Blisko 6 lat temu zaczynałem pracę w obecnej firmie. Szedłem jak na skrzydłach, bo renoma firmy, możliwości rozwoju, świetne opinie, a przy tym małe środowisko i brak korpo struktury.

Środowisko które było mi ogromnie bliskie, stało się dla mnie bardzo ważne i definiowało mnie zawodowo, około rok temu zaczęło mnie niszczyć. Wystarczyła zmiana szefa zespołu i w rok stałem się wrakiem z wypaleniem zawodowym, znerwicowanym, rozdrażnionym i wiecznie wkurwionym, na co pomogły dopiero leki i terapia.

Ale to już koniec. Jutro składam wypo, od pierwszego kwietnia zaczynam nowe życie zawodowe.
Nie wiem czy będzie lepsze, póki co cieszy mnie ogromnie że będzie po prostu inne.

Nie pamiętam kiedy ostatni raz czulem taka ulgę, wydaje mi się że nawet jak z dwuletnim opóźnieniem kończyłem studia to nie miałem takiego uczucia wolności. Olbrzymi ciężar spada mi właśnie z ramion, i z ekscytacji pewnie dziś nie usnę. Jutrzejsze spotkanie z HR planuje od tygodnia, nawet kilka razy czytałem sobie opis exit procesu i exit interview, czując się jak dzieciak który ogląda filmy świąteczne wiedząc, że to już niedaleko. Najbardziej mnie cieszy że nie ma już we mnie do nikogo żalu i pretensji, którego jeszcze kwartał temu było tyle ze odczuwalem fizyczny ból. Teraz jest tylko wszechogarniający spokój.

Fantastyczne uczucie, polecam każdemu. Każdej osobie która dostaje w dupę w obecnym miejscu pracy życzę takiego stanu ducha i tego dnia.

Miłego tygodnia wszystkim.

#praca #pracbaza #przemysleniazdupy #czujedobrzeczlowiek
koniecswiata

Powodzenia w nowej firmie!

koszotorobur

@Maciek - pomyślności!

Belzebub

Powodzenia. Rozumiem, że pomimo wykonywania swojej pracy należycie gościowi wiecznie coś nie pasowało?

Maciek

@Belzebub między innymi. do tego dochodziło umniejszanie i podważanie moich umiejetnosci, odsuwanie mnie od klientów bez wyraźnego powodu, przypisywanie moich zasług całemu zespołowi, a fakapów zespołu mnie. jednocześnie brak oparcia w ludziach których miałem za zaufanych (pewnie nie chcieli się narażać, ale spowodowało to ze poczułem sie totalnie opuszczony i zaczalem wierzyc w to ze jestem nic niewartym partaczem).

Belzebub

@Maciek ale cham. Ja bym go walił na pizdę na osobności. Pozdrawiam cieplutko

jimmy_gonzale

Exit interview? Pierwsze słyszę.

koszotorobur

@jimmy_gonzale - standardowa praktyka w korpo - wysyłają Julkę z HRu by słuchała Twojego narzekania i powodów odejścia udając, że firma weźmie sobie do serca Twój feedback - a czasem nawet, że wyciągnie konsekwencje od managementu za złe ciebie traktowanie i doprowadzenie do odejścia (kiedy praktyka pokazuje, że włos z głowy im nie spadnie bo w końcu są od poganiania).

jimmy_gonzale

@koszotorobur pracowałem I pracuje w korpo i kurde nie wiem czy się cieszyć czy nie, że nikt nigdy nie zapytał o powody mojego odejścia ;) A nie zostałem zwolniony nigdy w sumie.

koszotorobur

@jimmy_gonzale- zwalnianych się raczej nie pyta - tylko tych odchodzący z własnej woli

jimmy_gonzale

@koszotorobur no to właśnie sam odchodziłem. Z 6 korpo obskoczyłem.

koszotorobur

@jimmy_gonzale - a ja tylko raz nie miałem exit interview - a też już kilka korpo obskoczyłem

notak

@jimmy_gonzale @koszotorobur Uff dlatego całe szczęście, że op napisał, że to małe środowisko i brak korpo struktury ale idzie na exit interview

koszotorobur

@notak - kto by tam czytał co OP napisał - my tu jesteśmy od komentowania

kodyak

@jimmy_gonzale Jak robisz na froncie to może ma znaczenie czy ci zwolnią czy nie. Reszta jest tylko kosztem i g obchodzi kto tam będzie. Oczywiście jak to w korpo są procedury itd ale to tylko takie bajeczki, pierdolenie

ttoommakkoo

Powodzenia @Maciek

I dla jeszcze przyjemniejszego odbioru zmiany polecam przy wypowiedzeniu powiedzieć, coś raczej w stylu, że wszystko było OK ale idziesz dalej po rozwój niż wdawać się w dyskusję o prawdziwych powodach. Wchodzenie w szczegóły tego może obecnemu pracodawcy coś dać ale Tobie to raczej nic poza podniesieniem ciśnienia.

Maciek

@ttoommakkoo tak planuję zrobić

mrozny

@ttoommakkoo A to źle, że obecnemu pracodawcy powiedzenie o prawdziwych powodach odejścia coś da? Przynajmniej może poprawi się sytuacja osób, które pozostały w tej firmie.

Vairusek

@mrozny  chciałbym aby tak to działało, jednak z doświadczenia wiem, że jedynie co ta sytuacja robi pozostałym osobą pozostającym w firmie, to dorzuca obowiązków (przynajmniej na jakiś czas). A więc nie warto się wdawać w dyskusje. Odpowiadasz rzeczowo i neutralnie tak jak poleca @ttoommakkoo. Mówienie prawdziwych powodów nic nie da osobie rezygnującej oprócz dodatkowych nerwów, a jeżeli to jest korpo i jest jakaś tam rotacja w zespole to HR zdają sobie sprawę z tego dlaczego, ale nie chcą bądź nie mogą nic z tym zrobić. Przyczyn jest wiele o których można by pisać i pisać.

Czemu

Cos sie kończy coś zaczyna. Arka Gdynia kurwa świnia

hellgihad

@Maciek Ano niestety, od managementu zależy naprawdę bardzo wiele w każdej firmie. Jak się ma fajnego szefa to i do kopania rowów się fajnie idzie. Powodzenia.

DexterFromLab

@Maciek powodzenia na przyszłość pamiętaj że liczysz się ty a nie praca. Praca to tylko dodatek do życia.

Karonon

@DexterFromLab z taką dewizą żyję i jest spoko - raz się żyję i szkoda przesiedzieć to życie w pracy

Scoville

@Maciek czekamy na więcej info po godzinie 16 ;>

Maciek

@Scoville po 12:30, bo wtedy skończe z haerówką

spawaczatomowy

@Maciek przyklej im to na drzwiach wejściowych w ostatni dzień, drukareczka firmowa wytrzyma a wspomnienie do końca życia zostanie


No i nikt nie ściągnie, bo nie będzie inclusive zdzieranie tęczki xd

7f797540-18ac-4d1c-a627-92e6a83eb06c
tyle_slow

@Maciek powodzenia. Nowa przygoda, nowe kolezanki

6C756B61737A

@Maciek 6lat i tylko miesiąc wypo?

Maciek

@6C756B61737A b2b

30ohm

Większość spotkanych przeze mnie polskich menadżerów nie nadaje się do tej pracy. Tacy ludzie zaczynają mocno nakręcać rotacje pracowników i często prowadzi to aż do upadku firmy. Znam kilka takich przypadków.

Maciek

@30ohm w socjologii jest coś takiego jak Zasada Petera - ludzie awansują tak długo aż zajmą stanowisko na które nie mają kompetencji i wtedy przestają awansować.

d_kris

@Maciek przy zmianie pracy najfajniejszy jest moment w którym sobie zdajesz sprawę że problemy twojego poprzedniego zespołu już nie są twoimi problemami.

Powodzenia

Eternit_z_azbestu

Gdzieś słyszałem takie powiedzenie, ludzie przychodzą do pracy, a odchodzą od szefa xD


Polska szkoła zarządzania widzę weszła, to dobry czas na ewakuacje bo będzie tylko gorzej.

lexico

@Maciek odejście z toksycznego środowiska to jedno z lepszych uczuć.

Powodzenia.

madderdin

Gratki 😁 jeszcze lepsze jest to uczucie, jak dobiega do końca okres wypowiedzenia. Ludzie wokół napinka a te problemy już Cię po prostu nie dotyczą 🖤

PanPaweuDrugi

@Maciek to samo miałem, zero uznania zasług tylko dopierdalanie się o gówno, które nie powinno mieć żadnego znaczenia. Jak rzuciłem papierem to tylko pikaczufejs.jpg. Teraz jestem w znacznie lepszym miejscu, za znacznie lepsze pieniądze. Polecam każdemu.

Yes_Man

@Maciek Trzymam kciuki za zmiany! Napisz jak było na rozmowie "exitującej"

maximilianan

@Maciek zajebiście, że inny lekarz pomógł miałem taką samą ulgę jak kilka miesięcy temu rzuciłem papierem w poprzedniej firmie (a szef mi się zmieniał 4 razy xd). Powodzenia Maćku, mój imenniku

wrukwiony

Prace powinno sie zmieniac co 3 lata dla wlasnego zdrowia.

GSX-R750

@Maciek Powodzenia! Kiedyś przeżyłem podobną historię i tak jak napisałeś: "polecam każdemu. Każdej osobie która dostaje w dupę w obecnym miejscu pracy"

Zaloguj się aby komentować