Drogi Panie, Twoja dwójka
Jest dla nas numerem jeden
O ten towar w firmie bójka
Wolę gówno niźli eden.
Ja odbiorę z przyjemnością
Jeszcze w rączkę pocałuję
Z dumą wezmę i wdzięcznością
Chociaż w domu nie nocuję
Dla mnie pieniądz ten nie śmierdzi
Lecz mam zakaz spania w domu
Innych biorę, stara twierdzi,
a u siebie nie ma komu.
Doba pracy szybko mija
Czasu wywieźć nie mam wcale
Jeszcze stara, a to żmija
Mówi, że ja gównem walę.
#nakolanie
@Moose "gówniana" poezja 😉
@razALgul dokładnie, czasem się zdarzy obstrukcja poetycka
No ci to maja całe życie wybór.
@razALgul Wóz transmisyjny TVP Republika.
Zaloguj się aby komentować