Jem z brudnego talerza bo nie chciało mi sie go umyć #przegryw


Społeczność
Jesteśmy społecznością ludzi zniszczonych życiem, strawionych problemami, odrzuceni przez normików i p0lek. Wyglądamy jak gówno i tak się czujemy
Jem z brudnego talerza bo nie chciało mi sie go umyć #przegryw

Pięknie! Wiosna na talerzu, że asz asz. Smacznego dla jego!
Zaloguj się aby komentować
Posiłek pospierdotripowy na ciepło dla jego, długo wyczekiwany. Po blisko 6h spierdotripie op wygłodniał, że asz asz. Czuję ten spierdotrip też na ciele no i na buziu - tak jakoś ciepło i czerwono w lico, ślepiaki też takie jakby op się dotlenili się w jakiś sposób. Przemogłem się i chcąc już czmychnąć do przechowalni bo szczudła dawali znak już, to podreptałem jednak dalej do Owada myśląc co by tu opierdzielić se. Wszedłem do Owada przechadzając się wśród sklepowych regałów i lodówków (przy okazji psiocząc we łbie czego tak drogo) to tu to tam czego koincydencją jest takie oto danie… gar klusków ze sosem śmietanowo-czosnkowo ze śladową ilością boczku i ze serem. Oczywiście gestapo współlokator musiał wyjść ze swej przechowalni z browarem i zobaczyć co odjaniepawlam w kuchni (dlatego najlepiej się coś rzeźbi w kuchni gdy nikogo nie ma), postękał co robię, popatrzył mi w gary i produkty, rzekł - ooo na bogato! - potem zajrzał w lodówkę - on ma całą lodówkę żarcia, a ja tylko jedną małą szufladkę u dołu - i powiedział, że zjadłby co, ale nie ma co, myślę jprd xDDDD a ile on jedzenia wyrzuca to głowa mała, aż z sercem bólem się na to patrzy. Oczywiście od momentu jak byłem przed szpitalem garów nie pozmywał (prawie 2 tyg.), wszystko przerzuciłem do jednej komory by móc skorzystać w jakiś sposób. A garnek ze swoimi kluskami będę musiał klasycznie trzymać na parapecie za oknem kuchni. Jeszcze przed spożyciem wszystko ze swojej strony na bieżąco pozmywałem, jak zjadłem też od razu. Zaraz po tym jak wyszedłem z tej kuchni bandyckiej po umyciu rondelka po konsumpcji to wlazł do kuchni i teraz coś tam rzeźbi, a w tle lecą jakieś tiktoki nieokuratne chyba - sądząc po dźwiękach, a według mnie to jest zguba ludzkości. No i do tego oczywiście herbatka boża. Podjadłem, trochę lepiej się zrobiło się, chwilę deko dechnę i pójdę pierdzikiem śmieci zawieść do otwartego śmietnika bo obok mnie zamknięty, a nie mam kluczy do pergoli no i odprowadzę na parking jego. Na jutro też będzie całe te. Nom mam nadzieję i tego bym też chciał, że dziś po takich rzeczach to będzie się może dobrze spało dla jego w końcu… to by było coś, ehh.
#przegryw #jedzenie


@bartlomiej_rakowski Naboje do pastoletu xd. Na zdrowie.
Jak to się mówi swoje śmieci jadą do hasioka na dzień dzisiejszy przeciętnie i będą prostowane tu tego i tu ten na debesta. Najwiecej PETów jest i plastików do żółtego hoboka.

Spagety nieboże całe te z Puaza robił se. Oczywiście puste opakowania klasycznie zostawione pieprzniete i c⁎⁎j. Patelnia dorzucona do zlewu, a ja przerzuciłem do drugiej komory na styrtę, coby jutro mieć jedno komorę pusto, ale z rana i tak coś będzie dorzucone. Dla takich chwil chce iść się za⁎⁎⁎ać, zapierdolić… że ja kiedyś przez kilka lat w innych mieszkaniach myłem codziennie naczynia po wszystkich lokatorach to ja nie wiem. Ja i tak mam swoje oddzielne, chociaż z tego się wyleczyłem poniekąd, ale mnie to w oczy kłuje, ehh.

Zaloguj się aby komentować
Odpocząć za wszelką cene #przegryw
Zaloguj się aby komentować
#spierdotrip 38/366 pierwszy poszpitalny koło RODosów dla jego, w końcu się zebrałem deko motywowany dobrą pogoda i okuratną dawką tabletków przeciwbólowych (ooo jaka to motywacja, śmiechu warte!) no ale przez ostatnie dni pogoda była nieciekawa, przynajmniej tutaj, to fakt. Noc znów była bandycka, przebudzon deko przed trzecią, koło szóstej mnie strasznie głowa bolała i miałem silne bóle brzucha, następnie obfity krwotok z nosa, a wczoraj naprawdę na cały dzień bardzo mało zjadłem, nwm ocb. Cieplutko, pogoda legancka, w każdym razie te emeryty to dobrze majo, przyjeżdzają na działaczkę szumnie nie byle jakimi furami, że to głowa mała, oczywiście piłując silnik na najniższym biegu. No nie dziwota, że te dewelopery mają chcicę na te tereny ogródków działkowych heh. Kuraka przy płocie żem spotkał se też (beztroskie dzieciństwo na wsi u babci się przypomniało dla jego). W każdym razie na myśl, że po skończonym spacerze wrócę do przechowalni mnie wymioty biorą, jak to wszystko ogarnąć, jak przełamać się do zmiany pracy lub podjąć jakieś kroki, no jak zmienić pracę na przykład to mnie nurtuje, może mi pracy brakuje innej, albo dodatkowej? Bo za mało pracuję, takie mam odczucie… wegetuję i gniję więcej. Jak to jest, że kiedyś człowiek potrafił pracować 7 dni w tygodniu i pomimo zmęczenia był zadowolon? Jescze pierdzika nie miał i poswięcał 4h na dojazd / powrót i go 16h nie bywało, ledwo spał, zresztą tylko ledwospanie zostało. Może dlatego, że była lepsza koniunktura, jakoś było widać te pieniądze - efekty pracy. Odpaliłem lajtopa dziś po długim okresie nieużytkowania, jakoś mam wstręt, awersję do komputera (może przez swoje potyczki z nauką kiedyś), kiedyś człowiek coś robił na kąkuterze i miał z tego jakaś radość, a teraz, tss… czuję się jak technologiczny analfabeta. Filmów nie oglądam, przeczytanie książki i skupienie na niej uwagi graniczy z cudem, najlepiej bym leżał i gapił się w ścianę, albo zamknął ślepiaki - na wieki wieków. Tak samo rower kiedyś jeździłem dziesiątki kilometrów często, a teraz to z dwa lata jak nie więcej nie wsiadłem odkąd się zepsuł, nie mam gdzie go trzymać / naprawić, znajomi sprzedają m.in. garaż i nie wiem co z nim zrobić, chyba na złom oddam, a szkoda. W każdym razie napisałem dziś maila na dwie kartki A4 - już nie ważne w jakiej sprawie, siedziałem na podłodze i poprawiałem, poprawiałam i finalnie nie wysłałem i zamknąłem kompa bo się boję. Teraz mam urlop za 8 dni idę do kołchozu, w poniedzialek wizyta kontrolna z nosem, może w następnym tygodniu bym się zapisał na kurs jakiś HDS albo ADR? Ale nie wiem… no bo zrobiłem trochę rekonesans, człowiek się boi pieniędze wydać czy coś, noga się powinie i zostanie z niczym, ale i tak zdechnę i tak zdechnę. Po co inwestować w nowe umiejętności, uprawnienia dla jego… i tak się nie znajdzie pracy bo doświadczenia brak to i tak nikt nie zatrudni i nie będzie wyrozumiały, wiadomo jest się kosztem jaki musi pracodawca ponieść. Też mam traumę z jakiś rekrutacji / rozmów z kiedyś bo właśnie doświadczenie pomimo pracy, w której robiłem (magazyn). Ehh i tak już się gnije 9 lat w tym kołchozie. Co zrobić? Nie wiem, najlepiej by było umrzeć chyba, ciężko jest wytrzymać ze swoją głową, jeszcze to co się dzieje w polityce… po co Ci ludzie robią prawo jazdy jak zakażą aut, po co budują domy jak zakażą budować i będą nakładać sankcje i represje na właścicieli budynków? Po co żyć skoro się przszkadza i emituje CO2? Jak się słucha tej ministry LOL klimatu od zielonych… szok. Nie wiem co to będzie, dużo zmartwień ( ͡° ʖ̯ ͡°) Podobno będzie 20.03 ogólnopolski strajk kierowców, ciekawe czy lokalnie będzie gdzieś coś organizowane, a może ja za dużo tej polityki ostatnio w Internecie oglądam? Wkurwiają mnie te ptasibrzuchy sejmowe i ojropejskke nie powiem, że nie. Też odnoszę wrażenie, że bardziej boję się rządzących niż Putina przez te ich ekologiczne zapędy… ale jaka jest w tym prawda? I kto pociąga sznurki? ¯\_(ツ)_/¯ Nie wiem jakoś tak mentalnie się czuję staro i fizycznie niedołężny, taki pusty, sflaczałyczy… no czuję tę postępującą degradację, ale jednocześnie jestem infantylny - w moim odczuciu, pomimo że niektórzy uważają mnie za poważnego? odpowiedzialnego? (ale to nieprawda, albo mnie tak traktują udając taką postawę żeby mi przykrości nie zrobić?), aż głupio . Reasumujac człowiek chcialby coś zmienić w żyćku, ale sie nie da się. I to właśnie na ten temat chciałem powiedzieć i dziękuję za tą wypowiedź. Jak ktoś przeczytał ten wysryw i gównożale co mi ma czerepie siedziały to dziękuję dla jego i miłego południa życzę.
#przegryw #przemysleniazdupy





Spierdotrip nadal trwa, już od 4 godzin, wjechałem na tory spoerdotripu standard… się ściemnia się, jest i znacznie chłodniej. No zjadłbym coś ciepłego i tu tego, nie powiem, że nie.

Ku przechowalni… szczudła w d⁎⁎ę wchodzą dla jego i plecy też po tygodniowym doteksie od spierdotripów, ale wychodzone na bogato dla jego bo przeszło 5 godzin. Może udam się jescze do Owada czy Szwaba, nie wiem, po jakieś artykuły konsumpcyjne, ale chyba wezmę pierdzik bo czuję, że mi zara plecy szczelo - taka miętka faja jestem, kiedyś człowiek siaty i zgrzewki wody dźwigał kilometry i problemu nie było, przykre to. Ale też muszę go uruchomić bo postał troszku i zaiweźć śmieci do śmietnika otwartego bo nadal nie mam kluczy do pergoli przy bloku, żeby nie latać ze śmieciami przez pół osiedla, także ten.

A jednak poszedłem dalej z buta do Owada, jakieś kluchy będą grzane dla jego + koła ordżinal. Oczywiście będą jeśli sytuacja w przechowalni pozwoli zrobić całe te, a coś czuję, że nie ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Zaloguj się aby komentować
Jak to jest być przegrywem? Dobrze? #przegryw

Zależy kto ma oceniać. Niby ciężko ocenić jak się nim jest, trzeba by było zasięgnąć jakieś opini osoby trzeciej. Może być też tak, że nie będzie z pozoru tego nie widać powierzchownie. Ja się ogólnie czuję źle raczej, ale to nie znaczy, że chciałbym nim nie być, tylko żeby to było jakoś miej uciążliwe w odczuwaniu. Bo to prowadzi to degradacji w jakiś sposób… może bez sensu to napisałem, ale Twoje pytanie wydaje się ciężkie.
Zaloguj się aby komentować
Eh huopy, jakie to życie jest huopskie #przegryw

po chuopsku, dwuseta lubelskiej smakówy pod blokiem na ławce
@Dalmierz_Ploza nie no lubelska to nie, ale ze smakowych 200 dobrze wchodzi Żołądkowa Rześka albo Żubrówka Kwaśne Jabłko
Zaloguj się aby komentować
Pozwól zasnąć dla jego… proszę. Czy to tak dużo? Czuję to piętno degradacji na sobie w jakiś sposób. Coraz gorzej czuję, coraz gorzej wyrabiam…
#przegryw #niemogespac
@bartlomiej_rakowski niech ci lekarz zapisze zolpidem na trudne dni po operacji.
@Michumi Lekarz POZ mi nie przepisze silnych leków nasennych, nawet hydroksyzyny i tak dalej. Kiedyś brałem (kwetapinę), ale już to powtarzałem setki razy… nie będę chodził do psychologa na wizyty za 200 zł (teraz pewnie 250 zł jak nie lepiej), żeby mi tabletki za 10 zł na sen przepisywał, śmiechu warte!
Ooo, a tym czasem kisielek boży truskawkowy.

@bartlomiej_rakowski jeżeli nie masz historii ćpuna w spisie recept To czemu miałby ci nie zapisać? Powiedz że w szpitalu dostałeś lek co się nazywa nasen i że nie spałeś od tygodnia i już nie wytrzymujesz. W mordę ci nikt nie da
@Michumi Dziś z ciekawości wszedłem zobaczyć KW działki i wczoraj był wpis zrobiony, aż się trochę się zdziwiłem. Ogólnie liczyłem, że dane nadal będą niezmienione. Dokładnie 5 miesięcy bez 4 dni trwał wpis zmiany własności / wlasiciela w KW od momentu kupna i umowy u notariusza. Muszę ponownie zacząć rozglądać sie za geodetą, nie jest łatwo znaleść kogoś, w końcu robi sie cieplej, wiosna i tak dalej…

@bartlomiej_rakowski ja teraz wniosek o warunki zabudowy katuje
Droga przez mąkę
@Michumi Ja uważam, że to chyba jedna z tych "przyjemniejszych rzeczy" tej całej przygody i drogi przezmękę jaka jescze będzie czekać na różnych etapach do zamierzonego celu, ale mogę się mylić. W sumie nie ma nic przyjemnego w załatwianiu spraw w urzędach i instytucjach publicznych xD Dasz radę, jak ja taki debil dałem radę to proszę Cię… niektórzy są w lekkiej konsternacji jak udało mi się ustalić WZ na takiej posranej działce, także ten, powodzenia!
Zupka w kubka spożywana i tak dalej…

Zaloguj się aby komentować
Chyba czas przestać być debilem. Przez długi czas kupowałem różne modele i akcesoria do dioram, ale nic z nimi nie robiłem. Za długo to trwało, za długo zwlekałem i głupi mózg chciał wszystko popsuć. Jak myślicie, da się z tego zrobić fajną dioramę?
(w drugim zdjęciu słodki bonus)
#przegryw #modelarstwo


Komentarz usunięty
@UmytaPacha chrum chrum
Zaloguj się aby komentować
JA PI⁎⁎⁎⁎LE. Jakie to dla mnie jest niesamowite że można być tak bezmyślnym żeby jeździć po osiedlu ok. 50 km/h jedocześnie pisząc sms i mieć kiepa w mordzie. K⁎⁎wa czy ci ludzie nie mają żadnej wyobraźni? #przegryw

Do tego dodaj brak swiatel.
90% ludzi prowadzacych fure bez swiatel to albo stare dziady albo ludzie z papierosem w ustach.
Zaloguj się aby komentować
Śniło mi się że miałem pełno hajsu. Miałem dom taki fajny na bardzo dużej ogrodzonej działce, na działce był nawet mały las. Ehhhh, musiałem urodzić się biedny, biedny i głupi #przegryw

@PrzegralemZycie mnie też się to dzisiaj śniło! Miałam pałac i krowę. Tej krowie kupiłam różowy parasol od słońca
Zaloguj się aby komentować
Jest dżdżyście, kropi deszczyk i tak dalej…. spierdotripem bym tego nie nazwał. Szybko ja wyskoczy do skliepu by coś mieć przedziąsłować bo burczy w bebzunie, że asz asz i kręci kiszkie niemiłosiernie, no i słabo bo leki na czoczo 4h temu. Spałem ze może 2h z notorycznymi przerwami, aż w głowie się kręci się dla jego. Kręciłem się w barłogu jak gówno w przeremblu, a wstałem już około trzeciej rano, cała pościel skopana i tak dalej. Idę i czuję się jak pod wpływem czego, szybko obrócę w miarę możliwości bo o 10:00 komisja miała być na jutubach rządowych (wczoraj nawet dobra była). Pewnie sluchając w tle całe te przytnę komara jak to się mówi się. Takie wyjście krótkie po prowiant deko zmęczyło mnie o dziwo i tak to właśnie jest…
#przegryw

Dobre te miniwafelki pizzowe! Btw trochę smak poczułem jak mocno się wciągnie nosem powietrze podczas ciamkanka, zapach na razie bez zmian. Op gulnął obficie kefira i schrupał kilka wafelków i od razu na kiszcze lepiej się zrobiło się dla jego.

Zaloguj się aby komentować
W szpitalu była 1/3 tomata, a ja se zrobiłem dwa (#przegiolemco) a no i jeszcze deko WEGETOWANE. Grahamka boża, mielonka tyrolska okuratna, serek boży oraz herbatka boża jakże zacna.
#jedzenie #przegryw

jeszcze chlopa nie puscili?
@ErwinoRommelo Przecież ja już w barłogu przechowalni jestem xD
@bartlomiej_rakowski nie zalapelm XD dali jakie L4 czy odrazu tyrac trzeba?
Naprawili ci smak?
@smierdakow Jescze nie. Na razie to ja ledwo przez nos oddycham i takim krwistym glutem smarkam, płuczę kilka razy dziennie, antybiotyk, smaruje nos w środku 3-5 razy maścią itd… łeb mam obolały, to się musi zagoić, na spokojnie. Dziś taki posiłek do gryzienia zjadłem bo od soboty to se musy, kaszki, kisiele, smoothie i soki jadłem / piłem i wodę, dużo wody. Spać przez to też za bardzo nie idzie, także ciagle leżę i spać mi się chce, co chwilę się przebudzam jak mi telefon z ręki wylatuje, albo mi głowa leci, ogólnie tak słabo się czuję się. Mam budzik nastawiony na leki w ciągu dnia i tyle… dziś se pranie poszpitalne zrobiłem, bo ogólnie schylanie się i ruszanie z tymi zatokami jest niekomfortowe i deko bolesne.

@bartlomiej_rakowski Spożywaj w pokoju.
@JaktologinniepoprawnyWTF Ament. Dziękuję dla Ciebie.
Zaloguj się aby komentować
Obejrzałem jakiś czas temu film o Magiku i w sumie to wszystko z nim było chyba w porządku oprócz tego, że miał jedną pierdoloną schizofrenię.
Zaloguj się aby komentować
Ale dziś chłopska rozpusta. Zrobiłem sobie nie jedną a DWIE zupki vifon curry. Zalałem zupki w misce jak dla psa zeby to zmieścić i oczywiście poparzyłem sobie ryj jak chciałem spróbować teraz dmucham jak mokebe p0lki co by zupka ostygła #przegryw

Pamiętaj, że te zupki są niewiele więcej warte niż chipsy z wodą. Jakby znudziło Cię jedzenie z "psiej" miski, polecam zorganizować sobie korytko
Ja mam swoją ulubioną miskę na takie zupki. Dwie wejdą na chama ale jakby co to mniejsza miska ma większą siostrę.
Bardzo dobrze sobie chuop zrobił dla jego, to nie wstyd!
Zaloguj się aby komentować
#przegryw
Cośbym zjadł, ale nie wiem co. Też na moje zadupie nie dojeżdza zbyt dużo restauracji. Dajcie jakieś sugestie, tylko produkty muszą być dostępne w Żabce #przegryw

W żabce to tylko fajki kupuję bo reszta jest w takich cenach, że niech się te pisowskie śmiecie walą na cyce.
@Jim_Morrison aplikacja żabka i piwka tanie w pakiecie. Jak dajesz swoją butelke to jeszcze -50gr za eko xd polecam
@Lucyfer Eee tam, jebać tych pisowskich kolaborantów - kupuję tam wyłącznie fajki i to tylko, kiedy nie mam innego wyjścia.
Zaloguj się aby komentować
Kurde dobre są te sosy Patak's. W miare chyba autentyczne bo w kuchni w pracy spytał sie ktoś po wejściu "Co tak j⁎⁎ie". Tylko drogie troche bo to jednak 9 zł za 400-450 ml sosu. Musze popróbować też inne smaki, jeden słoiczek do około 800g mięsa z indyka pokrojonego w kostke i chłop już sie czuje jak na designated shitting street w Mumbaju.
inb4 AktCzuAlY wymyślono to danie w UK
#przegryw #gotowanie

@PrzegralemZycie - dobre indyjskie żarcie jest dobre (nawet jeśli wymyślone na brytyjski rynek).
@koszotorobur tika masala jest tradycyjnym brytyjskim daniem od, żeby nie skłamać, końcówki XVIII-XIX wieku.
@PrzegralemZycie też lubie, fajne do frytek z pieca. Chociaż osobiście wolę jalfrezi
@PrzegralemZycie jeszcze lepsze są te ich sety np. Madras lub inne.
W zasadzie po ugotowaniu niczym nie różni się od dań z knajp indyjskich.
Do tego dobry ryż basmati lub jaśminowy i jest rewelacja

Zaloguj się aby komentować
Cała noc nieprzespana dla jego. Ja nie wiem czy to bolący łeb po zabiegu czy fakt wolnego weekendu od niepamiętnych już czasów.
#przegryw

No to nie ma jak pokimać w dzień
Ile masz zwolnienia?
@Byk Zwolnienia? Jakie zwolnienia? xD Urlop wziąłem, nigdy L4 nie brałem… na razie 2 dni = 7dni, jak wezmę 5 dni to będę miał 14 dni (tyle zalecali). No chyba mi się przymknie oko za dnia, ale nie wiem czy będę miał możliwość… hałas z budowy na przeciwko + współlokator bandycki, ano już mi się telefon osuwa z ręki i sam się pokładam. Wstaję tylko po medykamenty, coś zjadłem ledwo.
@bartlomiej_rakowski A czemu nie L4? Operacja to nie katar, jak psu buda się należy.
Zaloguj się aby komentować
@jajkosadzone w międzyczasie grał w jakimś tureckim klubie...
Zaloguj się aby komentować
Dobra k⁎⁎wa, udało mi się trochę posprzątać. Teraz wyzwanie kolejne, jedziem do sklepu. Pewnie się powkurwiam znowu na NPC, ale kupie se piwko przynajmniej #przegryw

@PrzegralemZycie a ty nie miałeś przestać chlać?
@PontyfikatJP2 ileż to razy w myślach osiągałem wszystko
Zaloguj się aby komentować