#grybezpradu

49
885

10 lochów, 10 smoków, każdy inny, każdy piękny i każdy gotów wypatroszyć drużynę emocjonalnie i fizycznie. Nie musisz nic szykować. Otwierasz, prowadzisz, płoniesz (albo twoi gracze płoną, zależy kto pierwszy rzuci gorzej). Jest loch, jest klimat, jest smok z filozoficzną depresją i taki, co pluje kwasem z uśmiechem.


Od 1 do 12 poziomu. Czyli możesz zaczynać jako wieśniak z widłami, a kończyć jako legenda z PTSD. 

-> https://rgfk.pl/podrecznik-dungeons-dragons-rpg-dragon-delves-adventure-anthology/59254.html


#rpg #dnd #dungeonsanddragons #smoki #gryfabularne #grybezpradu

b61b47b8-8eb1-46c2-90ac-6297c0c9f37e

Zaloguj się aby komentować

Ach, Chartilifax... Stary smok wśród rzemieślników, choć nie każdy zna go pod tym mianem. Wędrowiec morskich brzegów, opowiadacz legend i niestrudzony kolekcjoner dziwów świata. Mawiał, że nic tak nie koi duszy jak szum fal i stukot dobrze wyważonej kości o stół z drewna dębu płomienistego.


W każdej kostce słychać echa jego opowieści, szepty fal i oddech pradawnych przygód.

-> https://rgfk.pl/kostki-rpg-smok-chartilifax-zestaw-7-kosci-kostek/52734.html


#rpg #dnd #kosci #gryfabularne #grybezpradu

94c0ff8b-5245-44a4-ab11-72b7b652d1f7

Zaloguj się aby komentować

No i zrobion! Silverlight Rover z sektoriala Torchlight Brigade w Infinity. Nie jest "wystawowy", ale chyba mam ciśnienie żeby skończyć armię i coś pograć ; D, więc trochę go pogoniłem. Póki co na 46 stronie instrukcji a w wolnych chwilach wsłuchuję się w lore.


#malowaniefigurek #infinity #grybezpradu

35dcec43-f69b-4990-99b4-7b5f80503e8d
baklazan

@SilverMonkey O proszę ; D! Nie pozwól im czekać w pudełkach : >!

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Jeśli ktoś lubi Miasto Mgły (A ja lubię) to rozgadałem się o dodatku do niego i trochę mi się ulało.


A dodatkowo cenne info, Black Monk nie sprzedaje już Miasta Mgły, więc jeśli gdzieś je macie, pewnie za kilka lat będzie białym krukiem, zwrot z inwestycji większy niż betonowe złoto.


https://youtu.be/Aak3ssXJ130


#rpg #gryfabularne #grybezpradu

Zaloguj się aby komentować

Siedzisz w domu, nuda taka, że nawet Lord Zedd by współczuł. Nagle TRACH — dzwoni Zordon. "Potrzebujemy Cię." Co robisz? No wiadomo, zakładasz hełm, bierzesz morpher i lecisz ratować Angel Grove, zanim Rita Repulsa znowu odpali swoje potworne DIY.


Z Power Rangers Roleplaying Game tworzysz swoją postać tak, jak powinno się tworzyć Power Rangera: kolor, charakter, trauma z dzieciństwa, i jazda.

-> https://rgfk.pl/podrecznik-power-rangers-rpg-core-rulebook/51822.html


#rpg #powerrangers #gryfabularne #grybezpradu

c91259e2-c0cf-429a-9c26-5fb3cc555832

Zaloguj się aby komentować

No i co? No i pięknie.

Dwa eventy, dwa miasta, jeden wielki loot dobrych emocji. Bykon i One More Game za nami: rozmowy, śmiechy, rzuty kością jak natchnione (albo przeklęte, nie oceniamy), plecaki cięższe o nowe skarby.


Dzięki każdemu, kto wpadł, pogadał, coś kupił albo chociaż pomachał z daleka – bez was to by była tylko smutna ekspedycja do lochu pustych stoisk. Wracamy do kuźni, kuć nowe rzeczy na kolejne wyprawy! Widzimy się szybciej, niż myślicie!


#rpg #event #omg #bykon #gryfabularne #grybezpradu

2ef14164-c71a-4a53-9c9b-5028e3a418d5
Gustawff

Catan (nowa edycja eko) to czym się różni od standardowej? Wszystko gorszej jakości, czy chodzi o coś innego?

rgfk.pl

@Gustawff Zmiany dotyczą pakowania komponentów i użytych materiałów. Plastikowa wypraska została zastąpiona tekturą, karty pakowane są w papier zamiast w folię, pojawiają się pudełeczka tekturowe do przechowywania elementów.

Zaloguj się aby komentować

Pomyślałem, że skoro mam ponad 150 gier planszowych w mojej kolekcji to (podobnie do @damw ) będą wrzucał jakiś tekst, zdjęcie i może ankietę na kolejną do przerobienia Zapraszam do lektury i poniżej do ankiety.


1/150


Tytuł: Let's Go! To Japan

Designer: Josh Wood

Publisher: Alderac Entertainment Group


Skusiłem się jakiś czas temu na **"Let's go to Japan"**. Tytuł zobowiązuje, więc w środku... niespodzianka! Ogromna talia przepięknych kart z różnymi atrakcjami z – uwaga, werble – _Japonii_! Szok i niedowierzanie! Normalnie nomen omen w pełnej krasie.


Co do instrukcji... no cóż, powiedzmy, że jest... oszczędna w formie. Chyba pierwszy raz widziałem opis komponentów działający jak randka w ciemno – wiesz, że COŚ tam jest, ale jak wygląda? Domyśl się sam, bo obrazków brak! Trochę jakby IKEA dała tylko listę śrubek, bez tych swoich uroczych ludzików drapiących się po głowie.

Sama gra to szybki draft kart, coś w stylu "7 Cudów Świata", tylko zamiast antycznych budowli planujesz japońską wycieczkę marzeń. Bierzesz garść kart do łapy, wybierasz perełkę (albo dwie, jak szef kuchni sushi ), a resztę podajesz dalej, modląc się w duchu, żeby sąsiad nie chapnął Ci najlepszego onseniu. Nie jest to rocket science, serio. Po obejrzeniu filmiku instruktażowego i przejściu samouczka na BGA (Board Game Arena – polecam ), człowiek mniej więcej kuma bazę.


Nawet udało mi się pyknąć partyjkę solo (również na BGA, trening czyni mistrza! ). Na poziomie trudności "spacer po parku" pykło i wygrałem z automą (cyfrowym przeciwnikiem). Muszę przyznać, że grało się... wyjątkowo cicho. Moja automa przez całe 36 minut nie pisnęła ani słówka, totalna introwertyczka! Zero interakcji, nawet sake nie zaproponowała. Skandal!


Co ciekawe, gra śmiga praktycznie symultanicznie. Czas upływa, gdy wszyscy naraz (mniej więcej) dokładają karty i planują swoje trasy. Dzięki temu partia zasuwa jak Shinkansen – moje 36 minut minęło, zanim zdążyłem powiedzieć "arigato". Sama podróż przez papierową Japonię była całkiem spoko, na szczęście żadnej Yakuzy po drodze nie spotkałem, więc pełen chill. xD


A teraz najlepsze: liczenie punktów! To nie jest zwykłe dodawanie, o nie. To w zasadzie finałowa runda gry. Przez całą rozgrywkę żyjesz w słodkiej nieświadomości swojego wyniku. Jasne, widzisz ikonki, możesz próbować coś tam w głowie kalkulować jak księgowy na kofeinie , ale prawdziwy obraz sytuacji klaruje się dopiero na samym końcu. Mega fajny patent! Pasuje to do logiki gry – bo tu chodzi o PLANOWANIE podróży. Samo "zwiedzanie" i zachwycanie się widokami (czyt. liczenie punktów ) odbywa się już po fakcie. Trochę jak z planowaniem wakacji – najwięcej frajdy jest w szukaniu lotów i hoteli, a potem już tylko lecisz i narzekasz na pogodę.


Niestety, jest mały zgrzyt. Moja wersja, chociaż prosto z Kickstartera (czyli teoretycznie "na bogato"), zamiast klimatycznych drewnianych znaczników podróżników, ma zwykłe, plebejskie kartoniki. Buuu! Drewno pasowałoby tu idealnie, dodałoby +100 do klimatu! No ale hej, czego się spodziewać za te ~£30, z eBay? Przynajmniej karty są naprawdę śliczne, to trzeba oddać.


Na osłodę – w mojej pierwszej grze (tej z milczącą automą ) wykręciłem 124 punkty. Sprawdziłem na BGA i to tylko 7 punktów poniżej średniej. Całkiem nieźle jak na świeżaka w japońskich wojażach, co nie?

Podsumowując: Fajna, szybka i ładna gra. Raczej dla tych, co wolą spokojne planowanie niż rzucanie sobie kłód pod nogi (i rozmawianie z automą ). Pozytywne zaskoczenie!


#gryplanszowe #grybezpradu #hobby

29d427bc-4483-4c0b-8fc7-ca818edc8a7d

O której grze napisać następnym razem?

15 Głosów
boogie

W ankiecie wkradł się błąd: Destinies oraz Turing Machine to dwie różne gry. Nie głosujcie na tę opcję i następnym razem dodam tamte gry ponownie. Poza tym, Zamki Burgundii to wersja "Special Edition" (nie ten brzydal ze sklepu :P)

owczareknietrzymryjski

@boogie bardzo fajna inicjatywa zrób jakiś autorski tag żebym mógł dodać na czarną

boogie

@owczareknietrzymryjski LOL. Możesz mnie dodać na czarną i problem z głowy

Zaloguj się aby komentować

A dziś zagraliśmy sobie w Carnegie

@scorp zmiażdżył mnie 115:107 😤

Bardzo fajny euras z nietypową budową silniczka. W grze trzeba patrzeć bardzo w przyszłość z potencjalnymi ruchami, aby wyłapać jak największe bonusy. Rozgrywka zajęła nam 48 minut, co uważam za bardzo przystępny czas ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#gryplanszowe #grybezpradu

dcc2fe39-0154-4d6f-96da-12d8cc78d5e4
boogie

@Trypsyna też mam to na radarze. 48 min w sumie czy na gracza?

Trypsyna

@boogie w sumie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

boogie

@Trypsyna cooooo? Znacie zasady na pamięć, graliście już 20 razy i każdy ma ulubioną strategię?

Zaloguj się aby komentować

Myślę czy się nie przesiąść na nowy system i przyglądam się ostatnio Infinity. Jest tu ktoś kto w to gra/grał?


Mam wątpliwości co do metalowych figsów: składam i maluję sobie jakieś na próbę i wydaje mi się że plastik jest łatwiejszy do pracy (choć metal ma kilka zalet). Jak to wygląda w praktyce?


Jak wygląda strategia wydawcy, źdzerają kasę, nie źdzerają? ; >


#grybezpradu #malowaniefigurek #infinity

moll

@baklazan tak trochę z innej beczki, podpowiesz coś takiego mocno podstawowego, na początek do malowania? Co i w jakiej ilości potrzebne. Bo mamy talizmana, udało się nam ogarnąć zasady i rozegrać partyjkę i tak myślę, czy by tego smutnego plastiku nie pokolorować, bo gierka z nami zostanie

baklazan

@moll Oczywiście!


Swoją drogą moje dzieciaki się zakochały w Talismanie (5ed), a ja dzięki niemu wróciłem do malowania po ponad rocznej przerwie! : )


Są moim zdaniem takie opcje:


  • opcja super basic, moje figsy mają mieć więcej kolorów niż szary: pędzelek syntetyczny (jak chcesz pomalować wszystkie z Talismana to raczej 2-3, bo szybko padają), kilka farbek modelarskich (poszukaj Citadel, Valleho), wydaje mi się, że nawet w tej wersji przydałby się podkład w sprayu, najlepiej ciemny albo szary - w wersji super cebula powinien wystarczyć podkład samochodowy z supermarketu. Biały będzie bardzo trudny do pracy : ).

  • opcja medium: to co wcześniej tylko jeszcze nożyk do papieru (jakiś z marketu budowlnalego) i papier ścierny do szlifowania "mould-lines" (takie zacieki z formy które otaczają figurkę, powstają przez formę w której jest odlewana i psują jej wygląd), Talismana się trochę ciężko szlifuje bo figurki są zrobione z czegoś gumowatego : /. Do tego pędzelek z włosia, na początek niekoniecznie jakiś drogi i nie najmniejszy, bo to wbrew pozorom niewiele pomaga a powoduje że trzyma mało wilgoci (tutaj polecam poczytać/pooglądać jak o nie dbać, jest na YT sporo materiałów na ten temat). Do tego po prostu więcej farbek, więc można zacząć od jakiegoś zestawu: Valleho jest bezpiecznym wyborem, Scale75 są bardzo matowe, ale ja je uwielbiam, Army Painter wypuścił ostatnio serię "fanatic" i to ponoć bardzo przyzwoite farby. Na początek nie polecałbym kupować farb typu "Speedpaint" albo "Contrast", bo trzeba wiedzieć jak się ich używa. Ostatnia sprawa: biała farba w spray'u: figurkę po nałożeniu podkładu psikasz z góry białą farbą, co powoduje że osiada na figurce mniej więcej tam gdzie pada światło, to się nazywa "zenithal highlight" i jest bardzo prostym sposobem na ułatwienie sobie malowania. Ostatnia sprawa: mokra paleta, ja do dzisiaj używam podstawki z pudełka z ikei, szmatki i papieru do pieczenia i nie widzę potrzeby kupowania sobie profesjonalnej. Farby akrylowe na suchej palecie wysychają w 3-5 minut, więc praca z nimi w ten sposób jest w zasadzie bez sensu : >.

  • opcje wyżej są bez sensu, jak coś to pytaj, bo ja wiem wszystko ; D

moll

@baklazan to już mi coś mówi! Pewnie jak już się zmotywuję i zacznę, to pojawią się jakieś pytania, bo na razie nie wiem o co pytać xD


Może poza podkładem. Bo mówisz, że nie biały. Sugerujesz szary, a jakiś beżowy? Bo w sumie nie wiem jak podkład przekłada się na kolory już te właściwe

sawa12721

@baklazan ja grałem tylko w drugą edycję, więc niezbyt na bieżąco. Figsy do Infiniti to mieszane odczucie, wszystkie te w ciezkich pancerzach są super, ale mniejsze, w szczególności kobiece modele, są takie delikutaśne przez te swoję dynamiczne pozy i realistyczne proporcję, a metal nie pomagał, bo jako całość było to strasznie kruche.

baklazan

@sawa12721 Kupiłem sobie na próbę ten zestaw: https://store.corvusbelli.com/en/infinity/wargame/miniatures/tinker-zetbot-remote, i szczerze mówiąc to detale są naprawdę fajne, udało mi się nawet nie złamać tej rurki, więc materiał chyba się poprawił. Czyszczenie jej za to było, no, trudne : P. Nie używają też w nich ołowiu, co ponoć kiedyś było standardem.


Natomiast wkurza mnie to że mould-line'y są trudne do wyłapania, sam materiał jest twardszy więc ciężej go oczyścić, no i sama masa nie ułatwia.

sawa12721

@baklazan ooo, właśnie to przygotowywanie figurek, to też zajmowo dużo czasu, chociaż skirmish, więc dużo nie trzeba było mieć. Moja armia do japońskiego podsektora zamykała się w 17 fikgsach i Tagu.


W sumie jak sobie przypomnę, to właśnie Infi ostatecznie zniechęciła mnie do metalowych figsów-raz ci taką upadnie ze stołu i już zamiast grać to kurwilem szukając fragmentu miecza, czy lufy xD

baklazan

@moll A W OGÓLE TO POCHWAL SIĘ JAK CI POSZŁO ; D!

moll

@baklazan z zakupami? xD na razie powoli sobie kompletuję farbki i pędzelki, czytam blogi i ogladam filmiki żeby się podszkolić teoretycznie xD jak pomaluję pierwszą figurkę i wstawię to Cię zawołam nawet

baklazan

@moll Nie wiem jak Ty się uczysz, ale ja na Twoim miejscu po prostu bym wziął którąś i pomalował.


A potem schował ją głęboko w szafie, żeby nikt jej nie widział ale żebym ja mógł ją obejrzeć i porównać z tym co potrafię teraz ; D - moja pierwsza jest bardzo kiepska, ale nigdy nie zapomnę jaki miałem z nią fun!

Zaloguj się aby komentować

Kolejna partia w Nemesis, tym razem w 4 z dodatkami. Pierwszy z nich to Karnomorfy czyli inna rasa obcych (w skrócie są dużo wytrzymalsze i trudniejsze do ubicia). Drugim było Pokłosie & Medyk. Na statku znajdował sie Mechanik, CEO (zamiennik Kapitana z podstawki), moja Medyk i Pilot (nowicjuszka). Graliśmy też z fanowskimi celami. Moja karta celu zakładała m.in. wystrzelenie jednego z graczy w próżnię. Już w 1 rundzie znalazłem się w pomieszczeniu, które mogło to zrobić, z czego skorzystałem. Niestety, nie udało mi się wystrzelić w kosmos CEO, ponieważ dał radę zniszczyć drzwi i uciec. Ogólnie członkowie załogi podzieli się na dwie grupy - ja i Pilot na przodzie, CEO i Mechanik na tyle statku. Właśnie oni polegli w trakcie walki z obcymi. Natomiast ja, wiedząc, że nie dam rady wystrzelić w kosmos członka załogi, postanowiłem wysadzić statek w czym czynnie przeszkadzała mi Pilot, której zależało, aby statek był cały. Ostatecznie doczekałem momentu gdy ewakuuje się kapsułą ratunkową, więc wtedy, nie niepokojony przez nikogo, włączyłem autodestrukcję i uciekłem ostatnią kapsułą. Ostatecznie wygrałem ja i Pilot (chyba, bo jej zadaniem było aby statek na Ziemię nie doleciał; za to wyleciał w powietrze). Rozgrywka zajęła nam około 2h.

PS. Niestety ale im bardziej się miesza (tzn. zamiast standardowego gatunku obcego tj. Intruzów zmieni się na inny z dodatku, to dochodzi do pewnych niejasności względem niektórych postaci, głównie tych promo czy z dodatku Pokłosie).

#grybezpradu #gryplanszowe #planszowki

274c6d69-6eac-4666-bbc0-9881b6c4dc6e
90f8a116-8435-467e-b3ac-46619c14227a
Trypsyna

Jakbyś ocenił tą gre w skali 1-10? Wymieniłbyś kilka plusów i minusów tej gry?

Zawsze mnie ciekawiła ta pozycja, ale przyznam, że cena delikatnie odstrasza. Plus chyba lepiej chyba ona chodzi przy większej ilości osób, a ja głównie gram we 2, czasem 3-4 osoby 😃

Ringo

@Trypsyna W skali od 1-10 to dla mnie 8. W skali BGG (czy jak chętnie zasiądę do rozgrywki) to również 8 (czyli lubię grać i chętnie polecę i zagram). Co do ceny, to podobno za jakiś czas ma być dodruk, więc powinno się poprawić. Co do plusów, to przede wszystkim lubię w tym klimat - jako członek załogi statku próbuję rozeznać się w sytuacji, wysondować, który z graczy może być tym, który może mi pomóc a który coś knuje, lubię to, że każda rozgrywka to przygoda (dłuższa lub krótsza)...; dodatkowo po rozgrywkach dochodzindo Ciebie, że nawet mając super karabin pełen amunicji salwowanie się ucieczką może być lepsze niż walka... więc raczej emocje i odczucia we mnie wzbudza :)

Co do minusów, to gra jest niezwykle losowa (rzuty kośćmi, losowe karty -> wydarzeń, ataku obcego, Celów (gdzie niektóre są łatwiejsze od innych), zarażenia, przedmiotów itd.

Gra jest też pełna wyjątków, mikrozasad, które dodatkowo się komplikują, jeżeli zaczniemy bawić się z dodatkami (dochodzi do niekompatybilności), sam niestety łapię się na tym, że przy dodatkach o czymś zapomnę. Co do liczby graczy im więcej tym lepiej - 4 czy 5 graczy gwarantuje ciekawszą rozgrywkę. Choć zdarzyło mi się zagrać w 3 (a nawet być świadkiem rozgrywki dwuosobowej). Gra ma też dołączony zestaw reguł i kart do partii w pełni kooperacyjnej (przydatne przy poznaniu gry). Zresztą nie musisz jej kupować - gra jest dostępna w akcji Poczta Planszówkowa, za kilka dni startują zapisy na maj, polecam poczytać o tej inicjatywie, w koszcie wysyłki paczki przez InPost można potestować i się przekonać, czy chcesz kupić grę :)

Zaloguj się aby komentować

Przez kolejne etapy gry, uczestnicy obserwują, jak ich język ewoluuje, odzwierciedlając zmiany zachodzące w społeczności, aż do momentu, gdy język ten zanika.


#ciekawostka #rpg #dialect #grybezpradu #gryfabularne

ecae5c6e-6299-48fd-a537-9a8d1b66c29a

Zaloguj się aby komentować

Jakby Posejdon wziął i wyrzucił garść pereł prosto na brzeg. Jakby ktoś zaklął fale oceanu w poliedry. Jakby syreny grały w RPG-i pod wodą i zostawiły swój najlepszy zestaw.


Jak masz nimi rzucać, to tylko epicko. Żadne tam nudne „podchodzę i atakuję”. Ty WYPŁYWASZ z mgły. Twoje zaklęcia BRZMIĄ jak pieśń pradawnych. Twój bohater nie chodzi, on SUNIE jak król mórz.

-> https://rgfk.pl/kostki-rpg-minas-tirith-zestaw-7-wielkich-kosci-kostek/53035.html


#rpg #dnd #kostki #gryfabularne #grybezpradu

5dcb73a9-8ce1-4e15-a797-47e00e63648d
matips

Mój najlepszy zestaw kości, to białe kości z prostymi, czarnymi cyframi. Maksymalna czytelność, z końca stołu widać co jest wyrzucone.


Ładne są te ozdoby, takich zdobionych też mam sporo, ale jednak to ascetyczny projekt okazał się najbardziej praktyczny.

Zaloguj się aby komentować

Hej,

Podstawka do #bloodbowl pomalowana. Można już #grybezpradu #warhammer #gryplanszowe #malowaniefigurek

uprawiać


Co dalej?

7d328711-9c21-4bec-8bcf-0a52ffc16991

która drużynę malować następna?

33 Głosów

Zaloguj się aby komentować

Dzisiaj na stole królują gry wydawnictwa Nasza Księgarnia. Na pierwszy ogień poszła gra "Ptaszki". Gracze dobierają karty z rynku kart i układają je w swoim obszarze gry w taki sposób, aby karty tworzyły ciąg jednego gatunku bądź jednej pory roku. Gramy dwie rundy, więc czasu nie ma specjalnie duży. Mamy więc element memory, którego fanem nie jestem.

Druga gra to Rzepka, inspirowana wierszem o tym samym tytule. Każdy z graczy otrzymuje swoją kartę rzepki, do której będzie dokładał kolejnych bohaterów wiersza. Plot twist polega m.in. na tym, że karta rzepki ma z drugiej strony motyla (w jednym z 4 kolorów), który również da graczowi punkty. Kto jako pierwszy z puli kart (gracze jednocześnie przeszukują stos) wyciągnie bohaterów i ich wymieni na głos, kończy rozgrywkę. W grze są jeszcze warianty ale nie testowałem.

Trzecia gra to wyprawa do El Dorado Złote świątynie. Za pomocą kart przesuwamy swoich odkrywców po mapie, aby zebrać 3 klejnoty i wrócić do punktu wyjścia. Gra w ocenie Lubej średnia, dla mnie ok, od czasu do czasu do ogrania ale nie widzę dla niej miejsca na półce.

#gryplanszowe #grybezpradu #planszowki

1a3d770a-673e-41a1-a6b3-41655d3c7bec
b5467440-7cf3-43b1-9640-9bf1364ec6e5
a28b8c97-84b5-4008-af19-c0af73830dcf

Zaloguj się aby komentować

Hejo! Słuchajcie, sytuacja jest taka: normalny człowiek w weekend odpoczywa, ogląda seriale, może jakiś spacerek… A my? My stwierdziliśmy, że CO TO ZA PROBLEM BYĆ W DWÓCH MIEJSCACH JEDNOCZEŚNIE?!


I tak oto 5-6 kwietnia 2025 dokonujemy cudów i rozdwajamy się na: Bykon w Bydgoszczy i One More Game we Wrocławiu. Więc jak ktoś w tym czasie nie przyjdzie na przynajmniej JEDEN z tych eventów, to… no nie wiem, ale poważnie się zawiedziemy i zsyłamy na was klątwę pechowych rzutów do końca roku.


Zapraszamy, bo my tam będziemy.


#rpg #Bykon #OneMoreGame #gryfabularne #grybezpradu #wrocław #bydgoszcz

bc3b1590-1da7-45c6-86ce-4f6971d6968e

Zaloguj się aby komentować

#grybezpradu #gimbynieznajo


Ale w to się kiedyś grało..... uniwersalna gra dla każdego, wystarczyła kartka papieru i coś do pisania.Oprócz standardowych Państwo/miasto resztę można było sobie dowolnie wybrać i tak np grając z chłopakami wybierało się samochody i kluby piłkarskie....

6f725d32-5d11-4c11-ab04-135e05992a06
fisti

Czy "Człowiek" w zwierzę na C zostałby uznany?

aerthevist

@Gumaturbo mam gdzies w Excelu sciagawke

ipoqi

Czasami jeszcze przy jakichś świętach zagramy z teściami

Zaloguj się aby komentować

Weekend na bogato z malowaniem


Dziś kapitan / bohater z drużyny czornych orkuff


Varga “przeżuwacz ghuli”

Wiadomka - dużo żultego, bo im więcej żlutego tym wszystko bardziej, więcej i mocniej. I więcej!!!


Najwięcej czasu poświęciłem na kły - ze względu że jak rozumiem to waluta orków. Im bardziej żulte, tym bardziej wartościowe kły.


Przed dry brush i błotkiem

Ps Tym razem z minutnikiem - czas malowania około 2h

#warhammer #bloodbowl #malowaniefigurek #grybezpradu

90d53328-3228-44cd-918b-7aaf8700747a
42f94033-f786-4cab-8b76-1c65933c098d
1d30f14a-4676-4ccf-bb39-57cac5c635a2
e6ae6d20-051b-4009-8edf-9d1627ae0108

Zaloguj się aby komentować

Wczoraj w gościach graliśmy w Khora: rozwkit imperium.

Fajna, z niższym progiem wejścia. Graliśmy we 4, przy drugiej rozgrywce już zmieściliśmy się myślę w 45 minut. Idzie trochę pogłówkować. Głównie staramy się rozwijać swoje Państwo miasto, aby móc więcej alcji wykonać za które zgarniemy więcej punktów zwycięstwa. Rzuty kością trochę warunkują nam to, jakie akcje możemy wykonać. Taki prostszy, suchy, szybszy eurasek 😃

Wykonanie ładnie.

#gryplanszowe #grybezpradu

1f9cd0e8-c3a2-4619-bfb4-d189b102a4fa
Opornik

@Trypsyna Ile dni wam zazwyczaj schodzi na rozgrywkach #grybezpradu ?

Trypsyna

@Opornik w obecnym roku mamy na liczniku 34 rozgrywek. Wychodzi, że średnio raz na trzy dni wrzucamy coś na stół ;)

Opornik

@Trypsyna a poleciliście byście coś fajnego co można skończyć w jedno popołudnie?

jesteśmy zaproszeni na planszówki na przyszły weekend, (rodzice i bachory), ale nie mam pomysłu, ostatnio graliśmy w Monopoly, ale musieliśmy to na 2 weekendy rozłożyć.

Zaloguj się aby komentować