@PanNiepoprawny W którym miejscu policja mataczy? Z TVN24:
"Rzeszowscy policjanci, którzy interweniowali na miejscu wypadku, "przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczyli ślady oraz wylegitymowali uczestników zdarzenia. W oparciu o ich rozpytanie sporządzili notatkę" - czytamy w przesłanej nam przez podkom. Żuk informacji.
Pierwsze ustalenia policji mówiły o tym, że dziewczynka przebiegała przez jezdnię w niedozwolonym miejscu. Na nagraniu z miejskiego monitoringu widać jednak, że 14-latka przechodziła przez jednię zgodnie z przepisami. Jak tłumaczy podkomisarz Żuk, to były "wstępne ustalenia", które na późniejszym etapie były przez śledczych weryfikowane i ostatecznie podczas wydawania wyroku nie były brane przez sąd pod uwagę.
Całość zgromadzonego materiału dowodowego, który został sporządzony na miejscu wypadku i bezpośrednio po nim, w tym zapis z kamer miejskiego monitoringu, który zarejestrował wypadek, został przekazany Żandarmerii Wojskowej w Rzeszowie."
Z innego źródła wynika, że notatka została sporządzona na podstawie zeznań na miejscu wypadku kierowcy. Serio nie dajmy się zwariować i nie rzucajmy od razu gównem w policję.
Prokuratura? Ta która nie zgadza sie z wyrokiem?