#squadrats

2
17

Zaloguj się aby komentować

333 792,61 - 6,37 = 333 786,24

Leśne kwadraty.

Miałem dostać zestaw ćwiczeń stabilizujących kolano, ale po pierwsze pani mi go nie wysłała, a po drugie - w sumie nie wiem jak mogę jeszcze bardziej je ustabilizować Ono się nie stegowało z powodu braku stabilizacji, tylko z powodu tego, że stabilizacja pozwoliła mi robić głupie rzeczy zbyt długo bez alarmu (który nie nadszedł).

Ale taki spacer, po nierównych ścieżkach, po pniach i kępach traw, powinien spełniać wszystkie wymagania tego, co pani rehabilitantka zaplanowała.

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#kwadraty #squadrats małe 14.

#ksiezycowyspacer

Statyczny_Stefek userbar

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Mam dziwne hobby, nie zrozumiecie go.


Jakiś czas temu zacząłem zbierać kwadraty i kwadraciki ze #squadrats i choć to fajna zabawa, to stwierdziłem, że mogę przy okazji zrobić coś innego. Zawsze lubiłem chodzić/biegać/kręcić na spontanie - mając tylko ogólny pogląd na to co będę robił i dokąd szedł najbliższe pół godziny, ale nie mając konkretnej trasy. Iść przed siebie i dopiero na skrzyżowaniu decydować kierunek w którym idę. Któregoś dnia patrząc na mapę mojej dzielnicy na stronie Squadrats zadałem sobie pytanie - czy w ten sposób nieświadomie już byłem na każdej ulicy mojego osiedla. Albo całej dzielnicy? A koło pracy gdzie byłem przez 8 przeszło lat?


Tak się zaczęło, że postanowiłem zebrać wszystkie warszawskie ulice - pieszo lub rowerem - tak jak kryterium na Squadratsach. Słyszałem o kolesiu co zrobił to wcześniej w Krakowie, więc nie jest to absolutnie ani oryginalny ani szczególnie wyjątkowy pomysł. Ale daje mi dodatkową motywacją by pokręcić się po miejscach, w których nigdy nie byłem.


Stosuję kryterium, że aby ulica była zaliczona to muszę mieć ślad GPS i przejść przynajmniej tak, by było zauważalne na tym śladzie. Zazwyczaj staram się przejść choć kawałek, ale zdarza się że zrobię 20m, zdarza się że robię tylko kawałek do bramy zamkniętego osiedla (tak, zdarza się że cała ulica, ba, cała siatka ulic też są za brami zamkniętego osiedla - jak mogę się jakoś wepchnąć to się wpycham, ale aż tak mi nie zależy - żaden urząd mi tego certyfikował nie będzie)


Głównym problemem tego wyzwania jest to, że zawsze jest tak, że już musisz wracać bo dom, dzieci czy praca, a "jeszcze kilometr i mogę odhaczyć kolejne 3 ulice". Zawsze są w okolicach kolejne 3 ulice. A że nie jest to tak, że całe dnie chodzę w tym celu po Warszawie - tylko to jest częściej tak, że mam 1-2h okienka czasowego i akurat coś załatwiając jestem w nowej okolicy.


Ulic w Warszawie wg pliku co ściągnąłem ze strony urzędu jest około 5500 (nie wygląda tak trudno na pierwszy rzut okiem, ale to 90h zabawy licząc zaledwie 1 minutę na ulicę. A to dużo więcej wychodzi :P). Nie liczę żadnych placów, alejek, promenad - zbieram coś co tam w dokumentach urzędowych jest ulicą. Nie prowadzę żadnego rozpisanego katalogu - kiedyś zrobię jak będę już blisko końca. Na razie nie jestem, choć też nie tak że dopiero zaczynam. Na "europejskiej" stronie Wisły szacuję że mam pomiędzy 60-70% ulic odhaczonych, po "azjatyckiej" dużo mniej - pewnie coś pomiędzy 15 a 20%. Są dzielnice że mam już wszystko lub prawie wszystko (Ursus, Włochy, Ochota, Mokotów), są takie że mam dużo (Bemowo, Żoliborz, Ursynów, Praga Płd - jedyne co po tej stronie rzeki mam nieźle obchodzone). W Śródmieściu nieoficjalnie miałbym też dużo, bo jednak człowiek się kręcił, ale nie mam śladu GPS więc nie liczę. Pokręcę się raz jeszcze.


Jak zbieram to też nie planuję. Znaczy spojrzę wcześniej mniej więcej na mapę gdzie nie byłem. Użyję google maps chodząc by się upewnić że nie zostawiłem jednej małej uliczki wśród dziesiątków na której byłem. Ale wciąż nie idę z zaplanowaną trasą i patrząc co chwilę gdzie mam skręcić. Zaczynam w jednej dzielnicy, by spontanicznie wyszło że za 1.5h jestem 5km od miejsca gdzie wstępnie myślałem że będę. Ale od czegoś wymyślono zbiorkom. Najbliższy rok czy dwa zamierzam dalej w ten sposób funkcjonować, a na przyszłe wakacje czy na jesień jak zostanie mi jakieś 10% ulic to wtedy pierwszy raz usiądę, skataloguję czego mi brak, zaplanuję i w dwa dni zbiorę rowerem wszystkie. Pierwszy dzień po jednej, drugi po drugiej stronie Wisły


Takie łażenie też daje dużo przemyśleń - widzę wszystko, najlepsze i najgorsze miejsca w mieście. Ukryte perełki i ruiny, porządek i chaos. Chaosu więcej. Ale o tym może w kolejnych wpisach. Jeśli będą kolejne wpisy


#warszawa #ulicewarszawy #hobby #dziwnehobby

7ee85262-b1b4-49eb-9e04-9c612fd2b20d
Statyczny_Stefek

@Ragnarokk a właśnie, wiedziałem że czegoś brakuje - taguj #kwadraty na przyszłość.

Ragnarokk

@Statyczny_Stefek Za dużo tych tagów do Squadratsów

Statyczny_Stefek

@Ragnarokk kwadraty to kwadraty - i te na statshunters, i te na squadrats (i ktoś tam jeszcze swoje stworzył), imho lepiej ogólny tag, wszystko wtedy w jednym miejscu.

onpanopticon

@Ragnarokk Ja tam cię doskonale rozumiem Gdybym mieszkał w mieście, to też bym squadratinhos kompletował do bólu, ale na wsi bym musiał ludziom chodzić po zbożu i placach, a ulic tu jak się domyślasz wielu nie ma. Stąd rower i większe kwadraty. Jak planuję trasę pod dalsze wyjazdy, to też tak żeby po drodze jechać tam gdzie jeszcze nie kręciłem, choćby to była jakaś mała dróżka.


Moim zdaniem to wcale nie jest aż takie dziwne. Zawiera i kolekcjonowanie, co przecież ludzie lubią, ale i zwiedzanie. Bo człowiek myśli że dobrze zna swoją okolicę, a okazuje się, że no właśnie - myśli. Liczba "wtf, a co to jest" podczas każdego zbierania jest spora Odkryłem na przykład, że przy drodze którą w swoim życiu poruszałem się z milion razy od najmłodszych lat -jest stary mały urokliwy kościółek, który niedawno lekko odrestaurowali. Tylko trzeba było wejść w uliczkę 300 metrów na którą nigdy nie wchodziłem, bo i po co, jak to ślepa droga.


Świetna zabawa imo


Zawołam tutaj kolegę @Loginus07 bo może mieć coś dodania Mówił, że on się nawet udaje na różne eventy i zwiedzania, jeśli squadratinho jest na terenie jakiegoś normalnie zamkniętego obiektu xD

Trypsyna

@onpanopticon zaintrygowałeś mnie informacją o eventach pod to xD Czekam z wielką ciekawością na info

Loginus07

@Trypsyna potwierdzam to co @onpanopticon napisał- w celu zbierania squasratinhos to szukam i zapisuje sie na różne ewentualnie na terenach zakładów zamkniętych ^^ byłem juz w spalarni śmieci, na openerze, robiłem nocny duathlon na Gdańskim lotnisku, teraz czekam na dni stoczniowca w przyszłym roku, a kolega ma dać mi znać, jak będzie dzień otwarty w zakładzie uzdatniania wody ^^ aaa I raz wjechałem "nieswiadomie" rowerem za ciężarówka na teren budowy obok Gdańskiego portu ^^


I można sie śmiać, ze czlowiek głupie, dla jakiegoś "hobby" tyle poświęcenia robi dla jakiegoś kwadrata, ale ze spalarni śmieci wyszedłem bogatszy o duża porcje wiedzy (i fantami^^), a z kolei przy odhaczaniu squadratinhos poznałem mnóstwo urokliwych miejsc w okolicy, które nie leżą przy głównej drodze :)

voy.Wu

ciekawe czy górale już żądali dudków za dzierżawę nazwy "Morskie oko"

Zaloguj się aby komentować

TheCaptain

@WujekAlien to jakaś zorganizowana akcja?

673e3c90-8e34-4acf-a7dd-4421e665b1c4
WujekAlien

@TheCaptain bardzo możliwe ;)

Zaloguj się aby komentować

vredo

@WujekAlien @Trypsyna Następny był na pielgrzymce 21,37

xd

WujekAlien

@vredo popularny dystans, co poradzę ;)

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

172 323 + 10 + 28 + 73 = 172 434

Miało być codziennie dwa razy więcej, ale dziś jakoś dobrze się kręciło, plus jutro ma być mokro jak cholera, więc nie wiem czy w ogóle wyjdzie. Ale plan jest by jechać na 100+.


Przy okazji zebranie brakujacych warszawskich Squadratsów po europejskiej stronie Wisły

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik #rower #squadrats

Zaloguj się aby komentować

Mr.Mars

@WujekAlien Porządna chata. Trochę farby i można mieszkać.

WujekAlien

@Mr.Mars Osiedle Wilga to idealna okolica na przetrzymywanie porwanych osób, kilka takich lepianek z pozaklejanymi oknami, dużo drzew i krzaków, które wszystko zasłaniają, a sąsiedzi przyjeżdzają raz do roku w czasie wakacji

Zaloguj się aby komentować

Mr.Mars

@WujekAlien Bardzo ładnie potuptałeś po stolicy.

Zaloguj się aby komentować

Yes_Man

@WujekAlien jaka soczyście zielona trawa

WujekAlien

@Yes_Man nie wszędzie tak ładnie wygląda, ale fakt mają dość bujną roślinność 😎

645432c0-2cd3-488f-b6fd-23b0e8bfc7c4
96cf7633-ff4f-4921-bc23-78459c0b2fde
4cd0580e-27ba-4dc0-af08-4d39290086ef
cc9f8152-7ac1-4701-8b9d-786c8a6ca0cd
Yes_Man

@WujekAlien najsssssss

Zaloguj się aby komentować

Lubiepatrzec

@WujekAlien kopią już pod metro na Wiatraku?

WujekAlien

@Lubiepatrzec Na powierzchni nie było widać

AndzelaBomba

@Lubiepatrzec teraz to chyba na Bemowie kopią 😛

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

ZygoteNeverborn

Na co komu taka wielka wyciskarka do cytryny?

WujekAlien

@ZygoteNeverborn też mnie to zawsze zastanawia skąd oni biorą takie duże cytrusy

Onestone

@WujekAlien ładny kawałek przedreptałeś

WujekAlien

@Onestone lubię podręptać dłuższy kawałek po cięższym tygodniu w pracy

WujekAlien

@AndzelaBomba mam niestety za daleko na Wilanów ;) nie wiedziałem też, że kręcili Fundacje w Warszawie

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

#ksiezycowyspacer #squadrats


384198,1 - 2,7 - 2,7 - 4,0 = 384188,7


Te dwie pierwsze wartości to powrót z serwisu rowerowego i potem pójście tam po rower.


Ta ostatnia pewnie w rzeczywistości powinna być ciut większa, ale jak zwykle nie zauważyłem że Strava się zesrała i wyprostowała mi końcówkę śladu. Wcześniej łaziłem po lasach nieopodal, łatać squadratsy, a 3 kolejne kwadraciki pozwoliły powiększyć ubersquadratinho do 13x13.


PS. wydaje mi się że źle używamy "Społeczności" we wpisach. Zamysł był raczej taki żeby skupiać w nich podobne tagi, które mają szanse zainteresować ludzi z różnych tagów i np. raporty ze spacerów mogłyby być w jednej społeczności z rowerowym równikiem, sztafetą (jeśli już tu jest), itp.

130e1dfb-5134-4c0c-99f2-1310738266d2
a43e75d1-ade5-4e1c-a1ad-e94f92da5c39
uciekajmy

PS. wydaje mi się że źle używamy "Społeczności" we wpisach. Zamysł był raczej taki żeby skupiać w nich podobne tagi, które mają szanse zainteresować ludzi z różnych tagów i np. raporty ze spacerów mogłyby być w jednej społeczności z rowerowym równikiem, sztafetą (jeśli już tu jest), itp.


@cult_of_luna popieram. Wydaje mi się, że sensowniejsza byłaby społeczność Aktywne hejto, czy coś podobnego. O ile hejto zacznie działać, od godziny nie mogę dodać wpisu

Zaloguj się aby komentować