(...) można przecież mówić prawdę jedynie temu, kto chce słuchać. (...) Bo i cóż przyjdzie z tego, że ktoś karci głuchych?
Seneka, Listy moralne do Lucyliusza
#stoicyzm

(...) można przecież mówić prawdę jedynie temu, kto chce słuchać. (...) Bo i cóż przyjdzie z tego, że ktoś karci głuchych?
Seneka, Listy moralne do Lucyliusza
#stoicyzm

Jak prawidłowo słuchać?
@Dudleus słuchaj xd akurat Ty nie masz problemu ze słuchaniem. Tobie brakuje cierpliwości przy wdrażaniu dobrych rad, bo jak coś nie zadziała natychmiast to od razu się zniechęcasz i mówisz, że to nie dla Ciebie. Oczekujesz natychmiastowej gratyfikacji a to tak nie działa. Tu trzeba cierpliwie dążyć do celu jak na siłowni
@splash545 jak długo trzeba wdrażać? Jakie trzeba mieć cele na siłowni? Ja ćwiczę bo jest to modne i w sumie tyle, dokładam co miesiąc, ale wyglądam okropnie i nie jestem w stanie jeść 200g białka dziennie.
Zaloguj się aby komentować
Choćby wasze życie, na boga, trwało więcej niż tysiąc lat, i tak skurczy się ono do skrajnej cieśni: wasze występki pochłoną każdy, nawet najdłuższy okres. Ten czas natomiast, który natura przebywa biegiem, a który rozum może wprawdzie przedłużyć, prędko musi wam się wymknąć, nie staracie się bowiem pochwycić, zatrzymać ani opóźnić tej najszybszej ze wszystkiego rzeczy, lecz pozwalacie, aby odeszła jak coś zbędnego i możliwego do powetowania.
Seneka, O krótkości życia
#stoicyzm

Na początku myślałem, że będzie coś w stylu " chwytaj dzień" jednak mi jako fanowi natury dało chwilę na zatrzymanie i zastanowienie. Osobiście polecę przeczytać felieton ciorana " Nihilizm i natura"
Gdzie znajdę?
@fox00 ja akurat mam zbiór felietonów pd. " Samotność i przeznaczenie"
Zaloguj się aby komentować
Jeżeli ja nazwę coś łatwym, ty będziesz obstawał, że jest niezwykle trudne. Boć dobrze wiem, że jedni śmieją się nawet pośród uderzeń bicza, a drudzy jęczą po otrzymaniu lekkiego policzka. Zastanowimy się później, czy rzeczy te oddziaływają tak ze względu na własną swą siłę, czy też wskutek naszej słabości.
Seneka, Listy moralne do Lucyliusza
#stoicyzm

ma ktoś dostęp do wypożyczalni Przemyślenia -Marka Aureliusza?
#kurdegdziemojakawa
@znany_i_lubiany Ja osobiście czytałem na Legimi ale tą książkę można kupić za 10zł także chyba nie jest to duży kłopot, żeby ją zdobyć
@splash545 audiobook bym kupił, w drodze do pracy w sam raz.
[̲̅$̲̅(̲̅ ͡° ͜ʖ ͡°̲̅)̲̅$̲̅]
Akurat łatwość robienia rzeczy jest chyba dość uniwersalna, można dać przedziały czasowe ile zajmuje średnio zajmuje. Jeżeli nie jest się chorym to wszystko jest do nauczenia, a odczuwanie bólu jest kwestią indywidualną choć też do nauczenia bo jak ktoś dźwiga duże ciężary czy bije się w oktagonie będzie miał wyższy próg bólu niż osoba z ulicy.
@Dudleus Obiektywnie tak ale subiektywnie to już każdy inaczej będzie odbierał. No i widzisz dla jednego nie jest problemem przebiec 10km po pracy a drugiemu w dzień wolny będzie trudno się zebrać, żeby pójść z psem na spacer wokół bloku. Wszystko jest kwestią podejścia.
No i jak piszesz wszystko jest do nauczenia czy to znosić ból fizyczny, czy psychiczny to wszystko można się nauczyć i wyćwiczyć.
@splash545 dlatego też trzeba malymi krokami zaczynać i wyrobić determinację do regularnego robienia rzeczy. Ludzie też zapominają swoje początki tylko patrzą przez pryzmat doświadczenia. Co do bólu sam w zeszłym tygodniu zdarłem piszczel przy martwych ciągach a zauważyłem dopiero jak się myłem a ciągi mam w połowie planu. Tylko w kwestii nauki mam gorzej bo jestem dużo głupszy niż przeciętny człowiek.
Zaloguj się aby komentować
Szanowni Państwo,
majówka powoli dobiega końca. Z jakimi refleksjami powinniśmy z niej wrócić?
Turystyka rzekłbym elementarna
Majówka to dla wielu z nas czas wyjazdów, ale często wyjazdów niedalekich. Grille i działeczki, Polska bliska i powiatowa, ta, której często nie umiemy docenić na co dzień.
Ci z Państwa, którzy śledzą moje social media (polecam! Facebook i LinkedIn), wiedzą, że od jakiegoś czasu (mówiąc wprost: od pandemii) staram się być pasjonatem outdooru. W szczególności zaś, długich wycieczek pieszych odbywanych blisko, w Polsce, z reguły nie dalej niż godzinę drogi od domu. Majówkę tegoroczną zaplanowaliśmy trochę inaczej, ale idealnym wzorem-konspektem tych wypraw jest majówka równo sprzed roku. Zrobiliśmy wtedy okrągłe 40 kilometrów po lasach między Płockiem a Włocławkiem.
O wspaniałości takich wypraw regularnie piszę i opowiadam (linki niżej!), a dzisiaj chciałbym skupić się na jednym tylko aspekcie. Tym mianowicie, że to właśnie Płock i Włocławek, a nie żadne Himalaje, czy inne Malediwy. Turystyka rzekłbym elementarna, realizowana w sąsiednim województwie. Głęboka prostota, ograniczenie warunków wstępnych do absolutnego minimum.
I nie muszę chyba dodawać, że taka wyprawa jest radykalnie tańsza i prostsza w organizacji (pozdrowienia dla innych rodziców kilkulatków!) niż cokolwiek dalszego. A jest równie korzystna dla duszy! Dwa dni w majowych lasach doskonale strzepują z duszy smutek życia miejskiego. Kontakt z naturą, zielenią, zdrowe zmęczenie pod niebieskim niebem — to jest antidotum na połowę naszych cywilizacyjnych chandr.
Zacząć patrzeć
Cywilizacja wpędziła siebie i nas w półślepy zaułek. Media społecznościowe i klasyczne, przemysł turystyczny i w ogóle kultura w której żyjemy, wmawiają nam, że jedyne wyjazdy, które prawdziwie się liczą, jedyne, o których warto mówić, i jedyne, które są „na serio”, to te na dalekie kontynenty i nad południowe morza. I to jest oczywiście nieprawda, błąd, pomyłka. Bolesna tak dla portfela, jak i głowy. Nie mówiąc już o śladzie węglowym z dalekobieżnych odrzutowców.
Trzeba się otworzyć na minipodróże i nanowyprawy, na wyjazdy w miejsca bliskie, a nieoczywiste. Paradoksalnie pomogła tu pandemia, która niejedno nam kazała przemyśleć. Wiele się o tym mówiło pierwszym latem covidowym, w 2020 roku. Przyzwyczaiwszy się już do otwartych granic i tanich lotów musieliśmy na nowo się uczyć podróży bliskich, krajowych i swojskich.
Tej postawy warto się trzymać, nie tylko w covidzie. Tak jest taniej, prościej, ekologiczniej i poniekąd uczciwiej. Bowiem to, co bliskie, małe i pozornie niepozorne, jest nie mniej wspaniałe i ciekawe niż to, co dalekie i odległe. Świat jest pełen świateł i tajemnic, które mamy tuż pod nosem — trzeba tylko umieć je dostrzec. To dostrzeganie nie jest zaś żadną wielką sztuką: trzeba po prostu zacząć patrzeć.
Panteizmu naszego powszedniego
Tradycyjny stoicyzm jest filozofią panteistyczną. Mądre słowo, spieszę wyjaśnić. W przeciwieństwie do tradycyjnych religii, które lubią umieszczać Boga czy bogów gdzieś „poza światem”, w przeciwieństwie do ateizmu, który Boga w ogóle ze świata usuwa, panteizm to stanowisko, że boskość jest niejako „rozpuszczona” w świecie, że jest wszędzie obecna, tożsama ze światem. Wszędzie są te boskie iskry, wszędzie jest żywa materia, trzeba tylko ją umieć docenić.
O religijnych konotacjach stoicyzmu piszę Państwu rzadko, ale tę tradycję warto podkreślić, jest bowiem bardzo optymistyczna. Wynika z niej bowiem, że każde miejsce i każda sytuacja, każda rola w życiu i każdy zawód, każda wreszcie okolica, bliższa lub dalsza, mogą być dla nas równie dobre. Nie trzeba rzucać wszystkiego i szukać sensu życia w Tybecie, bo ten sens jest wszędzie dostępny tak samo. Również pod Włocławkiem.
Małe i duże, czyli nic zamiast
Ale uwaga! Żeby realnie i długofalowo czerpać radość z małych rzeczy, trzeba zarazem pamiętać, że one nie mogą być „zamiast”. Trzeba zrobić ten krok myślowy: umieć cieszyć się tym, co małe, nie dlatego, że jest zamiast tego, co duże, ale cieszyć się tym tak po prostu. Trzymając się naszego przykładu: te lasy gostynińsko-włocławskie mają być fajne nie dlatego, że są chwilowym zastępstwem wyprawy do puszczy amazońskiej, którą kiedyś zrobimy. One mają być fajne po prostu.
Na rzeczy wielkie zorientować się łatwo. Teraz chodzi o to, żeby nauczyć się orientować, zwracać się ku każdej rzeczy. Małej też. To jest właśnie ten ruch panteizmu: boskość jest wszędzie, trzeba ją tylko zobaczyć i wydobyć.
ze stoickim pozdrowieniem!
Piotr Stankiewicz, Newsletter
#stoicyzm
Trochę się przypieprzę, jak jakiś frustrat, bo generalnie zgadzam się z kierunkiem myślenia Stankiewicza i stoicyzmem w ogóle, ale jest coś takiego w stylu wykładania zasad stoickich przez Stankiewicza, co odpycha... Jakieś takie poczucie zmęczenia (a może udręki) wykonywaniem zasad, które wylewa się z tych porad. Często jak widzę jego fragment, to mam wrażenie, jakby to był wycinek z jakiegoś kazania od księdza z ambony. Nie do końca wiem, z czego to wynika, ale może z tego schematu - jak zrobisz X, to czego cię nagroda (~zbawienie od trosk, znalezienie sensu itp.). Jedyną przeszkodą w szczęściu jesteś ty sam, bo przecież lasy gostyńskie są na wyciągnięcie ręki. Inne praktyki stoickie tak sam oczywiste i proste - tylko MUSISZ (w tym słowie chyba leży pies pogrzebany) sam chcieć.
@ten_kapuczino Nie wiem, ja tam nie mam takich odczuć i lubię go słuchać i czytać ¯\_(ツ)_/¯
@ten_kapuczino wszystkie podkasty stoickie sa wybitnie usypiajace, tego sie po prostu nie da sluchac. A juz najgorszy jest "Ze stoickim spokojem" Tomasza Mazura. Stankiewicz ma wybitny talent pisarski, portafi krotko i precyzyjnie przelewac na papier swoje mysli. W zasadzie po "Sztuce zycia wg stoikow" to nie spodziewam sie czy wyjdzie cos lepszego. Wystarczy kupic, przeczytac i stosowac i 80% stoicyzmu ma sie obczajone.
@splash545 laczenie panteizmu ze stoicyzmem jest wg mnie zupelnie niepotrzebne. Stoicyzm to sztuka zycia a nie szukania boskosci w jakiejkolwiek postaci. Co wiecej, powstal on w opozycji do szukania szczescia i sensu w teizmie.
@tmg też uważam to za niepotrzebne i żadnej boskości w stoicyzmie nie szukam. Jednak trzeba pamiętać o tym, że praktycznie wszyscy starożytni stoicy byli osobami wierzącymi w Los, Przeznaczenie, Zeusa, Naturę, Rozum i ten ich stoicyzm łączył się z wiarą. Co prawda podkreślali mniej lub bardziej, że nie trzeba wierzyć, żeby być stoikiem i że ta wiara wcale konieczna nie jest lecz też jej nie ukrywali
@tmg
Gdziekolwiek się zwrócisz, tam ujrzysz Jego naprzeciw siebie. Jest wszędzie obecny i Sam napełnia swe dzieło. Więc na nic się nie zda, najniewdzięczniejszy z ludzi, jeśli powiesz, że niczego nie zawdzięczasz Bogu, lecz naturze, gdyż ani natura nie istnieje bez Boga, ani Bóg bez natury, lecz jedno i drugie jest tym samym, a różni się tylko sposobem działania. Jeśli powiesz, że to, co otrzymałeś od Seneki, jesteś winien Anneuszowi lub też Lucjuszowi, to nie zmienisz wierzyciela, ale jego nazwisko, ponieważ będzie on jednym i tym samym, czy wymienisz jego imię, nazwisko, czy też przydomek. Nazywaj go więc sobie Naturą, Przeznaczeniem, Losem: wszystko to są imiona tego samego Boga, który w różny sposób posługuje się swoją mocą. Podobnie sprawiedliwość, uczciwość, roztropność, męstwo, rzetelność są zaletami jednej i tej samej duszy. Jeżeli podoba ci się któraś z nich, to i podoba się dusza.
Seneka, O dobrodziejstwach
A jakaś połowa Diatryb Epikteta to odwoływanie się do Zeusa, który jest właśnie tą Naturą, Losem itd.
Osobiście do mnie to niekoniecznie przemawia i dlatego raczej też tego typu cytatów nie wrzucam. Ja jestem niewierzący, albo tam agnostyk co najwyżej.
@splash545 czyli gość pojechał do lasu pod Włocławkiem i stara się uzasadnić, jaka to wspaniała wycieczka, bo za granicę be?
Ale po co w ogóle jechał na majówkę do lasu? Mógł siedzieć w domu włożywszy nos w kwiatka albo chodzić codziennie do lasu opodal.
@Statyczny_Stefek ¯\_(ツ)_/¯
A tak serio to mnie jeden odcinek jego podcastu jak opowiadał o wyprawach jednodniowych zainspirował, żeby zrobić coś na podobę. I faktycznie zacząłem starać się doceniać tą bliższą mnie okolice i możliwości krótkich wycieczek, które mam w zasięgu ręki częściej niż zagraniczny wyjazd. I wiesz co u mnie to zadziałało fajnie jest, polubiłem tą bliższą okolicę i możliwość połażenia po lesie przez cały dzień i mogę sobie takie coś zorganizować przynajmniej raz w miesiącu. Na wycieczkę zagraniczną mogę sobie pozwolić raz w roku. A wcześniej jakoś nie wydawało mi się to specjalnie atrakcyjne ale jak zmieniłem trochę swoją perspektywę to mam teraz nowe źródło rozrywki i relaksu. A i pewnie może to być i las opodal, nie trzeba pod Włocławek jeździć.
Zaloguj się aby komentować
Cóż bowiem wstrętniejszego, niż jeśli kto oblicza, za ile opłaci się być uczciwym człowiekiem (...)
Seneka, O dobrodziejstwach
#stoicyzm

@splash545 Każdy oblicza, tylko w tym obliczeniu nie musi chodzić o zysk materialny czy nawet jakikolwiek inny namacalny.
Nawet jeśli o naszym dobrym uczynku nikt nie będzie wiedział, to sam fakt, że poczujemy się ze sobą lepiej wskutek dobrego uczynku, też jest dla nas zyskiem.
@LondoMollari a to to już jest wyższa filozofia.
fakt, że poczujemy się ze sobą lepiej wskutek dobrego uczynku, też jest dla nas zyskiem.
A w tym całym tekście Seneki "O dobrodziejstwach" ogólny sens jest taki, żeby wyświadczać te dobrodziejstwa właśnie po to, żeby dzięki temu dobru moralnemu czuć się dobrze.
Zaloguj się aby komentować
Nas to popycha ślepa pożądliwość ku temu, co szkodzi, a na pewno nigdy nie nasyci; nas, którym jeśliby mogło coś wystarczyć, to byłoby wystarczyło;
którzy nie zastanawiamy się zgoła, jak błogo jest niczego nie pożądać, jak wspaniale jest czuć się nasyconym i nie zależeć od zmiennego losu. Niekiedy więc przypomnij sobie, Lucyliuszu, jak wiele osiągnąłeś.
A kiedy zobaczysz, ilu cię wyprzedziło, uświadom sobie, ilu kroczy za tobą. Jeśli chcesz wzbudzić w sobie wdzięczność dla bogów i dla swojej duszy, pomyśl, jak wielu już prześcignąłeś. Zresztą, co ci zależy na drugich? Prześcignąłeś siebie samego.
Seneka, Listy moralne do Lucyliusza
#stoicyzm

Tyle już cycatów z tych listów moralnych widziałem, że aż z ciekawości looknąłem kimże był ów Gejusz Lucyliusz ... byście nie musieli sami sprawdzać to informuję że rzymskim poetą był. Nie dziękujcie
@tmg nie dziękuję zatem
Zaloguj się aby komentować
Któż bardziej godny podziwu niż ten, kto rozkazuje samemu sobie, kto siebie samego ma w swojej władzy?
Seneka, O dobrodziejstwach
#stoicyzm

Zaloguj się aby komentować
«Poznanie błędu jest początkiem wyzwolenia się z niego». Wybornie, moim zdaniem, powiedział to Epikur. Kto bowiem nie wie, że popełnia błędy, nie może chcieć poprawy.
Seneka, Listy moralne do Lucyliusza
#stoicyzm

@splash545 niestety niektórzy myślą, że są nieomylni i do błędu nigdy się nie przyznają...
@splash545 raczej "może być". Można wiedzieć, że robi się źle i nadal to robić
@moll czasem lepiej nie wiedzieć
@CzosnkowySmok kiedy na przykład?
To stoickie podejście wydaje się być rozsądne. Gdzie jest haczyk. Trzeba być bogaty?
@JakTamCoTam
Nie trzeba. Podstawą stoicyzmu jest podział na rzeczy zależne i niezależne. Skupienie się na rzeczach zależnych od Ciebie a są to Twoje myśli, przekonania, wewnętrzna narracja, ogólnie rozwój wewnętrzny. Szukanie szczęścia, harmonii w sobie bez względu na to co się dzieje, w każdych okolicznościach. Uznanie rzeczy niezależnych jako obojętne a jest to między innymi bogactwo.
Stoicy nie nakazują ascetycznego życia, żeby się tego bogactwa wyrzekać. Uznają, że jest to rzecz dogodna, godna wyboru i jeśli się uda ją mieć to jak najbardziej można korzystać lecz na pewno nie należy się skupiać na dążeniu do bogactwa i uznawać je za coś koniecznego do szczęścia. W pierwszej kolejności idzie zawsze rozwój wewnętrzny. Stoicy uczą, żeby akceptować swój los i czy będziesz bogaty, czy biedny to zawsze możesz to szczęście odnaleźć w sobie bo wszystko jest kwestią podejścia.
Bo gdy masz gorszy okres w życiu i np masz kiepską sytuację finansową stoickie podejście będzie polegało na tym, żebyś tego nie osądzał jako coś złego tylko potraktował tę sytuację jako szansę do treningu swojej woli, możesz się uczyć cieszyć z małych rzeczy, takich których nikt Ci nie odbierze jak spacer, dobra książka.
Bo też nigdy nie wiesz czy dana sytuacja, którą teraz oceniasz jako złą czy nie zadziała na Twoją korzyść w przyszłości.
Ktoś może stwierdzić, że jeśli zajmie się takimi rzeczami jak ja, podobnie jak ja nie będzie miał majątku, srebrnej zastawy ani pięknych zwierząt. W odpowiedzi na te słowa wystarczy przypuszczalnie powiedzieć, że nie potrzebuje tych rzeczy.
Jeśli jednak posiadasz wiele rzeczy, wciąż potrzebujesz czegoś jeszcze: niezależnie od tego, czy jest to zgodne z twoim wyborem, jesteś biedniejszy ode mnie. "Czego zatem potrzebuję?". Tego, czego nie masz - stanowczości, umysłu pozostającego w zgodzie z naturą oraz wolności od niepokoju.
Epiktet, Diatryby
Tu masz cytat od Epikteta, który w swoim czasie pewnie i był majętny bo przychodzili do niego na naukę bogaci Rzymianie. Ale miał też okresy w życiu kiedy był niewolnikiem, kiedy był wygnany i kiedy nie miał nic i w każdej z tych sytuacji był stoikiem i potrafił się odnaleźć i nie potrzebował bogactwa, żeby być stoikiem.
A gdzie jest haczyk? Trzeba dać coś od siebie i naprawdę skupić się na tym rozwoju wewnętrznym. Poświęcić na to trochę czasu, być systematycznym i codziennie wdrażać w życie stoickie podejście i techniki. Nie zrażać się początkowymi niepowodzeniami. Czytać stoickie teksty, pisać swój dziennik i zastanawiać się nad sobą i tym co przydarza Ci się w życiu. Żyć rozumnie, mieć jakiś cel i iść tam gdzie się chce a nie gdzie życie poniesie. Jakby nie patrzeć to wszystko wymaga wysiłku i nie każdemu się chce. Nie wystarczy przeczytać sobie cytat od czasu do czasu
Zaloguj się aby komentować
Chciwość wyklucza jakąkolwiek wdzięczność. Nieumiarkowanych bowiem roszczeń nie zaspokoją nigdy żadne dary, i tym więcej pożądamy, im otrzymaliśmy więcej; chciwość, zgromadziwszy już wielkie stosy bogactw, staje się coraz bardziej nienasycona, podobnie jak nieskończenie rośnie gwałtowność płomienia, im większe jest źródło ognia. Tak samo ambicja nie pozwala człowiekowi zadowolić się taką miarą zaszczytów, jaka niegdyś była dla niego jedynie przedmiotem zuchwałych pragnień.
Seneka, O dobrodziejstwach
#stoicyzm

@splash545 trzeba umieć powiedzieć „stop” w odpowiednim momencie.
Zaloguj się aby komentować
Otóż takich rzeczy, które nas tylko przestraszają, jest więcej, Lucyliuszu, niźli takich, które istotnie uciskają;
i częściej trapimy się urojeniem aniżeli czymś rzeczywistym.
Seneka, Listy moralne do Lucyliusza
#stoicyzm

@splash545 jak kurna się tutaj pytam dlaczego jak ktoś telefonem hałasuje to nikt nie zwraca uwagi, a najczęstszy powód, że ktoś za to może nożem dźgnąć xD
Normalnie życie na krawędzi, nie policzę ile razy to robiłem, medal hardkora mi się należy xDD
@DiscoKhan xd ja nie wiem czy tam medal od razu ale dyplom to powinien Ci ktoś wydrukować
@splash545 ja to bym wolał żeby innym czasem się po prostu chciało dupę pofatygować w takich błachych w sumie sprawach, ech.... xd
Zaloguj się aby komentować
Któż umiera bez protestu i jęków? A przecież jest to znak niewdzięczności: nie zadowalać się przeżytym czasem. Jeśli będziesz liczył dni swego życia, zawsze ich będzie mało. Pomyśl że najwyższe dobro nie zależy od czasu. Długi czy krótki on jest, bądź zadowolony! Choćby ci odroczono dzień śmierci, nic to nie znaczy dla twojego szczęścia, ponieważ zwłoka nie czyni życia szczęśliwym, tylko dłuższym. O ileż lepiej jest przyjmować z wdzięcznością przyjemność życia i nie liczyć cudzych lat, lecz należycie cenić swe własne i widzieć w nich zysk.
Seneka, O dobrodziejstwach
#stoicyzm

dziękuję za wpis
Zaloguj się aby komentować
(...) jeśli chodzi o tych, którzy od jednych zamierzeń przeskakują do innych albo nawet nie przeskakują sami, lecz bywają przerzucani przez jakowyś przypadek, to w jakiż sposób ci trwożliwi i chwiejni ludzie mogą mieć coś pewnego albo trwałego? Mało jest takich, którzy kierują sobą i swymi sprawami z rozwagą; reszta na podobieństwo rzeczy, które płyną w rzekach, nie idzie sama, lecz daje się unosić.
Seneka, Listy moralne do Lucyliusza
#stoicyzm

@splash545
-z prądem, to nawet gówno płynie
-panie Seneka, to trzeba jakoś ładniej zapisać
-notuj: ...
@radziol xd
Zaloguj się aby komentować
Ludzie są skąpi w zachowywaniu majątku, lecz jeśli idzie o tracenie czasu – tej jedynej rzeczy, której chwalebnie jest skąpić – są największymi utracjuszami.
Seneka, O krótkości życia
#stoicyzm

Zaloguj się aby komentować
(...) zbyt spiesznie podążamy za domniemaniami. Nie staramy się zbadać tego, co przejmuje nas obawą, ani otrząsnąć się z niej, lecz trwożymy się i uciekamy tak, jak ci, których skłonił do porzucenia obozu kurz wzniecony przez umykającą trzodę, lub ci, których przeraziła jakaś, nie wiadomo przez kogo szerzona bałamutna wieść. Nie wiem, jak się to dzieje, iż czcze pogłoski niepokoją silniej. Bo wieści prawdziwe mają swą miarę.
Cokolwiek zaś niepewnego do nas dociera, staje się dla bojaźliwego umysłu przedmiotem różnych domniemań i zupełnie dowolnych wniosków. Żadne tedy zatrwożenia nie są tak szkodliwe i tak trudne do opanowania, jak zatrwożenia nierozważne. Inne bowiem odmiany lęku są bezpodstawne, te zaś bezrozumne. Toteż zawsze dokładnie badajmy sprawę.
Seneka, Listy moralne do Lucyliusza
#stoicyzm

Zaloguj się aby komentować
Cóż za różnica, jaka kogo wada ogłupia? Głupota jednako patronuje wszystkim.
Seneka, O gniewie
#stoicyzm

Gniew to zło, wiem po sobie.
Już się nie odpalam a ZWŁASZCZA po pijaku.
Wkurw to co innego, chwilowe "uczucie" ale gniewu od dawna nie zaznałem.
@vredo złości i gniewu czy tego wkurwu każdy doświadczy i nic na to nie poradzimy. Ważne, żeby nie dać się temu gniewu ponieść, kontrolować i działać pod jego wpływem bo z tego nigdy nic dobrego nie wyniknie
@splash545 Dokładnie, zawsze staram się mieć zimną krew ale nie zawsze się udaje, czasem mam ochotę coś rozjebać, bo to się zbiera a później wybucha ;(
Zaloguj się aby komentować
Bardzo wielu nieszczęśliwców waha się pomiędzy lękiem przed śmiercią i udrękami życia: i żyć nie chcą, i umrzeć nie umieją. Uprzyjemniaj więc sobie życie przez wyzbycie się wszelkiej troski o nie. Żadna rzecz pożyteczna nie cieszy swego właściciela, jeśli nie jest on duchowo przygotowany do jej utraty.
Seneka, Listy moralne do Lucyliusza
#stoicyzm

Czyli nie przejmuj się dietą, pij, pal, jedz, nie biegaj jak nie chcesz - uprzyjemniaj sobie życie nawet kosztem niszczenia tegoż - byle nie żyć nieszczęśliwym?
Trenerzy i coache by spalili Senekę żywcem za takie porady
@conradowl Nie xd
@splash545 zdrowie to także troska o życie, a to co niezdrowe jest przyjemne
Zaloguj się aby komentować
Człowiekowi bardziej wypada śmiać się z życia niźli płakać nad nim. Warto też dodać, że większe zasługi wobec ludzkości ma ten, kto ją wyśmiewa, niż ten, kto żałuje: tamten zostawia choćby odrobinę nadziei, ten natomiast w głupi sposób płacze nad rzeczami, co do których nie spodziewa się żadnej poprawy. A biorąc wszystko pod uwagę, trzeba powiedzieć, że wznioślejszą ma duszę, kto nie powstrzymuje śmiechu, niż ten, kto nie powstrzymuje łez, gdyż pobudza najbardziej umiarkowane uczucia i w tym wielkim przepychu życia niczego nie uważa za wielkie, poważne, ani nawet żałosne.
Seneka, O spokoju ducha
#stoicyzm

Spaniały cytat na dzień dzisiejszy tu tego
Zaloguj się aby komentować
"Nigdy nie przestaje mnie zadziwiać: wszyscy kochamy siebie bardziej niż innych ludzi, ale bardziej zależy nam na ich opinii niż na naszej własnej" -- Marek Aureliusz
#filozofia #stoicyzm
@dziki Mi stoicyzm pomógł w tym z czym się teraz zmagasz. Tu mniej więcej to opisałem:
https://www.hejto.pl/wpis/sto-dni-wolnosci-dzis-w-swoim-dzienniku-zapisalem-quot-100-dzien-wolnosci-quot-j
Znajdziesz tam odnośniki do materiałów, które mi pomogły i być może Cię zainteresują.
Zaloguj się aby komentować
Skoro chcesz zachować to, co leży w twojej mocy i z natury jest wolne, a także jesteś z tego zadowolony, o co jeszcze masz się troszczyć? Któż jest panem tych rzeczy? Kto może je odebrać? Jeśli postanowisz okazywać skromność i lojalność, kto mógłby ci tego zabronić? Jeżeli uznasz, że nie chcesz odczuwać ograniczeń lub przymusu, kto może nakazać, byś zapragnął tego, czego we własnym przekonaniu nie powinieneś pragnąć?
Epiktet, Diatryby
#stoicyzm

Zaloguj się aby komentować
Dla człowieka zajętego i osaczonego przez swój majątek nie ma nic gorszego, jak to, że uważa za swych przyjaciół ludzi, dla których sam przyjaźni nie odczuwa; że ma swe dobrodziejstwa za skuteczny sposób pozyskania przyjaciół, podczas gdy niektórzy z jego otoczenia nienawidzą go tym bardziej, im bardziej są mu zobowiązani. Mała pożyczka czyni dłużnika, duża — wroga.
Seneka, Listy moralne do Lucyliusza
#stoicyzm

Komentarz usunięty
@UmytaPacha karaluchy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niektórzy ludzie są tak biedni, że jedyne co mają to pieniądze.
Ale była okazja byś wstawił najkrótszy cytat w serii
Mała pożyczka czyni dłużnika, duża — wroga.
Seneka, Listy moralne do Lucyliusza
I tyle by wystarczyło. Miłego dnia.
@conradowl no cóż, trudno ¯\_(ツ)_/¯ wzajemnie miłego
Zaloguj się aby komentować