Dzisiaj #poszukiwacze na zleceniu. Rozminowywanie lasów państwowych, teren po skaldowisku amunicji z czasów II wojny światowej. Sporo odłamków, czasami całe pociski. Praca pod nadzorem sapera (prywatna działaność - wygrał przetarg). Powiem tak, za zrobienie 2 hektarów w trzech dostałem 1/5 swojej pensji, zajęło nam to z dojazdem i poworotem 12 godzin. Kupując wykrywacz w czerwcu nie myślałem, że się zwróci a jednak bardzo szybko do tego doszło. Już jestem umówiony na kolejny dzień. Poza tym praca na świeżym powietrzu i kontakt z przyrodą. Przyjemne z pożytecznym.
Na zdjęciu pocisk 150 mm, zabrany przez sapera, pocisk szkoleniowy nie posiadał ładunku wybuchowego wewnątrz.
Choć zdarzaly się też destrukty z ładunkiem.
#drugawojnaswiatowa #las #hobby