U mnie w klatce od kilku dni konflikt sąsiedzki. Jedna sąsiadka cały czas otwiera wszystkie okna bo jak schodzi z czwartego, to nie poczeka aż będzie na dole tylko odpala faje już za drzwiami mieszkania i tak schodzi na dół, po drodze otwierając wszystkie okna żeby wietrzyć. Druga za to non stop chodzi po klatce i wszystkie okna zamyka bo twierdzi, że jest przeciąg. No i w końcu sie wkurzyła i zaczęła klamki sklejać ze sobą taśmami, żeby nie dało się otworzyć. Dało to tyle, że teraz tamta idzie z fają ale nie ma jak okien otworzyć i wali fajami jeszcze bardziej. Na początku jeszcze inni sąsiedzi zrywali te taśmy ale wtedy kupiła jakąś super mocną i rano kobita co sprząta męczyła się z nożem, żeby to gówno porozcinać bo nie mogła umyć okien od zewnątrz. Najlepsze, że ta z fajami zarzeka się, że ona nie pali na klatce jak ją zjebałem, mimo ze złapałem ja na gorącym uczynku bo wychodziła już dopaloną fajką a tamta co zakleja twierdzi, ze to nie ona mimo że też widziałem ja jak latała z taśmą klejąca
#chowklatkowypolaka #sasiedzi #patologiazmiasta



