Wystarczy 8,5 tys. zł netto, aby zostać uznannym za bogacza w Polsce

W 2024 liczba Polaków, którzy wpadli w 2. próg podatkowy (32%), wzrosła do niemal 2 mln - to niemal 8% wszystkich podatników.

Progi podatkowe mimo galopującej inflacji nie były podnoszone od lat. Aż strach pomyśleć co by było gdyby nie PiSowski nowy ład, który i tak przeciągnął kwotę 2 progu z 80 na 120 tyś rocznie.


#polityka #pieniadze #podatki #gospodarka #uciskanaklasasrednia

Infopigula

Komentarze (51)

Tomekku

Polska gurom... wstajemy z kolan. Patrzcie ile u nas milionerów. Inne kraje nam zazdroszczą. Podnieśmy minimalną do tego progu, po co się ograniczać.

JackDaniels

@Tomekku u nas, żeby być milionerem wystarczy mieć dom na obrzeżach małego miasta. Ostatnio w okolicy było kilka transakcji, każda grubo powyżej bańki, nawet za takie z lat 80 zeszłego wieku

100mph

@JackDaniels bycie milionerem okreslane jest na podstawie rocznych dochodow, a nie wielkosci majatku

JackDaniels

@100mph no patrz, a sądziłem że właśnie jest odwrotnie. Czyli jak ktoś wygra w totka kilkanaście baniek to jest milionerem tylko w roku, kiedy wygrał, potem już nie? Pomijam oczywiście to, czy zainwestuje w jakiś sposób tę kasę i czy w kolejnych latach będzie miał z tego minimum milion...

100mph

@JackDaniels Mozna byc milionerem, pracujac za najnizsza krajowa ale majac kawalerke na Woli?

JackDaniels

@100mph no chyba właśnie tak jest to rozumiane powszechnie. Trzeba by pewnie jakąś ankietę zrobić

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Tomekku taa, rewolucja wstawania z kolan się udała, wystarczyło tylko przesunąć umowną granicę bogactwa zajebiście mocno w lewo i voila- każdy kto nie jest menelem jest bogaczem i można mu dojebać 2. próg podatkowy

Rafau

@100mph tak, majątek, a więc suma aktywów się liczy. Mając kawalerkę i pensje minimalną jak najbardziej można być de facto milionerem.

Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby taka osoba sprzedała swój "luksusowy apartament", kupiła za 1/3 tej kwoty dom na Podlasiu, pozostałe środki zainwestowała i miała z tego pasywny dochód wystarczający na przeżycie.

100mph

@Rafau @NiebieskiSzpadelNihilizmu @JackDaniels Ogolnie rozumiem, ze sa 2 rownolegle definicje ale niezmiernie mnie to bawi, ze mozna byc biedakiem, nie miec co wlozyc do gara i byc uznawanym za milionera. Po co robilismy denominacje? Wszyscy Polacy byli w koncu milionerami ;)

Rafau

@100mph no bo widzisz, prawdziwym biedakiem, który nie będzie miał co do garnka włożyć będzie ten, który poza pensja minimalną nie ma gdzie mieszkać i musi wynajmować.

Minimalna na czysto to nie jest mało pieniędzy, gdy nie musisz się martwić o dach nad głową.

100mph

@Rafau W obecnych czasach, idac tokiem waszej definicji, bardzo latwo jest byc miedakiem milionerem. Wystarczy miec pokazna posiadlosc i zyc na na chocazby wspomnianej najnizszej krajowej. Dlaczego? Bo utrzymanie takiej nieruchomosci moze przekraczac wysokosc dochodow. I co wtedy? Jak wtedy nazwac taka osobe? Milionerem?

Fulleks

@100mph 'jam szlachcic choć ubogi', majatek który się konsumuje to żaden majatek.

Rafau

@100mph można nawet odziedziczyć fortunę po rodzicach i ją przepierdolić.

inty

@Fulleks to jest sposób na to aby państwo zarobiło - jest inflacja, to podwyższamy minimalną, koszty życia produktów w górę tylko progi podatkowe zostają w miejscu.

Piekło zamarznie jak politycy przegłosują stawkę progów liczoną jako wielokrotność minimalnej

Fulleks

@inty I drugi próg jako 3 krotność minimalnej ? To by było coś, odechciało by się podwyższania minimalnej o absurdalne poziomy.

inty

@Fulleks Na przykład taka wartość. Jak mówisz wtedy by się politycy chociaż 2x zastanowili nad konsekwencjami.

sireplama

Drugi próg to chyba nie bogactwo

JackDaniels

@sireplama oczywiście że nie. Wystarczy przecież zarabiać nieco więcej niż dwukrotność pensji minimalnej, żeby zahaczyć o drugi próg. Czyli do suchego chleba możesz sobie dokupić jeszcze wtedy margarynę...

sireplama

@JackDaniels chodziło mi o to, że ubzdurałem sobie, niewiadomo dlaczego, że jest jeszcze trzeci próg - właśnie dla bogaczy.


Mega culpa

JackDaniels

@sireplama no bo w sumie jest, ale już nie jako próg tylko "Danina solidarnościowa" - 4% od dochodu powyżej 1 000 000 zł

TrzymamKredens

@sireplama bo kiedyś były 3 progi, zlikwidowali w 2009

bartek555

@sireplama dobrze, ze nie micro culpa he he

AureliaNova

@sireplama bo właśnie drugi próg jest tym najwyzszym :)

libertarianin

ta strona to jakis shitpost?

Fulleks

@libertarianin Ta strona, bardzo fajnie przekazuje newsy bez clickbaitu i bez emocji. W dużej mierze płatna, ale za to tanio.

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

I bardzo dobrze, skoro drugoprogowcy mają w to wyjebane. 2 mln ludzi to całkiem spory kapitał polityczny, no ale to by się trzeba było skrzyknąć i zacząć coś robić.

Pantokrator

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta Nie mają, tylko drugoprogowcy są jebani przez całą resztę i nie mają jak się bronić. Jakby spróbowali - to ich milicja zmasakruje. Co innego święty pan górnik, bo górnik w oczach p0laka to jest drugi po Bogu, męczennik, tytan pracy, sól tej ziemi, co go komuchy chcą wykończyć, jak za Jaruzela.

Fulleks

@Pantokrator dokładnie, zaraz usłyszysz 'luksusowe samochody I wakacje zagranicą mają, a trochę więcej podatku na biedne głodne dzieci zapłacić nie chcą'

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@Pantokrator dobra, dobra, nie pierdol. Drugoprogowcy nic nie robią.

Pantokrator

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta A czego oczekujesz? Jak pójdę palić opony, to mnie wsadzą, a w telewizji powiedzą "haha, wandal idiota". Jak masz przeciwko sobie większość społeczeństwa, to nic nie możesz.

matips

Polski system podatkowy jest tak skonstruowany, że 2 próg podatkowy omija się umowami b2b. Gdyby nie to, mielibyśmy więcej niż te 8% w statystykach i być może społeczeństwo bardziej by naciskało na jego przesunięcie.

artu3131

@matips

b2b to mały pikuś.

Najbardziej „popularne” jest minimalna na rękę, a reszta w kopercie.

Przydała by się na ten system jakaś oficjalna nazwa i prawne usankcjonowanie w kodeksie pracy,( ͡° ͜ʖ ͡°)

Peter_Mountain

Generalnie to na zachodzie wpadnięcie w drugi próg podatkowy jest czymś normalnym. Mój brat w UK od zawsze ma 40% i nie płacze z tego powodu bo po prostu zarabia na tyle dobrze, że uważa za normalne takie opodatkowanie. Może gdyby w Polsce nie był ten próg cały czas "magicznie" przesuwany (czytaj manipulowany) to też byśmy takie podatki płacili bez płaczu.

Fulleks

@Peter_Mountain

Ejjj manipulancie drogi, w Polsce wg tego mamy stawki 21 (12 +9) i 40 (32+9) bo w angielskim podatku masz już składkę zdrowotną.

Zapytałem kumpla i mi podpowiedział:

55359eb8-dde7-412b-b307-56c661926de4
62286670-5a2d-453b-974f-3a43801ace92
Peter_Mountain

@Fulleks No ok, tego nie wiedziałem. Natomiast policzyłeś to dla I progu i w tym właśnie sens. Ludzie płaczą, że nie ma kasy na NFZ, rząd płacze, że nie ma skąd brać kasy na NFZ i wszyscy za chwilę będziemy mieć terminy na NFZ na 2027 rok na byle badanie. Gdyby Ci "bogatsi" płacili 40%, a nie 21% to ta kasa by się znalazła - tylko ciężko ten "psychologiczny" aspekt drugiego progu pokonać.

Fulleks

@Peter_Mountain A może należy wszystkim dowalić 30% ? Dlaczego Ci bogatsi mają się dzielić nie dość że nominalnie więcej to jeszcze procentowo więcej ?

Dla 4 krotności minimalnej nadal mamy wyższe podatki.

3dc861a5-f385-4b87-b2b5-83a2d6850e4c
adamec

O ku...wa! Jestem bogaczem!

Pantokrator

System, w którym rząd nie musi podnosić podatków, bo robi to za niego inflacja, idealnie pokazuje, że przeciętny obywatel to skończony debil. Od początku mówiłem, że Polski Wał to katastrofa i nie naprawił podstawowej wady starego systemu, a 50% inflacji w parę lat z kosmosu się nie wzięło, tylko po prostu inflacja się władzy opłaca podwójnie, a polski debil i tak uwierzy, że to wina covida/kacapa/Tuska. Akurat teraz inflacja jest niska, bo ten zły Tusk rządzi, ale jak znów będzie w opozycji, ooo, to wtedy dowali. A pisiorki będą aż czerwone z gniewu, jak ich ten Tusk podwójnie okrada. Inna sprawa, że Tusk gówno robi, by to skorygować.

BoTak

@Pantokrator Moment, moment.

"System, w którym rząd nie musi podnosić podatków, bo robi to za niego inflacja, idealnie pokazuje, że przeciętny obywatel to skończony debil."


Nie no sorry, ale inflacja to jest właśnie podatek i to podatek kontrolowany przez rząd. To nie jest jakiś magiczny twór, który sam z siebie sobie rośnie co roku o kilka procent.

Fulleks

@BoTak właściwie to nie przez rząd a przez NBP, który reguluje stopy procentowe. Inną kwestią jest niezależność nbp od rządu

BoTak

@Fulleks NBP raczej nigdy nie będzie niezależny od rządu

Pantokrator

@BoTak Oczywiście, że to podatek. Dlateho napisałem, że się "opłaca podwójnie", bez wyjaśniania, bo wiadomo, o co chodzi. Jednak można samą inflację zwalić na różne czynniki. Ale system permanentnie podnosi podatki w wyniku inflacji. Więc np. mamy skok inflacyjny 30%, władza zyskuje. Ale mija trochę czasu, inflacja spada, a wraz z nią "zysk bezpośredni", ale chwila, chwila, zwiększone wpływy z Polskiego Wału pozostają nienaruszone. Rząd podniósł podatki, nikt tego nie zauważa, winna jest "inflacja".

30ohm

Patrząc po swoim przykładnie gdzie nie mam możliwości oszukiwania w postaci b2b i innej koperty pod stołem nic tak nie motywuje do wyjazdu z tego kraju jak zapierdalanie połowy wypłaty przez państwo na system który jest studnią bez dna. Jak przyjdzie co do czego za wszystko musisz sobie zapłacić sam.

BoTak

Te 8,5k to taki żart co nie?


Mieszkanie lub dom w dużym mieście, gdzie jest praca to tak około 800 000 zł. Gdyby komuś udało się odłożyć 4k miesięcznie po opłatach na życie jak czynsz i jedzenie. To i tak musiał by pracować prawie 17 lat na własne lokum bez inflacji. Raczej to o bogactwie nie świadczy jak ktoś musi dymać 1/4 swojego życia.


P.S. Ludu, zapamiętajcie sobie raz na zawsze. Inflacja to podatek sterowany centralnie przez rząd.

jajkosadzone

Chyba 8500 netto na glowe w rodzinie.

Fulleks

@jajkosadzone tak na głowę w małżeństwie, w rodzinie nie ma odliczenia kwoty wolnej od dziecka.

jajkosadzone

@Fulleks to chyba sobie zartuja xD Mam niewiele mniej na glowe z dzieckiem i kasa znika w moment. A nie mam kredytu hipotecznego czy samochodu na raty.

Zaloguj się aby komentować