Zdjęcie w tle
hejtoczyta

Społeczność

hejtoczyta

210

Społeczność osób lubiących czytać książki.

551 + 1 = 552


Autor: Grzegorz Swoboda

Kategoria: historia

Ocena: 8/10


Za sprawą licznych publikacji z dziedziny militariów i historii, które są pisane przez Amerykanów, nie da się nie znać tej bitwy. Jest wciskana, gdzie się da. Tutaj jest inaczej. Wydanie z 1999 roku, gdzie nie ma takiego zachwytu nad historią Stanów Zjednoczonych. Zaczyna się klasycznie od powodów, tych było wiele i nie chodzi tu głównie o niewolnictwo. Opis uzbrojenia, morale i społeczeństwa jednej i drugiej strony również ma swoje miejsce. Podobnie jak zabiegi na arenie międzynarodowej. Niestety mapki są na końcu książki.


Prywatny licznik: 101/200


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.vercel.app/


#bookmeter

bc534db1-95bc-48af-8ef8-cb8b9e530289

Zaloguj się aby komentować

537 + 1 = 538

Prywatny licznik: 40+1=41


Tytuł: Nie ma jednej Rosji

Autor: Barbara Włodarczyk

Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie

ISBN: 9788308075821

Liczba stron: 304

Ocena: 7/10


I zaległości kończę na zbiorze reportaży Barbary Włodarczyk, wieloletniej korespondentki polskich mediów w Rosji. Zgodnie z tytułem, będącym zaprzeczeniem nazwy rządzącego Rosją ugrupowania, Rosją jest zarówno bogata Moskwa, jak i pozbawione jakichkolwiek (poza telewizją) dobrodziejstw nowoczesności wsie rozrzucone na całym terenie państwa. Warto zwrócić uwagę, że reportaże są z lat 2000-2012, więc dosłownie z poprzedniej epoki. Czy wiele od tego czasu się w Rosji zmieniło? Nie sądzę, a nawet jeśli, to na gorsze (chyba że chodzi o wioskę, z której pochodzi Miedwiediew).


W zbiorze reportaży (będącymi opisami nagrań telewizyjnych) mamy więc tematy od sklepów z ubraniami czy klubów dla najzamożniejszych i najbardziej wpływowych Rosjan, aż po moskiewskie metro, uwalniające mieszkańców od zakorkowanych nawet 18-pasmowych ulic czy protesty przeciwko Putinowi z 2012 roku; od wioski nad Bajkałem, gdzie lokalny szaman za wódkę będzie się modlił o dobre polowanie, aż po sanktuarium uznające Putina za następcę św. Pawła. Tak więc zakres jest szeroki, nie ma co ukrywać. Przez to spora ich część najpewniej po prostu się nie przeterminowała. Solidna pozycja, ale jakiegoś wybitnego szału nie było.


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #rosja

61cbda64-53ff-484b-a61d-1e1674174dbd

Zaloguj się aby komentować

536 + 1 = 537

Prywatny licznik: 39+1=40


Tytuł: Ucieczka niedźwiedzicy

Autor: Joanna Bator

Kategoria: Zbiór opowiadań

Wydawnictwo: Znak

ISBN: 9788324055340

Liczba stron: 320

Ocena: 7/10


Zazwyczaj od opowiadań stronię, ale tutaj widziałem wysokie oceny, parę polecajek, więc czemu nie. No i się nawet nie zawiodłem Nie był to szczyt moich zainteresowań literackich, niemniej nie wszystko przecież musi Technicznie pisane na wysokim poziomie, emocje względem bohaterów to wzbudzało, więc najwidoczniej było bardzo dobrze


Cała książka jest zbudowana z 16 opowiadań, które delikatnie łączą się ze sobą w zaskakujących miejscach i czasem niewiele znaczących miejscach, niemniej wyczuwa się tutaj większą całość. Głównie koncentrują się one na osobach na uboczu, nieco poturbowanych przez świat, ale dążących do znalezienia dla siebie jakiegoś miejsca w świecie. Wszystko to ze szczyptą elementów fantastycznych — znowu, nie jestem wielbicielem, ale tutaj było to tam w sam raz. Parę opowiadań zapadło w pamięć na dłużej, a to dla mnie najważniejsze


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #polska

5ea7c3d8-e593-4e13-80e0-daf5b25b4056

Zaloguj się aby komentować

535 + 1 = 536

Prywatny licznik: 38+1=39


Tytuł: Zanim wystygnie kawa

Autor: Toshikazu Kawaguchi

Kategoria: powieść

Wydawnictwo: Relacja

ISBN: 9788367216463

Liczba stron: 219

Ocena: 4/10


Przenosimy się do Japonii, do małej, klimatycznej, starej kawiarni, która kryje w sobie sekret — można się w niej się przenosić w czasie. Żeby jednak nie było zbyt prosto, obowiązuje zasada (a w zasadzie zbiór kilku bardzo rygorystycznych zasad): trzeba wrócić zanim kawa zdąży wystygnąć. Brzmi intrygująco? Nie dziwię się.


Jest to zbiór czterech bodajże historii, dosyć mocno ze sobą związanych (miejscem, czasami, bohaterami pobocznymi), jednakże każda z nich skupia się na kimś innym. Powiedziałbym, że tematy w niej też są poruszające serduszko — bo mamy zmarłą siostrę, mamy małżonka z zaawansowanym Alzheimerem, mamy zagrożoną ciążę. No wydawałoby się, że po prostu hit sprzedażowy. No i...


Tak w istocie jest, to jest dosłownie hit sprzedażowy. Książka jest po prostu dosyć płaska, na przyjemne popołudnie, taka wręcz wzorcowa delikatnie mocniejsza literatura młodzieżowa. Najbardziej mnie bawiły opisy na kilkanaście zdań opisujące, jakie to bohaterki są absolutnie idealne — inteligentne (do matury poznała 6 języków obcych!), modelowo wręcz piękne, mające nieprawdopodobne powodzenie w miłości i życiu zawodowym (bo bycie liderką kilku dużych projektów po roku od rozpoczęcia pracy po studiach — to bardzo możliwe, szczególnie w zhierarchizowanej Japonii, prawda?). Jeśli ktoś potrzebuje sobie wydłużyć wakacje na plaży — to się nada, ale jeśli szukać czegokolwiek więcej, to absolutnie nie polecam, trochę wymęczyłem skończenie mimo niezbyt dużej objętości.


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #japonia

5d44d62b-414e-4a09-a21f-30f53726daa1

Zaloguj się aby komentować

534 + 1 = 535

Prywatny licznik: 37+1=38


Tytuł: Strefa mroku

Autor: Nona Fernández

Kategoria: powieść

Wydawnictwo: ArtRage

ISBN: 9788396340238

Liczba stron: 232

Ocena: 7/10


Książek reportażowych czy powieści o tragediach południowoamerykańskich dyktatur na półkach jest z całą pewnością bez liku. Domyślam się, że to był główny powód tego, że autorka postanowiła nieco bardziej pobawić się treścią i stworzyć ni to reportaż, ni to powieść. Książka bowiem oparta jest w największej mierze o życie autorki, zgłębiającej zbrodnie chilijskiej dyktatury, doprowadzającej do zniknięć i tragicznej śmierci wielu tysięcy obywateli. Osią z kolei jest wspomnienie żołnierza Sił Specjalnych Andrésa Antonio Valenzuela Moralesa, który w szczycie dyktatury wyznaje reporterce jednej z chilijskich gazet "Torturowałem"


W związku z tym, w ciągu całej książki wielokrotnie zmieniamy ramy czasowe, niczym w Incepcji — raz jesteśmy w teraźniejszości i spoglądamy oczami autorki na niepozorny budynek, po chwili towarzyszymy Moralesowi w jego próbie opuszczenia państwa dokonującego zbrodni na własnych obywatelach, by finalnie być świadkami popełnianych również przez niego zbrodni na osobach mających niewłaściwe poglądy i spojrzenie na świat. Wszystko to "w ramach" programu telewizyjnego, od którego wziął się tytuł książki — niemniej nie znam się na tym, więc ciężko mi to ocenić.


Podsumowując — książka bardzo dobra, na pierwsze zetknięcie się z tematem chilijskiej dyktatury wydaje mi się bardzo dobra. Niemniej jeśli dla kogoś to już nie jest pierwszyzna, to po prostu brakuje większych konkretów i faktów i można po niej pozostać z niedosytem.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.vercel.app/


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #chile #dyktatura

b29733ec-f7c8-4384-b651-6b3866018b7e

Zaloguj się aby komentować

533 + 1 = 534

Prywatny licznik: 36+1=37


Tytuł: Księga wyjścia

Autor: Mikołaj Grynberg

Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: Czarne

ISBN: 9788380496415

Liczba stron: 400

Ocena: 8/10


Wracam do dobrego tempa czytelniczego, średnio 2 książki tygodniowo i tym samym nadrobiłem zaległości jeśli chodzi o czytelniczy cel na ten rok Pora więc na kolejną serię wpisów książkowych


Na początek książka, po którą jeszcze parę lat temu pewnie bym nie sięgnął, bo temat by mnie niezbyt interesował. Gdzieś chyba za bardzo męczące były dominujące dyskurs polityczny wzajemne oskarżenia i niekończące się kłótnie o to, co kto robił za czasów słusznie minionych, żebym jeszcze dodatkowo doprawiał się lekturami poważniejszymi z tego okresu Polski. Teraz natomiast sięgnąłem i zdecydowanie nie żałuję.


Księga wyjścia (fenomenalny tytuł!) to zbiór rozmów z ludźmi dotkniętymi przez animozje społeczne w Polsce (przede wszystkich za czasów PRLu, mające swoje epicentrum w marcu 1968 roku), co finalnie doprowadziło do "zostania zachęconymi" do opuszczenia Polski. Z wielu z tych rozmów płynął wyraźny wniosek — w następstwie "tworzenia" wroga ojczyzny na potrzeby wojenki politycznej, Polska straciła wielu wspaniałych i mądrych ludzi, często będących prawdziwymi patriotami, dbających o tę mniejszą i większą ojczyznę czy polską kulturę. Jakby Polska w wyniku wcześniejszych dziesiątek lat cierpiała na urodzaj tego typu jednostek...


Niektóre z tych rozmów były zwyczajnie smutne, większość fascynująca (za sprawą charakteru rozmówców), minusem było rozrzucenie rozmowy autora z własnym rodzicem na całą książkę po małych fragmentach. Natomiast po lekturze książki wyszedłem z jedną główną myślą: że historia lubi się powtarzać i że na potrzeby sporów politycznych znowu niestety tracimy (jako Polska) młodych, szalenie inteligentnych ludzi. Może kiedy uda się nam nauczyć na własnych błędach, ale do tego trzeba wrócić pamięcią w przeszłość i zacząć je zauważać. Z całą pewnością więc tego typu książki będą się u mnie zdecydowanie częściej pojawiać na półkach.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.vercel.app/


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #polska #zydzi

ef58ab35-5a96-4d61-b15f-9ffb9a5c8718

Zaloguj się aby komentować

532 + 1 = 533


Tytuł: Karabin Mauser wz. 1898

Autor: Roman Matuszewski, Ireneusz J. Wojciechowski

Kategoria: technika

Ocena: 7/10


Książka z serii: "Typy Broni i Uzbrojenia". Narodziny legendy, bo tak można w skrócie opisać Mausera wz. 1898. Wyjątkowość wynika z zamka, który jest prosty i łatwy w obsłudze. Do tego dochodzi magazynek, który jest ładowany z łódki. Minusem są dość ciasno ułożone mechanizmy w zamku, co przekłada się większą podatność na zanieczyszczenia.


Prywatny licznik: 100/200


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.vercel.app/


#bookmeter

0441bac1-dd80-44f3-aa37-7b288e9f7844
Sahelantrop

@konik_polanowy Wysoka punktacja, jak na taką broszurkę.

Zaloguj się aby komentować

531 + 1 = 532


Tytuł: Samolot bojowy BAe Harrier/Sea Harrier

Autor: Tadeusz Królikiewicz

Kategoria: technika

Ocena: 7/10


Książka z serii: "Typy Broni i Uzbrojenia". Skąd narodził się pomysł na samoloty VTOL? Podczas zimnej wojny, lotniska były pierwszymi celami, z tego względu Brytyjczycy zainteresowali się maszynami zdolnymi do startu z małej powierzchni. Co ciekawe Harrier i Sea Harrier, to całkowicie inne konstrukcje. Podobnie jak z wersją amerykańską.


Prywatny licznik: 99/200


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.vercel.app/


#bookmeter

8a7278e6-e069-4f4d-a135-0848baebd8f7

Zaloguj się aby komentować

530 + 1 = 531


Tytuł: Wielka Wojna nad Dunajcem: Zabawa i okolice

Autor: Zdzisław Noga

Kategoria: historia

Ocena: 7/10


Książki po konferencyjne i dotyczące jakiegoś małego wycinka są dość ciekawym zagadnieniem. Pozwala to dość dokładnie zapoznać się "tkanką społeczną", czyli jak się zachowywali żołnierze, czy miejscowi. Dostrzega się też pomniki, czy inne miejsce upamiętnienia, jako symbole nadające charakter tym miejscom. Ot taka przerwa od wielkich, znanych bitew.


Prywatny licznik: 98/200


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.vercel.app/


#bookmeter

cee226be-ccb1-4a74-b70e-ce92fbf26bc8

Zaloguj się aby komentować

529 + 1 = 530


Tytuł: Sztuka Negocjacji. Jak prowadzić rozmowy ważne, trudne i decydujące

Autor: Kerry Patterson

Kategoria: poradnik

Ocena: 3/10


Dość słaba książka. Autorzy takich pozycji, głównie skupiają się na przedstawieniu problemu, motywacji czytelnika do zmiany i pokazania rozwiązań, z przykładami z życia. W przypadku autorów amerykańskich są jeszcze całkowicie zbyteczne wstawki, że żyją w pięknym kraju i lecieli do swojej ciotki 12h samolotem. Niestety, tutaj wątków pobocznych jest więcej niż konkretów. Na, co drugiej stronie jest jak mantra, gadanie, że negocjacje są ważne i najważniejsze. Są inne i lepsze pozycje do przeczytania.


Prywatny licznik: 97/200


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.vercel.app/


#bookmeter

da9d52ca-4cf7-41fc-80d8-9545600c10fd

Zaloguj się aby komentować

522 + 1 = 523

Tytuł: Ojcowie terroru Kategoria: historia Ocena: 6/10

W jednym z postów na Twitterze ta książka była wymieniana jako dobre źródło, co do aparatu bezpieczeństwa ZSRR z uwagą, że występują pewne nieścisłości. Powstaje pytanie, czy warto to czytać, kiedy na rynku są inne zachodnie publikacje? Warto, gdyż tamte skupiają się bardziej na wydarzeniach i trochę na postaciach, gdzie główną rolę odgrywa Stalin, czy Jagoda. Cechy osobowości, czy postacie mniejszego formatu, są często traktowane po macoszemu. A tak można dowiedzieć się, że za skuteczność i efektywność czystki odpowiada Wiaczesław Mienżynski, dzięki opracowaniu odpowiednich metod, a nie Jagoda.

Prywatny licznik: 96/200

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.vercel.app/

#bookmeter

dc5ebcd8-dcc8-4a7a-a9ad-ff13c33fd412

Zaloguj się aby komentować

516 + 1 = 517


Tytuł: Niewidzialni. Największa tajemnica służb specjalnych PRL

Autor: Tomasz Awłasewicz

Kategoria: historia

Ocena: 9/10


Była wielka radocha, kiedy to ktoś znalazł pytania, jakie mają być na sprawdzianie, czy tam kolokwium. Można było gruntowanie się przygotować i było wiadomo, co i jak. Dostawało się lepszą ocenę. Czy takie coś można było robić na wielką skalę? Oczywiście, że tak. twórczością Awłasewicza spotkałem się już przy okazji czytania "Łowcy szpiegów", gdzie moim jedynym zarzutem była to, że książka była za krótka. Tutaj jest podobnie. Autor opiera się na dokumentach IPN i rozmowy z osobami, które w tym wszystkim uczestniczyły. Krok po kroku przechodzimy od obserwacji do czynnego już wchodzenia do ambasad za i w "żelaznej kurtynie". Mowa też o otwieraniu bagażu dyplomatów na lotnisku w Okęciu. W ten sposób dowiadywano się tajemnic wojskoych jak i gospodarczych. Gierek, wiedząc, co chce w zamian kredytodawca, mógł spokojnie usiąść do stołu podczas negocjacji.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.vercel.app/


#bookmeter

41a41473-2f87-439c-8b04-5ddd23d4f106
Budo

@konik_polanowy w czym uczestniczyły? Nie rozumiem o czym jest książka.

Zaloguj się aby komentować

501 + 1 = 502

Prywatny licznik: 35+1=36 (3/5 celu na ten rok zaliczone)


Tytuł: Ucieczka z Chinatown

Autor: Charles Yu

Kategoria: powieść satyryczna

Wydawnictwo: ArtRage

ISBN: 9788396481221

Liczba stron: 250

Ocena: 8/10


I kończąc zaległości, książka zaczęta i skończona wczoraj. Miałem duży problem ze skategoryzowaniem jej, bo to żadna powieść, a raczej scenariusz filmowy, utkany z wielu, wielu amerykańskich filmów, a konkretniej mówiąc po prostu pastisz. Bohaterem jest Ten Azjata, znany również jako Statysta o azjatyckim wyglądzie / Martwy Azjata / Typowy Azjata Numer Trzy / Typowy Azjata Numer Dwa / Typowy Azjata Numer Jeden / Gość Od Kung-Fu. Krytyka wobec traktowania mniejszości rasowych/etnicznych/etc. jest w USA dosyć oklepana, ale to, w jaki sposób ta książka to wyśmiewa, jest absolutnie cudowne.


Zresztą, to nie dotyczy tylko USA — przecież u nas podobnie każda osoba ze wschodnimi rysami to też jest "Azjata", nieważne, z jakiego kraju z Azji Wschodniej pochodzi. Scena, w której jeden z Tajwańczyków obrywa od Rodowitego Amerykanina "Za Pearl Harbor" - bardzo celna. Co z tego, że Azjaci byli na terenie wschodnich USA już od przeszło 200 lat i przez długi czas te społeczności były bardzo ostro regulowane przez prawo USA? Zresztą sam moment wydania książki bardzo celny, bo tuż przed falą rasistowskich oskarżeń mniejszości azjatyckich w USA o wywołanie pandemii koronawirusa, co dodaje tej książce dodatkowej wartości.


Co tu dużo mówić, książka jest jednocześnie kopalnią znakomitego, pastiszowego humoru (UWIELBIAM), ale jednocześnie cały czas ewidentnie czuć pod skórą niewygodę — taka powinna być znakomita literatura Szkoda tylko, że taka krótka, dosłownie na 2-3h - ale to może i dobrze, że tak "filmowo"


#bookmeter #czytajzhejto #ksiazki #usa

8ed69fb8-5af3-4389-86a0-fa28f1c6ad50
alaMAkota

Zaciekawiłeś mnie poszukam, dzięki

Zaloguj się aby komentować

500 + 1 = 501

Prywatny licznik: 34+1=35


Tytuł: Nie przeproszę, że urodziłam. Historie rodzin z in vitro

Autor: Karolina Domagalska

Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: Czarne

ISBN: 9788381915830

Liczba stron: 208

Ocena: 6/10


Wracam do pozytywów — kolejny reportaż od Czarnego, kolejny ważny temat: in vitro. Liczyłem szczerze mówiąc na coś lepszego, bo to przecież temat, który sam się niemalże pisze — liczba przypadków w samej Polsce, kiedy taka forma leczenia niepłodności pozwoliła na posiadanie upragnionego dziecka idzie w tysiące, na pewno były przy tym niejedne dramaty i powikłane koleje losu. Tymczasem autorka poszła w stronę wyszukiwania na całym świecie (ze szczególnym uwzględnieniem Izraela) coraz, nazwijmy to, bardziej spektakularnych przypadków, przez co odnosiłem stopniowo wrażenie, że to bardziej fanaberia bohaterów niż po prostu rozwiązanie przyziemnego i częstego problemu.


Dodatkowo gdzieś w tych historiach było zbyt dużo chaosu, bohaterów/ek i ich imion, szczególnie nie rozumiem rozbicia jednej z historii na 5 części — chyba żeby jakoś spajała wszystko w całość, ale to kompletnie nie wyszło. Jedyne co, to dawała poczucie zagubienia. Na plusik fajne zagłębienie się w rozwój biznesu banków spermy w Skandynawii i mniej-więcej przegląd co poszczególne państwa dopuszczają w zakresie poszczególnych gałęzi przemysłu in vitro. Ogólnie byłem całkiem zadowolony, choć książka mi się dłużyła (a miała tylko 200 stron).


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto

3a2165a9-28d9-4dc3-8e28-9a55d5cd4c06
teetx

A dlaczego w ogóle ktoś miałby w takiej sytuacji przepraszać.

Przecież to jest nasze cywilizacyjne i biologiczne prawo, dla niektórych obowiązek. Abstrahując już od tego co to za książka, piję do tytułu.

Tak samo jakby było zdjęcie siniaka na nodze z tekstem "nie przepraszam, że umiem lowkick"

bojowonastawionaowca

@teetx podejrzewam, że to cytat jednej z kobiet w tekście, która w jakiś sposób odnosiła się do zarzutów konserwatywnych osób (może z rodziny? nie wiem) o stosowanie in vitro — ale to tylko moje podejrzenie, bo nie pamiętam, czy i kiedy takie słowa padały

Zaloguj się aby komentować

499 + 1 = 500

Prywatny licznik: 33+1=34


Tytuł: Wielki Ogarniacz Życia we dwoje, czyli jak być razem i się nie pozabijać

Autor: Pan Buk, Pani Bukowa

Kategoria: Szmira, znaczy poradniki

Wydawnictwo: Flow books

ISBN: 9788324048151

Liczba stron: 304

Ocena: 2/10


Na równą pięćsetkę będzie dramat. Inny z moich prezentów urodzinowych, jak poprzedni był trafiony, tak ten...


Ja rozumiem, miało być zabawnie, miało być z jajem — ale mniej stereotypów chyba się nie dało zawrzeć. He, he, alkohol. He, he, zakupy. He, he, wieczór panieński z penisami. I tak dalej, i tak dalej. Niby ma to być poradnik, ale gdybym był w takim związku, jaki jest pokazany w tej książce, to bym potrzebował poradnika jak z niego szybko uciec. Do 50 strony może raz czy dwa książka wywołała u mnie namiastkę uśmiechu, poza tym tylko i wyłącznie uczucie zażenowania. Resztę przewertowałem na szybko czy znajdzie się chociaż jakieś odstępstwo od nagromadzenia stereotypów — nie. Więc z czystym sumieniem szybko odłożyłem na półkę "do pozbycia się".


Oceny wszędzie ma całkiem niezłe, więc domyślam się, że co kto lubi. Ja zdecydowanie nie lubię.


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #poradniki

b1343ca7-fbc9-46b2-9c80-eab927304da4
Dudleus

Mnie to śmieszy lubię takie Grażynkowy humor

Zaloguj się aby komentować

498 + 1 = 499

Prywatny licznik: 32+1=33


Tytuł: W ciemnej dolinie. Rodzinna tragedia i tajemnica schizofrenii

Autor: Robert Kolker

Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: Czarne

ISBN: 9788381913157

Liczba stron: 416

Ocena: 9/10


Książka, która od jakiegoś czasu była na mojej liście przyszłych zakupów, dobrym zrządzeniem losu okazała się być jednym z prezentów urodzinowych — I BARDZO DOBRZE. Historia amerykańskiej rodziny, która zupełnym przypadkiem stała się idealnym materiałem do badań nad schizofrenią. 12 dzieci, z czego połowa z chorobami psychicznymi, połowa bez, przemoc, molestowanie seksualne, urojenia — niby człowiek się brzydzi, ale nie może oderwać oczu. To wszystko przeplatane jest opowieścią na temat historii badań nad schizofrenią, bardzo cenny materiał, żeby zabłysnąć niejedną ciekawostką na spotkaniach towarzyskich (bo a nuż kogoś to zainteresuje?).


Nie wiem, co więcej można dodać — jeśli kogokolwiek interesuje temat chorób psychicznych, to to książka zdecydowanie do przeczytania. Jeśli nie, to wciąż poprowadzona narracja i historia rodziny zasługują na uznanie. Bardzo szanuję ten koncepcję tego, żeby na początku każdego rozdziału podkreślić osoby z rodziny, których dany rozdział będzie dotyczył — dzięki temu człowiek się nie gubi w mnogości imion A to szczególnie dla mnie bardzo cenne


#bookmeter #czytajzhejto #ksiazki #usa #psychiatria #schizofrenia

d051248e-c7df-45be-91ef-8ecaa078b306
Wrzoo

@bojowonastawionaowca Aż mi się przypomniała sprawa rodziny z USA, która zastosowała taki chów wsobny, że w chwili obecnej większość jej członków jest kompletnie zdeformowana albo ma poważne choroby psychiczne i niepełnosprawność. A nuż kiedyś i o nich pojawi się książka na polskim rynku...

Zaloguj się aby komentować

497 + 1 = 498

Prywatny licznik: 31+1=32


Tytuł: Nie opuszczaj mnie

Autor: Kazuo Ishiguro

Kategoria: powieść

Wydawnictwo: Albatros

ISBN: 9788381250887

Liczba stron: 320

Ocena: 7/10


Kolejny Noblista, tym razem z 2017 roku. Parę jego książek na półce czeka, to było moje pierwsze podejście. Spodziewałem się nieco innego klimatu, a tymczasem wylądowałem z nastolatkami w brytyjskiej szkole z internatem. Tyle że to nie jest zwykła szkoła i zwykli nastolatkowie, o czym narratorka (będąca główną bohaterką) wie od samego początku, a czytelnikowi troszkę zajmie, zanim to ogarnie (nie będę spoilerował). Zamysł bardzo ciekawy i nieco straszny, choć nieco przegadany. Szczególnie w środku opowieści niewiele się dzieje, acz jakieś smaczki pomiędzy słowami są wplątywane. Ode mnie wysoka ocena, będą kolejne książki w kolejce


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto

7e2050c5-16f2-43c2-a5f3-76e7261e605c

Zaloguj się aby komentować

495 + 1 = 496


Tytuł: Ludowe Wojsko Polskie w cieniu zimnej wojny

Autor: Tomasz Leszkowicz

Kategoria: historia


Książki o LWP dopiero, co wychodzą lub są otwierane archiwa. Wcześniej trzeba było szukać/prosić ludzi na grupach/forach, żeby powiedzieli co i jak. Takie wprowadzenie o, tym jakie wyspy mieliśmy atakować, czy też co by się działo po wybuchu wojny Układ Warszawski-NATO. Na początek autor wskazuje na stopień zależność od Moskwy w postaci Rokossowskiego, czy innych sowieckich generałów. Następnie przechodźmy po wspomnianym ulokowaniu LWP w strukturach ZSRR, poprzez problem odminowywania Polski a kończąc na misjach zagranicznych, np. Synaj. Po tej krótkiej książce można czytać inne, bardziej szczegółowe.


Prywatny licznik: 94/200


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.vercel.app/


#bookmeter

ba3268ce-4544-4ec4-8fe7-f71b75292463

Zaloguj się aby komentować

494 + 1 = 495

Prywatny licznik: 30+1=31


Tytuł: Powróceni

Autor: Abdulrazak Gurnah

Kategoria: powieść

Wydawnictwo: Wydawnictwo Poznańskie

ISBN: 9788367461481

Liczba stron: 400

Ocena: 7/10


Powracamy do powieści, znowu Afryka, choć tym razem wschodnia na początku XX wieku. Autorem jest Abdulrazak Gurnah, czyli zdobywca literackiego Nobla z 2021 roku, a ta książka jako pierwsza pojawiła się na polskim rynku. Czy jest tego warta? No, tak niezbyt specjalnie. Żeby nie było — to wciąż bardzo dobra, solidnie napisana książka, dobrze mi się ją czytało, ale żeby autor zasługiwał na Nobla? Hmmm, chyba potrzebuję więcej książek


Co do samych Powróconych — świetnie było się dowiedzieć czegoś o funkcjonowaniu Schutztruppe w niemieckich koloniach i jaki charakter miały oddziały złożone z tubylców. To właśnie te oddziały finalnie skupiają ze sobą wątki całej czwórki bohaterów, mimo że pierwotnie ich losy są dosyć, hm, chaotyczne — takie odniosłem wrażenie. Ale czy czegoś innego można oczekiwać od ludzi, za których los w dużej mierze odpowiada Wielka Historia dziejąca się ponad ich głowami? Czy mogli cokolwiek zrobić z kolonializmem, tak mocno oddziałującym na ludzi zarówno 100 lat temu, jak i aż po dziś?


Znowu, widzę tego Nobla jako trochę politycznego (co, nie ukrywajmy, zawsze miało miejsce), dzięki któremu uwaga wydawców i czytelników skupia się na rejonie niezbyt dobrze poznanym literacko i kulturowo. Czy to dobrze, czy to źle? Dla mojego portfela na pewno źle Ale jeśli już o mnie chodzi, to świadomości o innych ludziach i kulturach nigdy za mało i z chęcią sięgnę po więcej


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #afryka #niemcy

332b7718-9b70-49d8-a51f-351ea95e3d6a

Zaloguj się aby komentować

493 + 1 = 494

Prywatny licznik: 29+1=30


Tytuł: Głośnik w głowie. O leczeniu psychiatrycznym w Polsce

Autor: Aneta Pawłowska-Krać

Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: Czarne

ISBN: 9788381914055

Liczba stron: 232

Ocena: 8/10


Kolejny reportaż, znowu Polska, chociaż tym razem jeden z najpoważniejszych tematów bieżących: stan opieki psychiatrycznej w naszym kraju. Książka niełatwa nie tylko ze względu na bolesne historie, ale i za solidne wejście w analizę systemu od wewnątrz i przeanalizowanie jak wygląda obecny stan pilotażowego projektu naprawiającego polską psychiatrię. Zaskakujący spoiler alert: wygląda to naprawdę solidnie i porządnie, pomysł jest przemyślany i mimo wolnego wprowadzania w życie (pandemia) IMO jest jednym z większych pozytywów byłego ministra zdrowia Niedzielskiego. Czy ktoś z Was może pracuje w tym sektorze i chciałby się podzielić swoimi obserwacjami? No i pytanie, czy pilotaż przeżyje zmiany polityczne na stanowisku ministerialnym?


Oczywiście, żeby nie było zbyt różowo, większa część książki jest skoncentrowana na historiach obecnych i przeszłych pacjentów — niby bez zaskoczeń, ale i tak podejście systemu do nich bolało. Niemniej, co się stało, tego nie da się zmienić, dlatego mimo wszystko od książki odchodziłem z pozytywnym nastawieniem na przyszłość


#bookmeter #czytajzhejto #ksiazki #polska #psychiatria

a5cad8bf-02fb-4ffd-b99c-bafb7eb6828d

Zaloguj się aby komentować