#fotografia #takietam #prl #prlowskibeton #wielkaplyta #slask

#fotografia #takietam #prl #prlowskibeton #wielkaplyta #slask

Kaj to jest?
@Half_NEET_Half_Amazing @KLH Wygląda jak osiedle na Woli, obok nigdy nie uruchomionej KWK Czeczot (Piast II)
@Nemrod dokladnie
O moja rodzinna wioska. Zdaje się że to ulica Cisowa :D
@Antares11 przykład zdjęcia które mogło być zrobione 40, 10 i rok temu
Zaloguj się aby komentować
Otwierać? Mam obawy, że to wybuchnie chyba jeszcze z czasow prl. Wartość raczej sentymentalna no chyba , że ktoś zbiera :).
#opatrunek #wojsko #prl

https://allegro.pl/oferta/opatrunek-lekarski-sanitariusza-z-wojska-1szt-12992659819
Za 30 dychy znalazłem nie ma źle
Zaloguj się aby komentować
Przeczytałem ostatnio biografie wszystkich czterech głównych sekretarzy PZPR po II wojnie światowej i tym sposobem mam w sumie zdanie na temat każdego z nich którzy rządzili Polską po II wojnie światowej.
Dzisiaj zacznę od dwóch pierwszych - Bierut i Gomułka.
Zacznijmy od Bolesława Bieruta - rządził Polską od 1944 do 1956 roku. Zmarł w Moskwie w trakcie obrad KPZR (słynne powiedzenie wyjechał w futerku a wrócił w kuferku) tuż po przeczytaniu tajnego referatu Chruszczowa ''O kulcie jednostki i jego następstwach'' krytykującym politykę Józefa Stalina. Miało to ponoć wstrząsnąć to schorowanym już Bierutem co doprowadziło do zawału ale na ten temat jest kilka wersji w tym taka że zdjęło go samo KGB wiedząc że Bierut może być przeszkodą w procesie destalinizacji w Polsce gdyż Bierut to był w zasadzie przeszkolona w Moskwie kopia Stalina, chociaż w zasadzie to nie miał nic do powiedzenia bo wszystkie decyzje podejmował Stalin, NKWD i Armia Czerwona. Pozował na męża stanu, a w rzeczywistości był to tchórz który bez swoich zaufanych doradców: Hilarego Minca i Jakuba Bermana nie podjąłby żadnej samodzielnej decyzji. Zbrodniarz komunistyczny, wyjątkowa kanalia zasługująca na wszelkie zapomnienie.
Źródła:
Teresa Torańska - Oni
Jan Chyliński - Jaki był Bolesław Bierut: wspomnienia syna
Władysław Gomułka. Rządził od 1956 aż do 1970 roku.
Jakkolwiek nadzieje w 1956 były wielkie, skończyło się stagnacją i marazmem. Ludzie liczyli na prawdziwą odwilż, na cześć Gomułki śpiewano zresztą pieśni, entuzjazm w 1956 był szczery i nieukrywany, dostając na tacy Gomułkę jako I sekrerarza cieszyli się jak dzieci, wiedzieli bowiem że Gomułka nie był zbyt lubiany w Moskwie, nie zapominajmy też że w latach czterdziestych został nawet osadzony w więzieniu z żoną jako elementy o odchyleniu prawicowo-nacjonalistycznym lecz mimo wszystko pozostał ideowcem i nie mścił się na swoich oprawcach z którymi przyszło mu później wielokrotnie współpracować.
Jako że pochodził z bardzo biednej rodziny i przez to niezbyt wysokie wykształcenie preferował bardzo ascetyczny i prosty tryb życia (pisał ołówkiem na niezadrukowanych stronach partyjnych biuletynów, jadł proste potrawy w tym ulubioną kaszankę) co oczywiście nie podobało się samym Polakom domagającym się wyższych standardów życia (za sukces protestującym pracownikom w FSO próbował wmówić że i tak mają lepiej niż on, gdyż on jako robotnik miał przed wojną 2 koszule a oni mają na pewno 5 albo 6). Ten ascetyzm nie podobał się też części wierchuszki partyjnej (w książce na jego temat jest wspominka o Cyrankiewiczu który w rządowych willach raczył się Schweppsem i kawiorem a na wieść o wizycie tow. Wiesława na stół wjeżdżała kaszanka i wódka). Mimo braków w wykształceniu był dość oczytany, fascynowały go wszelkie dane statystyczne, pracował do późnych godzin nocnych. Nałogowo palił papierosy, pod koniec żywota zresztą palił tylko połówki - ale nie jak to piszą niektóre media z oszczędności a dla zdrowia bo tak zalecili mu lekarze - jak podaje jego syn.
Generalnie główne zasługi jego czternastoletnich rządów są takie że jako jedyny z całego bloku wschodniego nie dopuścił do kolektywizacji rolnictwa- wiedział czym skończyło się to w latach 30 w Rosji i na Ukrainie i chciał tego losu oszczędzić Polakom, dwa to układ z RFN o granicach z 1970 - powszechnie do tego czasu rząd RFN kwestionował granicę na Nysie i Odrze oraz przydzielenie części Prus Wschodnich Polsce a w zachodnioniemieckich atlasach geograficznych oznaczano te ziemie jako ''pod tymczasową polską administracją''.
Był to sukces o tyle większy że według wszelkich źródeł Gomułka załatwiał to sam, bez początkowej pomocy i interwencji ZSRR - bowiem był to krok przeciw ZSRR jako jedynym ówcześnie gwarancie integralności terytorialnej powojennej Polski. Trzeci - o ile to można nazwać sukcesem to praktyczny brak zadłużenia zagranicznego. W 1970 dług zagraniczny Polski wynosił około miliarda dolarów, niewiele w porównaniu do lat 80 gdzie dług po epoce Gierka wynosił już 24 miliardy (po 1000 dolców na głowę - jak śpiewał Andrzej Rosiewicz w piosence ''Wincenty Kalemba'' ale był to koszt stagnacji polskiej gospodarki i marazmu społeczeństwa.
Haniebnymi epizodami jego rządów będzie w zasadzie sam schyłek - pierwszy wyłom to Marzec 1968, aczkolwiek tu można dopatrywać się w zasadzie bitwy poszczególnych frakcji partyjnych w PZPR, interwencja w Czechosłowacji z udziałem LWP oraz masakra na Wybrzeżu, gdzie Gomułkę albo poniosły emocje albo była to ukartowana przeciwko niemu gra, żeby po dojściu Breżniewa do władzy zdjąć nielubianego w Moskwie i kraju satrapę.
Gomułka zmarł w 1982 roku na raka płuc, do końca życia pozostając w cieniu epoki Gierka i nie mając już żadnego wpływu na otaczającą rzeczywistość.
Źródła:
Władysław Gomułka, Pamiętniki, Tom I-II
Ryszard Strzelecki - Gomułka, Między realizmem a utopia: Władysław Gomułka we wspomnieniach syna
Piotr Gajdziński - Gomułka: Dyktatura Ciemniaków
Jutro opiszę Gierka i Jaruzelskiego zostawiając takie nagłówki - myśli.
Gierek - pomysł miał dobry, wykonanie do d⁎⁎y.
Jaruzelski - postać której nie da się ocenić jednoznacznie.
#polityka #historia toria #gomułka #prl #polska
Całkiem eleganckie streszczenie, choć można by o każdym wysunąć wnioski o treści tak długiej jak o dwóch i to bez wchodzenia w jakieś szczegóły. Choć w zasadzie to właśnie one dodają pikanterii dając do zrozumienia jakiego typu człowiekiem się jest.
Liczę na pociągnięcie tematu aż po obecnie nam panującego prezes...emm...znaczy prezydęta oraz podsumowanie wszystkiego co udało się uzyskać każdemu, piastując stanowisko notabene reprezentatywne, a co pokpić.
Wołaj do przyszłych, bo ogólne tagi nie wyróżnią wpisu.
@MarianoaItaliano Zapomniałeś dodać słynnego już cytatu Gomułki z '45 skierowanego do PSLu:
"Władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy"
A nie było tak, że po tym jak Bierut się przekręcił, to polscy działacze się obsrali, bo Rosjanie mieli jakiś "pretekst" by najechać ponownie na PRL?
Wg tego co wyczytałem, a dużo nie czytałem, Stalin, w latach najgorszego skurwysyńskiego terroru, zdejmował nawet najzagorzalszych popleczników/wysokich stanowiskiem komunistów. Tylko dlatego, że obsadzali stanowiska "swoimi", a nie tymi, którzy mogli się nieświętej pamięci wąsaczowi oddać w pełni (czyt. Partii). Po szczęśliwej śmierci w 53, czy czasie odwilży, Gomułka mógł poobsadzać znowu swoimi, więc kasta rządząca małymi obszarami wróciła do swoich interesów. Mogę się mylić.
@skorpion stalin wymieniał na stanowiskach ludzi, którzy stawali się zbyt niebezpieczni bezpośrednio dla niego, lub mogli się skumać z innymi na równie wysokich stanowiskach, co stanowiło jeszcze większe zagrożenie.
Dbał wyjątkowo o to, co dzisiaj nazywamy wyścigiem szczurów.
Samo stwierdzenie "kultu jednostki" dla mnie samego jest wręcz paraliżujące.
I życzę temu światu by każdy z kurwy syn tego typu zdechł w męczarniach zanim wyrządzi komukolwiek niewinnemu krzywdę. A takich psich synów można wymienić na pęczki :<
Zaloguj się aby komentować
dlaczego ten prosiak był na żywca operowany? jezu chryste.
@kitty-cat a to nie było wiązanie pępowiny?
@iwishhave-ram nie mam pojecia ale wyglądało brutalnie.
Zaloguj się aby komentować
https://www.youtube.com/watch?v=gne4edOBBlk&ab_channel=BAJD%C3%98
Kolejny odcinek mojej serii analog horror zrobionej z archiwalnych nagrań PRL
zapraszam do oglądania i subskrybowania kanału
#analoghorror #horror #prl #starszezwoje
Zaloguj się aby komentować
#fotografia #pks #autobusy #komunikacjamiejska #prl #prlowskibeton #takietam #podkarpackie

@Antares11 jaki PRL... Brak autosanów i kostka zamiast płyt chodnikowych
Zaloguj się aby komentować
Patrzcie co znalazłem w szafie sprawdzając czy przypadkiem nie ma zapasowej baterii kuchennej. Jakiś czas temu szukałem po allegro czajnika elektrycznego lub grzałki i ostatecznie brat kupił czajnik za moimi plecami a tu w domu taki rodzynek starszy ode mnie. Brak wskaźnika działania czy automatycznego wyłącznika po zagotowaniu, ale przynajmniej ciężki.
#hejto30plus #archeologia #prl #technika



@JaktologinniepoprawnyWTF ocet do środka aby pozbyć się kamienia, daj jeszcze foto wtyczki czy to taka jak do prodiża.
@Rodriquez Tu lejt wciśnięty tam gdzie był. Tu masz foty https://archiwum.allegro.pl/oferta/stary-czajnik-predom-selfa-86-r-sprawny-i9369810785.html albo tu https://sprzedajemy.pl/czajnik-fajansowy-predom-selfa-1987-stary-sprawny-prl-warszawa-2-7897fb-nr60573894
Obsmaruj go teraz silikonem
Zdrowszy niz gotowanie w tych z tworzywa sztucznego.
Zaloguj się aby komentować
https://www.youtube.com/watch?v=Q-VsVnq7hyg&ab_channel=MTJWytw%C3%B3rniaMuzyczna #muzyka #polskirock #lata80 #80s #prl
Dobre to, świeże.
@atos ale to je z 80s, żadne świeże tylko zapomniane https://www.youtube.com/watch?v=eSE7oaYN16U&ab_channel=JacekTelus to jest z 87
@Lardor Tak żem czuł po stylu
Zaloguj się aby komentować
@Atarax a i owszem
Było słoneczko, ale bez gumy
@R8Ozd25vIENpxJkgdG8gb2JjaG9kemk Dziwisz się, jaka guma by pasowała na takiego korzonka :)
Zaloguj się aby komentować
Prawdziwy idol Kaczyńskiego i jego wyborców.
#jebacpis #komunizm #pis
Zaloguj się aby komentować
#fotografia #takietam #architektura #staszow #prlowskibeton #prl #pkp #kolej #dworzecpkp

Kiedy miałem zaledwie kilka lat i jakaś ciotka pytała mnie kim chcę zostać jak będę dorosły, odpowiadałem bez wahania:
- Elvisem Presleyem.
Z czasem jednak życie zweryfikowało ambicje i będąc już w przedszkolnych „starszakach” zrozumiałem, że moje plany na przyszłość nie są możliwe do realizacji. W czasie gdy rówieśnicy snuli swoją karierę zawodową w straży pożarnej, górnictwie czy rakiecie kosmicznej, ja marzyłem tylko o jednym – pracy w... kiosku ruchu.
Tak. Kiosk ruchu był dla mnie absolutnie najwspanialszym, najbardziej fascynującym zakątkiem wszechświata. Żadne loty w kosmos, odkrywanie obcych planet czy pojedynki na laserowe miecze – ale właśnie ta ciasna okratowana klatka wypełniona gazetami i czasopismami, roztaczająca upojną woń świeżo zadrukowanego papieru była moim idealnym światem, z którym chciałem wiązać zawodową przyszłość.
Pamiętam chłodne dżdżyste poranki, zimowe mroźne dni, gdy podchodziło się do kiosku – początkowo po „Misia” i „Świerszczyk”, później po „Świat Młodych” i „Fantastykę”, jeszcze później po komiksy z TM-Semic. Pani (bo w kioskach w mojej okolicy zawsze panie pracowały) uchylała szybkę i pytała co podać. Z wnętrza biło przytulne ciepełko, a nozdrza pieścił przepyszny zapach świeżej prasy.
- Wszystko! - chciałem wtedy wykrzyknąć i przez to małe okienko wgramolić się do pani kioskarki, do tego najprzytulniejszego miejsca we wszechświecie i na zawsze schronić się w nim przed zimnem i wszechogarniającą szarością.
Czasami zimowym rankiem czekając na spóźniający się trolejbus z nosem przyciśniętym do krat chroniących kioskową szybę wgapiałem się w nieprzebrane stosy piętrzących się czasopism i fantazjowałem o tym, by móc kupić i przeczytać wszystkie, które tam zgromadzono. Moją ciekawość równie mocno rozpalały magazyny „Młody Technik” „Razem”i „Pan”, co „Moda i życie”, „Przyjaciółka” czy „Filipinka”. Ba! Nawet ta szara i brzydka „Trybuna Ludu” wydawała mi się wielce pociągająca.
Byłem głodny świata, chciałem poznawać jego wszystkie smaki, a kiosk jawił się jak szwedzki stół, który je oferował. Przynajmniej w teorii – bo w praktyce skromne finanse pozwalały zakupić tylko ułamek tego, co interesowało mnie najbardziej.
Nic dziwnego, że mając lat 7 wpadłem na genialny pomysł by obrabować kiosk. Coraz bardziej wymyślnymi wersjami swojego planu dzieliłem się z kumplem z ławki i przez dobry tydzień prześcigaliśmy się w wizjach sforsowania kraty i rabunku stosu czasopism. Oczami wyobraźni wykorzystywaliśmy do tego łyżkę do opon, konia sąsiada, policyjną nyską, a nawet laskę dynamitu, którą planowaliśmy ukraść z pobliskiej jednostki wojskowej.
Ostatecznie śmiałe plany porzuciliśmy, uznając że Dempsey i Makepeace z pobliskiego posterunku Milicji Obywatelskiej z pewnością nas wytropią i resztę życia spędzimy za kratami jak te biedne czasopisma, które chcieliśmy oswobodzić.
Fascynacji drukowaną prasą nigdy nie porzuciłem, lata później regularnie grasowałem po Empikach przeglądając tysiące przeróżnych wydawnictw, a będąc już na studiach zacząłem wydawać własną drukowaną gazetę, którą prowadzę do dziś.
Kioski znikają, rynek prasy drukowanej skurczył się jak bawełniana bluzeczka uprana we wrzątku, bilety kupuje się w autobusach albo przez aplikacje, a wiadomości scrolluje na ekranach smartfonów. Magia magicznych budek wypełnionych najcenniejszymi skarbami wszechświata z uśmiechniętą panią kioskarką żyje już tylko we wspomnieniach.
(autor: Maria Konopnicka Czyta Komiksy)
#opowiadanie #prl #nostalgia

Mama kolegi, pracowała w kiosku - gdy podrósł na tyle by czasem ją zastępować, to jakby wrota Raju się otworzyły. Mogłem czytać WSZYSTKIE TM-SEMICi a nie tylko te tytuły na które pozwalało mi kieszonkowe.
@grubshy Miałam kiosk pod blokiem i był moment, że też sąsiadka go prowadziła i pozwała mi czasami posiedzieć w środku i rzeczywiście to były dość magiczne momenty jak na tamtą szarą rzeczywistość. Dlatego ten tekst tak mi się spodobal, że go tutaj skopiowałam. No i też dlatego, ze obczailam kiedyś jak po zamknięciu kiosku ukraść papierosy z wystawy xD
@alicja_po_zlej_stronie_lustra ja marzyłem o byciu 'panią co kasuje bilety w kinie'. Wchodziła se kiedy chciała na salę i oglądała se ile chciała, takie miałem wyobrażenia.
Ta pani też już tylko we wspomnieniach.
@alicja_po_zlej_stronie_lustra moja pierwsza myśl, to jak to opowiadanie Marii Konopnickiej, jak ona umarła w 1910 roku i skąd mogła wiedzieć o tych wszystkich komiksach i czasopismach i o smartfonach xD Dżizas, podpisujcie dobrze źrodła - jak profil na FB, to profil na FB albo źródło z linkiem, a nie autor. Przy niedzieli, jeszcze nieobudzona kawą, miałam tylko niepotrzebną rozkminę xD
PS W opowiadaniu nie ma odpowiedzi na najważniejsze i odwieczne pytanie: gdzie pani z Kiosku Ruchu sikała? #pdk ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zaloguj się aby komentować
Plac zabaw w Tychach
#depresja #tychy #prl #architektura #brutalizm

Jeden z licznych przykładów zjebanego postmodernizmu, który jakoś wygląda. Przynajmniej na zdjęciu typu postapo
A myślałem, że to podjazd dla wózków inwalidzkich.
@alicja_po_zlej_stronie_lustra Byłam, widziałam. Betonowy plac zabaw powstał pod koniec lat 70. Podobny powstał w Sosnowcu, ale nie przetrwał (ten sam projektant). Fajny jest kontrast pomiędzy tym starym a nowym placem, bo zaraz obok jest np. współczesna siłownia pod chmurką. Co ciekawe, od początku plac zabaw miał pełnić funkcje artystyczne i użytkowe, stąd forma takiej betonowej rzeźby
Zaloguj się aby komentować
#prl
Było nas jedenaścioro, mieszkaliśmy w jeziorze... na śniadanie matka kroiła wiatr, ojca nie znałem, bo umarł na raka wątroby, kiedy zginął w tragicznym wypadku samochodowym, po samospaleniu się na imieninach u wujka Eugeniusza. Wujka Eugeniusza zabrało NKWD w 59. Nikt nie narzekał.
Latem wchodziliśmy na dachy wieżowców, nie pilnowali nas dorośli. Skakaliśmy. Nikt jednak nie rozbił się o chodnik. Każdy potrafił latać i nikt nie potrzebował specjalnych lekcji, aby się tej sztuki nauczyć. Nikt też nie narzekał.
Zimą któryś ojciec urządzał nam kulig starym fiatem, zawsze przyspieszał na zakrętach. Czasami sanki zahaczyły o drzewo lub płot. Wtedy spadaliśmy. Czasem akurat wtedy nadjeżdżał jelcz lub star. Wtedy zdychaliśmy. Nikt nie narzekał.
Nikt nie latał co miesiąc do dentysty. Próchnica jest smaczna. Kiedy ktoś spuchł od bolącego zęba, graliśmy jego głową w piłkę. Mieliśmy jedną plombę na jedenaścioro. Każdy ją nosił po 2-3 dni w miesiącu. Nikt nie narzekał
Zaloguj się aby komentować
Mały ale wariat
#fotografia #krakow #takietam #motoryzacjaprl #prl #motoryzacja #klasycznamotoryzacja #polskamotoryzacja #nowahuta

A teraz "hurr durr ciągnął pan przyczepę autem że skrzynią DCT?! Reklamacja nieuznana" xD
Zaloguj się aby komentować
#fotografia #takietam #architektura #tarnow #prlowskibeton #prl #pkp #kolej #dworzecpkp

mmm. Mościce
Jak ja nie lubię Tarnowa :/
Zaloguj się aby komentować
Takie pisemko trafiłem w piwnicy. "Kraj Rad", wydanie z 16 lipca 1978. Czterdzieści stron kolorowego magazynu, teksty całkiem ciekawe, choć niemal każdy podszyty wątkiem przyjaźni polsko-radzieckiej.
#ciekawostki #prl #rosja #kosmos




Pamiętam to gówno propagandowe szerzące idee Marksizmu-Leninizmu. Instytucje państwowe musiały to prenumerować, tak jak dziś pisowskie wyziewy Ziobryzmu-Kaczoryzmu.
Dla zabawy możesz wrzucić jakiś artykuł zeskanowany OTRem. Zamiast Lenin wstaw Kaczyński, zamiast Marks wstaw np. Ziobro itd. Zamiast Huta im. Lenina wstaw Terminal Kaczyńskiego. Łapiesz idee?
Może być niezła draka.
@Duomo Mówiło się, że Kraj Rad, był drukowany specjalnie na takim grubym papierze, żeby nie nadawał się do wychodka. No i nie nadawał się.
@Duomo Kraj rad, w którym rady miały gówno do powiedzenia, o wszystkim decydowała wierchuszka. Dokładnie w tę samą stronę idzie teraz Polska.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Dworzec Warszawa Wschodnia, 1983
#prl #historia #warszawa

Wiele się tam nie zmieniło.
W latach '00 to tam życie było warte snickersa
@Libek_ateuch_paskudny w jakim sensie? Że niebezpiecznie było?
@Scooter tata miał identycznego jak ten koło malucha
Zaloguj się aby komentować
Na stacji CPN, lata 80.
#prl #lublin #starezdjecia

Zaloguj się aby komentować