Zdjęcie w tle
Książki

Społeczność

Książki

812

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Wydawnictwo MAG ogłasza nowy tom Uczty Wyobraźni. "Światło niezwykłych gwiazd" Ryki Aoki ma ustaloną premierę na 31 października 2025 roku. Wydanie w twardej oprawie liczy 384 strony, w cenie detalicznej 59 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.


W świecie, gdzie codzienność splata się z magią, Światło niezwykłych gwiazd Ryki Aoki opowiada o miłości, stracie i odkrywaniu własnego światła. Każdy drobny cud, każda lśniąca gwiazda przypomina, że nawet w najciemniejszych chwilach można odnaleźć niezwykłe piękno – jeśli tylko spojrzymy uważnie.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #mag #fantastyka #scifi #sciencefiction #ucztawyobrazni #rykaaoki

26855991-a36d-43ae-a5c9-2c2c05e98cea
BJXSTR

Mimo wykorzystanej oryginalnej grafiki, to tutaj dużo bardziej estetyczne i ładne to to, w oryginale słaba kompozycja a tu tak jakoś fajniej to posklejane :)

Zaloguj się aby komentować

zakar

🤣 miejscowi dreskowie będą pokazywać nowości w kategoriach pobicia i haracze, drobna dilerka a gwiazda będzie prowadziła wykład na temat "ostateczne rozstrzygnięcie problemu ze kim być: Wisła czy Cracovia"

jakibytulogin

@zakar takich atrakcji nie będzie. Zobaczymy, jak w przyszłorocznej edycji

Zaloguj się aby komentować

1373 + 1 = 1374

Tytuł: Made in Abyss, tom 4

Autor: Akihito Tsukushi

Kategoria: komiks

Wydawnictwo: Kotori

Format: książka papierowa

Liczba stron: 150

Ocena: 9/10


Jeśli wydawało się, że poprzednio było niepokojąco, to kolejny etap wędrówki, mimo że w pewnej części stacjonarny, nie daje żadnych odpowiedzi, za to budzi bardzo wiele pytań i wyzwala sporą dawkę mroku. Bardzo pomaga grafika, która (tego chyba nie pisałem wcześniej), jest, jak na mój gust, wyjątkowa: kreska się zmienia, dostosowuje, często wyraźne rysunki przechodzą w pojedyncze panele zawierające celowo niewyraźne "szkice", które dodatkowo podnoszą odczuwanie dynamiki lub niepokoju sytuacji.

df81eb25-e427-4d9e-8af9-9f374b5f2183
Statyczny_Stefek userbar

Zaloguj się aby komentować

1372 + 1 = 1373

Tytuł: Made in Abyss, tom 3

Autor: Akihito Tsukushi

Kategoria: komiks

Wydawnictwo: Kotori

Format: książka papierowa

Liczba stron: 150

Ocena: 9/10


Trzeci tom. Pochłonięty, jak poprzednie, w sumie nie wiadomo kiedy.


Nasi bohaterowie schodząc w głąb Otchłani dowiadują się wielu kolejnych rzeczy: tego, że Otchłań jest tak niebezpieczna, jak oczekiwano, tego czym - w praktyce - jest klątwa Otchłani, i tego, że i tam można spotkać przyjazne dusze, chociaż nie do końca takie, jakich oczekiwali. Nadal jest mrocznie, nadal jest niepokojąco, nadal - mimo że bohaterowie są dziećmi - wyzwania, które są przed nimi postawione, niejednego dorosłego rzuciłyby na kolana.


#bookmeter #komiks #manga

a5c50cfc-14bb-40ca-aa72-f114f3bbc086
Statyczny_Stefek userbar

Zaloguj się aby komentować

1371 + 1 = 1372


Tytuł: Druga Fundacja

Autor: Isaac Asimov

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Rebis

Format: e-book

Liczba stron: 216

Ocena: 7/10


Będąc w jednej trzeciej książki poczułem się bardzo zawiedziony i miałem już napisać "tak ładnie żarło i zdechło", bo rozwiązanie, które zastosował autor było wyjątkowo rozczarowujące. Zamiast pociągnąć wciągającą historię z poprzedniego tomu, przerwał ją w połowie krótkim podsumowaniem: prawie tak, jakby po pierwszym tomie Władcy Pierścieni Tolkien streścił pozostałe dwa tomy w trzech zdaniach.


Na całe (moje) szczęście historia, do której się przesunęliśmy, nie stała się rozczarowująca. Przeciwnie: była wciągająca, a do tego praktycznie do końca nie wiadomo było, o co chodzi i kto co tam kombinuje. Jak w dobrym kryminale: każdy mógł mieć motyw, każdy mógł być sprawcą i praktycznie każdy z każdym mógł działać w zmowie.


Podsumowując: bardzo dobra książka.


#bookmeter

f2177ecd-dc0e-4cc3-a225-2b83dadf1eb5
Statyczny_Stefek userbar

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Dom Wydawniczy REBIS ujawnia dodruk ze świata Diuny. "Mesjasz Diuny" Franka Herberta ponownie w sprzedaży od 7 października 2025 roku. Wydanie w twardej oprawie z obwolutą liczy 288 stron, w cenie detalicznej 79 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.


Minęło kilkanaście lat, odkąd Fremeni pod dowództwem Paula Muad'Diba pokonali połączone siły Harkonnenów i imperialnych sardaukarów. Paul poślubił księżniczkę Irulanę i zasiadł na tronie Imperium. Pustynna Arrakis, zwana Diuną, jest stolicą wszechświata, a Imperator Paul Atryda wydaje z niej poprzedzone proroczymi wizjami rozkazy. Tymczasem stare ośrodki władzy - Bene Gesserit, Gildia Kosmiczna i Bene Tleilax - zawiązują spisek przeciw nowemu Imperatorowi. Czczony niczym bóg, Paul Muad'Dib wpada w pułapkę, jaką zastawiła na niego prorocza moc: zna dokładnie każdą chwilę swojej przyszłości, każdy swój ruch, każdą decyzję i - przede wszystkim - swój straszliwy finał...


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #rebis #scifi #frankherbert #diuna #dune

0fce7711-cf99-4659-a081-29994130e745
Greyman

@Whoresbane o, właśnie czytam, ale stare wydanie. 79 za tę książkę, nawet w twardej oprawie, to zdzierstwo. Toż to cieniutka broszurka.

fonfi

@Greyman Ale z ilustracjami Siudmaka

Cerber108

@Greyman zgadza się, za Diuny wszelakie nieźle golą, niektóre tomy już dawno temu osiągnęły pułap 99zł okładkowej.

Zaloguj się aby komentować

1370 + 1 = 1371

Tytuł: Wieki światła

Autor: Ian R. MacLeod

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: MAG

Format: książka papierowa

ISBN: 9788366712539

Liczba stron: 400

Ocena: 8/10


Tym razem przyszła kolej na książkę, po której nie wiedziałem, czego się spodziewać. Akcja, a przynajmniej pewna jej część, ma miejsce w Londynie - co samo w sobie zawsze stanowi dla mnie duży plus - natomiast czas jest bliżej nieokreślony: z jednej strony mamy wiele wynalazków, ruchów i postaw pojawiających się w rzeczywistości mniej więcej na przełomie XVIII i XIX wieku, z drugiej natomiast dowiadujemy się, że kilkaset lat wcześniej dokonał się pewien przełom, który przekreśla wszelkie próby skrupulatnego porównywania dat. Owa zmiana wiązała się z wprowadzeniem do większości dziedzin życia swoistej magii, przy czym zabieg taki przeważnie gryzie mi się z realiami okołohistorycznymi, choć muszę przyznać, iż w tym wypadku autor wybrnął z kabały niemalże obronną ręką.

Nie jest to jednak element kluczowy, prędzej pretekst, choć wiele istotnych wydarzeń się wokół niego kręci; książka ta błyszczy natomiast w innych aspektach, na samym jej początku niezaznaczających nawet swojej obecności. Pomimo braku wzbudzenia we mnie jakiegoś rodzaju zaangażowania - co ciągnęło się swoją drogą przez całą książkę - paradoksalnie czytało mi się ją z pewną ciekawością, która im dalej w las, tym bardziej się pogłębiała; nie będę jednak wchodził w szczegóły, gdyż to samo w sobie stanowi miłą niespodziankę.

Główny bohater oraz jego poznani później towarzysze w trakcie trwania historii zmieniają się dosyć znacząco pod wpływem doświadczeń, nabierają również dystansu, choć pozostają też wierni niektórym swoim cechom z młodości i spokojniejszych czasów. Stanowią oni, wraz z innymi, bardziej wpływowymi osobami, motor zmian, mających zmienić obecną rzeczywistość, wprowadzić powszechną sprawiedliwość i równość. Brzmi znajomo? Tematy klasizmu, kapitalizmu, komunizmu i innych przewijają się często i gęsto, ale traktowane są w sposób zrównoważony i bez irytującego moralizatorstwa. Spotykamy do tego "różne odmiany różnych typów ludzi" tj. życzliwych bogatych, namolnych biednych, tolerowanych wykrętów, znużonych hulaków, zmęczone - nie wiadomo do końca czy faktycznie, czy pozornie - wpływami i obecnym status quo osobistości oraz zupełne przeciwieństwa wszystkich powyższych, przy czym ciągnąć tak można bez końca, a każdy ma swoje miejsce w fabule.

Czasami wspominane są interpretacje legend o angielskim rodowodzie i idzie odnieść wrażenie, że w tym świecie mogą one zawierać znacznie więcej, niż ledwie ziarno prawdy. Sporo tu także opisów rzeczy wszelakich, ale przyznam szczerze, że nie są one nadzwyczaj uciążliwe. Do tego autor, i w rezultacie tłumacz, pozwolił sobie na wprowadzenie pewnej ilości niekiedy komicznych nazw, będących przeważnie zlepkami np. metrojard, smoczowesz i, mój ulubiony, psotwór. Na początku zgrzytały, ale później kolejne nie były już wprowadzane, a z obecnymi człowiek się oswoił.

To, za co doceniam tę książkę, to przedstawienie prób ratowania świata w sposób inny, niż to zwykle można uświadczyć: nie mieczem przed złym magiem czy smokiem, a metodami dostępnymi zwykłym ludziom przeciwko niesprawiedliwości. Do tego jest ona prowadzona spokojnie i w przyziemny sposób, bogata w zawartość i motywy; z pewnością wiele pominąłem - cześć świadomie, część nie.

Książkę podsumuję następująco: zabawnym jest, że chronologicznie pierwsza Uczta wyobraźni jest też pierwszą przeczytaną przeze mnie pozycją z tej serii - a tych mam już za sobą 14 - która faktycznie zasługuje na miano uczty dla wyobraźni.

Ciężko mi powiedzieć, komu mogę to polecić - granice elementów się zacierają np. Londyn to raczej scena, a nie pełnoprawny bohater, jak to przeważnie bywa z książkami w nim umiejscowionymi. Pozostaje wam oprzeć się na ogólności tego wpisu, blurbie oraz ewentualnie innych opiniach. Zaznaczonym gatunkiem proszę się nie sugerować, bo to kolejna rozmyta kwestia.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #macleod #ucztawyobrazni #mag #ksiazkicerbera

632864f1-8a20-4f67-855f-5b09b2157067

Zaloguj się aby komentować

1369 + 1 = 1370


Tytuł: Mały Książę

Autor: Antoine de Saint-Exupéry

Kategoria: literatura piękna

Format: audiobook

Liczba stron: 144

Ocena: 9/10


Czas trwania audiobooka: 01h 48m 06s


To krótkie, ale gęste od znaczeń opowiadanie działa jak lustro: im starszy jestem, tym więcej w nim odkrywam. Prosty język i dziecięca perspektywa skrywają poważne pytania o przyjaźń, odpowiedzialność i to, co naprawdę istotne. Spotkania bohatera z dorosłymi - biznesmenem, pijakiem czy geografem - mają formę bajkowych epizodów, a jednocześnie celnie krytykują pustą rutynę i brak refleksji. Symboliczna róża i motyw oswajania uczą czułości oraz wierności, bez popadania w ckliwość. Dopełnieniem była wersja audio, której słuchałem w interpretacji Piotra Fronczewskiego - jego głos nadał całości wyjątkową głębię i sprawił, że historia jeszcze mocniej wybrzmiała (szczególnie, że w jego wykonaniu słuchałem całego Harrego Pottera całkiem niedawno). To książka, która nie moralizuje, ale zaprasza do rozmowy z samym sobą i zostawia w ciszy, w której łatwiej usłyszeć własne serce, czyż nie?


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto

#audiobook

52a737a2-9bd9-4323-aaa9-9c5b3bd84256
adsozmelku userbar
Wrzoo

@KatieWee @George_Stark ( ͡° ͜ʖ ͡°)

KatieWee

@Wrzoo

Myślę, że nawet Fronczewski by tego nie uratował

Felonious_Gru

@adsozmelku o, a ja teraz z młodym tego słuchaj w wersji ASMR ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

1368 + 1 = 1369


Tytuł: Folwark zwierzęcy

Autor: George Orwell

Kategoria: alegoria, dystopia, satyra

Format: audiobook

Liczba stron: 160

Ocena: 10/10


Czas trwania audiobooka: 03h 49m 36s


Pomiędzy pierwszą i drugą częścią Trylogii husyckiej postawiłem na dwie krótsze, chociaż na pewno nie lżejsze, pozycje. Pierwszą z nich jest Folwark zwierzęcy, po którą sięgnąłem niezliczony już raz. To jedna z tych książek, które mimo upływu lat wciąż czyta się z zapartym tchem, bo jej przesłanie nie straciło nic na aktualności. Z pozoru prosta historia o zwierzętach przejmujących władzę nad gospodarstwem szybko przeradza się w gorzką opowieść o tym, jak łatwo ideały równości i sprawiedliwości mogą zostać zastąpione tyranią i kłamstwem. Szczególnie mocno działa ukazanie mechanizmów propagandy - powtarzane slogany, zmieniane zasady, a także stopniowe przyzwyczajanie do absurdu. Słuchałem tego w interpretacji Andrzeja Wasilewskiego i jego spokojna, wyważona narracja świetnie oddaje narastającą grozę i hipokryzję bohaterów. To lektura krótka, ale niezwykle intensywna, pozostawiająca wrażenie, że gdzieś już widzieliśmy podobne scenariusze w prawdziwym świecie.


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto

388ad1e7-850d-4682-b9b4-be93a6fc779f
adsozmelku userbar
ErwinoRommelo

dla mnie mocno przereklamowana dystopia napisana przez angielskiego banana co nie dosc ze mial szemrane relacje z CIA to komune to on widzial tylko w gazecie, polece "My" Jewgienija Zamiatina, mniej znana, bardziej z jajem, i duzo bardziej SF.

Rysia

Muszę bo się uduszę
Ale paskudna okładka XD
Jeszcze kutasomorda owca, no na pewno ktoś to zrobił specjalnie. Mam tylko nadzieje, że za to pieniędzy nie przytulił.

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Trzeci news / 30.09.2025


Wydawnictwo Vesper prezentuje okładkę do książki Mary Robinette Kowal. Premiera "Rachunku gwiazd" w listopadzie 2025 roku.


W zimną wiosenną noc w 1952 roku ogromny meteoryt spadł na Ziemię, niszcząc niemal całe wschodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych, w tym Waszyngton. Nadchodząca katastrofa klimatyczna wkrótce uczyni Ziemię niezdatną do życia, ludzkość czeka zagłada. To nieuchronne zagrożenie wymaga przyspieszenia wysiłków na rzecz kolonizacji kosmosu, a do tego niezbędne jest zaangażowanie znacznie większej liczby ludzi.

Doświadczenie Elmy York jako pilota WASP i matematyczki zapewnia jej miejsce w Międzynarodowej Koalicji Kosmicznej, która stara się wysłać człowieka na Księżyc. Elma zostaje obliczeniowcem, jednak wraz wieloma utalentowanymi i doświadczonymi kobietami-pilotkami i naukowczyniami zaangażowanymi w program, szybko zaczyna się zastanawiać, dlaczego one same nie mogą lecieć w kosmos.

Motywacja Elmy, by zostać pierwszą Astronautką, jest tak silna, że nie cofnie się przed żadnymi społecznymi konwencjami, które mogą stanąć jej na drodze.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #vesper #scifi #sciencefiction #wymiaryvesper #maryrobinettekowal

c36fc8da-a93e-45e0-a685-42cf3667ddb6
BJXSTR

Chyba pierwsza okładka wymiarowa która mi się nie podoba, były takie do których miałem ambiwalentne podejście, byłem rozczarowany, np. Dzieci Ruin, ale to...

Whoresbane

@BJXSTR Takie trochę okładkowe YA

Cerber108

@BJXSTR też miałem napisać, że inna od pozostałych Wymiarów - w niekoniecznie pozytywnym znaczeniu.

Hilalum

@Whoresbane a mi się podoba okładka, ale ja nie jestem fanem tych wymiarowych z reguły xd Tylko autorkę mogliby poprawić bo się zlewa z resztą. Wiadomo czy planują całą serię wydać?

Whoresbane

@Hilalum Klasycznie odpowiadają, że to zależy od wyników finansowych. Ale pewnie tak

Whoresbane

Wydanie w twardej oprawie liczy 528 stron, w cenie detalicznej 84,90 zł. Premiera 17 listopada 2025 roku.


Wołam grzmocących newsa:

@GEKONIK @WujekAlien @fonfi @Schecterro @Shagot @Fly_agaric @bori @Siejek @onpanopticon @l__p @HerrJacuch @Hilalum @BJXSTR @bojowonastawionaowca @StaryMelepeta @Astro @KatieWee

fonfi

@Whoresbane ehh, zapisane...

bori

@fonfi Musisz być twardy

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a! 


Drugi news / 30.09.2025


Wydawnictwo MAG zapowiada wznowienie trzeciego i czwartego tomu Odkryć Riyrii. "Nowe imperium" i "Szmaragdowy sztorm" Michaela J. Sullivana w sprzedaży od 31 października 2025 roku. Wydania w twardych oprawach obejmują po 384 strony, w cenie detalicznej 49 zł za sztukę. Poniżej okładki i krótko o cyklu.


"Nowe imperium"


W świecie pełnym intryg i zdrady Royce i Hadrian stają przed nowym wyzwaniem. Ich spryt i odwaga zostaną wystawione na próbę, gdy zostają wciągnięci w spisek, który może wstrząsnąć fundamentami imperium.

Muszą zmierzyć się z niebezpiecznymi przeciwnikami, nieoczekiwanymi sojusznikami i tajemnicami, które mogą zmienić ich losy na zawsze. Każdy błąd kosztuje życie, a każde zwycięstwo – nową odpowiedzialność.

Nowe Imperium to opowieść o lojalności, zdradzie i wyzwaniach stawianych nawet najbardziej doświadczonym bohaterom. Sullivan łączy wartką akcję z bogatym światem, tworząc historię, która wciąga od pierwszej strony.


"Szmaragdowy sztorm"


Burza nadchodzi z południa – i niesie ze sobą więcej niż tylko wzburzone fale. Royce i Hadrian zostają wciągnięci w misję, która wiedzie ich ku samemu sercu tropikalnego archipelagu. To wyprawa pełna zdrad, tajemnic i niebezpieczeństw – a każdy krok na obcej ziemi może być ich ostatnim.

W cieniu zbliżającej się wojny mag Esrahaddon realizuje własny plan, a imperium rośnie w siłę, gotowe pochłonąć cały kontynent. Sojusze kruszą się szybciej niż skały pod naporem fal, a lojalność bohaterów zostanie wystawiona na próbę jak nigdy dotąd.

Szmaragdowy sztorm to opowieść o zdradzie i przyjaźni, o walce z żywiołem i własnymi demonami. Sullivan ponownie udowadnia, że w jego świecie nawet najwięksi bohaterowie nie mogą uciec przed burzą, która już się rozpętała.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #mag #fantasy #michaeljsullivan

68cd9da3-f248-4172-a160-4fce5398db41
Shagot

@Whoresbane ale ładne te graficzki okładek dobierają

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Wydawnictwo Prószyński i S-ka zapowiada nową książkę historyczną. "Populus. Jak żyli i umierali starożytni Rzymianie" Guya de la Bédoyere w sprzedaży od 28 października 2025 roku. Wydanie w twardej oprawie zawiera 512 stron, w cenie detalicznej 99,99 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

Szalejące tłumy, pożary, walące się domy, fetor Tybru – życie w antycznym Rzymie było intensywne, a nierzadko zwyczajnie niebezpieczne. Rzymianie relaksowali się i plotkowali w łaźniach, kradli cenną wodę z akweduktów, a także ucztowali i bawili się do utraty tchu. Od senatorów po niewolników – wszyscy tłoczyli się w teatrach i cyrkach, by oglądać walki gladiatorów, występy ulubionych śpiewaków, aktorów pantomimy i komików, wyścigi rydwanów. Bogatsi wieńczyli swoje życie okazałymi grobowcami. W świecie przesiąkniętym brutalnością i nierównością rozkwitało jednak piękno – w architekturze, poezji i sztuce.

Od woni kadzideł w świątyniach i przypraw w ulicznych garkuchniach, po krzyki skazańców i liczne śmiertelne ofiary zamieszek wyborczych – książka Guy de la Bédoyere’a, oparta na bogatych źródłach historycznych i literackich, przenosi nas w samo serce tętniącego życiem Rzymu u szczytu jego potęgi.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #proszynski #historia #starozytnosc #rzym #gyudelabedoyere

31395a1e-f705-4d08-85b4-07547f97747a
FriendGatherArena

@Whoresbane kolejna książka na podstawie gry?

c7a67d8d-5523-4f2a-bdd5-cc735370554c

Zaloguj się aby komentować

1366 + 1 = 1367


Tytuł: Narrenturm

Autor: Andrzej Sapkowski

Kategoria: fantasy historyczne, przygodowa

Format: audiobook

Liczba stron: 639

Ocena: 8/10


Nie miałem książki w rękach, zamiast tego włączyłem superprodukcję i wciągnąłem się już od pierwszych minut słuchania. Superprodukcja to bardziej teatr radiowy niż audiobook - mnóstwo aktorów, muzyka, odgłosy miasta czy bitew. Dzięki temu klimat średniowiecza czuć na każdym kroku. Narracja Krzysztofa Gosztyły dodaje całości powagi, a Lesław Żurek w roli Reynevana świetnie oddaje jego młodzieńczą naiwność. Ogromne wrażenie robią sceny zbiorowe - karczemne bójki, bitewny chaos czy uliczny gwar - wszystko brzmi naturalnie i buduje niesamowity klimat.


Sama historia to pierwszy tom husyckiej trylogii Andrzeja Sapkowskiego. Autor z dużą swobodą łączy realia XV-wiecznej Europy z elementami fantastyki i charakterystycznym dla siebie humorem. Reynevan - trochę nieporadny, lekkomyślny, a przy tym uroczy - chwilami przypomina Jaskra. Tak jak bard z Wiedźmina ma dar do pakowania się w kłopoty, a mimo to zawsze wychodzi z nich obronną ręką. Dzięki temu fabuła zyskuje na lekkości i bywa zabawna, nawet jeśli sama epoka jest brutalna i mroczna.


I sama historia, i to, jak została nagrana, robią duże wrażenie. Z jednej strony pełno tu szczegółów epoki i wyrazistych bohaterów, z drugiej świetna oprawa audio sprawia, że łatwo dać się porwać wydarzeniom. To nie jest lekka bajka, ale daje mnóstwo satysfakcji i na pewno kupię wersję fizyczną trylogii, by mieć ją na półce tuż obok Wiedźmina.


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto

0aa559a5-3cac-4708-9d81-2504cf441ffe
adsozmelku userbar
Hoszin

słuchowisko jest genialne.

m_h

Trylogia husycka > Wiedźmin, dont deal with it.

Lemon_

@adsozmelku Też słuchałem Narrenturm (wieża skazańców?) i byłem zachwycony tą produkcją. Sapkowski jest mistrzem i słuchowisko też jest świetnie nagrane.

Zaloguj się aby komentować

1365 + 1 = 1366


Tytuł: Pan Lodowego Ogrodu. Tom 4

Autor: Jarosław Grzędowicz

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Fabryka Słów

Format: książka papierowa

ISBN: 9788375747515

Liczba stron: 896

Ocena: 6/10


Udało się! Skończyłem! Zaczynając swoją przygodę z Vuko i Filarem nie wiedziałem, że dojście do jej końca będzie takie trudne. Ostatnia część bardzo mnie przetyrała i z perspektywy czasu rozumiem wszystkie opinie, które w międzyczasie słyszałem od ludzi, że finał jest ciężki i dziwny. Podczas lektury dwa razy się zaciąłem, bo najzwyczajniej w świecie widziałem wokół siebie ciekawsze rzeczy niż lektura i dlatego zeszło mi tyle czasu na tą część.


Ostatni tom jest bardzo nierówny - po clifhangerze zaserwowanym nam na koniec 3 tomu ta część zaczyna się od wartkiej akcji i istotnych wydarzeń, żeby zaraz potem spowolnić narracje, cofnąć się w czasie i odpowiedzieć nam rozwlekle na pytania, których sobie nie zadawaliśmy. Rozumiem już czemu ludzie nie są entuzjastycznie nastawieni do wątku Filara. Od trzeciego tomu jego rozdziały są niepotrzebnie rozwleczona i mozolnie brną do przodu serwując nam przy tym mnóstwo nic nie wnoszących opisów. Moim zdaniem również Vuko już nie działa tak jak w poprzednich tomach. Zdecydowanie lepiej mi się śledziło jego losy jak działał jako jednoosobowa armia, wraz z założeniem Nocnych Wędrowców traci rozmach i brawurę opowieść. Autor przestaje się bawić miksem fantasy i ziemskich technologii, zapominając na długi czas o Cyfral i Jardanie.


No i z rzeczy ważnych to mamy finał. Brnęliśmy do niego tyle czasu przez długie, rozwleczone rozdziały, na tyle powolnie, że sprawdzałem w internecie czy na pewno nie ma tomu V albo czy autor jeszcze żyje i może coś tam ciągle pisze powoli w stylu Martina. Ale nie, to jest zamknięta historia. Finał dzieje się nagle, jest chaotyczny, jest niespójny ze światem, który był kreowany w poprzednich tomach i jest cholernie niesatysfakcjonujący. I jeszcze rozmowa z Kruczym Cieniem i wyjaśnianie zagadek świata... Dajcie spokój, to jest równie potrzebne jak midichloriany w uniwersum Gwiezdnych Wojen. No bo przecież nie może być tak, że coś istnieje i tyle. Lepiej wymyśleć jakieś wytłumaczenie, a czytelnik niech sobie z nim poradzi.


Ogólnie to szkoda mi uniwersum. Świat stworzony był unikatowy i fajny, historia do pewnego momentu wciągająca na tyle, że nie mogłem się oderwać. A później autor stwierdził, że trzeba szybko napisać zakończenie i pora na CSa.


Całe uniwersum oceniam na 7/10, przy czym warto zauważyć, że od trzeciej części to jest to równia pochyła. Szkoda.


#bookmeter

74bf4eb7-1692-4f6d-b8fd-3467e3cebd64
inty

@Loginus07 Czytałem go z 13 lat temu i zgadzam się ze wszystkim co napisałeś. Zakończenie mnie całkowicie rozczarowało jednak uniwersum jest super i zagrałbym w jakąs grę osadzoną w tym świecie.


Podobnie z Piekarą - pierwsze tomy cyklu inkwizytorskiego za⁎⁎⁎⁎ste - reszta już totalna nuda i rozwleczenie wątków.

matips

Uwielbiam ten cykl, a właściwie pierwsze dwa tomy. Dla mnie miały 10/10. Trzeci był słabszy, 7/10, a ostatni to słabizna - 4/10.

Zabieg z odejściem od chronologii i opowiedzeniem pobytu Filara w Lodowym Ogrodzie w tomie 4 jest zupełnie nietrafiony. Można albo było to zostawić nieopowiedziane, albo umieścić w tomie 3 (byłby za długi, wiem), albo wypuścić w formie oddzielnego opowiadania.


Loginus07

@matips o osobny opowiadaniu nawet nie pomyślałem, a to bylbh naprawde fajny ruch, taki tom 3.5

matips

@Loginus07 Czasem to widzę za granicą, że w czasie oczekiwania na kolejny tom pisarz wypuszcza opowiadanie osadzone w uniwersum. Reklama i podtrzymanie zainteresowania.

ZohanTSW

Kurde a mi się nawet podobało to zakończenie, a raczej ta rozmowa z Kruczym Cieniem która wyjaśniła co jest kurde bele grane. Ja chyba zadawałem sobie te pytania, na które była tam odpowiedź. A do tego odpowiedzi były niebanalne i spinające w całość prawa tego dziwnego świata

Loginus07

@ZohanTSW ja lubię jak masz niedopowiedzenia i sam możesz sie zastanowić nad czymś, mieć własną teorie, a tutaj wszystko podane kawa na ławę i żyj z tym . . . . . . . SPOILER: no i co to za wytłumaczenie, ze Vuko umarł, ale go odtworzyli? Jakby go odtworzyli to z cyfralem w głowie powinien być, a dostal wróżkę mówiąca po angielsku ^^

ZohanTSW

@Loginus07 ale w tym wypadku to byś nie wymyślił takiego uzupełnienia luk :P a to daje fajne pole pod jakieś fillery czy franczyzy (jak gra która ponoć miała powstać ale nigdy jej przecież nie będzie). No ale to może przed nami, bo według mnie potencjał jest

spoiler . . . . . . . . . . . . W zasadzie to sam się odtworzył, bo jeśli dobrze rozumiem co tam się wydarzyło, to Kruczy Cień go zmuszał do myślenia, aż nie wyczynił sam siebie. A pewnie zrobił to niedokładnie, bo nie pomyślał o cyfralu wystarczająco dobrze. Ta wróżka to jest właśnie to, jak on sobie wyobrażał czym jest cyfral

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Państwowy Instytut Wydawniczy ogłasza nowy tom serii Życie Codzienne w odświeżonej szacie graficznej. "Życie codzienne kobiet w PRL" Błażeja Brzostka ukaże się 5 listopada 2025 roku. Wydanie w twardej oprawie ma 450 stron, w cenie detalicznej 79 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.


Codzienność kobiet w PRL regulowana była przez różne rytmy i cykle – role narzucone przez system, zwyczaje i - zabetonowane tradycją - wewnętrzne imperatywy. Ustrój Polski ludowej deklarował równość płci, w wielu przypadkach oznaczało to jednak dla jednej z nich podwójne obciążenie. Dominujący przez wieki wzorzec kulturowy, który umieszczał kobietę w kontekście domowym, rodzinnym, a dużo rzadziej – w zewnętrznym, publicznym zmienił się o tyle, że do tradycyjnych obowiązków dołożył te związane z pracą zarobkową, koniecznością utrzymania rodziny i nadążania za nowoczesnością. Mimo, że zmiany polityczne i gospodarcze miały ogromny wpływ na życie kobiet, to wpływ kobiet na politykę pozostawał znikomy.

Autor rekonstruuje ich świat – często trywializowany lub wręcz pomijany w historiografii – sięgając przede wszystkim po ich osobiste doświadczenia utrwalone w pamiętnikach, poradnikach, czasopismach, a także filmach i dokumentach. Wszystkich materialnych i niematerialnych pamiątkach tej epoki. Zadaje pytania o ich motywacje, marzenia, o to w jaki sposób realizowały siebie i swoje plany. I skąd brały na to siłę...


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #piw #historia #zyciecodzienne #prl #kobiety #rozowepaski

13e7ec63-2917-4bde-8196-a77d9167e204
owczareknietrzymryjski

@Whoresbane @Wrzoo patrz chłopomania ale PRL

Wrzoo

@owczareknietrzymryjski uuuuuuuuu fajne

Opornik

@owczareknietrzymryjski @Wrzoo Komuna była porypana. Z jednej strony w niektórych zawodach było naprawdę ciężko (prządki miały niewesoło), z drugiej ludzie w pracy bardzo często się opierdzielali - nie było ciśnienia na wydajność.

Zaloguj się aby komentować

1361 + 1 = 1362


Tytuł: Fundacja i Imperium

Autor: Isaac Asimov

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Rebis

Format: e-book

Liczba stron: 220

Ocena: 7/10


Na trzy książki przed końcem serii w końcu coś, co faktycznie jest zauważalnie lepsze od reszty. Nie ma takiego skakania co kilkadziesiąt lat, jak w poprzedniej serii, mamy wprowadzenie i spójną całość, która nie nudzi po drodze. Końcówka jest w sumie oczywista od połowy książki, ale mimo to nie przeszkodziła w odbiorze całości.


#bookmeter #ksiazki #sciencefiction

1ce91a77-072b-42f2-b5d5-84d208fbd3ad
Statyczny_Stefek userbar

Zaloguj się aby komentować

1360 + 1 = 1361


Tytuł: Hyperion

Autor: Dan Simmons

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Mag

Format: książka papierowa

Liczba stron: 624

Ocena: 9/10


Jest to pierwszy tom z cyklu Hyperion, zdecydowanie zachęcający do sięgnięcia do kolejne.

Stara Ziemia ulega zagładzie a ludzkość kolonizuje inne planety. Nadciąga wojna, której pragnie zapobiec siedmiu pielgrzymów, a każdy ma ku temu własne powody, które poznajemy wysłuchując historii, które zaprowadziły ich do misji na planecie Hyperion, gdzie mają stanąć twarzą w twarz z potwornym Chyżwarem. Tylko jedno z nich zostanie wysłuchane i przeżyje.

Książka prezentuje bardzo bogate, przemyślane uniwersum, pod tym względem jest to wręcz arcydzieło. Nie każda z historii pielgrzymów była równie ciekawa, a w niektórych momentach dość dziwnie się to czytało. Zakończenie okazało się być dopiero wstępem, co pozostawia pewien niedosyt. Jednakże jest to zdecydowanie jedna z najlepszych science fiction jakie dane mi było przeczytać.


#bookmeter

ce319ba4-5ccd-44d6-a85d-cb8a2c1e2141
aerthevist

@Shivaa Kumpel ostatni zachwalał mi dwie pierwsze części i stwierdził, że kolejne to już odcinanie kuponów

aerthevist

@Statyczny_Stefek ¯\_(ツ)_/¯

Gilgamesh

@Shivaa "Chyżwarem" xD jednak wolę wersję z Dzierzbą

szatkus

@Gilgamesh pierwszą książkę czytałem po polsku, drugą po angielsku. Chyżwar mnie urzekł, Shrike brzmi lamersko. Jak uważasz inaczej, fite me!

Xianth

@Shivaa Hyperion spoko, reszta dużo mniej, Terror to prawdziwy killer - polecam. Serial troszkę odbiegł od książki ale też jest dobry.

Zaloguj się aby komentować

1359 + 1 = 1360


Tytuł: Wilk stepowy

Autor: Hermann Hesse

Kategoria: literatura piękna

Wydawnictwo: Media rodzina

Format: e-book

ISBN: 978-83-8008-331-8

Liczba stron: 246

Ocena: 8/10


Prywatny licznik: 26/30


Introspekcja mężczyzny w wieku średnim, który przechodzi poważny kryzys własnej tożsamości. Książka o poszukiwaniu siebie, w której znajdziemy sporo odniesień do kultury i filozofii.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #dwanascieksiazek

b686ba39-fdc3-41bf-97e8-2dc15ed6bcdf
RogerThat

Ciekawa. O ile rozkręca się powoli, można powiedzieć, od spotkania znaczącej osoby fajnie się postać rozwija.

Zaloguj się aby komentować

My name is Bane, Whoresbane ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Skarpa Warszawska zapowiada wznowienie piątego tomu serii o najsłynniejszym agencie MI6. "Pozdrowienia z Rosji" Iana Fleminga w sprzedaży od 15 października 2025 roku. Wydanie w miękkiej oprawie liczy 416 stron, w cenie detalicznej 52,90 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

Smiersz, komórka sowieckiego wywiadu, której nazwa oznacza „śmierć szpiegom“, pragnie za wszelką cenę zlikwidować agenta specjalnego Jamesa Bonda. Jego unicestwienie byłoby druzgocącym ciosem wymierzonym w samo serce imperium, czyli brytyjskie tajne służby.

Przynętą jest piękna kobieta, która chce skontaktować się z 007. W zamian za pomoc w ucieczce na Zachód rosyjska agentka, Tatiana Romanowa, obiecuje dostarczyć maszynę szyfrującą o nazwie Spektor. Bond podejrzewa pułapkę, jednak propozycja jest zbyt kusząca: oto nadarza się okazja, by jego kraj uzyskał przewagę na nowym odcinku frontu w toczącej się zimnej wojnie.

Zaczyna się śmiertelna rozgrywka, w której blef i podwójny blef są na porządku dziennym, a ścigany przez zabójców Bond wnika w mroczny świat bałkańskich szpiegów.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #skarpawarszawska #ianfleming #jamesbond #007

02eb21ca-3cb6-4a9d-98d5-24f6bb70fdca

Zaloguj się aby komentować