Zdjęcie w tle
swiat-wedlug-ludwika-8

swiat-wedlug-ludwika-8

Kompan
  • 13wpisy
  • 16komentarzy
Jak wygląda transport pomocy humanitarnej w strefę wojny
Od grudnia zeszłego roku zaangażowałem się w działania kieleckiej Fundacji Kaganek. Organizują Oni już od ponad roku transporty pomocy humanitarnej do Ukrainy, aż pod linię frontu.
Do tej pory mi samemu udało się wziąć udział w tylko dwóch takich transportach i tylko do Winnicy. Jednak mimo odległość od strefy bezpośredniego zagrożenia, strach przed wyjazdem zdecydowanie był. Co prawda ustępował on już w momencie wyjazdu, ale to chyba tylko kwestia zajmowania umysłu działaniem. Dlatego, tym bardziej jestem pełen podziwu dla Magdy, która organizuje te transporty i sama uczestniczyła w większości z nich. Słuchając jej historii, zacząłem się zastanawiać, czy sam wytrzymałbym taką presję psychiczną i czy strach przed realnym zagrożeniem nie wziąłby góry.
Jak wy do tego podchodzicie? Czy wzięlibyście udział w takim wyjeździe jako wolontariusze? Czy nie balibyście się tak realnego zagrożenia?
Jeżeli chcielibyście się dowiedzieć więcej, jak wyglądają takie transporty, to zapraszam na moją rozmowę z Magdą:
https://youtu.be/V2u9yt8jiQQ
Nemrod

@swiat-wedlug-ludwika-8 Jestem przeciwny wyjazdom na samą linię frontu, np. do Bachmutu, Awdijiwki. Tam nie powinno być żadnych cywili - mieli całe miesiące, żeby się ewakuować, a wożenie tam humanitarki powoduje, że ciągle tam siedzą. Tereny wyzwolone? Czemu nie. Jeśli to jest min. 20 km od linii frontu to jest już względnie bezpiecznie (tam jeździł m.in. Marcin Strzyżewski). Ale jazda na sam front? Nie. W razie problemów (w styczniu byli ranni Polacy w Bachmucie, w marcu w Czasiw Jar) wymaga to angażowania ukraińskiego wojska i ich środków, żeby takich ewakuować, a potem szpitale muszą ich ratować i leczyć, zamiast zajmować się swoimi. Bez sensu.

Zaloguj się aby komentować

Czy da się "sprzedać" dobry news
Ponad rok temu zacząłem się zastanawiać, czemu w przestrzeni publicznej tak mało jest dobrych wiadomości. Przecież, to nie jest tak, że na świecie dzieją się głównie złe rzeczy, a to czym się otaczamy ma w końcu ogromny wpływ na nasze samopoczucie i odbieranie rzeczywistości.
Zacząłem więc szukać źródła pozytywnych wiadomości z Polski i świata. Szukałem portali, czasopism, kanałów na YouTube. Ku mojemu rozczarowaniu można je zliczyć na palcach jednej ręki. Wtedy postanowiłem zapełnić tę lukę i stworzyć kanał na YouTube "Lepsza Strona Świata".
Minął już rok od publikacji pierwszego odcinka i przez ten czas, dwa razy w tygodniu, wraz z Przemkiem Kubera, przekazujemy naszym widzom tylko to, co naszym subiektywnym zdaniem pozytywne.
Po roku działań zaczęły mnie jednak nachodzić wątpliwości, ponieważ widzów nie przybywa i oprócz stałego grona odbiorców ciężko zwiększyć zasięg. Nie chcemy się broń boże poddawać, bo warto to robić chociażby dla garstki osób, ale czy to znaczy, że my robimy coś nie tak, czy jednak dobre wiadomości nie są tak "klikalne" Jak myślicie
Tutaj link do najnowszego odcinka: https://youtu.be/WbnkbvUn-Tw
#LepszaStronaŚwiata #dobrewiadomosci #wiadomoscipolska #wiadomosciswiat #polska #swiat #youtube #podcast
tosiu

@swiat-wedlug-ludwika-8 generalnie, niezależnie co byscie robili, zasada marketingu jest ta sama.


  1. Najpierw kampania displayowa - cały czas promowanie nazwy czy logo a nie konkretnych treści

  2. Potem promowanie zajawek treści z odesłaniem do całości

  3. Na koniec promowanie konkretnych treści dla zbudowanego już audytorium

ElektrolizatorDwuczlonowy

@swiat-wedlug-ludwika-8

okej, a podpowiesz czemu, czy tak "o"?


W pół godziny filmu o ilu newsach? 5? Za dużo gadania o niczym.

swiat-wedlug-ludwika-8

@ElektrolizatorDwuczlonowy ok, dzięki za opinię

Zaloguj się aby komentować

 Siema! Jestem Ludwik i od 3 lat prowadzę podcast "Ucz Się Świata". Ostatnio odwiedził mnie udzielający się aktywnie na hejto @MG78 , z którym porozmawialiśmy o gotowaniu, podróżach i jego ostatnim filmie promującym województwo świętokrzyskie. Wszystko, to w akompaniamencie  UFO, bomby atomowej i śliwek.. 
Przede wszystkim jednak rozmawiamy, co zrobić, aby turystyka w świętokrzyskim dalej się rozwijała.
Wszystkich zainteresowanych zapraszam do odsłuchania podcastu oraz obserwowania tagu #UczSięŚwiata
https://youtu.be/LaP0ZV164R0
#podcast #tworczoscwlasna #topgar #roadtripbus #Światwedług #podróże
trsh

@swiat-wedlug-ludwika-8 rozmawialiście o życiu? #pdk

swiat-wedlug-ludwika-8

@Mr.W wrzucam jest na spotify, google podcast, apple podcast i innych

Mr.W

@swiat-wedlug-ludwika-8 a fakt, bo wpisywałem Świat Wedlug Ludwika a nie Ucz Się

Zaloguj się aby komentować

Sposoby na tanie podróżowanie
Nie licząc sytuacji, w której ktoś może sobie pozwolić na niezwracanie uwagi na pieniądze, raczej każdy stara się w podróży wydać mniej niż więcej Punktów na, których można zaoszczędzić jest mnóstwo (od transportu, przez noclegi i jedzenie, po tańszy sprzęt).
W jaki sposób Wy staracie sprawić, by podróżowanie było tańsze
(Na podobny temat rozmawiałem z Maćkiem z "Wakacje z grosze", więc jeżeli ktoś chciałby obejrzeć, to serdecznie polecam : https://youtu.be/Az10kKRAysM )
#taniepodróżowanie #podrozujzhejto #podroze #podcast #UczSięŚwiata
06d2c834-d88a-413c-ad6c-21bc01d61363
3f767e82-1123-4126-9387-2fc4fe93733d
swiat-wedlug-ludwika-8

@frk na stopa super, przynajmniej w tych krajach, w których jest to legalne, żeby się nie okazało bardziej kosztowne niż inne formy transportu

frk

@swiat-wedlug-ludwika-8 praktyka czyni mistrza

Randy_Robinson

@swiat-wedlug-ludwika-8 udostępniłem kanapę, kiedy wynajmowałem sam mieszkanie. Mój różowy korzystał w droga stronę i chwalił

Zaloguj się aby komentować

Czy praca przewodnika jest ciężka?
Od dawna zastanawiam się nad przekuciem swojej podróżniczej pasji w coś dochodowego i jednym (dość oczywistym) z pomysłów jest zarażanie tą pasją innych przez pokazywanie im świata. Myślałem, aby obrać za swój cel na początku Islandię, a potem kilka krajów afrykańskich (jako miejsca, które znam dość dobrze). Jednak ostatnia rozmowa z moim podcastowym gościem zasiała we mnie nutkę niepewności...
Wstydliwy nie jestem, towarzystwo ludzi również, a i z opowiadaniem problemu nie mam. Zacząłem się jednak zastanawiać, czy taka praca nie zabiera trochę radości z podróży i odkrywania świata. Jednym słowem, czy trafienie na złą ekipę lub po prostu zbyt częste oprowadzanie po danym miejscu, jest w stanie obrzydzić to miejsce No i to jednak praca z ludźmi, więc dość obciążająca psychicznie.
Co o tym myślicie Może jest wśród Was ktoś z doświadczeniem w takiej pracy
P.S. Jeżeli chcielibyście wysłuchać tej rozmowy o pracy przewodnika po Islandii, ale i o tym jak zostać prorokiem wśród piratów, to zapraszam tutaj: https://youtu.be/iedEiWZxSVQ
#podrozujzhejto #podroze #UczSięŚwiata #islandia #norwegia #piraci #pracazagranica
9ff89018-81b2-4994-9d2d-7b7ac86b9b39
swiat-wedlug-ludwika-8

@Sniffer kurde, to bardzo miłe, dzięki

Zaloguj się aby komentować