#ksiazki

125
6834

1415 + 1 = 1416


Tytuł: Białe noce


Autor: Urszula Honek


Kategoria: literatura obyczajowa, romans


Wydawnictwo: Czarne


Format: e-book


ISBN: 978-83-8191-809-1


Liczba stron: 160


Ocena: 9/10


Bardzo dobry tomik opowiadań.


Autorka serwuje nam kilka obrazków z życia beskidzkiej wsi. Obrazków takich typowych - paczka kumpli jezdząca po dyskotekach, z których jeden jest nieco "wolniejszy", drugi dynamiczny i łasy na dziewczyny, trzeci posiada więcej rozumu niż przeciętnie mają koledzy z disco z remizy. Któryś nagle znika, inny się wiesza, kolejny wpada nie z tą co chciał. Gdzieś indziej dziewczyna po studiach wróciła na wieś i nie może się odnaleźć. Jeszcze w innym domu poranek jak każdy inny, nie zwiastuje zbliżającej się tragedii.


Zabobon miesza się z rzeczywistością, rzeczywistość zderza brutalnie z marzeniami o, już nawet nie lepszym, a po prostu innym jutrze.


Dla ludzi których młodość czy dzieciństwo to polska wiejska lub powiatowa, będzie to czytanie o bardzo znanych historiach. Każda wieś, czy małe miasteczko, mają jakichś swoich Romków co się powiesili za stodołą, jakąś rodzinę gdzie po pijaku stało się coś dramatycznego, jakąś historię która wstrząsnęła całą wsią, jakiś nagrobek na cmentarzu przy którym, nie wiedzieć czemu, zawsze wszyscy się zatrzymują w zadumie. To właśnie o takich historiach są te opowiadania.


Bardzo ładnie prowadzona narracja, a do tego prosty język. Autorka nie bawi się w kwieciste opisy, dialogi nie są sztuczne, historie trzymają się kupy i nie są przeciągnięte. Długo szukałem wśród krajowych zbiorów opowiadań czegoś tak w punkt.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #hejtoczyta #opowiadania

4e847079-3828-4444-b579-9f261b6dc306

Zaloguj się aby komentować

Wizja końca świata, ale inna niż zazwyczaj. Nie zombie, nie wirusy, nie wojna atomowa.


Książka bardzo mi się spodobała, wiele razy zaskoczyła. Poczułem powiew świeżości w mej biblioteczce.

Oceniam na 8/10.


Dopóki nie zgasną gwiazdy - Piotr Patykiewicz


#ksiazki

eb57d5de-e779-4e4d-8396-1bf9fd64babe
szatkus

Namówił. Za 20zł szkoda nie brać.

Zaloguj się aby komentować

Whoresbane

@kopytakonia No elo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

032b71f3-d070-4816-a82c-1a68fb413960
kopytakonia

@Whoresbane twoje to sa sliczniutkie. Moje przez lata przeszły przez rece całej rodziny, kuzynów, kuzynki i wyglądają jak wyglądają xD

Cerber108

@kopytakonia dlatego nikomu nie pożyczam, ludzie nie dbają o swoje rzeczy, to co dopiero o cudze.

Umypaszka

@kopytakonia ojej trzeba kupić chyba no jaki pech ( ͡° ͜ʖ ͡°)

kopytakonia

Druga juz zlokalizowałem jest u kuzynki Jeszcze siodma @Umypaszka

Zaloguj się aby komentować

1412 + 1 = 1413


Tytuł: Kamień na kamieniu

Autor: Wiesław Myśliwski

Kategoria: literatura piękna

Wydawnictwo: Znak

Format: e-book

Liczba stron: 528

Ocena: 7/10


Link do LubimyCzytać:

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/23081/kamien-na-kamieniu


To chyba ostatnia książka "chłopomańska", jaką przeczytam w tym roku (głównie dlatego, że czasu mało, a właśnie zabrałam się za dzieło, które ma ponad 1600 stron...) — przy tym chyba najbardziej wymagająca z dotychczas przeczytanych. A zabrałam się za nią w końcu dzięki poleceniu @KatieWee — bardzo dziękuję


Głównym bohaterem jest Szymon Pietruszka, chłop, który jest jednocześnie naszym narratorem. Jego opowieść prowadzi nas przez dwie wojny światowe, powstania, początek niepodległego państwa polskiego, a w końcu formowania się komunizmu. Jest to przy tym strumień myśli — opowieść nie jest prowadzona chronologicznie i czasem otrzymujemy tylko strzępki informacji, których wyjaśnienie otrzymujemy wiele stron później albo wcale.


Jest to przy tym opowieść o zmienianiu się świata i człowieka, o wpływie doświadczeń na ludzką psychikę, o nieumiejętności odnalezienia się w miejscu, które nazywamy domem. O stracie, o niewykorzystanych możliwościach, o godzeniu się z przemijaniem. Nie powiedziałabym, że "Kamień na kamieniu" wprowadza w depresyjny nastrój, ale napełnia taką kontemplacyjną melancholią, co idealnie współgra z aurą za oknem.


Nie jest to moja ulubiona chłopopowieść, natomiast cieszę się, że w końcu po nią sięgnęłam. Dopełniła ona tę kategorię książek swoją głębią.


Prywatny licznik (od początku roku): 49/50


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazka #ksiazki #czytajzhejto #chlopomania

b33d1f3b-0a05-44ba-a9d6-b05d68711dec
Wrzoo userbar
owczareknietrzymryjski

@Wrzoo proszę o ranking chłopoopowieści


1 chłopi

a reszta?

Wrzoo

@owczareknietrzymryjski „Konopielka” druga, potem „Przepraszam za brzydkie pismo”, następnie „Kamień na kamieniu”, a na końcu „Chłopki”. No chyba że coś pominęłam

owczareknietrzymryjski

@Wrzoo "płacze w języku józefa ślimaka" ;_;

favien-freize

@Wrzoo czyżby coś francuskiego?

właśnie zabrałam się za dzieło, które ma ponad 1600 stron...

Wrzoo

@favien-freize nie, choć dużo wątków francuskich!

Wrzoo

@favien-freize nie, choć dużo wątków francuskich!

ttoommakkoo

Właśnie kończę chłopów to sobie zakolejkuję 🙂 Dzięki!

Wrzoo

@ttoommakkoo nie ma sprawy! Ale „Konopielkę” potem obowiązkowo :)

ttoommakkoo

@Wrzoo Radlińskiego Awans czytałem a Konopielkę to film kilka razy widziałem ale zakładam, książkę ciągle warto🙂

Zaloguj się aby komentować

1411 + 1 = 1412


Tytuł: Wrota Abaddona

Autor: James S.A. Corey

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: MAG

Format: książka papierowa

Liczba stron: 544

Ocena: 8/10


Uwaga! Potencjalne spoilery.


Tom trzeci cyklu Expanse nie jest już tak bardzo skupiony wokół Jamesa Holdena i załogi Rosynanta. Poznajemy za to różne perspektywy na świat po wydarzeniach kończących Wojnę Kalibana.


Najbardziej podobała mi się narracja w punktu widzenia Byka. Pokazała aspiracje polityczne Pasiarzy do stania na równi z Ziemią i Marsem, a jednocześnie obnażyła ich nieprzygotowanie powodowane krótkowzrocznością, wewnętrznymi podziałami i małostkowymi rozgrywkami, co odebrałem jako wyskalowane odzwierciedlenie bezradności całej ludzkości wobec nieznanej technologii.


Wątek pastor Anny za to z początku w ogóle zdawał się nie pasować. Jej przemyślenia natury religijnej i etycznej były banalne jak mądrości Paolo Coelho. W pewnym momencie jednak kropki zaczęły się łączyć i nabierać sensu. Spodobała mi się również jej relacja z Amosem. Ponadto, to właśnie Anna wypowiada najważniejsze słowa tej książki, trafnie podsumowujące postawę ludzkości wobec wszystkich dotychczasowych wydarzeń.


Plus za niewielką, ale zauważalną ewolucję postaci Jamesa Holdena, który w końcu zaczął trochę myśleć i czasem w miejsce świętego przekonania o absolutnej słuszności własnego ograniczonego postrzegania świata pojawiały się wątpliwości.


Narracja tej części miała nierówne tempo, często zwalniała robiąc miejsce na osobiste przemyślenia bohaterów, innym razem gwałtownie przyspieszała, by pod koniec zamienić się w dramatyczny wyścig. Pojawiały się koncepcje typowe dla klasycznego sci-fi: wrota do nieznanych światów, wizje wymarłych potężnych cywilizacji i niewyobrażalnego kosmicznego zagrożenia. Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że o ile to pierwsze dwa pełne akcji tomy zatrzęsły gwałtownie uniwersum i wywróciły stół do góry nogami, to właśnie w tej części rozdano karty do gry o wysokie stawki.


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto

a6316299-7317-484b-b538-c89a4363486d
saradonin_redux

Spojler: fragment rozmowy Anny z Cortezem

3ad0bf70-f93b-43ab-9b8f-c26bc2e6b562

Zaloguj się aby komentować

Lata, a może i dekady już temu, będąc na zasadniczej (niektórzy może pamiętają czasy gdy szło się do woja, w końcu to portal dla starych ludzi), przeczytałem całą trylogię husycką. Świetnie się bawiłem. Zawsze chciałem do niej wrócić. Jednak lista pt. "do przeczytania" jest u mnie tak napięta, jak gumka majtek po świątecznym obiedzie u rodzinki, zatem dopiero teraz okazja się nadarzyła w postaci audiobooka. Czeskiej ziemi na nowo nie odkryję stwierdzając, że #ksiazki to wybitne, a realizacja #audiobook epicka wręcz. Nawiasem mówiąc, nieraz spotkałem się ze stwierdzeniem, że polski język jest świszczący i przez to nie słychać dialogów w polskich #filmy . Zdaje sobie sprawę, że inną jest praca ze słuchowiskiem, a inna z filmem. Jednak coś czuję, że jak się chce i potrafi to można. Przykladowo w audiobooku, nawet na jednej słuchawce pośród hałasów ulicy, bitki, tudzież odgłosów natury nie ma problemów ze zrozumieniem dialogów, żadnego z aktorów, a dodajmy że tych jest ponoć około setki, zatem i wymowa różna. Do meritum. I tak sobie słucham i nadziwić się nie mogę jakie to dobre, ale to nie wszystko. Bo obok słuchania, mój czas marnuje też na #gry, a dokładnie na #kingdomcomedeliverance część pierwszą, którą to zostawiłem lata temu nie ukończoną. Jak zainteresowanym wiadomo książki dzieją się około 1420 roku, a gra podajrze na początku wieku. Muszę przyznać, że bardzo lubię tak przenikać media między sobą. Tak miałem z Fundacją Asimova i z #nomanssky, tak też robiłem z #rdr2 i Krew i burza Hamptona. Polecam ten stan. Wpadasz w klimat na całego.

GazelkaFarelka

@tschecov Bo w audiobookach, słuchowiskach radiowych czy teatrze dialogi są "teatralnym" tonem. Natomiast dialogi w tym tonie w filmach brzmiałyby sztucznie, bo nikt na co dzień tak nie mówi.

tschecov

@GazelkaFarelka możliwe, że masz rację. Po prostu marzenie mam by do polskich filmów automatycznie napisy dodawano 😉

Vampiress

@GazelkaFarelka dykcja to jedno, ale i tak najważniejsza jest technika. W paradokumentach zawsze wszystko słychać idealnie, a tam grają przecież naturszczycy, nie zawodowi aktorzy.

Zaloguj się aby komentować

1410 + 1 = 1411


Tytuł: Długi taniec za kurtyną. Pół wieku Armii Radzieckiej w Polsce

Autor: Grzegorz Szymanik, Julia Wizowska

Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: Czarne

Format: e-book

Liczba stron: 224

Ocena: 7/10


Podtytuł jasno opisuje o czym jest ta książka. Chociaż historia wybiega nieco ponad te pół wieku i zahacza o czasy współczesne i co się działo w bazach już po wyjściu sowietów. Oprócz opisu historii samej obecności mamy też sporo ciekawostek i wspomnień żołnierzy radzieckich.

Książka jest dosyć solidna i można się sporo dowiedzieć ale czegoś zabrakło. Chyba trochę za losowo i i za płytko.


Prywatny licznik: 22/30


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #literatura #czytajzhejto #hejtoczyta

bf09b212-6ab5-4d33-8cf1-8bcfb80bbac7

Zaloguj się aby komentować

1409 + 1 = 1410


Tytuł: Lux perpetua

Autor: Andrzej Sapkowski

Kategoria: fantasy historyczne, przygodowa

Format: audiobook

Liczba stron: 606

Ocena: 8/10


Czas trwania audiobooka: 22h 47m 00s


Zamknięcie husyckiej trylogii wypada mocno i dojrzale. Trzecia i ostatnia część domyka losy Reynevana, Szarleja i Samsona, ale zamiast fajerwerków dostajemy gęsty, pełen goryczy obraz wojny, w którym nawet najlepsze intencje rozmywają się w polityce i fanatyzmie. To, co na początku cyklu bywało swawolną, beztroską wyprawą pełną forteli, przebrań i ciętych ripost, tutaj zderza się z konsekwencjami podejmowanych decyzji.


Sapkowski wciąż bawi się językiem - jest ironia, są błyskotliwe dialogi, soczysta polszczyzna - ale pod spodem czuć zmęczenie epoki, ciężar historii i bardzo ludzki koszt wielkich spraw. Nie chcę spoilerować, więc tylko powiem: finał jest gorzki i zostaje w głowie na długo, bo bardziej niż spektaklem jest uczciwą konsekwencją tego świata.


Całą trylogię przesłuchałem w formie superprodukcji i to była świetna decyzja: wielogłosowa obsada, dopracowane efekty, muzyka i tło dźwiękowe (szum bitew, stęp koński, chorały) budują realizm, a sceny dialogowe zyskują energię, jak w dobrym słuchowisku historycznym. Jako podsumowanie całej trylogii: to opowieść, która zaczyna się przygodowo, by krok po kroku odsłonić ciemniejszą prawdę o lojalności, miłości i cenie, jaką płaci się za wierność sobie. Jeśli ktoś liczy na prosty triumf, może się zdziwić, ale jeśli szuka literatury, która dojrzewa wraz z bohaterami, dostanie dokładnie to, co najlepsze u Sapkowskiego. Ażeby zostać w podobnych klimatach, następna w kolejce jest przygoda Geralta, również w postaci superprodukcji.


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto

#audiobook

d9cc5957-c700-4750-9afd-3afa983d389a
adsozmelku userbar

Zaloguj się aby komentować

Abonamenty książkowe - #10.1 Volume
Na naszym rodzimym rynku pojawił się nowy gracz, więc pomyślałem, że warto dołączyć go do innych platform opisywanych pod tym tagiem.

Volume to nowa polska aplikacja z audiobookami (i tylko audiobookami) uruchomiona przez Grupę Wydawniczą Sonia Draga, zbudowana we współpracy z Beat Technology. Posiada aplikację dostępną na Android i iOS. Rejestracja i zarządzaniem kontem odbywa się przez stronę volume.com.pl. Usługa łączy model subskrypcyjny z kuponami na audiobooki i zapowiada katalog w języku polskim i angielskim.


Volume na ten moment oferuje tylko Audiobooki nagrywane i realizowane przez wydawnictwo Sonia Draga. Czy to się później zmieni? Czy platforma przejmie część wydawnictw, które odeszły z Legimi, a nie trafiły na Empik czy inne platformy? Tego dowiemy się z czasem.


Volume ma subskrypcję, która chce być połączeniem Audible (kupony na audiobooki) i Audioteki (katalog klubowy). Na ten moment płacąc 49,99zł miesięcznie dostajemy 1 kupon, który możemy wykorzystać na dowolnego audiobooka_"z oferty bestsellerów i nowości"_. Do tego dostaniemy dostęp do Katalogu Volume Premium, który jeszcze nie został ujawniony. Za wszystkie inne audiobooki lub po wykorzystaniu naszego kuponu musimy zapłacić kolejnymi kuponami.


Trudno jest oceniać platformę, która dopiero raczkuje, bo nie chcę jej też podcinać skrzydeł, natomiast musicie sobie zdawać sprawę z tego, że na ten moment jest to totalnie nieopłacalna platforma i zdecydowanie zalecam wstrzymanie się z zakupem subsrypcji i poczekaniem na jej dalszy rozwój, chyba że macie upatrzonego audiobooka, którego nie ma nikt inny. Sam tak na nią trafiłem szukając nanjowszej książki Dana Browna - Tajemnica tajemnic.


Zalety:

  • 1 kupon miesięcznie do wykorzystania na dowolnego audiobooka z platformy

  • Aplikacji, która pozwala na przyspiesznie i zwalnianie audiobooka od 0,5x do 3,0x

  • Dostęp do wszystkich audiobooków Sonia Draga

  • Możemy przesłuchać fragment każdego audiobooka, przed jego zakupem


Wady:

  • Bałagan na platformie - brak oznaczeń tomów serii, brak oznaczeń katalogu Premium, do którego odblokowaliśmy dostęp w ramach subskrpcji

  • Brak informacji o tym ile będą kosztować kolejne audiobooki i kupony - apka przenosi nas na stronę, a na stronie jest napisane: "Odblokuj za 1 kupon", po kliknięciu w ten przycisk dostajemy błąd, mówiący o tym, że nie mamy kuponów i mamy je kupić, ale nie ma informacji jak to zrobić i ile kosztują

  • Uboga oferta - pisałem o tym przy recenzjach Audioteki, Legimi czy EmpikGo, że ich oferty idą w tysiące czy dziesiątki tysięcy pozycji, tu dostajemy dostęp do setek tytułów, ale bliżej im do 200-300, niż 800-900

  • Platforma w budowie - wiem, że część z nas lubi być królikami doświadczalnymi i łapać się na beta testy niektórych aplikacji, czy rozwiązań, ale nie każdy lubi, a tu mamy do czynienia właśnie z takim podejściem do klienta

  • Niepewna przyszłość - trudno powiedzieć, czy platforma przyciągnie innych wydawców, czy będzie jedynie interfejsem dla wydawnictwa Sonia Draga

  • Konkurencja - Audioteka wypada lepiej pod względem katalogu klubowego (tysiące pozycji) i platności za pozostałe tytuły, jasna cena 22,90zł za tytuł. Volume nie podał jeszcze ceny za 1 kupon i czy bedą promocje przy zakupie wielu kuponów na raz, ale przy subskrypcji za 50zł miesięcznie, raczej nie liczyłbym na mniej niż połowę tej ceny, czyli: 25,00zł za kupon.


Podsumowując:

Platforma, która startuje z dużym kredytem zaufania, a wrażenia ze słuchania 2 audiobooków, które miałem okazję przesłuchać, są bardzo pozytywne. Niestety na ten moment to co mogłem na niej znaleźć to trochę za mało, żeby móc powiedzieć, ok bierzcie moje pieniądze, zostaję z wami na dłużej.


Czy jej kibicuję? Trochę tak i trochę nie, bo z jednej strony uwielbiam te wydawnictwo za rzeźnickie kryminały, których nikt inny nie chciał wydawać (Chris Carter, Jean-Christophe Grange), z drugiej to kolejna platforma do sybskrybowania, która chce się załapać na swój kawalek tortu i zaczynam widzieć trend rozdrobnienia na rynku.


O zmianach w platformie postaram się Was informować na bieżąco, stąd tytuł wpisu z oznaczeniem #10.1


#ksiazki #audiobooki #czytajzhejto #czytajzwujkiem #abonamentyksiazkowe #volume #soniadraga

debb0aea-648a-4270-a9a7-8f1b608bbc71
645e1233-ee9b-47f0-98fb-5c4077d57038
f60631d1-a597-4f2d-b0b6-28c67fa92473
5085dd74-045a-4009-a14e-81c466ae4f3d
5947267b-80b6-4553-a0a1-a1f9274d49e5
Felonious_Gru

@WujekAlien ooooo, dzień dobry. Może wypróbuję

Felonious_Gru

Albo i nie

płacąc 49,99zł

f5182768-36ca-4e88-bb4f-5e57953d7480
WujekAlien

@Felonious_Gru tak, cena jest zaporowa jak za 1 audiobooka, bo to więcej niż audiobooki kupowane w księgarniach

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Wydawnictwo Prószyński i S-ka prezentuje następne wznowienie powieści Stephena Kinga. "Billy Summers" ukaże się 20 listopada 2025 roku. Wydanie w twardej oprawie obejmie 608 stron, w cenie detalicznej 65 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

Billy Summers jest najlepszy w swoim fachu. Eliminuje ludzi, ale tylko tych naprawdę złych. Był snajperem w Iraku, zna się więc na rzeczy – i zawsze strzela celnie. Tym razem przyjmuje ostatnie zlecenie. Czas w końcu na zasłużoną emeryturę.

Niestety, coś idzie nie tak… A nawet wszystko.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #proszynski #stephenking

cee370ec-53c3-4b47-8c43-53a179d3adb7
pingWIN

o, nawet jeden nabój zostawił na tego manata, piórwysyna @Rozpierpapierduchacza ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Elity nie­jed­no­krot­nie drwi­ły sobie z lu­do­wej fan­ta­zji o świe­cie, w któ­rym stoją domy z kieł­bas, góry z twa­ro­gu, a z nieba leci deszcz go­rzał­ki.


Brzmi jak raj dla @AdelbertVonBimberstein


Cytat z książki „Chamstwo” Kacpra Pobłockiego.


#ksiazki #heheszki

Zaloguj się aby komentować

1405 + 1 = 1406


Tytuł: Agent Fundacji

Autor: Isaac Asimov

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Rebis

Format: e-book

Liczba stron: 357

Ocena: 8/10


To smutne, że im bliżej końca serii, tym lepsze robią się książki. Ratuje to mój komfort i odrobinę całą serię, ale nie na tyle, żebym czuł, że warto ją komuś polecić.


Od samego początku oglądamy perspektywę z kilku stron, kilku osób, z których każda tkwi w innym miejscu, a w kulminacji wszyscy główni bohaterowie spotykają się w jednym miejscu i następuje ciekawy finał. Niewiele jest przydługawych analiz i rozmów o niczym, zastąpiło je rozszerzenie perspektywy i poznawanie świata (i myśli) "wszerz" a nie tylko po jednej nitce fabuły.


#bookmeter #ksiazki #sciencefiction

6167cd90-68a1-4329-ad62-9120929a7335
Statyczny_Stefek userbar
rith

@Statyczny_Stefek uuu, czyli teraz wjeżdżasz już w #cosmere?

Statyczny_Stefek

@rith To jest ta seria z Kryterium Wyrobu Manitou co ją @Dziwen reklamuje?

rith

@Statyczny_Stefek tak jest. To już czas

Zaloguj się aby komentować

1404 + 1 = 1405

Tytuł: The Island of Doctor Moreau

Autor: H. G. Wells

Kategoria: horror

Format: epub

ISBN: 9780553214321

Liczba stron: 160

Ocena: 7/10


Wiki mówi, że to najpopularniejsza książka Wellsa. Osobiście bardziej mi się kojarzy z Wehikułem Czasu albo Niewidzialnym Człowiekiem, ale skoro tak piszą to pewnie tak jest. Pewnie każdy wie, o czym to jest, więc nie ma co pisać. Na pewno lepsze niż film.


Oprócz tego przeczytałem jeszcze The Island of Doctor Menu, parodię napisaną dla jakiejś gazety w tamtych czasach. Wygląda to dokładnie jak jakaś parodia z Newgrounds tylko w wersji pisanej, więc jak widać pewne rzeczy się nie zmieniają.


#bookmeter #ksiazki #hgwells

FodiJoster

@szatkus Uwielbiam Wellsa. Polecam Utopie, choc jak się ma więcej jak 17 lat to trzeba troszkę przymknąć oko

Merkury

@szatkus Podobała mi się ale jednocześnie była bardzo ponura i przygnębiająca. Wells nie bał się zaszokować czytelnika.

Cerber108

Bardzo dobra pozycja, trochę humoru też się w niej znajdzie.

Zaloguj się aby komentować

Moją ulubioną aplikacją na smartfona z #android wcale nie jest hejto. Najczęściej korzystam z aplikacji do eBooków - Read Era. Bardzo mocno polecam ją, od kilku lat to właśnie tak głównie czytam książki. Wolę oczywiście papier, ale papierowa książka jest problematyczna, bo trzeba ją ze sobą nosić, a ja lubię czytać poza domem i jak się wkręcę, to czytam w każdej wolnej chwili. Najwięcej książek pochłaniam na wakacjach, a jak się ma dwie kobiety w domu, to się wie, że na Twój bagaż już brakuje miejsca zawsze. Od długiego czasu zbieram się za zakup czytnika, ale czytnik to nadal drugie urządzenie do noszenia i pamiętania.

W każdym razie apka jest darmowa, ma multum opcji konfiguracji, działa super i zasadniczo nie wiem czy czegokolwiek jej brakuje. Polecam. Otwiera również PDFy i chociaż to męka czytać cokolwiek na dłuższą metę z PDFa, to czasem trzeba.

https://readera.org/

#ksiazki

70423cd4-9cd7-4767-be09-d164f4e8de47
Semicolon

@KierownikW10 nie ma lepszej

Ravm

Ja jestem team MoonReader.

82392cd3-181c-4498-91eb-5c0522b7763f

Zaloguj się aby komentować

WujekAlien

@hapaczuri czytałem tak 1 książkę w papierze i niemal każdą z Kindle na tablecie. Mi się ten pomysł podoba, ale nie wróżę mu sukcesów

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Wydawnictwo Literackie zapowiada biografię historyczną. "Józef Piłsudski. Rzecz o nieprzeciętności" Mariusza Wołosa ma zaplanowaną premierę na 29 października 2025 roku. Wydanie w twardej oprawie obejmie 680 stron, w cenie detalicznej 119,90 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

Pomniki stawiano mu już za życia – ku oburzeniu jednych, przy aprobacie innych. Później burzono je lub ukrywano, a na cokoły trafili inni, głównie jego przeciwnicy i konkurenci. Po upadku komunizmu Piłsudski triumfalnie na pomniki powrócił. Wydawałoby się, że oddano już Naczelnikowi należne mu miejsce w historii. Jednak gorące spory wokół Piłsudskiego wciąż wybuchają na nowo, a ocena jego postaci i dokonań nie dla wszystkich jest oczywista.


Zarówno uwielbienie dla Piłsudskiego, jak i niechęć do niego bardzo często mają źródło nie w faktach, a w narracjach jedynie luźno związanych z rzeczywistością historyczną. W końcu sam Piłsudski był mistrzem autokreacji i dbał o swoją legendę, która później żyła już własnym życiem i wymknęła się z ram jakiejkolwiek kontroli. Ale pozytywnym mitom towarzyszyły też zjawiska przeciwne – czarna legenda i paszkwilanctwo.


Jednak nawet przeciwnicy polityczni przyznawali mu jedno – kiedy inni debatowali i snuli plany, Piłsudski działał. Zesłany za udział w konspiracji – wracał i wydawał socjalistyczne pisma, aresztowany przez Ochranę – uciekał, w czasie wojny rosyjsko-japońskiej wyprawił się do Tokio organizować polskie oddziały, gromił bolszewicką Rosję, aż wreszcie został „ojcem narodu” dla jednych, a dyktatorem dla drugich.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #wydawnictwoliterackie #historia #mariuszwolos #jozefpilsudski

48aaf51b-e7a1-4894-9416-e48b72c9b594
Trypsyna

Fajna pozycja, poczekam aż wydadzą i może się zainteresuję kupnem. Ale czy to nie jest już trochę odklejona cena za książkę? Może jest coś o czym nie wiem ( ͡° ʖ̯ ͡°) zazwyczaj tego typu ceny kojarzyłam już za naukową książkę w danej dziedzinie a nie za biografię.

Cerber108

@Trypsyna książki historyczne po tyle teraz chodzą.

Zaloguj się aby komentować

1403 + 1 = 1404

Tytuł: Omen

Autor: David Seltzer

Kategoria: horror

Wydawnictwo: Vesper

Format: książka papierowa

ISBN: 9788377313152

Liczba stron: 248

Ocena: 5/10


Bodaj pierwszy raz spotykam się z książką, gdzie bohater jeszcze przed rozpoczęciem historii był osobą ze wszech miar wpływową: ambasador USA, przewodniczący Światowej Konferencji Gospodarczej, filantrop, który wojenny biznes ojca przekształcił w imperium niosące pomoc potrzebującym, wreszcie człowiek uważany przez wielu za dobrego kandydata na prezydenta. Nie jest to kaprys autora, a zabieg uzasadniony przynajmniej pod jednym względem, ale o tym później.

Fabuła? Raczej standardowa jak na starszy horror. Para stara się o dziecko, długo nie wychodzi, a gdy wreszcie się udaje, do akcji wkracza przedwieczna sekta, o czym oczywiście rodzice nie wiedzą. Ojciec zgadza się na "adopcję" innego dziecka tak, by nic nie pozostało w papierach - nie informuje przy tym żony. Czas sobie leci, wszystko jest IDEALNIE IDEALNE (aż do porzygu, ile razy można to podkreślać?), do momentu pierwszego incydentu. Jednakże wszystko daje się stosunkowo racjonalnie wyjaśnić, sprawa wygląda podobnie z kolejnymi niepokojącymi przypadkami, choć ziarno niepewności zostaje zasiane. Później do akcji wkraczają duszpasterz dręczony wyrzutami sumienia oraz wyjątkowo namolny i śliski dziennikarz, któremu jednak nie można odmówić daru przekonywania - dzięki niemu też późniejsze wydarzenia nabierają na szczęście rozpędu i kolorów (raczej brudnych, ale wciąż).

Niestety jednak, tak jak miało to już miejsce z wieloma horrorami z kilkoma krzyżykami na karku, tak i tutaj zamysł jest dosyć ciekawy, ale praktycznie wszystko inne nie domaga: dialogi może i nie są stricte drewniane, ale za to ascetyczne i lakoniczne - niewiele w nich emocji, chyba że zupełnego zmęczenia i rezygnacji; zachowania dziwaczne i momentami sztuczne, pobudki absurdalne. Pierwsza połowa książki to przeważnie chodzenie rodziców na niezrozumiałe kompromisy i ustępstwa (choć to może perspektywa czytelnika z wiedzą niedostępną bohaterom), dopiero później akcja, motywy i tajemnice wchodzą na wyższy bieg. Wszystko to zaczyna się w momencie, gdy ojciec postanawia wziąć sprawy w swoje ręce.

Czego by nie mówić, to całkiem nieźle zostały zrealizowane makabryczne i zalatujące fatum sceny kończące przygody niektórych osób na tym świecie. Książka przedstawiała też ciekawe oraz zajmujące problemy i dylematy natury moralnej, wywierające całkiem mocne wrażenie, niestety tylko po to, by za chwilę zaprzepaścić je dziwnymi zabiegami. Wspomniana na początku pozycja bohatera ma swoje uzasadnienie: po pierwsze wiąże się ono z biblijną przepowiednią, a po drugie, wg mnie, jeszcze bardziej uwypukla bezsilność działań wobec diabelskich sił, bez względu na posiadane wpływy i bogactwa.

Mimo licznych wad, lektura ta jest dosyć znośnym przedstawicielem motywu "przybycia diabła". Czyta się ją dosyć sprawnie, a druga połowa historii trzyma w napięciu. Jeżeli akurat nic nie macie pod ręką, to na 2-3 wieczory znajdziecie zajęcie.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #seltzer #vesper #ksiazkicerbera

42a04d85-513b-47c1-9429-884dd46ad14e

Zaloguj się aby komentować

bojowonastawionaowca

@az5tcxo4-niekibicujepilkarzom uuuuu

kopytakonia

@az5tcxo4-niekibicujepilkarzom a może na film 7 godzinny się skusisz?

LondoMollari

@az5tcxo4-niekibicujepilkarzom Na książkę jakoś ochoty nie mam, ale na film Beli Tarra się szykuję od jakiegoś czasu.


Tylko z czasem trwania 440 minut, trzeba logistykę oglądania tego dobrze zaplanować.


Koń Turyński tego samego reżysera był jednym mocniejszych filmów, jakie w życiu widziałem.

40e33944-a570-405b-9c21-47b615e95c7d
LondoMollari

Bonusowo wrzucam otwierającą scenę Konia Turyńskiego:


https://www.youtube.com/watch?v=aoERWukgg_Q

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Dom Wydawniczy REBIS ogłasza historyczną nowość. "Jak świat stworzył Zachód" Josephine Quinn w księgarniach od 12 listopada 2025 roku. Wydanie w twardej oprawie ma 672 strony, w cenie detalicznej 119 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.


Dzieje dynamicznych relacji między społecznościami w ciągu 4 tysięcy lat

Fundamentem Zachodu są idee i wartości zrodzone w starożytnej Grecji i Rzymie, które zniknęły z Europy w „wiekach ciemnych” i zostały odkryte na nowo w okresie renesansu. A jeśli to tylko część prawdy?

W tej śmiałej pracy Josephine Quinn przekonuje, że prawdziwa historia Zachodu jest znacznie bogatsza, niż każe nam wierzyć ten ugruntowany paradygmat. Spora część naszych wspólnych dziejów została zapomniana, zagłuszona przez powstałą w epoce wiktoriańskiej koncepcję odrębnych, zamkniętych w sobie „cywilizacji”.


Prowadząc nas od epoki brązu do epoki wielkich odkryć geograficznych, Josephine Quinn snuje w tej książce opowieść o tysiącleciach globalnych kontaktów i wymiany, które ukształtowały to, co dziś nazywa się Zachodem. Prowadząc nas od wynalezienia alfabetu przez lewantyńskich robotników w Egipcie po dotarcie indyjskich cyfr do Europy za pośrednictwem świata arabskiego, Quinn dowodzi, że rozpatrywanie społeczeństw w izolacji jest nie tylko przestarzałe, ale i błędne. Że motorem dziejów nie są odosobnione „cywilizacje”, ale kontakty i powiązania między ludźmi i społecznościami.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #rebis #josephinequinn #historia

df55a0be-fccb-489c-b013-28c89c82abc8

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a! 


Wydawnictwo Zysk i S-ka ogłasza dodruk. "Atlas Śródziemia" Karen Wynn Fonstad ponownie na sklepowych półkach 25 listopada 2025 roku. Wydanie w twardej oprawie z obwolutą liczy 224 strony, w cenie detalicznej 139,90 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.


Bogato ilustrowany, z nowymi przestrzennymi mapami fundamentalny przewodnik geograficzny po uniwersum J.R.R. Tolkiena.

Atlas Śródziemia Karen Wynn Fonstad to dzieło, które oczaruje wszystkich miłośników Władcy Pierścieni. Ta książka pozwala ujrzeć w pełni światy wykreowane przez Tolkiena: od powstania Śródziemia w Dawnych Dniach aż po Trzecią Erę i podróże Bilba, Froda i Bractwa Pierścienia. Autentyczny i uaktualniony – wszystkie mapy zrobione od nowa w wersji trójwymiarowej, a tekst w pełni przeredagowany – Atlas ukazuje nam magiczny świat stworzony w Silmarillionie, Hobbicie i Władcy Pierścieni.

Niemal sto kolorowych map i diagramów przedstawia dzień po dniu wędrówki głównych bohaterów, a także wszystkie bitwy i kluczowe miejsca z Pierwszej, Drugiej i Trzeciej Ery. Można zapoznać się planami i opisami zamków, budynków i charakterystycznych formacji terenu, jak również z mapami tematycznymi, opisującymi klimat, roślinność, języki i rozkład populacji w Śródziemiu w ujęciu historycznym. Bogaty aneks i indeks pomogą czytelnikom skorelować mapy z powieściami Tolkiena.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #zyskiska #fantasy #tolkien #srodziemie #lotr #karenwynnfonstad

b62e8b89-8719-4ccc-b1f9-4469445c97f6
Cerber108

Trzeba kupić. To pierwsze wydanie jakoś mnie ominęło, a po chwili były już tylko oferty za okładkową.

Zaloguj się aby komentować