@szmaragdowy_koral ja miałem kiedyś kumpla, który walnął tekstem "bo miałeś szczęście i ci sie udało"- tak miałem szczęście, że poszedłem na studia (był na tych samych co olał po dwóch tygodniach), że robiłem w wolnym czasie kurs związany z tym co chce robić, potem jak miałem puste papiery to składałem o praktyki i przy okazji zostawiłem CV i po praktykach zapytali czy chce zostać bo mają miejsce, a o studia mam sie nie martwić grafik sam sobie układam. Potem magisterka zaocznie (300km od miejsca pracy bo była ta specjalizacja co chce) i mój tydzień wyglądał tak że w piątek urlop, w czwartek po pracy na uczelnie, potem piatek sobota niedziela na uczelni i powrót nocnym pociągiem na 5:00 do domu, szybki prysznic i na 6:00 do pracy, i potem w piątek znowu w pociąg i na uczelnie i tak przez 3 semestry i potem jak dostałem nową pracę już taką no można powiedzieć TOP, dostałem tym śmiesznym tekstem: "bo miałeś szczęście" - wcale sam sobie na to nie zapracowałem -.-
Szczerze, lepiej chyba nic nie usłyszeć niż takie coś.
a ode mnie Gratulacje i Powodzenia teraz też zmieniam pracę szukam dalej szczęścia i pieniędzy
Wybacz za off-top ale musiałem się wyżalić :F