Naukowe Dowody na Pozytywny Wpływ THC na Myślenie

@TyGrySSek no zależy o czym, o wciskaniu shifta przed każdym wyrazem w nagłówku? Na pewno!

@tomasz-frankowski aż mi się przypomniało JAKsięKIEDYŚpisałoSMSy

@tomasz-frankowski no idiotyczne to w chuj

@TyGrySSek ćpuny znowu się prują jak to maryśka to co innego jak papierosy czy inne używki. Chciałbym powiedzieć "nowe, nie znałem" ale to się już nudne trochę robi 🙄

@NiebieskiSzpadelNihilizmu ćpuny do wora, a wór do jeziora;!

@TyGrySSek Chochoł pobity xD

@TyGrySSek Wszystko zależy od stosowania. Ja okazjonalnie przy cieższym okresie w robocie zapalę, ale do poziomu chillery a nie ugotowania mózgu. I rzeczywiście wtedy człowiek jest odprezony i fajnie wchodzi ogladanie konkretnych popularnonaukowych tematow. Jestem w stanie ogarnąć dlaczego miałoby to działać tak jak w badaniu.

No ale jak ktoś pierdzielnie dawkę żeby nie odróżniać podłogi od sufitu to może to tak nie działać xD

@poprostumort Tych co sponiewierało głowę na bank nie jadą na tylko ziółku, tacy to na kreskach lub mefedronie też jadą, ale zaraz wyskoczy ktoś, że ma kolegę, który tylko na ziółku jedzie i odkleił się, pewnie ten ktoś z tym kolegą siedzi 24/7 i wie co dorzuca do pieca, takie mam wrażenie z takich opowieści. I nie wiem gdzie powstają takie opowieści jak to, że jak ktoś przesadzi z ziołem to może nie odróżniać sufitu od podłogi, przecież od czystego zioła nigdy takich rzeczy nie ma, ani żadnych halucynacji

@odyshon każdy znał jednego lub kilku takich. Ten zjarany umysł, to była tragedia. Z takim człowiekiem już się nie dało rozmawiać nawet jak nie był spalony. Jeden z moich kumpli, który potrafił przypalać nawet na długiej przerwie w szkole nadal ma umysł średnio rozgarniętego nastolatka. Pamiętam jak dostawał jakichś lęków i wmawiał nam, że słyszy kroki i ktoś go goni.

@WatluszPierwszy i pewnie śmiał się dosłownie ze wszystkiego po zapaleniu sałaty szatana?

@odyshon Też znałem takiego, co odpalał jednego blanta od drugiego. Zanim strzelił magika to był ciagle zesrany, że ktoś go śledzi.

@WatluszPierwszy ogólnie sie zgadzam, 99% ludzi, których poznałem ktorzy nałogowo pala zielsko ma mozg ameby POZA trzema znajomymi z mojego najbliższego otoczenia. Nie wiem jak oni to robią, ale codziennie wjeżdża przynajmniej jeden blant i sa w stanie normalnie funkcjonować, normalnie rozmawiać na rozne tematy, sa zywi a nie "zrelaksowani". Taki wyjątek od reguły potwierdzający regułę xdxd. Ewentualnie moze sa takimi geniuszami i mają taki poziom energii ze jakby przestali jarać to by wynaleźli lek na raka, jednocześnie biegnąc maraton xdxd. Najbardziej co mnie wkurwią to to co powiedział @NiebieskiSzpadelNihilizmu , ze próbuje sie z zielska robi nieuzależniajacą używkę, podczas gdy uzależnia tak samo jak pozostałe drugi i pety i alko.

@SignumTemporis tsaaa, jeszcze żeby to faktycznie było tak, że mówi to ktoś, kto serio zapali tego blanta raz na rok i nic się nie dzieje, ale zwykle to jest takie gadanie typa, który jara ten syf codziennie, a jak nie zapali na drugi dzień to się trzepie jak paralityk i staje się zwyczajnie agresywny.

@NiebieskiSzpadelNihilizmu 

staje się zwyczajnie agresywny

Ooo to ! To! To! Nagle kurwa rastamanska miłość do świata i wszystkiego wokoło znika xd

@AureliaNova a tu jest niedawne badanko https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/40227745/

@AureliaNova na samym obrazku jest że umieszczenie tekstu w ich bazie nie znaczy że się zgadzają ani że zgadza się narodowy instytut zdrowia xD

@MalyDiabel mam ci wyjaśnić jak działają badania naukowe, jak się je interpretuje i co to jest pubmed, czy sam odnajdziesz?

@Fausto jak się ma mocno niepoukładane w głowie to wyciąga na wierzch

@MalyDiabel albo stacza na samo dno

@Fausto Częsty mit, tak samo jak to, że marihuana powoduje schizofrenie.

Wydobywa na wierzch, ale nie powoduje.

@Jarem nie napisałem, że powoduje.

@mevi najczęściej w takich przypadkach te badania są szeroko krytykowane ze względu na stronniczość lub jakość badań. Strony pro i anty X są ostatnimi stronami na których się powinno szukać rzetelnych informacji o X

Badania: "Wzrost wydajności funkcji kognitywnych u dorosłych myszy po podaniu THC. Badania laboratoryjne"

Komentarze: "HEHE TA ĆPUNY MĄDRE XDDDDD Znam,ziomek pali i debil"

Cóż, żywy przykład ludzi, przez których Polska szoruje po dnie w rankingach czytania ze zrozumieniem i zdolności myślenia konstruktywnego.

@ZohanTSW Krytyka w takich przypadkach pewnie byłaby zasłużona, co też napisałem, ale na hejto nie ma żadnej konstruktywnej krytyki. Artykuł mówi że udało się zaobserwować jakiś pozytywny wpływ THC na mózg u myszy w określonych warunkach i dla mnie oznacza to jedno - wstęp do dalszych badań które będą te doniesienia potwierdzać lub nie.

A teraz zerknij co się dzieje w komentarzach - "ćpuny do wora, wór do jeziora", tworzenie chochołów i implikowanie, że artykuł jest o tym że jak jarasz blanty nałogowo to powinieneś mieć super pamięć i być ponadprzeciętnie inteligentny. Dosypmy do tego anegdoty bez żadnej wartości w dyskusji, powielanie fałszywych informacji, sprowadzanie problemu do skrajności i proszę, mamy typowy rynsztok którego się nie da czytać.

@Afterlife O to to. Dołóż jeszcze chyba wszystkie techniki manipulacyjne stosowane w dyskusjach i masz przepis na sekcję komentarzy pod jakimkolwiek doniesieniem odnośnie jak to ktoś ładnie określił: sałaty szatana.

@mevi Pod jakimkolwiek newsem. Tacy ludzie mają kręgosłupy, jak meduzy. Po przeprowadzce do Polski bije mnie w oczy, że spora część społeczeństwa jest w stanie stworzyć swój "fakt" i posługiwać się tak powyginaną lub połamaną "logiką", że aż wstyd, że taki człowiek skończył szkołę w której były lekcje czytania ze zrozumieniem. Mowa o poziomie 3 klasy szkoły podstawowej. Dosłownie.

@Afterlife Nie chcę generalizować bo zdarzają się fajne dyskusje które warto poczytać. Wydaje mi się że przypisanie tego zachowania jako typowo polskiego jest chyba trochę za daleko wybiegające, ale chłopski rozum strasznie rzuca się w oczy przy tego typu newsach. Nie wiem skąd ten głęboki uraz dla konopii.

@mevi @Afterlife Panowie nie zauważyli chyba że OP pozwolił sobie na znaczącą, manipulacyjną w formie, nadinterpretację treści artykułu którą zawarł w tytule. Mój komentarz wyśmiewa ten aspekt i uważam że dobrze robię, bo oprócz zjaranego myśliciela znałem także posłańca świętej ganji który dokładnie w ten sam zmanipulowany sposób chciał pokazywać zioło w samych superlatywach. Zioło w dużych ilościach szkodzi i nie przykryją tego żadne pozytywne właściwości medyczne.

@mevi Może dlatego, że ludzie najczęściej spotykają się z patologią, która pali. Pamiętam, jak ktoś pisał o swoich złych doświadczeniach w magazynie z sebixami, którzy jarali, i na końcu podsumował to tak, jakby to konopie były winne xD.

@lakas14 albo nie zetknęli się w ogóle. No ale ,,ktoś mówił", ,, w telewizji widzieli", ,,syn znajomej z pracy sąsiadki teścia szwagra zapalił"...

@odyshon 

Znałem takiego jednego non-stop zjaranego myśliciela, wybitny umysł xDD

Wysoce merytoryczne wyśmiewanie i błyskotliwe zwrócenie uwagi że "OP manipuluje i nadinterpretuje"

@MalyDiabel Jesteśmy na portalu ze śmiesznymi obrazkami a wy się napinacie bo ktoś śmie śmieć przedstawić jednozdaniowy, pogardliwy dowód anegdotyczny, przeczący hipotezie zawartej w tytule, ale akurat rozbieżny z waszym światopoglądem. Jakbyście się z nim zgadzali to dostałbym pioruna i uśmiech pod nosem.

@odyshon nikt nie broni ci pisać zabawnych anegdot, ale sam wskazałeś że nie zgadzasz się z artykułem i że wyśmiewasz ten aspekt. Ale wyśmiewać też trzeba umieć a twój "wyśmiewajacy komentarz" jest na poziomie napisania ,,siku kupa" na murze za garażami... Wtryniasz się w rozmowę na jakimś poziomie, jak ktoś zwróci uwagę że nie zachowałeś poziomu to "ej nie spinaj się bo tu śmieszne obrazki som". Przychodzi mi na myśl tekst z komiksu "jokes on them, i was only pretending" ;)

@MalyDiabel Dla jasności - nie zgadzam się ze zmanipulowanym tytułem, artykuł jest mi obojętny. Mam nadzieję że post który zacytowałeś wcześniej jest na takim samym poziomie jak owa manipulacja.

@MementoMori Marihuana to nie tylko narkotyk ale lekarstwo, jest sprzedawana w aptekach i przepisują ją lekarze. Tego nie podważysz niczym. Tak że informacje na jej temat, to nie zawsze propagowanie narkotyków. Pozdrawiam i Życzę Miłego Dnia.

@Giban W literaturze naukowej faktycznie istnieją badania sugerujące, że THC w niskich, kontrolowanych dawkach może wspierać niektóre procesy poznawcze, choć dotyczy to bardzo konkretnych sytuacji.

1. Uniwersytet w Bonn (Zimmer et al.)
   W długoterminowym eksperymencie na starych myszach wykazano, że bardzo niskie dawki THC poprawiały pamięć, uczenie się i plastyczność synaptyczną, praktycznie cofając część związanych z wiekiem deficytów („A chronic low dose of Δ9-tetrahydrocannabinol (THC) restores cognitive function in old mice”, Nature Medicine, 2017).

2. Badanie nad kreatywnością (Kowal et al., 2015)
   Randomizowane badanie kliniczne pokazało, że podczas gdy wysokie dawki THC pogarszają wyniki w zadaniach kreatywnego myślenia, niska dawka może poprawiać tzw. divergent thinking u osób o niskiej bazowej kreatywności (Psychopharmacology).

3. THC a uczenie się wygaszania lęku (Rabinak et al., 2013; Klumpers et al., 2012)
   W badaniach klinicznych z udziałem zdrowych dorosłych wykazano, że niewielkie dawki THC mogą ułatwiać wygaszanie reakcji strachu, co jest specyficzną formą uczenia się i pracy pamięci emocjonalnej. Te wyniki są obecnie analizowane w kontekście terapii PTSD.

Warto podkreślić: powyższe efekty pojawiały się wyłącznie przy niskich, precyzyjnie odmierzonych dawkach THC. Badania jasno pokazują, że typowe rekreacyjne używanie (wysokie dawki, regularne palenie) zwykle działa odwrotnie — pogarsza pamięć krótkotrwałą, uwagę i szybkość przetwarzania.