#dziwnestopymetali

13
7
Przez ponad 20 lat uważałem się za metalheada a tak naprawdę zawsze kręciły mnie połączenia metalu z folkiem, industrialem czy synthwave. Nigdy nie kręcili mnie "klasycy" - czy to Iron Maiden, Metallica, czy Judas Preist. Szanować - szanuję. I tyle. 
Trafiłem przez lata na mnóstwo dziwnych i mało znanych kapel i projektów, jakimi uważam że warto się z Wami podzielić - od Power Metalu aż do Grindocre.
Zrobiłem listę i wychodzi na to, że mogę postować coś ciekawego przez nabliższy rok (wliczając ciut mniej znanych klasyków) - tak więc zaczynam swój autorski tag #dziwnestopymetali . Codziennie (mam nadzieję - a jak zapomnę to dwa jednego dnia) będę wrzucał coś wartego uwagi.
Z powodów osobistych nie wrzucałem niczego pod #dziwnestopymetali bo obecnie moja prywatna sytuacja jest przejebana jak w ruskim czołgłu. Jako, że dla odmóżdżenia pograłem sobie godzinę w Chernobylite (i w chuj polecam postsowiecko-stalkerowe klimaty) ani też że nie chcę postować raz na ruski rok...postanowiłem dzisiaj wrzucić kilka kapel rosyjskich.
Uprzedzając dyskusje: tak, wiem, obecny trend jest taki, że ruskie=gówniane. Nie do końca się z tym zgodzę w przypadku muzyki. Po pierwsze dlatego, że poniższe kawałki (pomijając jeden, ale o tym dalej) powstały zanim Putler rozpoczął inwazję na Ukrainę, po drugie trzecia kapela nie istnieje od kilku lat i chuja ma wspólnego z wywołaną wojną (a dwie pozostałe - dalej istniejące - wyraźnie protestowały na swoich profilach społecznościowych przeciwko tej wojnie) a po trzecie to - jak to mi przyjaciel: Polak hajtnięty z Rosjanką, mieszkający w Kaliningradzie raportuje: "Putin Chuj" słychać na koncertach sceny punk/grind częściej niż w Polsce "Jebać PiS". 
Tak więc, podsumowując - dyskusje polityczne pod tym postem proszę sobie wsadzić z żopę.
Jedziemy!
Post 7:
Na pierwszy rzut moi ulubieni dostawcy ciężkiego gruzu: Slaughter to Prevail. Osobom w klimatach deathcore kapeli przestawiać nie trzeba a co potrafi Alex słychać doskonale w 2:26.
https://www.youtube.com/watch?v=79ojlwMzs0Q
Chłopaki zaraz po wybuchu wojny w Ukrainie wydali oświadczenie mówiące o tym, że chociaż śpiewają o przemocy, robili sobie brand "Russian Hate" to kompletnie sie odcinają od tego co odpierdala Putler - i zawinęli do US. Tam powstał ten antyputiniwski kawałek:
https://www.youtube.com/watch?v=C7OTUNqAIwY
Post 8:
Jedną z cech jakie lubię w ruskich kapelach jest dojście do poziomu kiczu, w którym przekształca się on w image. Tak jest w przypadku wszystkich płyt Imperial Age. Stroje zakoszone z planu "Xeny-Wojowniczej Księżniczki", chujowe CGI na wideoklipach, wokalista z gębą, która mogła by służyć za budżetowego Aragorna gdyby "Władcy Pierścieni" nie kręcił Peter Jackson w Nowej Zelandii tylko Waszka pod Władywostokiem, tekst o obszarze północnych Indii...ale mimo wszystko świetne głosy które na pewno były ćwiczone w szkołach muzycznych:
https://www.youtube.com/watch?v=9e25oxnmdkU
Post 9:
Od tej kapeli zaczęła się moja sympatia do ruskiego metalu. To, co mnie urzekło na ich płycie to ten amatorski zapał do tworzenia i robienie video po kosztach. Wydaje się, że średnia wieku członków kapeli to 17 lat i cztery miesiące.
Płyta jest dopracowana, ale na pewno nie była dopracowywana przez profesjonalne studio tylko przez amatorów. Brzmienie może nie surowe, ale na pewno amatorskie - i dlatego jest zajebista. Do tego wokal jest wzorowany na technice nieżyjącej Andrei Nebel z Hagalaz Runedance. O kapeli wiem niewiele poza tym że wolakistka z pierwszej płyty została zastąpiona jakąś grubą świnią a następnie jakąś słodką blondynką. Pierwsza płyta "Dance of Druids" przypadła mi mocno do gustu, przez nich nawet liznałem kiedyś podstawy rosyjskiego. 
Nie wydaje się Wam, że perkusista w tym kawałku był zajebany z jakiegoś wiejskiego wesela i w czasie zwrotek wszystko kaszani?
https://www.youtube.com/watch?v=W6WFLfDEZbk
Post 10:
Wcześniej pisałem o amarotskim zapale, poniżej kolejny jego przykład: Xe-None. Wystartowali nieźle z pomysłem połączenia rave i metalu, niestety chyba plan im nie wypalił albo nie mieli pomysłu na siebie i na pormocję. Łupie za to przyjemnie
https://www.youtube.com/watch?v=6uieH5StwP4
Do następnego
#muzyka #metal #dziwnestopymetali #deathcore #gothicmetal #paganmetal
Lucor

Zaintrygowałeś mnie wzmianką o połączeniach metalu z synthwave, także wołaj jak coś takiego zapostujesz.

Wyrocznia

@Wujek_Fester


trend ruskie = gowniane


Odnoszę wrażenie że tylko Polacy tak uważają. Wojna to jedno ale to już jest paranoja czasem. A za wzmiankę o kapeli piorun. Lecę słuchać

wonsz

@Wujek_Fester z ruskich to jeszcze Illidiance, chociaż najnowszy album to nie pamiętam czy zmęczyłem w całości...

Zaloguj się aby komentować

Przez ponad 20 lat uważałem się za metalheada a tak naprawdę zawsze kręciły mnie połączenia metalu z folkiem, industrialem czy synthwave. Nigdy nie kręcili mnie "klasycy" - czy to Iron Maiden, Metallica, czy Judas Preist. Szanować - szanuję. I tyle. 
Trafiłem przez lata na mnóstwo dziwnych i mało znanych kapel i projektów, jakimi uważam że warto się z Wami podzielić - od Power Metalu aż do Grindocre.
Zrobiłem listę i wychodzi na to, że mogę postować coś ciekawego przez nabliższy rok (wliczając ciut mniej znanych klasyków) - tak więc zaczynam swój autorski tag #dziwnestopymetali . Codziennie (mam nadzieję - a jak zapomnę to dwa jednego dnia) będę wrzucał coś wartego uwagi.
Post numer 6:
Kapela jaką usłyszałem po raz pierwszy kiedy grali jako support Cradle of Filith w Rescue Rooms w Nottingham. Zajebista muzyka, zajebista interakcja w publiką. Gdzieś w połowie koncertu CoF miałem ochotę na piwo, spotkałem Jariego (wokal/gitara) przy barze i trochę sobie pośmieszkowaliśmy z Kredek Jak się okazuje, Finowie po 2 piwie wcale nie są tacy wyobcowani za jakich się ich uważa
Odnośnie samego kawałka - a właściwie całej płyty "Time I" mogę napisać tyle, że brzmieć będzie tym lepiej, im lepszy macie sprzęt grający.
https://www.youtube.com/watch?v=4UMwLxFNKS0
#metal #powermetal #fantasymetal #wintersun
bacteria

@Wujek_Fester nymphetamine wintersun też słyszałem

Zaloguj się aby komentować

Przez ponad 20 lat uważałem się za metalheada a tak naprawdę zawsze kręciły mnie połączenia metalu z folkiem, industrialem czy synthwave. Nigdy nie kręcili mnie "klasycy" - czy to Iron Maiden, Metallica, czy Judas Preist. Szanować - szanuję. I tyle. 
Trafiłem przez lata na mnóstwo dziwnych i mało znanych kapel i projektów, jakimi uważam że warto się z Wami podzielić - od Power Metalu aż do Grindocre.
Zrobiłem listę i wychodzi na to, że mogę postować coś ciekawego przez nabliższy rok (wliczając ciut mniej znanych klasyków) - tak więc zaczynam swój autorski tag #dziwnestopymetali . Codziennie (mam nadzieję - a jak zapomnę to dwa jednego dnia) będę wrzucał coś wartego uwagi.
Post numer 5:
Dzisiaj mam dzień trochę spierdolony z paru powodów a jednym z nich (chociaż nie najważniejszym) jest fakt, że kończy się weekend. Zapodam zatem coś depresyjnego.
Dzisiaj Apocalypse Orchestra. Płyta utrzymana w średniowieczno-folkowym klimacie. Są dudy, jest lira korbowa, niskie wokale a klimat całej płyty przynosi mi na myśl wieczorny spacer po średniowiecznym mieście trawionym zarazą.
https://www.youtube.com/watch?v=5BhUPFwAFQo
a jak ktoś chce więcej to:
https://www.youtube.com/watch?v=Uh_GkBIluaE
#metal #folkmetal #medievalmetal #dziwnestopymetali

Zaloguj się aby komentować

Przez ponad 20 lat uważałem się za metalheada a tak naprawdę zawsze kręciły mnie połączenia metalu z folkiem, industrialem czy synthwave. Nigdy nie kręcili mnie "klasycy" - czy to Iron Maiden, Metallica, czy Judas Preist. Szanować - szanuję. I tyle. 
Trafiłem przez lata na mnóstwo dziwnych i małoznanych kapel i projektów, jakimi uważam że warto się z Wami podzielić - od Power Metalu aż do Grindocre.
Zrobiłem listę i wychodzi na to, że mogę postować coś ciekawego przez nabliższy rok (wliczając ciut mniej znanych klasyków) - tak więc zaczynam swój autorski tag #dziwnestopymetali . Codziennie (mam nadzieję - a jak zapomnę to dwa jednego dnia) będę wrzucał coś wartego uwagi.
Post numer 4:
Osobista trójka została opublikowana, zaczynam wchodzić na listę bardziej losową.
Tym razem trochę zapomniana kapela z Niemiec - Freedom Call. Grają już ponad 20 lat i to w taki sposób, że się zawsze morda cieszy a humor poprawia. Mają już swoje lata, żałuję do dzisiaj, że nie udało mi się pojawić na żadnym ich koncercie ale dalej jest szansa.
Miłej soboty
https://www.youtube.com/watch?v=Vy4CQOyQ-0k
https://www.youtube.com/watch?v=HPmxb4ITm0k
#metal #dziwnestopymetali #powermetal
kowalski_2022

@Wujek_Fester Hej, jestem nowy, próbowałem Ci wysłać pw - daj znać, czy dotarło.

Zaloguj się aby komentować

Przez ponad 20 lat uważałem się za metalheada a tak naprawdę zawsze kręciły mnie połączenia metalu z folkiem, industrialem czy synthwave. Nigdy nie kręcili mnie "klasycy" - czy to Iron Maiden, Metallica, czy Judas Preist. Szanować - szanuję. I tyle. 
Trafiłem przez lata na mnóstwo dziwnych i małoznanych kapel i projektów, jakimi uważam że warto się z Wami podzielić - od Power Metalu aż do Grindocre.
Zrobiłem listę i wychodzi na to, że mogę postować coś ciekawego przez nabliższy rok (wliczając ciut mniej znanych klasyków) - tak więc zaczynam swój autorski tag #dziwnestopymetali . Codziennie (mam nadzieję - a jak zapomnę to dwa jednego dnia) będę wrzucał coś wartego uwagi.
Post numer 3:
Tym razem kapela jaką przypadkiem podsunął mi jutub a po pierwszym odsłuchaniu wpadłem po uszy: Bloodywood, czyli metal i Indie a dokładniej Bangra (muzyka folkowa z regionu Punjab). Jedni kochają, inni nienawidzą.
https://www.youtube.com/watch?v=i4FqGPRQWFM
Sam zespół Bloodywood ma dość ciekawą historię - powstał jako joke-band w New Delhi, ewoluował w przeciągu paru miesięcy i zagrał na Wacken Open Air 2019 wypełniając namiot po brzegi. Co ciekawe - nie mieli wówczas wydanego żadnego albumu:
https://www.youtube.com/watch?v=R_bmh2XI9AU
Jeszcze przed Wacken miałem okazję być na ich koncercie w Nottingham i w moim osobistym odczuciu przebili Arch Enemy, kapelę wybitnie koncertową. W takim sensie, że na Arch Enemy jest dźwiękowy rozpierdol a na Bloodywood dobra zabawa i dźwiękowy rozpierdol.
A co mi tam, zrobię #pokazmorde z ich koncertu i pokażę swój kartoflany ryj. Trochę się poprawiłem przez ostatnie lata
#metal #folkmetal #dziwnestopymetali #indie #bloodywood
5036b245-1c16-4530-838b-51ceb7c4f346
qdco

@onlystat Ło panie, to u mnie superbojownik od 2009, a wcześniej przeglądałem pare lat na niezalogowanym xd

Ale nie wchodziłem też już od paru lat

Wujek_Fester

@onlystat Aż sobie przypomniałem Była plota, że ten kawałek nagrał Serj z SOAD, okazuje się że to żart jakieś niemieckiej kapeli https://www.youtube.com/watch?v=CNcIxcAjNjE

onlystat

@Wujek_Fester wait, what?! Właśnie zburzyłeś ogromny pomnik w mojej głowie ilu ja osobom polecałem ten kawałek święcie przekonując, że to sepultura z Pavarottim... Fuck

Zaloguj się aby komentować

Przez ponad 20 lat uważałem się za metalheada a tak naprawdę zawsze kręciły mnie połączenia metalu z folkiem, industrialem czy synthwave. Nigdy nie kręcili mnie "klasycy" - czy to Iron Maiden, Metallica, czy Judas Preist. Szanować - szanuję. I tyle. 
Trafiłem przez lata na mnóstwo dziwnych i małoznanych kapel i projektów, jakimi uważam że warto się z Wami podzielić - od Power Metalu aż do Grindocre.
Zrobiłem listę i wychodzi na to, że mogę postować coś ciekawego przez nabliższy rok (wliczając ciut mniej znanych klasyków) - tak więc zaczynam swój autorski tag #dziwnestopymetali . Codziennie (mam nadzieję - a jak zapomnę to dwa jednego dnia) będę wrzucał coś wartego uwagi.
Post numer 2:
Jako że prezentuję osobistą listę - tym razem klasycy, którzy byli kiedyś u mnie numerem jeden, ale po wielu latach spadli na pozycję drugą. Samael - zespół który za czasów grania "czystego" black metalu aż do "Ceremony of Opposites" był w Polsce bardzo popularny (początek lat '90) i którego popularnośc spadała kiedy zwrócili się w kierunku elektroniki.
To co uwielbiam w ich twórczości oprócz muzyki to teksty - przemyślane, wielopłaszczyznowe, zostawiające tylko niezbędne miejsce do interpretacji (na "Passage" czy "Eternal") a na późniejszych albumach teksty zarówno dotykające problemów społecznych, mówiące o bezsensie konfliktów oraz mocno motywujące które powtarzałem w głowie jak mantrę i które dawały mi kopa kiedy pojawiały się w życiu większe albo mniejsze problemy.
https://www.youtube.com/watch?v=Tz5N-a5N1eo
Keep rolling
Don't ever let yourself drown
Keep the good vibe going
You'll never miss a thing
You're in
Come on and rise...
Free your soul
Catch the dream
Where we all shine...
Stand as you are
And let it begin
The reign of light
Free and young
Happy to be what you believe
To be is the way to be happy
More money, more lovers...
Spiritual vacuum
Takes satisfaction away
Leaving you with bitterness
To get what you want
Without having the fun of it
(kurła...jak wstawić pochylenie?)
#dziwnestopymetali #metal #industrialmetal #samael
bacteria

@Wujek_Fester kursywe ? Daj _ przed i po tekście bez spacji

wonsz

@Wujek_Fester mam podobnie, głównie industrial, więc pomijając oczywistości:


https://open.spotify.com/track/4lgt3IEP2CcgVLvsNXmsdJ?si=iYAAba6xSryxuvTYz1CvIw


Henzel und Gretyl, Die Krupps, Rabbit Junk, Contracult Collective, Combichrist, Ludovico Technique...


HYPA HYPA!

Zaloguj się aby komentować

Przez ponad 20 lat uważałem się za metalheada a tak naprawdę zawsze kręciły mnie połączenia metalu z folkiem, industrialem czy synthwave. Nigdy nie kręcili mnie "klasycy" - czy to Iron Maiden, Metallica, czy Judas Preist. Szanować - szanuję. I tyle. 
Trafiłem przez lata na mnóstwo dziwnych i małoznanych kapel i projektów, jakimi uważam że warto się z Wami podzielić - od Power Metalu aż do Grindocre.
Zrobiłem listę i wychodzi na to, że mogę postować coś ciekawego przez nabliższy rok (wliczając ciut mniej znanych klasyków) - tak więc zaczynam swój autorski tag #dziwnestopymetali. Codziennie (mam nadzieję - a jak zapomnę to dwa jednego dnia) będę wrzucał coś wartego uwagi.
Post numer 1:
Jako, że post numer 1, zacznę od swojego absolutnego numeru 1: Neurotech. Kapela ze Słowenii, która ostatecznie przeobraziła się w jedoosobowy projekt i kręci się on już ponad 10 lat a głownodowodzący - Wulf - ostatecznie prowadzi trzy projekty: Neurotech (industrial metal), Neuroaxis (ambient) oraz NeuroWulf (electro/trance).
Podlinkowana poniżej płyta wykopała mnie tak mocno z butów, że czułem się głupio mając pirata i po 2 dniach kupiłem album w formacie mp3 na bandcamp. Ostatecznie kupiłem wszystkie a kiedy Wulf założył konto na patreonie - z bananem na ustach czekam na wszystko co wypuści. 
Przed Państwem Neurotech:
https://www.youtube.com/watch?v=SAx_HRRmDbg
Ciekawostka:
Linia melodyczna z 2 utworu została użyta w kawałku ambientowym w projekcie NeuroAxis:
https://www.youtube.com/watch?v=EnweDjoslsI
#dziwnestopymetali #metal #industrialmetal
Wujek_Fester

@grzmichuj_gniezno Obczaj sobie jego kapelę: Slaughter to Prevail. Srogi gruz

wonsz

@Wujek_Fester Cyber Waltz to się na pierwszy taniec nadaje


swoją drogą ciekawe czy mu tam wyzdrowieli ci ludzie dla których muzykę tworzył.


No i w sumie to jest chyba kapela trochę na wyrost - Wulf to multiinstrumentalista ale na koncertach sam nie ogarnie. To jak Celldweller, Blue Stahli, chyba Mick Gordon czy Wayne Static ze swoim projektem solowym...

wonsz

@grzmichuj_gniezno bardziej napierdala niż śpiewa, to może Orbit Culture, Cypercore, Die Klute, KMFDM, The Algorithm...

Zaloguj się aby komentować