Kilka dni później ogarnąłem po newsach, że to był właśnie Oskarek.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@hao prosty. I to nie jest obraza, czy że się przypierdalam. Poprostu zazdroszcze
@hao Mi się nie podobał i film powinien się nazywać emo RoboCop.
@hao rewelacja, w koncu mroczna i bardziej ziemska/realna odslona. Bez latania, laserów i magicznych wloczni.
Zaloguj się aby komentować
@dedik Kurde jakie oni mają śmieszne słowa w indonezyjskim, to kiszę nieraz mocno! Moje ulubione to "A pana mania" = nie wiem.
@hao Też mam różową z Indonezji, nigdy nie czułem się lepiej w związku.
@dolitd O proszę
Mam takie samo zdanie. Zawsze szukałem, chciałem, a nigdy nie miałem, takiej przylepy i papużki nierozłączki. I takiej wyzwolonej, jeśli chodzi o różne stereotypy kulturowe. A najśmieszniejsze, że w jej poprzednim związku była z muzułmaninem i była muzułmanką
Zaloguj się aby komentować
@hao brzmi jak phishing
Zaloguj się aby komentować
@Odwrocuawiacz a proszę
@hao kurde w życiu bym nie powiedział że to Junak. Piękny!
@Odwrocuawiacz a dziękuję!!!
Zaloguj się aby komentować
@hao to się nazywa networking i teoretycznie Li do tego służy. Idea jest słuszna, ale wykorzystywana przez marketing i handlowców typu "jesteś zwycięzcą".
Zaloguj się aby komentować
@hao jak wyślesz etykietę to bez problemu:) odezwę się jak będę już mogła wysłać książkę
pzdr ;)
@Shivaa aaa miało być "płaciła" nie popatrzyłem na ksywę
@hao hej, możesz już podesłać etykietę 🙂
Zaloguj się aby komentować
@Koval @Osmans32 @Dzika_kaczka_bez_dzioba Kurde nawet ludzie jacyś tacy mądrzejsi i rozważniejsi tutaj
@hao Po co się złościć, to tylko internet :)
@Osmans32 Bo w życiu jestem bardzo spokojnym i niekłótliwym człowiekiem, więc gdzieś się muszę wyzłościć
Zaloguj się aby komentować
@NocnyLotnik to opcja. Ale to dziewczyna nie z Polski, więc trochę inne standardy
@NocnyLotnik Kolego, ale mi sprzedałeś text - "Cimci rimci" !
Napiszę Ci krótką historyjkę: Otóż moja dziewczyna jest z Indonezji. Gadamy po angielsku. Zażartowałem sobie raz do niej, używając "cimci rimci" (że taki kolega na forum tak napisał), ona się pytała co to w ogóle znaczy? Ja mówię, że nic, nie wiem, taki żart. Tak jej się spodobało, że weszło to do naszego słownika codziennego.
Ale najlepsze!
Była nasiadówka z moją mamą, winko, wiadomo: dwie baby. Moja mama coś tam duka po angielsku, moja coś tam duka po angielski i indonezyjsku - a że indonezyjski jest taki trochę śmieszny i jest dużo takich śmiesznych fraz (np. "Apanie manie" = niech pomyślę), to już to moją mamę nie dziwi i się nie dopytuje tak bardzo o każdy zwrot. I ta moja baba rozmawia z moją mamą:
So how was your day?
(z tym swoim śmiesznym azjatyckim akcentem) Yeees we dinner in restaurant, we walk... apanie manie... now we wanted have some wine with mama, apa later we watch movie and cimci rimci - i w śmiech, moja mama w śmiech (bo ona ma strasznie zaraźliwy śmiech) i patrzy się na mnie z takim zadziornym wzrokiem, że się jej właśnie żart udał. Moja mama chyba pomyśla, że cimci rimci to coś w stylu "i takie tam".
No i już tak zostało
@hao Przyszła teściowa zadowolona to już coś.( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Zaloguj się aby komentować
@OrzeszQ kolokwialnie napiszę, że handlarz oraz programista
@hao Czy masz odblokowane wiadomości priv na hejto?
@OrzeszQ Nic nie zmieniałem, więc chyba tak?
Zaloguj się aby komentować