Ale mnie rozjechało. Z czwartku na piątek przespałam może 3 godziny (Garmin zarejestrował 2), większość nocy tętno na poziomie 100-110, hrv 21. Rekordowe parametry. Temperatura 39,5 przez większość czasu. Ibuprofen zbijał mi jedynie do 38,5. Po południu wleciał test wirusowy combo. No i widać że jest to grypa typu A. Wbiłam na chat z lekarzem, po 10 minutach miałam już receptę na leki. No i jak ręką odjął, już stabilniej zaczęłam się czuć. Przed zaśnięciem temperatura już zeszła do 38 stopni. Przespałam całkiem nieźle 7 godzin. Z rana temperatura już zaledwie 37 stopni. No i elegancko, teraz pokurować i zregenerować się przez najbliższe dni co by powikłań nie zaznać. Pierwszy raz w życiu grypa mnie tak rozłożyła. Dotychczas olewałam sprawę szczepień na grype, ale jak to mówi znane powiedzenie mądry Polak po szkodzie 😃 #choroba #grypa

