Zdjęcie w tle
Wiadomości Polska

Społeczność

Wiadomości Polska

5k+
Wychodzi na to, że Polską przez ostatnie 8 lat rządziła prawdziwa organizacja przestępcza.

Do uja trypla.

#jebacpis #polityka #zostaniecierozliczeni #putinowskapolska #wiadomoscipolska
dd537935-cc9b-40b2-93a4-d716dd3721ac
Yossarian

Powinno się posadzić każdego funkcjonariusza publicznego: policjanta, prokuratora sędziego, którzy przymykali przez 8 lat oko przecinek z obawy przed utratą pracy

Pan_Buk

@Wyrocznia Ciekawe czy ktokolwiek za to pójdzie do więzienia?

fadeimageone

@Wyrocznia PiS to zorganizowana grupa mafijna/przestępcza. Partia Ziobry dała się po prostu złapać/nagrać.

Zaloguj się aby komentować

Dwaj żołnierze pełniący służbę na granicy polsko-białoruskiej zostali ranni i trafili do szpitala. Zostali oni zaatakowani przez grupę migrantów. Obaj doznali urazu twarzy - przekazał Michał Bura z zespołu prasowego Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej. Do zdarzenia miało dojść w środę.

https://wiadomosci.wp.pl/kolejni-ranni-zolnierze-na-granicy-przewieziono-ich-do-szpitala-7033442806897344a?

#wiadomoscipolska #wojna
Naczelnyhejterkacapow

Czemu jak ja jebnę psu to będę skuty kajdankami w sekundę i pobity na komendzie, a jakieś ciapate gówno na granicy bez dokumentów atakuje służby graniczne i brak konsekwencji.

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
I cyk. Mamy kolejnego więźnia politycznego w Polsce, jak tak dalej pójdzie to będziemy szykować się na podbój Europy, wszak taki reżim nam rośnie.

#jebacpis #bekazpisu #polityka #putinowskapolska #zostaniecierozliczeni
499122b3-3725-41ed-9489-0c847907c4de

Zaloguj się aby komentować

bleblebator-bombambulator

Żadna szanowana firma audytorska nie odważy się na zlecenie uwalenia CPK, bo to będzie koniec jej wiarygodności. Więc raczej powstanie jednorazowa wydmuszka złożona właśnie z takich typów jak Furgalski i w ten sposób uwalą CPK

Anty_Anty

CPK pod rządami Laska sami sie zaudytują, na jego wzór wyjebać sędziów nich przestępcy sami sie sądzą.

Annually6411

Widze ze temat dużego lotniska dla dużych samolotów dalej grzany

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry.

Jak się okazuje - Ministerstwo Sprawiedliwości unieważniło właśnie umowy z ziobrowskiego Funduszu Sprawiedliwości na łączną kwotę 219,634 mln zł. Są to 23 umowy o dotacje, których zwrotu teraz domagać się będzie Ministerstwo.

Wśród nich jest na przykład Fidei Defensor założone przez Mateckiego przez co Dareczek będzie musiał teraz oddać 7 milionów 126 tysięcy polskich złotych, które wyłudził.

Nie rozliczą ich.

Miłego dnia i smacznej kawusi.

#jebacpis #bekazpisu #zostaniecierozliczeni #putinowskapolska #polityka
b2374b0f-af0e-4b32-bac2-1520218b8871
festiwal_otwartego_parasola

co jest, 6 godzin wpis wisi, gdzie są pisowskie trolle "a za peło"?

moze szmatecki pakuje manatki i nie ma czasu na instrukcje?

Zaloguj się aby komentować

Gdy Adam Bodnar, minister sprawiedliwości, rozpoczynał urzędowanie, zastał 121 umów na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości. Aż 40 proc. wzbudziła wątpliwości resortu. Obecnie 23, w porozumieniu z Prokuratorią Generalną, są objęte sankcją nieważności z powodu sprzecznością z ustawą, zasad współżycia społecznego czy pozorności czynności. Za audyt Funduszu odpowiada wiceminister Zuzanna Rudzińska-Bluszcz.
#polityka #wiadomoscipolska

https://businessinsider.com.pl/prawo/minister-sprawiedliwosci-wstrzymuje-wyplaty-dotacji-z-funduszu-sprawiedliwosci-oto/ke7xg1j

Zaloguj się aby komentować

Bajo-Jajo

@paulusll mieszkasz w zorach albo jastrzebiu? bo na mapce wyglada ze zaraz kolo mnie

Gadu_gadu

Pany, @paulusll jest ze Śląska, tak więc Ziobro zaskoczenia. Pogadajmy o meritum. Ile to jest kilkaset? 201 czy 777? I jaki termin rozpoczęcia i zakończenia realizacji? Żeby nie było, że od 2030 przyjadą 2 pierwsze sztuki a reszta do 2050.

Fearaneruial

NO I CO Z TEGO?

w razie W USA może powiedzieć że nie można atakować na terytorium RaSSiji bo to eskalacja

Zaloguj się aby komentować

Nie jest to dla mnie wpis łatwy, może jeden z najtrudniejszych. Wojna Izraela z Palestyną trwa, podobnie jak wojna Rosji z Ukrainą, nie tylko na polu bitwy pomiędzy żołnierzami, nie tylko na polu terrorystycznych i ludobójczych ataków na ludność cywilną, ale również w sieci. O ile jednak od samego początku wojny Rosji z Ukrainą wiedziałem, że to bezwzględna agresja i od 2014 roku wspierałem Ukrainę przeciwko Putinowi (a od 2022, podobnie jak wielu z nas, jeszcze to wsparcie na różne sposoby zintensyfikowałem), mając nie tylko przekonanie, że stoję po właściwej stronie, ale i takie, że moja działalność czy choćby liczne komentarze są społecznie przydatne – o tyle w przypadku tego drugiego konfliktu takiej pewności nigdy nie miałem.

Jest to tym trudniejsze, że wiele osób, które znam, lubię i cenię, opowiada się po jednej lub drugiej stronie tego konfliktu, czasem wręcz wprost dopominają się o zajęcie stanowiska, a każda z nich ma liczne argumenty, od racjonalnych po emocjonalne. I każdy mój głos byłby przez jedną z tych stron gwałtownie oprotestowany, zarzucony mnóstwem wiadomości, przykładów skrinów z Twittera, zdjęć i filmików, które potem trzeba godzinami i tygodniami weryfikować, by dojść do wniosku, że obie strony – niezależnie od rejestrowania prawdziwych zbrodni - posługują się tu również dezinformacją.

Dlatego też umówiłem się z Piotrem, że nie będę się wypowiadał, bo jedyne możliwe dla mnie oświadczenie rozjuszyłoby obie strony. Ale trudno, czasem trzeba podjąć niepopularne decyzje (a ja podejmuję je bardzo często, co jest pewnie wynikiem jakiegoś braku socialmediowego instynktu samozachowawczego).

Mam jednak na tyle tego instynktu, że zamykam możliwość komentowania. Nie chcę mieć tu wylewu werbalnej przemocy i oskarżeń. To jest oświadczenie, nie zaproszenie do dyskusji.

*

W Izraelu byłem raz, na Targach Książki w Jerozolimie: było to ciekawe, ale niekoniecznie miłe doświadczenie. Uważam, że ze społeczeństwem, które trwa przez kilkadziesiąt lat w stanie wojny, coś jest fundamentalnie nie tak. I przekłada się to na codzienną atmosferę nieufności i agresji, która w żadnym razie nie przypadła mi do gustu. Miałem jeszcze wrażenie przebywania w Częstochowie na sterydach, i to Częstochowie trzech skonfliktowanych ze sobą religii i niezliczonych wyznań, gdzie jedna pielgrzymka drugą pogania. Bo tu widzę prawdziwy korzeń zła: nałożenie konfliktu narodowego z konfliktem religijnym, który to wszystko naspidowuje; podobnie było choćby w Jugosławii, ale tam nie było tych wszystkich „świętych miejsc”, których „absolutnie nie możemy oddać w ręce pohańców” (przy czym chodzi nie tylko o islam i judaizm, ale też o chrześcijaństwo, bo to przecież amerykańscy neoewangelikanie dorzucają drew do ognia, rojąc, że przebieg granic ma wpłynąć na powtórne przyjście Mesjasza). Gdybym miał pewność, że to skończyłoby rzezie – byłbym za zburzeniem tych wszystkich wspaniałych zabytków, bazyliki Grobu, muru Świątyni, meczetu na Skale, zaorania tego na dziesięć metrów w głąb i posypaniem solą. Ale wiem, że nie przyniosłoby to nic poza destrukcją substancji zabytkowej, bo fanatycy będą się tak samo bili o to, co niematerialne, o samo miejsce, choćby nie został tam kamień na kamieniu.

*

Nie interesują mnie wszystkie argumenty historyczne: że najpierw była ta a ta wojna czy intifada, ten a tamten atak; że Nakba z pomocą złego Churchilla, że zburzenie świątyni z pomocą złego Tytusa; że kolonializm, że antysemityzm; że ci postępują jak naziści, że tamci postępują jak naziści; że Palestyńczycy to wcale nie Filistyni tylko napływowi Arabowie; że Żydzi to Chazarzy. Wszystkie te argumenty, prawdziwe i zmyślone, naukowe i antynaukowe, niczego nie zmieniają – są metodami redukcji dysonansu poznawczego dla zwolenników, ale nie zbliżają nas do żadnego rozwiązania. Nie istnieje bowiem taki bilans, który by cokolwiek zmienił. Musielibyśmy mieć Wagę Sprawiedliwości Uniwersalnej, gdzie da się położyć wszystkie rzetelnie zapisane winy i krzywdy, a ona nam wyliczy w procentach ile ziemi i które miejsca powinni dostać Żydzi, a ile Palestyńczycy. Zresztą, gdyby nawet istniała, nie sądzę, żeby którakolwiek strona była skłonna pogodzić się z tym, że Waga nie przyznała im większych cierpień i zarazem większych nadziałów ziemi. 

*

Jak we wszystkich wojnach domowych jest to bowiem tak naprawdę nie wojna dwóch narodów, tylko ludobójcza wojna oprawców z ofiarami. Nie uważam, że po jednej stronie stoją Żydzi, a po drugiej Palestyńczycy. Uważam, że po jednej stronie stoją bezwzględne, amoralne władze polityczno-religijne, fanatyczne prawicowe rządy, autorytarne i antydemokratyczne, mające na wezwanie wojska, prowokatorów, terrorystów, słowem: morderców. A po drugiej jest mordowana ludność cywilna.

Kiedy jednak próbuję przebić się z tą opinią, z jakimkolwiek rozjemczym komentarzem, w rodzaju: „Czy możemy się na początek zgodzić, że nie wolno zabijać dzieci?” zaraz jedna i druga strona zaczyna zgłaszać separatum: „No, zależy, jakich dzieci, naszych nie można, a ich dzieci to przyszli terroryści/żołnierze, którzy tylko będą marzyli, żeby drugą stronę wymordować, więc właściwie dzieci trzeba zabijać w obronie tamtych dzieci; zresztą to w ogóle nie są dzieci, bo przecież takie dziecko też może podłożyć bombę albo kogoś zastrzelić…”. I tak dalej. Widziałem to w setkach najrozmaitszych wersji; to samo dotyczy zabijania dziennikarzy, ataków na szpitale, podkładania bomb pod celami cywilnymi. 

Nie mogę zatem z czystym sercem zająć innej strony, niż strony ofiar i odczuwać innej nienawiści, niż nienawiść wobec sprawców, a to są podziały idące w poprzek tożsamości religijnych i narodowych. 

Na koniec mogę zacytować tylko dwa wielkie wiersze wielkiej poetki i wielkiego poety:

Antoni Słonimski, "Ten jest z ojczyzny mojej"

Ten, co o własnym kraju zapomina.
Na wieść, jak krwią opływa naród czeski,
Bratem się czuje Jugosłowianina,
Norwegiem, kiedy cierpi lud norweski,

Ten, który wszystkim serce swe otwiera,
Francuzem jest, gdy Francja cierpi, Grekiem -
Gdy naród grecki z głodu obumiera,
ten jest z ojczyzny mojej. Jest człowiekiem.

Anna Świrszczyńska, "Niech liczą trupy"

Ci, co wydali pierwszy rozkaz do walki
niech policzą teraz nasze trupy.
Niech pójdą przez ulice
których nie ma
przez miasto
którego nie ma
niech liczą przez tygodnie przez miesiące
niech liczą aż do śmierci
nasze trupy.

#izrael #palestyna #wojna
Tekst skopiowany w całości z profilu na fb:

https://www.facebook.com/jacek.dehnel
nadalniewiempoco

@Wyrocznia Netanjahu jak każdy republikański skrajny prawicowy "patriota" serio mocno odpłynął i postawił sobie za punkt honoru totalnie odegrać się za ten krwawy październik. Kładąc na szali swój wizerunek w oczach świata. Zemsta.


Ciężko już w tym wszystkim odnaleźć jakiekolwiek oznaki granicy tej wendetty. Czy jest gdziekolwiek granica. Czy niczym Adolf uznał że zamiast przesiedlać na Madagaskar po prostu należy cały naród wyrżnąć w pień? Swoją drogą, dlaczego Hamas nadal nie postanowił zwrócić wszystkich których porwał / wymordował w październiku 2023. Mógłby chyba tym ruchem przerwać tę rzeź....


Mamy tu chyba do czynienia z dwiema równie szalonymi stronami dla których los człowieka już nic nie znaczy.

superhero

Komentarz usunięty przez moderatora

wombatDaiquiri

@Wyrocznia to ten gej co w Polsce się nie czuje bezpiecznie i kandydował do sejmu mieszkając w Berlinie?

Zaloguj się aby komentować

Dziś nad ranem w okolicach miejscowości Dubicze Cerkiewne, w rejonie realizacji zadań wsparcia Straży Granicznej doszło do zdarzenia z udziałem żołnierza WZZ Podlasie. W trakcie realizacji zadań wzdłuż granicy polsko-białoruskiej żołnierz został pchnięty nożem przez migranta znajdującego się po białoruskiej stronie. Natychmiast przystąpiono do udzielenia pomocy i wezwano służby medyczne. Na miejscu niezwłocznie zjawiła się wojskowa karetka. Żołnierz został przewieziony do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. To nie jedyne zdarzenie na granicy. Inne niebezpieczne sytuacje miały miejsce na terenie służbowej odpowiedzialności placówki Straży Granicznej również w Dubiczach Cerkiewnych, podczas próby nielegalnego przekroczenia granicy przez grupę 9 cudzoziemców, jeden z nich ranił w ramię funkcjonariusza Straży Granicznej. Do ataku wykorzystano kij, do którego przytwierdzony był nóż. Funkcjonariusz odebrał narzędzie, którym został zraniony. Inne zdarzenie miało miejsce w okolicach Białowieży, gdzie funkcjonariusz Straży Granicznej został zaatakowany rozbitą butelką. Doznał obrażeń twarzy i trafił do szpitala.
#wiadomoscipolska
https://x.com/DGeneralneRSZ/status/1795363283190284521
GODPL

Wniosek mamy jasny i prosty.


Małpy wynalazły dzidę.

edek101

W razie śmierci żołnierza powinniśmy wziąć odwet, ale nie na narzędziach jakimi są migranci ale na Białoruskich/Rosyjskich żołnierzach stacjonujących w pobliżu granicy, zabijając takiego ale ze 2 szarże wyższego

Mewtyla

Wojsko nie ma broni obezwładniającej?

Tasera, strzelby z woskowymi kulami, gazu, nie wiem kurwa, czegokolwiek?

O chuj tam chodzi że cię jakiś zjeb dźga osranym nożem a ty nic?

Nie mówię żeby od razu ich zastrzelić ale jakkolwiek odstraszyć?

Zaloguj się aby komentować

Polski obywatel skazany w Kongo na dożywocie został uwolniony i przebywa w polskim konsulacie w Brukseli.

https://www.pap.pl/aktualnosci/polak-skazany-na-dozywocie-w-kongo-zostal-uwolniony-jest-juz-w-europie

#wiadomoscipolska #afryka #drk
tschecov

Niech jeszcze tak sprawnie zadziałają w Emiratach

lexico

@smierdakow ciekawe ile kosztowało

superhero

@smierdakow ja, przemytnika narkotyków uwolnili, sukces wielki

Zaloguj się aby komentować

Odwróćmy wektor paranoi.

  • Ostatnio dużo się mówi o rosyjskich wpływach. Ponieważ jednak mówią to Tusk i ludzie z KO, niektórzy nie oparli się pokusie symetryzowania, że oto dzieje się dokładnie to co za PiS. Bezpodstawne oskarżenia używane jako wyborcza pałka, brak konkretów, gra pod publiczkę i tak dalej. W tym kontekście wyśmiewana jest na przykład teza, że Rosjanie mogli pomóc PiS w wygraniu wyborów w 2015 roku. Tych, którzy wskazują na ich oczywisty udział w tej aferze wyzywa się od paranoików. A że za dwa tygodnie minie dziesięć (tak: dziesięć) lat od ujawnienia pierwszych taśm, spróbujmy opowiedzieć tę historię, szukając innego, “normalnego” wyjaśnienia.

  • Otóż było to tak, że politycy rządzącej wtedy PO wymyślili sobie, że raz na jakiś czas będą się spotykali w knajpie na imprezce. Z kilkuset bardziej luksusowych knajp w Warszawie, wybierają akurat Lemongrass, założone przez dyrektora finansowego polskiej filii Łukoilu,niejakiego Andrzeja Kisielińskiego. Rzeczony dyrektor ma też inne spółki. Ze wszystkich możliwych wspólników, w jednej z nich wybiera sobie Andrija Personę/Kononenko, który jeszcze w latach 90. miał pracować w branży energetycznej dla rosyjskiego oligarchy Siemona Mogilewicza, a przed którym służby ostrzegały polityków już przed 2005 rokiem. Tenże Persona/Kononenko mógł robić wiele rzeczy, ale jedną z nich było współfinansowanie Lemongrass. Ale to wszystko przypadki są, ot co.

W tejże knajpie, politycy PO są podsłuchiwani. Jednym z zakładających podsłuchy jest kelner Łukasz N.

  • Gdy świadomość powyższego dociera w końcu do umysłów polityków PO, przestają do Lemongrassa przychodzić. Wkrótce restauracja zostaje zamknięta, co z pewnością pozostaje bez związku z aktywnością polskich służb. Najpierw wykupuje ją firma Chemtank, która z tysięcy możliwych działalności, zajmuje się akurat handlem parafiną z Łukoilem, więc oczywiście, że chciała mieć w portfolio zupełnie zwykłą, a także zadłużoną, restaurację. Po jakimś czasie Chemtank postanawia odsprzedać lemongrassową firmę komuś innemu. Może wybrać kogokolwiek, kto byłby chętny, wybiera Rosjanina imieniem Aleksander Prokopienko, do którego wkrótce dołącza, ze wszystkich narodów, drugi Rosjanin Oleg Jeremiejew. Ten ostatni mógł być każdym, biznesmenem, politykiem, artystą, ale okazał się być akurat absolwentem wydziału wojsk wewnętrznych Kaliningradzkiego Instytutu Pogranicza Akademii Federalnej Służby Bezpieczeństwa. To oczywiście przypadek, a jak.

  • Ale spokojnie. Bowiem kelner Łukasz N. w magiczny sposób już pół roku wcześniej wiedział, że lada moment otworzy się druga knajpa, niesławna Sowa, do której zaczął zapraszać polityków PO. Zapraszał ich również ex-senator PO Tomasz Misiak (wyrzucony z partii w 2009), który mógł prowadzić biznesy w Czechach, Portugalii czy Tajlandii, ale jednak prowadził je w Rosji, zresztą w spółeczce z dwoma pracującymi dla oligarchów biznesmenami. 

  • Sowa była już wtedy zarejestrowana jako spółka (a właściwie dwie), w tym samym mieszkaniu, przez które przewijało się, ze wszystkich możliwych “współlokatorów”, akurat wiele spółek Grupy Radius. Sama Sowa została założona m.in. przez dwóch biznesmenów, związanych z Radiusem, którzy potem grzecznie się wycofali. Nie ma w tym nic niezwykłego. W końcu szef Radiusa Robert Szustkowski mógł się zajmować w życiu czymkolwiek, ale na skutek niezwykłego zbiegu okoliczności okazało się, że był wcześniej dyrektorem polskiej filii rosyjskiego MontażSpiecBanku. Zostawmy już, że MSBank obsługiwał państwowe podmioty w ZSRR, a potem w Rosji, bo akurat to w latach 90. można uznać za normalne. We władzach tego banku mogli być różni ludzie, zwykli menedżerowie, tyle że rosyjscy, no ale, wyobraźcie sobie, akurat w tym banku, był to między innymi były pierwszy wicepremier ZSRR Lew Woronin i były oficer KGB Dmitrij Buriejczenko. Sami widzicie, że to zupełnie normalna instytucja. Zatem jest zupełnie normalnym, że dyrektorem jej polskiej filii zostaje niespełna 30-letni Szustkowski, który nie ma żadnego wykształcenia finansowego, ani podobnego. Zatem zupełnie normalnym jest, że gdy rzeczony człowiek zakłada potem Radiusa, to związani z nim ludzie zakładają Sowę, w której po zamknięciu Lemongrassa zaczną spotykać się politycy PO, których wkrótce zacznie się w niej nagrywać.

  • To jest zupełnie normalna historia, serio. To, że Szustkowski robił biznesy w Rosji od przełomu lat 80. i 90., i że później był na wiele sposobów związany biznesowo z przynajmniej dwoma rosyjskimi oligarchami Lwem Kwietnojem i Andriejem Skoczem - też. W końcu to miliarder. Wiadomo, że robi interesy w różnych krajach.

  • No dobrze, widzę, że popadacie już w paranoję, ale spokojnie, tu naprawdę nie ma żadnych Rosjan. Otóż podsłuchy w Sowie formalnie zlecił Marek Falenta. W Polsce są tysiące biznesmenów milionerów, którzy zajmują się najróżniejszymi rzeczami, ale akurat Falenta zajmował się sprowadzaniem do Polski rosyjskiego węgla. To zupełnie normalny biznes, nic nadzwyczajnego. Zupełnie bez związku z tym, że wiosną 2013 roku, Falenta zlecił podsłuchy, które realizował ten sam kelner Łukasz N., który wcześniej robił to w Lemongrassie. Falencie szło tak dobrze w jego absolutnie normalnym biznesie, że zadłużył się w rosyjskim koncernie KTK na kilkadziesiąt milionów złotych. KTK, jak każda zupełnie normalna firma, jest kierowany przez bliskiego Putinowi oligarchę, a nadzorował ją Aman Tulejew, odznaczony później medalem za “zjednoczenie Krymu i Sewastopola z Rosją”. W polskiej filii KTK Polska wiceprezesem był z kolei Dmitrij Larin, absolwent wyższej szkoły wojskowej dla oficerów politycznych w Nowosybirsku, weteran wojen o Karabach i w Czeczenii, oficer wojsk wewnętrznych, absolwent wydziału wojsk pogranicza i wewnętrznych o specjalizacji: dowodzenie wojskami specjalnymi i wywiadowczymi. 

Zupełnie normalna firma. Normalny biznes. Nie histeryzujcie.

  • Falenta mógł mieć wiele powodów, by chcieć nagrywać polityków. Mógł po prostu chcieć ich szantażować za pieniądze. Chcieć mieć na nich wpływ. Zabezpieczyć się na wypadek śledztwa w sprawie jego wcześniejszych biznesów, gdzie miał już kłopoty z prawem. Zemścić się za jakiś uraz, prawdziwy, czy nie. Dlatego nie ma co przykładać zbyt wielkiej wagi, że zaczyna “zbierać” nagrania akurat wtedy, gdy służby zaczynają interesować się jego węglowym biznesem. Ani do tego, że w tym czasie kilkukrotnie spotyka się z przedstawicielami KTK. Ani do tego, że taśmy zostają odpalone zaraz po tym, gdy służby wjeżdżają z framugami w węglową firmę Falenty.

To są przypadki, które z pewnością da się wytłumaczyć w normalny sposób.

  • Wreszcie, gdy śledztwo w sprawie afery trwa, CBŚP i ABW w zadziwiający sposób odrzucają wszystkie powyższe wątki, przepraszam: nie popadają w antyrosyjską paranoję, ot co. Wkrótce nadzorujący śledztwo wiceszef CBŚP Rafał Derlatka odchodzi ze służby do sektora prywatnego. Może wybrać setki firm, ale wybiera akurat KTK.

  • No i teraz powiedzcie, czy nie widzicie, że to wszystko przypadek, niefortunne zbiegi okoliczności, rojenia Piątka i Rzeczkowskiego? Przecież równie dobrze Lemongrass mógł być założony przez dyrektora Żabki, a zlikwidowany przez dwóch Austriaków. Sowa mogła być założona przez ludzi Inpostu, a Szustkowski mógł robić biznesy w USA lub Chile. Misiak mógł być po prostu biznesmenem milionerem i przyjacielem polityków, z firmą w Chorwacji. Falenta mógł dalej zajmować się zadłużeniem szpitali, a nie rosyjskim węglem. Derlatka mógł się zatrudnić w dowolnej firmie consultingowej, która chętnie przyjęłaby jego wiedzę i doświadczenie, a nie w KTK. A że tak się nie stało? 

To tylko Wasza obsesja i paranoja. Tak było, nie ściemniam. Dlatego gdy teraz ktoś próbuje wreszcie się tą sprawą zająć, to tylko dowód, że uprawia taką samą politykę jak Macierewicz. A chcecie być jak Macierewicz? No właśnie, szach mat.

#jebacpis #zostaniecierozliczeni #polityka #putinowskapolska #bekazpisu
(Tekst nie mój, źródło: Doniesienia z putinowskiej Polski na fb)
cc9c4c4f-dc74-4f57-adf4-74671c34e1cb
ColonelWalterKurtz

Znamienne jest też to, że ten temat został zupełnie zgaszony na okres panowania pisu. Poufna rozmowa też sobie skacze po różnych serwerach, wrzuca różne kwiatki i jakoś przez te 8 lat nikt jak się wydaje nawet nie szukał kto za tym stoi.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@ColonelWalterKurtz nie szerz paranoi! To na pewno jest przypadek! A tak zupełnie na serio to jest zwyczajnie przerażające ile tego gówna jest praktycznie publicznie dostępnego, nie żadnego "tajne-przez-poufne-potrzeba-zgody-dowódcy-kontrwywiadu", a wystarczy i tak banda pożytecznych trolli krzyczących 1 hasło i ludzie nawet się nie zastanowią nad jednym ogniwem w tym łańcuchu, nie przeanalizują nic o tej Sowie, nie sprawdzą nic o Falencie, za to bardzo chętnie dołączą się do grupki skandujących, że ruskie wpływy w Polsce to paranoja.

brain

@Wyrocznia Wartościowy post z sporą ilością faktów, ale gdybym miał się do czegoś przyczepić to do formy tego tekstu. Posługując się ironią oraz sarkazmem zmniejszasz grono osób które ten tekst zrozumieją. Bo biorąc pod uwagę że wydarzenia które opisujesz miały miejsce w czasach rządu PO-PSL i wtedy służby były pod ich nadzorem, to fakt że czołowi politycy spotykali się w tych restauracjach świadczy albo o niekompetencji służb, albo celowym działaniu służb na niekorzyść rządu i naszego państwa. I tutaj osoba mniej zręczna w wyłapywaniu ironii może odebrać ten tekst jako dowód na współprace rządu PO-PSL i służbami rosyjskimi.

Pan_Buk

@Wyrocznia Pamiętam oczywiście sprawę nagrań w Sowie, czytałem to wszystko. Nasi politycy dali się nagrać jak kompletni debile, albo po prostu czuli się zupełnie pewnie i bezpiecznie.

Jeśli chodzi o wpływy rosyjskie, to warto zbadać też wątek sprzed kilku lat, kiedy polska Straż Graniczna była nazywana "nazistami" i "mordercami dzieci", kiedy próbowała bronić polskiej granicy przed atakiem hybrydowym z Białorusi. Dzisiaj próbuje się tuszować tamte skandaliczne wypowiedzi polityków Koalicji, ale w Internecie nic nie ginie. Warto sprawdzić powiązania tamtych polityków, żeby przekonać się w czyim interesie działali.

Zaloguj się aby komentować

Polski podróżnik został skazany na dożywocie w Demokratycznej Republice Konga

Mariusz Majewski został zatrzymany pod zarzutem m.in. sabotażu. Bliscy mężczyzny twierdzą, że urządzono pokazowy proces, podczas którego Majewski został skazany na dożywocie.

Według lokalnych śledczych Polak miał "zbliżać się do linii frontu z milicjantami grup Mobondo; przemieszczać się po linii frontu bez autoryzacji właściwych władz oraz bez towarzystwa wykwalifikowanych agentów; robić zdjęcia wrażliwych i strategicznych miejsc; potajemnie obserwować działania wojskowych".

W sprawie skazania Polaka na dożywocie interweniowało polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Pan Mariusz Majewski nie jest szpiegiem - podkreśla rzecznik resortu Paweł Wroński - Jest to człowiek, który należy do klubu podróżników. W ten sposób realizuje swoje pasje.

Wroński zapowiada interwencję prezydenta w sprawie Polaka. Będzie interwencja prezydent, umożliwiliśmy ten kontakt, wcześniej interweniowało kierownictwo resortu

https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-polak-skazany-w-dr-konga-na-dozywocie-bedzie-interwencja-pre,nId,7531498#crp_state=1

#wiadomoscipolska #afryka #drk
nikt_pan

Po chuj się tam wpierdalał?

em-te

@nikt_pan bo biały człowiek ma imunnuniu. Potem zda relację wszelkim zainteresowanym agendom, jakie to straszne rzeczy się dzieją i mianuje się ekspertem.

mrocznykalafior

@nikt_pan mógł siedzieć w domu i pisać wysrywy w necie jak ty:p na chuj komu podróżowanie

tosiu

Polak miał "zbliżać się do linii frontu z milicjantami grup Mobondo; przemieszczać się po linii frontu bez autoryzacji właściwych władz oraz bez towarzystwa wykwalifikowanych agentów; robić zdjęcia wrażliwych i strategicznych miejsc; potajemnie obserwować działania wojskowych".


Pan Mariusz Majewski nie jest szpiegiem - podkreśla rzecznik resortu Paweł Wroński - Jest to człowiek, który należy do klubu podróżników. W ten sposób realizuje swoje pasje.


Ja mu wierzę

100mph

No i mamy konsekwencje swobodnego pi3rdolenia glupot Dudy w czasie wizyty w Rwandzie w tym roku.

100mph

Rozwijajac mysl - nie wiem czy kojarzycie ale Dudeł w lutym byl w Rwandzie i zadeklarowal poparcie dla dzialan tamtejszego rzadu, co doprowadzilo do protestow pod polska ambasada w Kongo bo Kongo oskarza Rwande o wspieranie bojownikow dzialajacych na terytorium Rwandy. Polski podroznik poniosl wlasnie konsekwencje nieprzemyslalej polityki Dudy i jego zastepcy, wielkiego stratega, Mastalerka.

smierdakow

@100mph pewnie masz rację, ciekawe czego będę chcieć od nas teraz za uwolnienie

Zaloguj się aby komentować

Udaremniona próba podpalenia w Warszawie. Znaleziono 8 zdalnych zapalników, z czego 6 nie zadziałało, więc @grzyp-prawdziwek nie miał się do czego uśmiechać.
Dziękujemy pan pis za taką wspaniałą kampanię anty platformerską.
https://wydarzenia.interia.pl/mazowieckie/news-proba-wywolania-wielkiego-pozaru-w-warszawie-sluzby-znalazly,nId,7533401

#polityka
maximilianan

@VikingKing znowu miał być pożar hali targowej w niedzielę nad ranem? A to ci zbieg okoliczności.

VikingKing

@maximilianan zdarza się, prawda? @maximilianan

GordonLameman

@VikingKing

Nie bardzo widzę jak się to łączy z wojenką PiS-po.

VikingKing

@GordonLameman to takie moje skrzywienie, że widzę wszędzie ruską agenturę.

Belzebub

Nie wykluczam związku z dywersją kacapską ale może też być kwestia dużych odszkodowań. Wietnamczyk co miał na Marywilskiej sklep w tv gadał, że czemu ochrona nie wezwała straży pożarnej od razu i czemu systemy ppoż nie zadziałały

VikingKing

@Belzebub może tak być, bo wcześniej też zdarzały się „pożary zarobkowe”, ale ostatnio coś tego nienaturalnie dużo.

Ponadto, nie wydaje mi się, żeby ubezpieczalnie były takie chętne do wypłacania odszkodować, za takie incydenty.

Nawet jeśli, to raczej nie obejdzie się bez długoletnich spraw sądowych.

Belzebub

@VikingKing sprawy sądowe są zawsze tam gdzie jest duża kasa.Ubezpieczalnie często z automatu wybiearają drogę sądową bo ich na to stać a może ktoś się rozmyśli.Takie centrum handlowe no umówmy się też żadnym strategicznym celem nie jest,żeby to sabotować...

Zaloguj się aby komentować

Ten kanał zero przebija wszystkie możliwe poziomy żenady, każdy normalny dziennikarz grzałby aferę w funduszu sprawiedliwości do czerwoności, a na kanałe ziobro grzeje się tylko tych którzy aferę nagłaśniają. Jak ktoś jeszcze ma na tym kanale subskrypcję, to polecam odsubskrybowanie, mam marzenie że ten kanał zdechnie tak szybko jak się narodził.

#kanalzero #mazurek #stanowski #jebacpis
smierdakow

Przejrzałem tylko komentarze i jest trochę skowytu pisowców, więc mają też drugą stronę

3f969a83-c656-47df-9691-0a7ea4283c1d
paulusll

@smierdakow To było tylko hehe inni też kradli.;) Nie dałem rady odsłuchać całości.

smierdakow

@paulusll ale mówisz o filmie Mazurka i Stanowiskiego czy o filmie Stepan?

Zaloguj się aby komentować

Szef MSZ Radosław Sikorski ocenił na konferencji PISM Strategic Ark, że absurdem jest mówienie, iż wolny świat jest zmęczony wojną w Ukrainie. Zapewnił, że zarówno UE, jak i USA stać na to, by wesprzeć Ukrainę, bo koszt jej przegranej byłby nieporównywalnie większy.
#polityka #politykazagraniczna #polska
https://www.pap.pl/aktualnosci/szef-msz-na-konferencji-pism-strategic-ark-absurd-mowic-ze-jestesmy-zmeczeni-wojna-w-2

Zaloguj się aby komentować

Mieliśmy z mężem w domu czerwoną walizkę z podstawowymi rzeczami. Byliśmy umówieni, że jeśli ktoś z nas trafi do więzienia, to druga osoba od razu ją dostarczy za kraty – tak Olga Safronowa wspomina życie na Białorusi. Wyjechała z ojczyzny, by zbadać konia Sandro, i nie przypuszczała, że nie wróci, ale znajomi ostrzegli ją, że lepiej, by tego nie robiła. Teraz jest kandydatką do olimpijskiego występu w polskich barwach w Paryżu. Dla niej to nie jest ostatnia szansa na igrzyska, ale dla Sandro owszem. — Potem chciałabym mu dać spokój w życiu, by spędzał czas na zabawach, a nie zawodach – mówi specjalistka od ujeżdżenia.
#bialorus #polska
https://przegladsportowy.onet.pl/jezdziectwo/nie-chciala-uciekac-z-bialorusi-wtedy-zadzwonil-telefon-szykuja-sie/g7bdz35
wykopany

No trochę dziwne przejście, od męża, przez wyjazd i konia, po igrzyska i zabawę.

Zaloguj się aby komentować