paradoksalnie w czasach, gdy cała kultura jest tak strasznie zafiksowana na wyglądzie.
@rain Wydaje mi się, że przekonanie o tym iż obecne czasy są wyjątkowe to trochę mit. Ludzie zawsze byli zafiksowani na wyglądzie. Wygląd to bardzo istotny komponent doboru seksualnego, do którego niestety nasze gadzie mózgi są po prostu zaprogramowane.
To prawda, że były miejsca i okresy, kiedy normy społeczne walczyły z tą fiksacją (np. niektóre fragmenty średniowiecza, czy np. współcześnie fundamentalne kultury islamskie), ale, choć to oczywiście kwestia gustu, mi bardziej odpowiada to co mamy obecnie, niż dress-code z dworu Henryka Brodatego albo współczesnego Afganistanu.
Teraz jedynie mamy większy i tańszy asortyment trików i sposobów, aby na ten wygląd wpływać, więc więcej ludzi ma do tego dostęp. Nie zapominałbym jednak np. o baroku (picrel 1), czy nawet późnym renesansie, albo czasach wiktoriańskich (picrel 2), gdzie dużo więcej czasu i energii (ci, których było stać) inwestowali w swój wygląd.