Op przyszedł pierwszy, ale jest trzeci noż (╯ ͠° ͟ʖ ͡°)╯┻━┻ brak szczęścia to domena jego. Poszedłem się zapytać czy to na pewno tutej i się nagle grupa bywalców zleciała pod właściwe drzwi, a ja pierwszy raz w tej klinice. Jescze się dziad wepchnął w kolejkę przede mnie bez pytania żadnego ni nic, stając dosłownie nad plecami osoby w okienku, aktualnie przyjmowanej. A potem mówią, że gównarzeria to do osób starszych nie ma szacunku, a oni to bezprawie komunistyczne stosują i doopie innych mają i nie masz prawa uwagi zwrócić bo on starszyzna jest.
#przegryw
4dc733f8-193b-48aa-a5fd-1b08d97df3ec
bartlomiej_rakowski

HAHA! Dziad, który się wepchnął przede mnie w okienku rejestracji jest OSTATNI!! #czujedobrzeczlowiek ( ͡° ͜ʖ ͡°) p0lak p0lakowi p0lakiem xDDDDD

bartlomiej_rakowski

@Belzebub Właśnie wyszedł z gabinetu i jaki erudyta, żartowniś, całą kolejkę na korytarzu rozbawia i młodą mamuśkę urabia xDDD Niestety trzeba czekać jescze na usunięcie opatrunku i muszę słuchać tych wysrywów… sam ubrany w Hugo Boss’a gada do niej o Sofi Lorenz i kampani reklamowej Dolce Gabana… nie wiem jak to się pisze nawet. Chwali się swoimi specyficznymi uprawnieniami zawodowymi, jej prawi… że asz asz! A wpatrzony w nią jak w obrazek z matkobosko i trochę ten wzrok niebezpieczny. A ona się płaszczy przy nim, kręci włosami i głaszcze se je tak dalej, półprfilem się wystawiła do jego, gdzieś głową na boki jakby ucieka, nwm co mam o tym myśleć. Na mnie też się źle patrzy (bo siedzę obok niej), może obczaił, że to przede mnie się wepchnął bez niczego w okienku?

wombatDaiquiri

@bartlomiej_rakowski zwróć uwagę a jak nie słucha to pstryczek w ucho dla skupienia uwagi.

bartlomiej_rakowski

@wombatDaiquiri Za starego cepa mam odpowiadać… śmiechu warte!

wombatDaiquiri

@bartlomiej_rakowski myślę że pstryczek w ucho nawet jako naruszenie nietykalności cielesnej ciężko będzie przepchnąć w sądzie, ale rozumiem obawy.

bartlomiej_rakowski

@wombatDaiquiri Ale to też trzeba umieć, a ja nie umiem… teraz to dziwne czasy są, że aż strach, może gość jakaś szycha jest? Może mecenasek jakiś? Bo ciagle gadał o styrcie papierów czekającą na jego biurku po powrocie ze zwolnienia i kilkukrotnie wspomniał o swojej specyfice pracy. No nie warto ryzykować… ja już wyszedł i wszystko git, tylko za 2 tyg. trzeba przybyć ponownie po dokumentację, ehh… biurokracja.

2ebc914d-e637-4fe4-a70b-ef7a6ba724ea
wombatDaiquiri

@bartlomiej_rakowski ja jestem szycha, zarabiam w chuj hajsu, mam znajomych prawników, sędziów, lekarzy.


Chuja mogę tak jak i Ty. Jak odjebię cyrk nie wahaj się strzelić mi pstryczka w ucho xD

Zaloguj się aby komentować