Zdjęcie w tle

Społeczność

Energetyka

15

Rynek energii, paliwa kopalne i odnawialne

Wpis z ruskiego forum na temat energii odnawialnej (OZE) w Chinach.
Tłumacz automatyczny Google.
Chińska rewolucja energetyczna w ramach 14. planu pięcioletniego ⁠ ⁠
Chiny pozostają daleko w tyle w przejściu na energię odnawialną, ale jednocześnie w zastraszającym tempie zmniejszają dystans do liderów. Takie stopy szoku nie są dostępne dla żadnego innego kraju na świecie.
Jeśli w zeszłym roku kraj pierwotnie planował 108 GW produkcji energii słonecznej i wiatrowej, a do listopada osiągnął prawie 90 GW, to na bieżący rok zaplanował aż 160 GW! Dla porównania moc zainstalowana całego systemu energetycznego Rosji wynosi 245 GW.
Czy dla Chin jest to możliwe - na pewno tak, kraj ten jest niekwestionowanym światowym liderem w produkcji #paneli fotowoltaicznych i pomimo tego, że w najbliższych latach udział #Chiny w produkcji będzie się zmniejszał, ze względu na wzrost produkcji w w USA i Europie, w rzeczywistości produkcja paneli będzie tylko rosła.
Produkcja paneli fotowoltaicznych w kraju rośnie w rekordowym tempie. Według Asia-European Clean Energy Council (AECEA) roczna produkcja paneli fotowoltaicznych wzrośnie z 361 GW w 2021 roku do 600 GW do końca ubiegłego roku.
Według Chińskiej Narodowej Administracji Energetycznej (NEA) ten gwałtowny wzrost liczby nowych mocy zwiększy łączną zainstalowaną moc OZE do aż 920 GW! Z tego produkcja wiatrowa wyniesie 430 GW, a energia słoneczna 490 GW. Ponadto zarząd spodziewa się, że w ubiegłym roku oddane do użytku nowe moce wyniosą nie 108 GW jak planowano, ale 120 GW.
Produkcja wodna osiągnie 423 GW, w ciągu 14. pięciolecia zostanie oddane do użytku kolejne 270 GW nowych mocy.
HPP Trzech Przełomów
Energia jądrowa wzrośnie o skromne 2,9 GW, osiągając 58,4 GW, kraj wcześniej planował osiągnięcie takiej mocy do 2020 r., ponieważ co roku zmniejszane są plany uruchamiania elektrowni jądrowych. Jak już wielokrotnie mówiłem, wytwarzanie gazu nie jest traktowane jako źródło energii i nie jest zaliczane do priorytetów kraju.
Jeśli chodzi o paliwa kopalne, 14. plan pięcioletni przewiduje przyspieszenie i ekspansję wydobycia węgla, rozwój wydobycia ropy i gazu łupkowego, a energetyczny gigant naftowo-gazowy PetroChina odkrył duże nowe złoża gazu.
Do czego doprowadzi realizacja planów 14. planu pięcioletniego? Przede wszystkim do ograniczenia produkcji węgla, który co roku zabija smogiem dziesiątki tysięcy mieszkańców Imperium Niebieskiego . Co z kolei wpłynie na wolumen importu węgla i gazu, według Państwowej Służby Statystycznej i Głównej Administracji Celnej (GTU) ChRL, Chiny zmniejszyły import ropy za 9 miesięcy 2022 roku o 4,3%, gazu o 9,5%. %, węgiel o 12,7%.
Wbrew bredniom głoszonym przez ruskich oszołomów i pożytecznych idiotów, Chiny również celują w energię odnawialną i ograniczanie produkcji węgla.
Nie wygląda również na to, żeby - jak twierdzą ruscy - gaz niesprzedany w Europie mogli sprzedać w Chinach. Chiński import energii spada, stawiają również na własne źródła. W wyniku wizyty Xi w Moskwie, nie została również uzgodniona budowa gazociągu Siła Syberii II.
#energetyka #gaz #rosja #ukraina
69d3fcdc-44e1-457b-8258-d4d15b005575
Bayzedman

Ci idioci nie zdają sobie sprawy z tego, że rynek energetyczny to nie jest takie uniwersalne miejsce, gdzie można sprzedać sobie rope jak w grze komputerowej. Ktoś tą rope musi kupić, a robią to bogate kraje, których liczba jest ograniczona do zachodu i kilku krajów poza nim.

Jeżeli zachód nie będzie kupywał ich ropy, to po prostu nie będą mieli niczego i tyle xD

Zaloguj się aby komentować

"Amerykańska firma Last Energy podpisała przedwczoraj z Katowicką Specjalną Strefą Ekonomiczną umowę o współpracy w zakresie rozwoju energetyki jądrowej dla przemysłu z wykorzystaniem technologii mikroreaktorów PWR-20. (...) 𝐔𝐦𝐨𝐰𝐚 𝐳𝐚𝐤ł𝐚𝐝𝐚 𝐮𝐫𝐮𝐜𝐡𝐨𝐦𝐢𝐞𝐧𝐢𝐞 𝐩𝐢𝐞𝐫𝐰𝐬𝐳𝐲𝐜𝐡 bloków 𝐰 𝟐𝟎𝟐𝟔 𝐫𝐨𝐤𝐮 𝐢 𝐨𝐳𝐧𝐚𝐜𝐳𝐚 𝐩𝐨𝐧𝐚𝐝 𝟏 𝐦𝐥𝐝 𝐔𝐒𝐃 𝐢𝐧𝐰𝐞𝐬𝐭𝐲𝐜𝐣𝐢 𝐰 𝐢𝐧𝐟𝐫𝐚𝐬𝐭𝐫𝐮𝐤𝐭𝐮𝐫ę 𝐞𝐧𝐞𝐫𝐠𝐞𝐭𝐲𝐜𝐳𝐧ą 𝐰 𝐬𝐭𝐫𝐞𝐟𝐢𝐞." xD
Nie ma badań środowiskowych ani lokalizacyjnych, a Last Energy co prawda składa już makietę tego bloku, ale nie ujawniła do tej pory jakie by miał mieć parametry techniczne, gdyby istniał.
nuclear.pl
#wiadomoscipolska #heheszki
[NoNameFirma: Chcemy stworzyć nowoczesny samolot pasażerski w technologii, w której lata dziś tysiące samolotów (dwa skrzydła i silniki odrzutowe). Polacy: za 3 lata będą woziły pasażerów z Pcimia do Iwonicza! xD]
94172b4b-afa4-4a8a-938c-56cf00d31e7f

Zaloguj się aby komentować

Ja tu tylko zostawię, że cena gazu dzisiaj momentami spadła już poniżej 42 EUR za MWh (czyli ~200 zł za MWh, czyli 0,20 zł za 1 kWh) i ze względu na duże zapełnienie magazynów, nadchodzącą wiosnę i lato, a także niedawno otwarty terminal LNG w Niemczech (a kolejne w budowie) zapowiada się dalsza tendencja spadkowa.
#gaz
https://tradingeconomics.com/commodity/eu-natural-gas

Zaloguj się aby komentować

Siema,
Jako, że w tym roku mamy koszmarnie skomplikowany system rozliczeń upustów za prąd, który w założeniu rządu ma starczyć do jesieni (tj do wyczerpania limitu 2000kWh) - czyli 5,5kWh dziennie, a później to może być i po 1,32zł.
Czy nadpłacacie faktury za prąd, coby się pod koniec roku nie zdziwić ?
Ciekawe ? Nie zapomnij grzmotnąć.
#energetyka #inflacja #rachunkigrozy #prad
źródło obrazka http://www.cena-pradu.pl/tabela.html
d3e476e3-031c-454e-beca-87db994e4cda

Czy nadpłacasz fakturę za prąd?

17 Głosów
hejtom

@Fulleks Jaki sens ma nadpłacanie? Nic nie zyskam

Fulleks

@hejtom Teoretycznie nie, jedynym zyskiem jest równomierne rozłożenie obciążenia kosztami prądu w roku, równie dobrze można wrzucić to parę złotych na lokatę jako zadatek na przyszłą płatność.


Ja przy 800kWh na 2 miechy mam obecnie około 650 zł, po połowie roku będzie ponad 1000. Wolę płacić regularnie po 800.

GazelkaFarelka

@hejtom @Fulleks Ja sobie założyłam osobne subkonto, na które przelewam co miesiąc stałą obliczoną kwotę, z którego to konta potem robię wszelkie opłaty. Nie ma nieprzyjemnego uczucia że w jednym miesiącu jest 1000 zł do zapłacenia bo będzie rachunek za prąd, wodę i podatek od nieruchomości a w innym 150 zł.

Zaloguj się aby komentować

Temat gazu w Europie trochę przycichł.
Ruska propaganda bardzo ochoczo szczekała przed zimą, wypuszczając idiotyczne filmiki, a tłumy watników na ruskich forach do wtóru ochoczo zaśmiewały się i żartowały z tego, jakoby Europa miała zamarznąć a ceny gazu miały wyskoczyć w kosmos. Oczywiście rzeczywistość zweryfikowała te brednie, a jakiś śmieszek, pytający kiedy w końcu ci Europejczycy zamarzną - bo nie może się doczekać, został tylko zaminusowany.
Można powiedzieć, że w sumie już zima za nami, sezon grzewczy oczywiście jeszcze się nie kończy, ale - z małymi epizodami - generalnie będzie robić się już coraz cieplej, dzień jest zauważalnie coraz dłuższy, coraz więcej słońca, czas zaczynać już powoli prace ogrodnicze jak sianie niektórych rozsad, przycinanie drzewek. Generalnie, choć jeszcze śnieg i mróz za oknem, wiosnę już czuć w powietrzu.
Nie spełniły się czarne scenariusze, nie zabrakło gazu ani tej zimy, ani - biorąc pod uwagę z jakimi zapasami kończony jest ten sezon - nie zabraknie również następnej zimy, co daje nam kolejne dwa lata na rozbudowę alternatywnych źródeł gazu (gazociągi, terminale LNG, wydobycie w państwach UE) oraz ogólnie energii.
Ceny gazu już teraz delikatnie, ale nadal spadają. Jakbym miała strzelać, jaka cena gazu będzie za miesiąc, to obstawiałabym 46-48 EUR za MWh.
Jakiś czas temu trafiłam na stronkę, gdzie podane są stany oraz scenariusze zapełnienia niemieckich magazynów gazu. Wynika z niego, że realizowany jest najbardziej optymistyczny scenariusz, jaki był rozpatrywany. Wg tego scenariusza niemieckie magazyny gazu będą zapełnione przed następną zimą już w lipcu.
#gaz #ogrzewanie #ukraina #rosja
https://ndr.de/nachrichten/info/Gasspeicher-in-Deutschland-So-steht-es-um-die-Fuellstaende,gasspeicher120.html
cd0b4065-f601-4249-b80f-ffc6d949b6e4
664e28fd-133f-4c0c-bc97-73f39c42c458
GazelkaFarelka

@moderacja_sie_nie_myje @Atarax Owszem, przemysł i energetyka dostały po tyłku, zresztą prywatni konsumenci też, bezpośrednio i pośrednio. Ale ceny gazu spadły już znacznie. Owszem, nadal to jest 2x więcej niż dwa lata temu, ale tendencja w miarę rozwijania alternatywnych dostaw jest nadal spadkowa.

GazelkaFarelka

@Zielonypomidor Uważam, że raczej nie. Cena gazu dla gospodarstw domowych i tak nie wzrosła jakoś mocno, wychodzi aktualnie 35-40 groszy za kWh, około 70 EUR za MWh (z tym że to brutto z przesyłem), czyli aktualna, już stosunkowo niska w porównaniu z latem zeszłego roku, cena rynkowa + podatki + przesył. Można powiedzieć, że dopiero teraz dostawcy gazu przestali tracić dostawach do gospodarstw domowych.


Po podwyżce cen prądu od nowego roku, ogrzewanie gazem i tak jest jednym z najtańszych sposobów ogrzewania. Kosztuje podobnie, co pompą ciepła powietrzną. Jedynie pompa ciepła gruntowa, albo pompa ciepła z fotowoltaiką jest w stanie ogrzać taniej. Wszystko inne podobna cena lub droższa.

Zaloguj się aby komentować

W ogóle to wiedziałem coś tam wcześniej, że kopalnie węglowe i radioaktywność to podobny problem do co do atomowych - taki nieintuicyjny fakt dla każdego.
I ostatnio mi mignęło, że jakieś konsorcjum przerabia węglowe na atomowe wykorzystując infrastrukturę:
https://www.tiktok.com/@hankgreen1/video/7191686475975609606
I wczoraj mi mignęło, że to się nie sprzedaje dobrze, bo elektrownie atomowe jeśli chodzi o lokalizacje mają wymogi radioaktywności które kopalnie psują:
https://www.tiktok.com/@cunningham.kaylee/video/7191839916169448746
#elektrowniaatomowa #energetyka

Zaloguj się aby komentować

Wiele osób zastanawiało się, jak będzie rozliczana fotowoltaika przy limicie 2000/2500/3000 kWh.
Czy przykładowo, oddając do sieci 3000 kWh, a pobierając z sieci 3500 kWh, gdzie 500 kWh pozostaje do dopłaty - czy limit wyliczy się od pobranych z sieci (3500 kWh), czy pozostałych do zapłaty (500 kWh). Czy za te 500 kWh zapłacimy cenę poniżej limitu (ok. 67 groszy brutto, z VAT 5%), czy cenę powyżej limitu (ok. 1,30 zł brutto, z VAT 23%).
Dostałam właśnie rachunek z PGE i mogę potwierdzić, że limit wylicza się od kWh pozostałych do dopłaty a nie pobranych z sieci. Czyli w sumie jest OK.
Nie wiem jak na nowych warunkach.
#fotowoltaika #prad
Zakrentas

A macie pomysł jak będzie wyglądać kwestia rabatu 10% na '24 rok, jeśli teraz by zamontować fotowoltaikę?

Teoretycznie autokonsumując część wyprodukowanego prądu łatwo by było zmiejszyć zużycie w tym roku i załapać się na ten rabat. Czy może coś pominąłem w rozważaniach?

I jeszcze jedna sprawa - czy mniejsze zużycie dotyczy punktu poboru? Pytam w kontekście nabycia nieruvhomości w 2022 roku.

GazelkaFarelka

@Zakrentas Może w ustawie, gdzie jest napisane o tym rabacie, być wzmianka że wyłączeni są z tego posiadacze fotowoltaiki. Jeżeli takiego zapisu nie ma, to powinno mieć zastosowanie. Jednak obawiam się że jeśli chodzi o mniejsze zużycie to dotyczy to tylko konkretnego punktu poboru.

Zakrentas

@GazelkaFarelka dziękuję, pozostaje przeczytać ustawę do najbliższych 100 parannych kaw xd

Co do punktu poboru, to konkretnie chodzi mi o to, że przez pierwszą połowę okresu, dla którego ustalane jest zużycie referencyjne (1.10.2021 - 31.12.2022), w tym punkcie poboru umowa była na kogo innego. Czy więc zużycie referencyjne dla tego punktu poboru, względem którego trzeba wykazać 10% oszczędność, będzie obejmować cały ten okres, mimo że umowa z zakładem energetycznym w czasie jego trwania była zawarta ze starym właścicielem (przez 1 połowę tego okresu) jak i nowym.

Zaloguj się aby komentować

Dzisiaj padł rekord generacji prądu z wiatraków - zarówno mocy, jak i ilości wyprodukowanej energii.
Więcej info w artykule:
https://energia.rp.pl/oze/art37728961-wiatraki-wykrecily-rekord-kolejny-przed-nami-jeszcze-tej-nocy
Utrzymująca się już od kilkunastu dni wietrzna pogoda powoduje, że elektrownie cieplne pracują na niższej mocy, niż w lipcu czy sierpniu, dzięki czemu - pozornie paradoksalnie - jest mniejsze zapotrzebowanie na paliwa kopalne (gaz i węgiel) niż w środku lata. Tak więc trzymajcie kciuki za wiatr - każdy wietrzny dzień to energia, której Europa nie musi od nikogo importować, ale dostaje z nieba za darmo, odsuwając coraz dalej skrajnie pesymistyczne scenariusze.
(Na marginesie - widać też, jak fantastycznym urządzeniem jest pompa ciepła. Zasilana prądem z wiatraków przekształca pizgawicę na dworze w komfortowe ciepełko w domku. W sumie grzanie oporowe również tak działa, ale bierze więcej prądu )
Przygotowałam dla was wykres z ostatnich 3 dni.
Dla porównania załączam również wykres z końca sierpnia (na wykresie tego nie ma, ale data pliku to 26 sierpnia), gdzie widać, że moc generowana z elektrowni cieplnych wahała się od 15 do 20 GW. Natomiast w ostatnich dniach od 10 do 18 GW.
af0343b7-69f2-41a3-a2f0-e8ba78e708c5
7c5d82e9-1439-4d99-9ae4-9cf6e425389e

Zaloguj się aby komentować

Cena gazu w Europie nadal spada.
Aktualnie jest najniższa od sierpnia 2021 roku.
Wpływ na to mają już zapełnione pod korek magazyny gazu, stosunkowo łagodna zima, wdrożone oszczędności, znalezienie alternatywnych dostawców a także wiejący ostatnio wiatr, który pozwala zaoszczędzić olbrzymie ilości gazu (głównie w Niemczech, aczkowiek unijny rynek jest wspólny, zatem zapotrzebowanie na gaz w Niemczech odbija się na cenach w innych krajach).
Oprócz tego faktu, dorzucam wam wątek z ruskiego forum z ponad 200 komentarzy, gdzie z tego powodu jest wielki ból dupy watników i szyderstwa pozostałych, którym zostały jakieś resztki mózgu. Jak było do przywidzenia, ani Europa nie zamarza w zimie, ani ceny gazu nie wyskoczyły w kosmos, a "wielkoduszna" propozycja Gazpromu że w sumie go mogliby jednak przesyłać gaz przez Jamał nie spotkała się z zainteresowaniem.
Link możecie otworzyć w Chrome i użyć opcji tłumaczenia na język polski.
https://pikabu.ru/story/tsenyi_na_gaz_v_evrope_opustilis_nizhe_800_dollarov_za_tyisyachu_kubometrov_9809454
Jako bonus, animowany gif z prognozą pogody na najbliższe dni od Ventusky. Europa zamarza, +5 w Warszawie, -20 w Moskwie.
https://twitter.com/Ventuskycom/status/1610557363643207681
#gaz
3f0ee14f-308f-467e-b5be-bab97313cf22
GazelkaFarelka

@Nemrod Kto trzyma rynek energii? Mr. Popyt i Mrs. Podaż. Natomiast jeżeli pytasz o ceny dla klientów indywidualnych to w Polsce nie są one na podstawie ceny w czasie rzeczywistym ale jest to kontrakt ze stałą ceną na podstawie aktualnej sytuacji i prognoz. I jest to opóźnione w czasie w stosunku do rynku. Na przykład dopiero od początku tego roku dostaliśmy podwyżki na prąd, choć wzrosty były już od ponad roku.

Nemrod

@GazelkaFarelka Tego, czyli 2023? Twierdzisz, że w 2022 nie było podwyżek cen prądu? xD

GazelkaFarelka

@Nemrod była, o 13 groszy brutto, ale jednocześnie obniżono VAT do 5%, więc w praktyce wszyscy płacili tyle samo. Mówię o gospodarstwach domowych.

Zaloguj się aby komentować

Osoba, która prowadzi stronę cena-pradu.pl zadała sobie trud i zrobiła podsumowanie nowych cen prądu dla gospodarstw domowych na 2023 rok u wszystkich sprzedawców i operatorów. Oprócz ceny zmiennej (za 1 kWh) podliczone są też miesięcznie opłaty stałe. Są również przeliczone przykładowe rachunki przy przykładowym zużyciu.
Nowe stawki zaczną obowiązywać już od niedzieli.
http://cena-pradu.pl/tabela.html
Marekx95

@papiezowa_julka dlatego poproś o rachunek, zobacz jakie masz zużycie a nie że koleś może cię robić w chuja no lol. Też mam stara lodówkę i nie żre tyle

makesto

jestem głupi i się nie znam - ale jak mieszkam w Gdańsku to mogę mieć prąd od kogoś innego niż Energa i płacić mniej?

GazelkaFarelka

@makesto chyba jeśli chodzi o taryfy regulowane to masz jednego sprzedawcę z urzędu. Z pozostałymi taryfy komercyjne, ale raczej taniej nie wychodzi.

Zaloguj się aby komentować

Koniec roku, koniec grudnia, czas na podsumowania, porównania cen i zapotrzebowania na prąd.
Do porównania wybrałam sierpień i grudzień. Sierpień jest przycięty tak, aby pokrywały się dni tygodnia z grudniem - zaczęłam od 4 sierpnia i dodałam dwa pierwsze dni września do wykresu. W ten sposób widać wyraźnie dni, dni tygodnia, weekendy a także święta (15 sierpnia, wypadający w poniedziałek, oraz okres świąteczny w grudniu).
Mimo większego zapotrzebowania w grudniu, ceny prądu są dużo niższe niż w sierpniu. Jest to zarówno efekt zniesienia obligo giełdowego (a co za tym idzie, wpływu zasady Merit Order na cenę), a także, co już można po czasie stwierdzić - po prostu paniki na rynku energetycznym w drugiej połowie sierpnia. Aktualna cena jest w okolicach 1000 zł / MWh, co też odpowiada wnioskowanym i zatwierdzonym przez URE na 2023 stawkom dla gospodarstw domowych (1,05 zł netto za energię czynną). Tak więc stawki 2,5 - 3 zł za kWh, jak panikowali niektórzy, na razie nam nie grożą.
Co jeszcze ciekawego widać na tych wykresach? W trzeciej dekadzie grudnia zaczęło fajnie wiać, co pozwala nam zaoszczędzić spore ilości węgla. Dla porównania w Niemczech przy takiej pogodzie ponad 60% energii pochodzi z wiatraków. Generują one teraz w Niemczech 40 GW mocy. Dla porównania jest to ponad 2 razy więcej, niż całkowite zapotrzebowanie na moc teraz w Polsce (18 GW).
ead71911-08b3-4b33-82c0-04dc64690b7b
Jurajski_Huncwot

@GazelkaFarelka Bardzo fajny wpis i wykres. Pewne wnioski same wyciągają się i dobrze byłoby, gdyby eksperci mieli bardziej decydujący głos w tak kluczowych sprawach

GazelkaFarelka

@Dzienpachniejakpoczatek w określonych godzinach (zapewne w nocy) a nie cały czas. W szczycie, w dzień idzie import z Niemiec i to prawie 2 GW. Jak się domyślam to dlatego, że mają tyle wiatraków że też mają nadmiar nawet w dzień. A nasi zamiast zwiększać na dzień moc węglowych to kupują od nich, może po dobrej cenie. W sumie to nie jest głupie w obecnej sytuacji bo oszczędzamy węgiel. Jedynie szkoda że Niemiec na tym zarabia, wiatr jest za darmo dla wszystkich.

Duomo

@GazelkaFarelka


nasi zamiast zwiększać na dzień moc węglowych to kupują od nich, może po dobrej cenie


Ceny day-ahead z wczoraj .

Tak, tam jest minus.

0f6b0686-bc09-456d-8598-af32ed9f0689

Zaloguj się aby komentować

Mamy to. Cena gazu najniższa od wybuchu wojny, niższa niż rok temu o tej samej porze.
Wg mnie to nie koniec tendencji spadkowej - w miarę zdobywania kolejnych alternatywnych źródeł i stabilizowania dostaw, cena ta będzie jeszcze spadać.
Wczoraj internet obiegła informacja o propozycji Rosji, że w sumie to mogliby wysyłać gaz do Europy gazociągiem Jamalskim (przypomnijmy, NS1 jest zniszczony, NS2 jeszcze nie otwarty i częściowo uszkodzony). Gazociąg Jamalski natomiast idzie przez Polskę i ponad rok temu, jeszcze przed wybuchem wojny, Rosja rozpoczęła cyrki z jego czasowym zakręcaniem, próbując destabilizować rynek energetyczny w Polsce i Europie, ostatecznie zakręcając go całkowicie w bodajże maju. A teraz pytają, czy może jednak nie chcemy może czegoś z Gazpromu
d93e1ee3-f3b2-4827-b74c-a33407f85a75
Szef

@GazelkaFarelka Szybki Short na gazie, 60% zysku w jakieś 40 minut

GazelkaFarelka

@Szef Ale nie rozumiem, co na tym wykresie jest, na osi Y i czemu 60%

Zaloguj się aby komentować

hej, jest jakas strona lub apka która po wpisaniu urzadzenia np pralka lodowka no komputer itp oblicza według ceny danego dostawcy i taryfy zużycie energii?
zuchtomek

@szukajek No nie wiem, może excel?


Tu jest coś, ale tak jak mówiłem - pralka jest ogólnie jako urządzenie, a nie pod konkretny model, więc obliczenia mocno orientacyjne


http://cena-pradu.pl/kalkulator-zuzycie-do-2000-kWh.html

szukajek

@zuchtomek a jak bede mial ten miernik z dwiema elektrodami i pokrętłem to jak go nie wiem gdzies wsadze to mi zmierzy ile pralka ciagnie?:D

zuchtomek

@szukajek W sensie multimetr?

Teoretycznie tak. Musiałbyś się tylko wpiąć w przewód zasilający (np. jak na zdjęciu) i ustawić multimetr na mierzenie natężenia przepływającego prądu - mierzy się to w Amperach, z reguły wybierając 'A' na multimetrze.


Będzie to jednak pomiar 'chwilowy' - pobór w danej chwili, a pralka w cyklu swojej pracy potrzebuje różnego natężenia - więcej prądu bierze np. podczas wirowania niż podczas powolnego kręcenia bębnem. Wybór programu też ma oczywiście na to wpływ.


Najlepiej kupić urządzenie zwane licznikiem energii czy też bardziej precyzyjnie watomierz.

Wpinasz takie coś w gniazdko, zerujesz, włączasz pralkę na jakiś program i po praniu sprawdzasz ile zużyła w całym cyklu.

Kosz to chyba od około 50zł, a droższe możesz kupić nawet ze sterowaniem i statystykami w aplikacji na telefon.

c7c82a94-3033-4ed6-8e42-822b28fb1cb6

Zaloguj się aby komentować

Króciutki wpis, jakby ktoś nie śledził na bieżąco i go ominęło.
Pierwsza sprawa to ceny gazu na europejskiej giełdzie spadły poniżej 100 EUR / MWh. Środek nie najcieplejszej zimy, a ceny z czerwca i podobne do tych sprzed wybuchu wojny. Chociaż należy zauważyć, że już w 2021 bardzo wzrosły, bo Rosja już wtedy zaczęła gierki z zakręcaniem gazociągów. Dokładnie rok temu, 21 grudnia 2021, cena wynosiła prawie 180 EUR / MWh! Obok uchodźców szturmujących polską granicę, to już było preludium do wojny, demonstracja siły i próba destabilizacji.
Po początkowym szoku, niedowierzaniu i tysiącu pytań bez odpowiedzi Europa wzięła dupę w troki i zaczęła ogarniać dostawy z alternatywnych źródeł. Co było do przewidzenia. Rosyjska propaganda na całym świecie robi z nas bezradnych idiotów, a także sami w nią uwierzyli. Niestety dla nich, Europa to mocna gospodarka, dobry poziom życia (relatywnie do reszty świata), innowacje technologiczne nie bez przyczyny. Może i są tu także środowiska jakiś głupków, wywrotowców, dziwnych i śmiesznych ludzi, ale generalnie europejczycy zawsze sobie umieli poradzić, przetrwać, coś wymyśleć aby rozwiązywać problemy, zarabiać, ułatwiać sobie życie i absurdem było myśleć, że tym razem będzie inaczej. Taka dygresja wyszła, choć miało być krótko
Druga sprawa to ceny prądu, otóż może nie wszyscy zauważyli fakt wzrostu cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych na 2023 rok (URE zatwierdził stawki). A wzrosły sporo. Generalnie tyle, ile obstawiałam (pisałam o 1,20 zł - 1,60 zł brutto za kWh z przesyłem), więc nie ma tu jakoś zdziwienia. I mniej, niż wieszczyli niektórzy (2,5-3 zł za kWh).
Tak więc po nowym roku zapłacimy za prąd (ceny brutto z przesyłem dla PGE, reszta kraju podobnie).
Za pierwsze 2000 kWh (2500/3000 kWh jak jesteś rolnikiem albo z osobą niepełnosprawną w rodzinie) - stara stawka 0,67 zł / kWh
Za kolejne kWh ponad w/w limit - stawka 1,30 zł / kWh (a więc wzrost ok 100%).
Mało tego. Ta stawka 1,30 kWh to już jest zamrożona ustawą na 2023 rok cena prądu, czyli 693 zł / MWh (+ przesył i inne opłaty zmienne). Gdzie rynkowa cena prądu, wynikająca z kosztów jego produkcji, o którą wnioskowali sprzedawcy, to 1050 zł / MWh. Czyli bez tego mrożenia ceny, za kolejne kWh ponad limity płacilibyśmy ok. 1,70 zł brutto z przesyłem. I taka prawdopodobnie będzie w przyszłości cena prądu, jak skończy się mrożenie, czyli (na ten moment) z końcem 2023 roku.
EDIT: Dodałam jeszcze wykres, jak wzrosną roczne rachunki za prąd, w zależności od rocznego zużycia. Niebieskie to rachunki za 2022 rok, czerwone to rachunki w roku 2023
5e7eb25c-a6d7-460c-bf1b-16ee864fb0c5
Opornik

@libertarianin ruski wyngiel z tego co pamiętam to był głównie węgiel dla gospodarstw domowych, a ten z naszych kopalń w większości nadaje się tylko do elektrociepłowni. Jestem ciekaw jak stoi sprawa z tym węglem sprowadzanym statkami. To miał węglowy który powinien już być przerabiany na kostki.

GazelkaFarelka

@Opornik Nie kojarzę kto to powiedział ale to było do przywidzenia. Jak już wszyscy napchali swoje magazyny, to już się uspokoili i nie kupują nerwowo za wszelką cenę. Myślę, że w miarę stabilizowania alternatywnych dostaw i rozbudowy infrastruktury (gazoporty) ceny będą jeszcze spadać. Niestety elektrownie atomowe to jeszcze pieśń dalekiej przyszłości, żeby liczyć na wielkie spadki cen prądu. W 2024 roku wejdą taryfy dynamiczne dla fotowoltaiki na nowych zasadach, w przyszłości, zanim doczekamy się elektrowni atomowych, szybciej należy się spodziewać taryf dynamicznych dla wszystkich gospodarstw domowych. Być może tutaj będzie szansa, żeby zmniejszyć rachunki za prąd, np. ograniczając zużycie w niektórych okresach a w zamian korzystając z tańszego prądu w pozostałym czasie.

libertarianin

@Opornik ten z polskich to też jest częściej taki brunatny albo kamienny w postaci miałkiej, taki węgiel tylko do elektrowni się pakuje bo w piecu tym nie napalisz ekologicznie

Zaloguj się aby komentować

Zniesienie obliga giełdowego a ceny prądu (RCE z pse.pl) - dokończenie poprzedniego wpisu.
Załączam wykres, obejmujący koniec lipca, sierpień, wrzesień i październik do wczoraj. Generalnie w lecie, a zwłaszcza w sierpniu była niemal histeria cenowa, widać że we wrześniu już się uspokoiło (notabene pomimo wyłączenia przesyłu gazu w Nord Stream!), pojawiły się informacje o zapełnionych magazynach gazu, uruchomiony został Baltic Pipe, ruszyła udana kontrofensywa - mam wrażenie, że to wszystko razem zwiększyło optymizm na rynku i zmniejszyło nerwowe ruchy.
W październiku widać, że ceny spadły jeszcze bardziej, z rzadka przekraczając 1000 zł / MWh głównie w godzinach szczytu. Czy to efekt zniesionego obligo, czy przypadkowa korelacja, ciężko powiedzieć. Nie wygląda to jak na razie źle.
I jako bonus jeszcze spadające ceny gazu ziemnego.
https://tradingeconomics.com/commodity/eu-natural-gas
4d61f7b5-e840-4941-b58b-c65db60361d9
c16b64f0-b2e6-47f4-8b2c-9bc89d13bbd6

Zaloguj się aby komentować