Jak to jest w związkach z defekacją? Idziesz srać później locha wchodzi po tobie i akceptuje cały ten smród? I w drugą stronę to samo? #przegryw poniżej jedna z moich ulubionych past

Bądź mną

Oglądaj film z dziewczyną

Mówi, że idzie siusiu do kibelka

Nie ma jej już dłuższą chwilę

Zapukaj do drzwi i spytaj, czy wszystko gra

„Tak tak, zaraz wychodzę”

Ma jakiś dziwny, ociężały głos

Zrób się podejrzliwy

Krzycz „WCHODZĘ!”

Odkrzykuje, żebym tego nie robił

Za późno

Zobacz, jak siedzi na kiblu

Każ jej kurwa wstać

Musisz ją zrzucić, bo odmawia

Spójrz do sedesu

Tak jak podejrzewałem, leży w nim kawał gówna

„Ty kurwo, lepiej, żeby to nie była twoja robota”

Rozejrzyj się za jakimś psem z obstrukcją albo gurwa kotem z laksą

Nic

„WIEM ŻE TO TWOJA SRAKA SZMATO

Drze się, że jestem jebnięty

Ciągle trzymając papier toaletowy dzwoni po gliny

Powiedz jej, że nie ma potrzeby, i tak kończymy ten związek

Nie będę chodził ze srającą laską

Czuję się jak nowy człowiek

Idę szukać panny, która nie sra
777214a5-43b5-409b-8562-47ee105764f5
kodyak

Standardowo ja robię to ona gada że śmierdzi ja olewam, ewentualnie ona robi ja gadam że śmierdzi i olewa. Ta wojna trwa i jest nie do wygrania.


Co tu akceptować gówno śmierdzi, siki śmierdzą szczególnie po szparagach, rzygi śmierdzą.

trixx.420

"na razie tam nie wchodź"

Zaloguj się aby komentować