Jestem ultrafanem Kindle’a. Co prawda nie czytam tak dużo jakbym chciał, a ostatnio z braku czasu dużo słucham audiobooków - to jest to dla mnie to przedmiot bez którego nie ruszam się z domu.
Miałem w ręku większość modeli (poza jakimiś premium wojażami) bo to też fajny gadżet na prezent - więc regularnie kupuję dla bliskich. Ostatnio nawet ojcu sprezentowałem giga Scribe z rysikiem.
Jednak największym sentymentem darzę classica - z fizycznymi przyciskami, bez dotyku i podświetlanego ekranu. Chociaż tego ostatniego trochę brak to mimo to urządzenie jest super lekkie, tanie i bez żadnych coverów mieści się w kieszeniu kurtki. No i nie szkoda go tak bardzo jak gdzieś upadnie, albo zapiaszczy się na plaży. Czasami wchodzę z nim nawet do sauny xD
To jest już mój drugi classic - w pierwszym padł ekran, potem kupiłem paperwhite a jak go zgubiłem to za 40 zł z olx odkupiłem właśnie classika. Coraz mniej ich na rynku wtórnym, więc powoli rozglądam się, żeby kupić coś na zapas.
Wydaje mi się, że oryginalny Kindle będzie (a może już jest) kultowy jak iPod.
A wy na czym czytacie?

Ja mam Paperwhite 5. Teraz była dobra promka na refub za 400zl z Amazon.de a przyszedł nowy. Kindla 10 co kupiłem w tamtym roku za 200zl popchnalem za 330 więc dopłaciłem grosze do dużo lepszego modelu. Paperwhite 5 to naprawdę kozak sprzęt. Wodoodporny, duży wyświetlacz o dobrej rozdzielczości i z szybkim procesorem. W 10 chyba właśnie powolnośc przewijania stron najbardziej mi przeszkadzała. USB c, dark mode czy większą bateria to kolejne fajne plusy wobec 10