzeba pokopać bo warto" polecam Wiegedood (w szczególności pierwszy album), Der Weg Einer Freiheit, Spectral Wound.


https://youtu.be/lxzxAghTcz8?si=LvlEs0In6mBbXR5F

MiernyMirek

@Pajra dzięki za wrzutki, jutro sobie z rana odpalę na słuchawkach.

Dzisiaj kolega polecał mi Immortal Disfigurement. Mówił, że to taki ciekawy Black. Słyszałeś o nich? Jutro też ich sobie zapuszczę.


Mgłę trochę słuchałem, no nie podeszła mi.


Na Mystic Festiwal zauroczył mnie Alcest, ale to chyba już jednak post-black.

Pajra

Disfigurement nie słyszałem, nie mogę też znaleźć.

Znalazłem za to Prostitute disfigurement xD, disfigurement of flesh i immortal disfigurement. Wszystkie trzy na pierwszy rzut ucha są słuchable. Będę musiał sprawdzić


@edit. Sorry, źle rpEczytwlem Twój post. Nie słyszałem Immortal Disfigurement

Zaloguj się aby komentować

Sahelantrop

@size Jeden z tych bandów, którym się nie udało. Mimo, że zasługiwali na sukces.

YouCanCallMeSusanIfItMakesYouHappy

@size dobre wydawnictwo. Pan Kmiołek kiedyś dorzucał do Thrash 'Em Alla

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

W ostatnim albumie Kataklysm, na bębnach gra James Payne. Perkusyjny YouTuber, który ma dużo filmików z tutorialami. Takie ciekawostki zawsze są miłym zaskoczeniem.

#deathmetal #perkusja

32103228-7c38-4707-8ed9-bd1c07cd089b

Zaloguj się aby komentować

MiernyMirek

Delikatne jak papier ścierny na jajach, balladka

Zaloguj się aby komentować

Zjedzon

O kurła, chwilę mi zajęło zanim się zorientowałem. Za⁎⁎⁎⁎ste :D

Zaloguj się aby komentować

Olsen

Glen jakie czoło dostał xD

YouCanCallMeSusanIfItMakesYouHappy

@Olsen żeby mógł sobie jeszcze coś tak obok krzyża wypalić

Grunt że growluje jak młodzieniaszek

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Immolation - Father, You're Not A Father (2000)


Jeden z lepszych, jeśli nie najlepszy album Immolation. Kawałek, który dostarcza dokładnie tego, czego można się spodziewać myśląc "Immolation". Trochę odróżnia się tylko całkiem lekki i trochę blacksabbathowy bridge z 2:30 - 2:40.


https://www.youtube.com/watch?v=_KfXmkiwHDA


#technicaldeathmetal #deathmetal #metal #immolation #muzyka

Zaloguj się aby komentować

MiernyMirek

@Bloodlust91 Schuldiner w formie.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

KLH

@YouCanCallMeSusanIfItMakesYouHappy No proszę Ale i tak nie odważę się tego użyć. Na spotkaniu w klubie tenisowym

Tapporauta

Bardzo zacny album, słuchałem tego z kumplem w tech bazie, pijąc 0.7 na dwóch, ucząc się do matmy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wieki temu to było, a głowa jeszcze taka, że 4.0 spokojnie na semestr było. Teraz musiałbym odchorowywać takie akcje, a wtedy można było cykl co 2 tyg powtarzać, na trzeźwo się nie dało ( ͠° ͟ʖ ͡°)

YouCanCallMeSusanIfItMakesYouHappy

@Tapporauta słucham do dziś i nic nie odchorowuje

Pseudoanon

@YouCanCallMeSusanIfItMakesYouHappy matko kiedy ja tego słuchałem, jeszcze pamiętam Downfall

Zaloguj się aby komentować

Nakładem Roadrunner Records 19 września 1990 ukazał się drugi album amerykańskiej grupy deathmetalowej Obituary o tytule Cause of Death. Była to płyta znacznie bardziej dojrzalsza od debiutanckiego Slowly We Rot, w czym niemały udział miał nowy nabytek w postaci gitarzysty Jamesa Murphy'ego, który chwilę wcześniej grał razem z Chuckiem Schuldinerem na Spiritual Healing. Partie solowe wspomnianego Jamesa to jeden z najmocniejszych punktów albumu - są bardzo dobrze odegrane i świetnie korespondują z mrocznymi utworami. Czuć wyzierający z tej płyty grobowy klimat, a wrzaski Johna Tardy'ego brzmią niczym wkurzony trupojad. W porównaniu do poprzedniczki mniej tu szybkich temp, a więcej tu zwolnień. Klasyk.


Utwór tytułowany z niesamowitą solówką od 0

https://www.youtube.com/watch?v=Nti0A3po0JQ


#metal #deathmetal #muzyka #tegodniawmetalu

tomwolf

@schweppess John Tardy: "bluah bluah bluah wroah!" xD uwielbiam

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Adwersarz

Z tej strony uznający tylko pierwszych 6 albumów

i uberfan versus the world

be35b64f-3a20-47f8-9be6-de576eda2e03

Zaloguj się aby komentować

LondoMollari

Wczesne Suffocation miażdżyło kości


@Bloodlust91 Nie bez powodu Immolation + Suffocation + Incantation są przez niektórych uznawane za "świętą trójcę" deathmetalu.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować