hej @Kocurowy @matra i @Miczogen super opisali i podpisuje sie pod ich wpisami
Od siebie dodam, ze ja mam psa rasy mysliwskiej, upartego, trudnego a jak byl mały to był trudnoprzekupny smaczkami, wlasciwie poczatkowe szkolenie to było głownie przez zabawę, a potem smaczki też trzeba było racjonować, bo taki charakterny był, że zaczynał wymuszać! JEDNAK decyzja o wzieciu tego konkretnego pieska była trafiona i jestesmy bardzo z nim szczesliwi Przed podjeciem decyzji sprawdzanlismy nasze i psa preferencje, wiec wiedzielismy jakie sa mocne strony i slabe strony (a wszystkie psy "coś" mają). Chodziło wlasnie o ilosc zapewnionego ruchu, predyspozycje do lęku separacyjnego, szczekliwosc, samodzielność oraz predyspozycje zdrowotne. U mnie wszystko to co wybrałalismy się sprawdza, chociaż przyznaję, że początkowo, gdy był szczeniakiem zaskoczyl mnie jak mocno może być szczeniak uparty :)) To nie był moj ani mojego meza pierwszy pies, takze poszło nam łatwiej. Ze swojej strony bardzo polecam - uwazam ze to mega wazne - przedszkole socjalizacyjne w 3-5 miesiacu trzeba wykonac, bo wtedy pies sie duzo uczy i latwiej jest z innymi psami, a takze 1-2 lata w zaleznosci od wielkosci psa zalozyc sobie, ze trzeba bedzie go szkolic, wszedzie ze soba brac aby sie socjalizował. To wszystko procentuje, a tak naprawdę nawet wybierajac konkretną rasę możesz trafić inny charakterek i co ciekawe, po okresie dorastania gdy slodki szczeniak sie przeistacza w doroslego zauwazasz jak wazne bylo wczesniej z nim trenowac Osobiscie - moja opinia - przy dzieciach brałabym tylko i wyłącznie szczeniaka, zeby się do nich mocno przystosował i zwiazał - dalej, najlepiej żeby dzieci tez uczestniczyły w szkoleniach. I mam tez doswiadczenia od znajomych, gdzie byl pies labrador ktory w pewnym momencie zaczał przejawiać bronienie zasobow - takze trzeba sobie zdawac sprawe, ze zarowno dzieci jak i pies musi byc szkolony, pilnowany - tak, żeby nie stało się coś złego. Pies to tylko zwierze i trzeba uwaznie trenowac i szkolic go. Ja mam w domu oprocz psa inne zwierzęta i moj pies mimo, ze jest rasa mysliwska idealnie sie przystosował, kot wyjada psu z miski - ALE u nas tez pojawiało się bronienie zasobow i trenowaliśmy to, i to bronienie zasobow rowniez wzgledem nas probował stosować. Aha, tak na marginesie to małe pieski wcale nie sa mniej charakterne niż te duze Jeszcze dodam, ze bardzo polecam droższą lepszą hodowlę, gdzie możesz pojechać sprawdzić w jakich warunkach zyją szczeniaki. BARDZO odradzam pseudohodowle, albo i nawet zwykle, gdzie psy sa zamykane. Jesli szczeniak normalnie sobie biegal z innymi psami, ludzmi, dziecmi - to jest juz ponad polowa sukcesu, u nas tak wlasnie bylo, i nasz pies super reaguje na dzieci, bardzo je lubi, bo jak byl maly z malymi brzdacami sobie biegal Naprawde warto, zeby szczeniak mial takie wlasnie pozytywne doswiadczenia. Ja goldena bym odradzala z tego wzgledu co pisali wyzej, ale z drugiej strony - jesli znasz sie na psach, chcesz trenowac i uczyc sie, masz czas to wiele mozna wytrenowac. Ze swojej strony mam bardzo pozytywne doswiadczenia - w sensie psow rodzinnych z takimi psami jak samojedy (sa bardzo pozytywne, towarzyskie chociaz to szpice :P) i cavaliery (bardzo slodziasne rodzinne pieski, ale niestety trzeba uwazac na ich zdrowie) . Odradzam aktualnie owczarki niemieckie, bo niestety rasa sie mocno zepsula, jest duzo osobnikow niestabilnych - juz w przedszkolu to widac , gdy szczeniak reaguje agresywnie i strachem na wszystko :< niestety.. Czytalam niedawno o ciekawej rasie - EURASIER - ale nie mam doswiadczen. Naprawde polecam poszukac stron z info, gdzie sa wlasnie szczegolowo wypisane zalety i wady charakteru pieska
A ogolnie - super sprawa miec pieska, jak kazdego zwierzaka, daje duzo radosci:)
ps: i jeszcze pytanie - czy pies do ogrodka, czy do domu. Nie ukrywam, ze jestem przeciwnikiem psow ogrodowych - wiekszosc z nich jest niezsocjalizowana, wyje, szczeka na wszystko i staje ise utrapieniem sasiadow.. ale i wlasciciela. Niemniej jednak, niektore psy totalnie nie nadaja sie do ogrodka - moga zupelnie zdziczec.