Pralka Candy i pęknięta skorupa bębna

hejto.pl

Dwa miesiące temu zepsuła mi się lodówka LG (padł kompresor, sprawa reklamacyjna w toku). Równolegle z tą lodówką zakupiłem pralkę Candy, model Bianca.

Kilka dni temu pojawił się wyciek wody od spodu więc pralka wyjechała z szafy i po zdjęciu tylnej pokrywy zauważyłem wyciek z zespołu piorącego. Pierwsze podejrzenie padło na uszczelkę pomiędzy dwiema polowkami skorupy bębna.



Zacząłem demontować poszczególne elementy by wyciągnąć cały zespół (demontaż poszczególnych elementów jest łatwy). Niestety ten model nie ma odkręcanej przedniej części obudowy więc cały zespół trzeba wyjąć od góry, czyli po prostu go wyciągnąć. Jest to o tyle trudne że nie ma możliwości odkręcenia dolnego obciążenia (betonu) i całość trochę waży. Z pomocą pasów się udało.



Strzałkami i kolorem żółtym pokazałem pęknięcie skorupy bębna. Teoretycznie to wygląda jak gdyby w tym miejscu było jakieś łączenie/zgrzew lub spaw. Moje podejrzenia są inne.

Skorupa jest wykonana z polipropylenu PP, który ma max temperaturę pracy 95 stopni Celsjusza.


Max temperatura prania w tym modelu to 90 stopni, niemniej to i tak blisko górnej granicy wytrzymałości materiału. Wg mojej analizy podczas dwukrotnego prania w tej temperaturze doszło do uplastycznienia materiału który w tym miejscu został przytarty przez pracujący bęben. Zmniejszyła się grubość ścianki która potem wskutek wibracji pękła. Moją teorię potwierdzają frezy znalezione wewnątrz skorupy i filtrze. Łożyska są ok, Ale bęben nie jest symetrycznie wykonany i w pewnych punktach jego pracy metalowy rant znajduje się blisko miejsca przetarcia.

Co dalej?

Nowy zespół piorący to koszt 690 złotych ściągany z Chin w czasie do 1 m-ca), pralkę można kupić za 1000 (nowa outlet).

Postanowiłem się pobawić w spawacza i zamówiłem "elektrody" do spawania polipropylenu. Plan jest taki by wtopić spinki z drutu w celu zespojenia pęknięcia, zaspawać to a następnie wzmocnić siatką metalową z zewnątrz i klejem do szyb.

Koszt zabawy poniżej 100 złotych.

W najgorszym przypadku to nie zadziała i skończy się zakupem nowej pralki. Za części z obecnej zwróci się 400-500 złotych.

Po co Wam o tym piszę? Mianowicie jest to kolejny dowód na produkcję sprzętu, który jest wadliwy już na etapie projektowania i nienaprawialny (pod kątem ekonomicznym).

Dzisiaj odbieram elektrody i klej, będzie kolejny wpis

#diy #majsterkowanie #spawanie plastiku xD

#agd

Yes_Man userbar
hejto.pl

Komentarze (71)

emdet

@Yes_Man Dwa miesiące z pralką ijuz wyciągać bęben, nie miałeś jakiejś gwarancji na to czy coś? xD

Yes_Man

@emdet pralka ma 4,5 roku. Gwarancja przedłużona jest tylko na silnik

starszy_mechanik

Nigdy nie prałem w 90 stopniach xD

mitsue

@starszy_mechanik polecam, szczegolnie koldry i poszewki, bo tylko w wysokiej temperaturze mozna usunac bakterie i inne syfy. A dobry sen wazny jest

Yes_Man

@starszy_mechanik u mnie dwa razy, bawiliśmy się z kobietą w farbowanie tkanin xD

peposlav

@mitsue w 60 stopniach też giną, ja dodatkowo dodaję aktywny tlen i jest git.

mitsue

@peposlav jak pierzesz w nizszych temperaturach szybciej pralka sie zasyfia i trzeba ja puscic co jakis czas na 90 stopni. 60 stopni napewno jest spoko, o wiele lepiej niz np.40, ja uzywam do ubran, ale do poscieli 90+ para wodna. 60 nie jets tak skuteczne jak 90+ w usuwaniu syfow. Co do aktywnego tlenu to nie znam ja narazie wole uzywac delikatny proszek i wyzsze temperatury - mozna powiedziec, ze ze wzgledu na alergię. Widzę ogromną roznice. No i suszarka tez super daje radę zeby dobrze oczyscic z pylow.

peposlav

@mitsue suszarki bębnowej też używam

dez_

To się candy musiało ostro popsuć. Rodzice mieli ponad 15 lat od nich pralkę.

Yes_Man

@dez_ miałem wcześniej pralkę Candy, po 5,5 roku padł elektromagnes na drzwiczkach (wymiana 15 minut i koszt 42 złote). Po 7 latach łącznie przeszła razem z mieszkaniem do nowego właściciela. Dlatego zdecydowałem się na tą firmę. Różnica np z Beko jest taka, że Tutaj musisz wymienić cały zespół piorący (skorupa + bęben + łożysko). Beko oferuje każdą część oddzielnie, skorupa kosztuje 98 złotych

dez_

@Yes_Man kilka lat temu miałem Electroluxa (załadunek od góry) - działała 11 lat, a teraz śmiga w garażu u sąsiada na brudnym (mopy, szmaty i inne robocze ubrania), chciałem brać tej firmy normalną od boku ładowaną, ale jak się okazało tam wymiany łożyska nie ma jak coś się zrypie. Odpuściłem.


Generalnie przed zakupem warto sprawdzić możliwości serwisowania danego sprzętu.

Yes_Man

@dez_ sprawdziłem i Candy wydawała się ok. Natomiast to, co się teraz odwaliło to dosyć niestandardowa usterka

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@dez_ żeby tylko. Trochę ponad 20 lat temu (21?) kupiliśmy Amicę. Przez 16 lat działała. po jakichś 14 latach była wymieniana blokada drzwiczek, jak już któryś raz z rzędu były problemy z otwarciem po skończeniu prania, a ostatecznie postanowiła się nie otworzyć w ogóle i trzeba było wzywać fachmana. Potem pochodziła jeszcze 2 lata aż pewnego razu po skończonym praniu zamiast się wyłączyć... po prostu odpaliła program na nowo. I tak pewnie przeleciała ze 2-3 razy zanim się zorientowałem po zejściu do piwnicy. W końcu to była pralka z czasów, gdzie wszystkie pokrętła były "mechaniczne", więc nie było magicznego systemu sterowanego elektroniką, który by się wyłączył. Zrobiła tak raz, zrobiła tak drugi i trzeci- no nic, sterownik jest jebnięty. Zadzwoniłem po tego samego machera, przyjechał, rozkręcił, popatrzył, pokazał i powiedział wprost- no sterownik zeżarła wilgoć i pewnie chemikalia- cały był obleziony. Pogadaliśmy wtedy chwilę i powiedział to co raczej było oczywiste- on to może naprawić, dzień-dwa i gotowe, tylko raz, że ta pralka jest już tak stara, że średnio się to będzie opłacać, bo koszty naprawy tego sterownika przekroczą wartość tej pralki, a dwa- nawet gdybym się zdecydował na naprawdę tego sterownika, no to muszę się liczyć z tym, że za rok wykituje coś innego- ten prosty ekranik, łożyska, silnik... a koszty tylko będą rosły. Pogadaliśmy jeszcze co ze swojego doświadczenia poleca, czego nie poleca, co się ciągle pojawia na warsztacie i w końcu kupiłem Samsunga- zajmuje tyle samo miejsca, a jest pojemniejszy, cichszy i ma też suszarkę. Od 5 lat chodzi jak marzenie, nic jej nie słychać, sama się czyści, można dorzucić jakieś zapomniane rzeczy, nawet na najniższych obrotach i bez suszenia wyciągam praktycznie suche pranie, co w tamtej było nie do pomyślenia, bo na takich samych obrotach wyciągałem lejące się pranie.

dc8be59a-273b-48ff-aac5-8dd39957fec6
Gagger

@dez_ Kiedy wy się nauczycie?

Możesz kupować pralkę z złotymi i diamentowymi wykończeniami

Ale jak trafisz na felerną sztukę to się rozwali nie ważne jakiej firmy i z czego zrobiona


PP widać wytrzymuje w setkach tysięcy innych takich samych pralek.

U OP niestety nie

MarianoaItaliano

@dez_ Myśmy w domu rodzinnym mieli Indesit z połowy lat 90, prezent ślubny moich rodziców od kogoś. Tak ją ruda po ok. 10 latach zeżarła że bęben się nie miał czego trzymac i odpadł w trakcie wirowania, nieco wcześniej postanowiła ugotować adidasy ojca bo zjebał się programator i po tym rodzice uznali że czas rozstania nadszedł Z jej silnika dziadek zrobił sobie jeszcze kosiarkę na działce xD Ale instensywnie pracowała, u na to minimum jedno pranie dziennie chodzi bo chociażby samych ręczników po kąpieli się zawsze nazbiera, ojciec mój też wszystko brudne przynosi bo z warsztatu.

bartek555

@dez_ imo w tej kwestii bosch daje rade. jeszcze tylko trzeba sie upewnic o konkretny model, bo tam roznie bywa, ale generalnie wszystko mozna zamowic i wymienic niewielkim kosztem. czesci dostepne, a instrukcje na praktycznie kazdy model mozna znalezc w necie. zreszta wiele modeli np. zmywarek ma takie same czesci, typu pompa ciepla, itp

owczareknietrzymryjski

Stary nie chce pralki.

Stary i pralka po tygodniu.

bucz

@Yes_Man to nie pekniecie tylko przetarcie

Beben w srodku za bardzo latal na boki i tym metalowym rantem przetarl plastik od srodka

Mialem to samo w 15 letnim indesicie

Yes_Man

@bucz bęben nie lata na boki, łożyska są ok. Podczas gotowania skorupa się najprawdopodobniej skurczyła i dalej już poszło szlifowanie

Fly_agaric

To jest podstawowy błąd poznawczy. 15 lat to masa czasu, ale my dalej oceniamy pod kontem, że kiedyś zrobili coś dobrego i trwało, to ich wybiorę. Tymczasem, jest jak z elektroniką - nie ma już firm-pomników. Czasem uda im się zrobić dobry model, a następny spierdolą po całości i też wypchają pod własną marką. Czemu tak jest? Bo mało co robią samemu. Części wszyscy zamawiają u tych samych poddostawców i oczywiście ma być tanio. Kooperanci czują dokręcaną śrubę, więc też obniżają koszty. Wszyscy producenci te same komponenty pakują do swoich pralek, bo dawno polikwidowali własne linie wytwórcze, bo to koszta.

Moi rodzice też mają 15 lat starą Candy, ale jak wybierałem pralkę, to żadnego sentymentu - wziąłem tę na którą była najfajniejsza promocja, bo wyglądały tak samo i miały bardzo podobne funkcje w założonym budżecie.


BTW. Wszystkie one, nie ważne jaki producent, miały tę samą klasę energetyczną. Pojedyncze jednak z niewiadomych przyczyn wskakiwały na wyższą i robiło to efekt, że może jakieś nowocześniejsze są, albo lepszych komponentów używają? Taki ch**, jak Batorego komin! Wiecie jak się to osiąga? Jest osobne podłączenie dla gorącej wody, więc pralka nie musi używać dodatkowej energii na jej podgrzanie, ale wy już tak. I tak musicie ponieść koszt podgrzania tej wody, i tak.

Wyczaiłem to dopiero przeglądając instrukcje do wybranych modeli, gdzie trik był ładnie wytłumaczony. Manipulacja po całości, i tyle.

bucz

@Fly_agaric sa dostepne pralki z oddzielnym przylaczem na ciepla wode? Tylko raz cos takiego widzialem ale poza EU

bucz

@Fly_agaric sa dostepne pralki z oddzielnym przylaczem na ciepla wode? Tylko raz cos takiego widzialem ale poza EU

Yes_Man

@bucz każda ma takie przyłącze tylko wtedy będziesz musiał prać w temperaturze wody dostępnej z sieci. Ja kiedyś tak podłączyłem zmywarkę - kalkulowało się to

Banan11

@bucz są - masz normalnie dwa przyłącza - na ciepłą i zimną wodę

Fly_agaric

@Yes_Man Nieprawda, że każda. Ta którą wybrałem nie ma i te co u mnie weszły do finału też nie miały. Raptem 3 lata temu to było, ale widzę, że im się pomysł spodobał, bo to najłatwiejszy pomysł na podwyższenie sobie ratingu ekologicznego.

Fly_agaric

Pod kątem, pod kątem, pod kątem ,pod kątem ,pod kątem ,pod kątem ,pod kątem, pod kątem, pod kątem, pod kątem, pod kątem,pod kątem... Noż kurwa mać!

Yes_Man

@Fly_agaric każda - w sensie możesz podpiąć do przyłącza zimnej wody. Uprzedzam oburzenie - nie, nie zepsuje się przez to

Fly_agaric

@Yes_Man A, no tak - zwracam honor. To też ma sens, bo jak masz ciepłą z sieci, to pralka zużyje mniej energii na podgrzanie jej do wymaganej temperatury.

Pozostaje kalkulacja, czy bardziej opłaca się podawać ciepłą z wodociągu, czy podgrzewać elektrycznością. U mnie takich opcji nie ma - jest tylko zimna.

ortalionowyNinja

@Yes_Man a ciepła woda w kranie ile ma? Ciężko będzie prać w 40 stC

Yes_Man

@Fly_agaric dopiero teraz zauważyłem i załapałem o co kaman z tym komentarzem xD

Yes_Man

@ortalionowyNinja 50-55 CWU z sieci

aleextra

daj znać jak Ci poszło! Ja mam pralkę która ma 14 lat i pierze... A nie lubię tej marki i to jedyna u mnie w domu

fadeimageone

Nie kupować Candy. Noted. Dziękuję OPie. @Yes_Man

Yes_Man

@fadeimageone idąc tym tropem to nic nie można kupić ( ͡ಥ ͜ʖ ͡ಥ)

Przy okazji lodówki rozmawiałem z niezależnym serwisem i usłyszałem żeby generalnie unikać sprzętu z silnikami/komoresorami inwertorowymi, które na obecnym etapie są po prostu mega awaryjne. A trwałość pozostałych elementów to ruletka. Potwierdził też że producenci tak konstruują urządzenia by utrudnić demontaż elementów obudowy i utrudnić dostęp do części wewnątrz urządzenia. Moja pralka jest przykładem. Poprzednie generacje miały odkręcany front, obecnie front jest zgrzewany na stałe

Fly_agaric

@Yes_Man

Potwierdził też że producenci tak konstruują urządzenia by utrudnić demontaż elementów obudowy i utrudnić dostęp do części wewnątrz urządzenia.

Ta reguła dotyczy już nie tylko AGD - tak jest ze wszystkim: fonami, laptopami, samochodami. Komponenty coraz bardziej zintegrowane, jak najmniejszy dostęp do nich, a jak już jest, to cena przekreśla opłacalność. Dodajmy do tego praktycznie zerowy dostęp do dokumentacji i jeszcze takie cyrki, jak np. kontrakty na wyłączność u producenta części (są dostępne tylko dla producenta, na rynek nie wychodzą, zostaje tylko demontaż z uszkodzonych egzemplarzy), oraz - w miarę świeża praktyka (np. Apple to mocno forsuje) parowanie komponentów ze sobą po numerach seryjnych, w bazie producenta. To znaczy, wymieniasz ekran, albo nawet czujnik zamknięcie klapki (!!) w iPhonie? No kurwa, nie! Musisz to hackować, albo tylko producent to zrobi, bo nawet jeśli jest to ten sam komponent, ale z innym numerem seryjnym, to już nie będzie współpracował z resztą komponentów w twoim fonie, bo tak producent sobie poustawiał w firmware'rze.

Ludzie się jarają, że Unia ostatnio podjęła jakąś inicjatywę zmuszającą producentów do udostępniania części, ale to tylko pozory, bo nikt się nad całą integracją komponentów nie spuszcza, nikt nic nie mówi o tym, że ceny przekreślają sens tej szczytnej inicjatywy. I nikt też nie zmusza, ani nie ma zamiaru zmuszać ich do udostępniania dokumentacji.

Jeszcze 30 lat temu, jak otwierałeś TV, to na obudowie od wewnątrz był przyklejony schemat elektroniki, dla naprawiającego. Dziś to niedostępne rzeczy, bo to własność intelektualna producenta, ale ty kupując przedmiot kupujesz sobie tylko prawo używania go (no kurwa, usługi kupujemy, nie przedmioty).


@fadeimageone Wręcz przeciwnie. Wszyscy robią ten sam chłam i zamawiają podzespoły u tych samych poddostawców - dlatego cechy i możliwości sprzętu są tak podobne. Bierz u tego, kto daje najlepszą/najdłuższą, realną, nie wirtualną (czyli potwierdzoną w opiniach) obsługę gwarancyjną, albo najlepszą cenę. Reszta to loteria.

Time_Machine

Lubię takie majsterkowanie. Czekam na więcej.

Goldie

@Yes_Man Łoo fajnie że ci się chciało tak to rozbierać analizować. Jak to w dzisiejszych czasach każdy pewnie kryty, bo producent w razie jakieś sprawy w sądzie powie a proszę tu dokumenty od producenta plastiku, że wytrzymuje 95 stopni a nasza pralka ma możliwość maksymalnie 90 stopni. A producent pewnie ma certyfikaty i inne testy że 95 stopni materiał wytrzymuje i wszystko zgodnie z prawem winnego nie ma

PanNiepoprawny

@Yes_Man ja się nauczyłem sam spawać platik na moich jakichś małych robótkach warsztatowych. Mam hotair za 100zł renomowanej firmy Kraft&Dele Dopiero później dokupiłem opalarkę z regulacją siły i temperatury nadmuchu Eubauera.

Yes_Man

@PanNiepoprawny opalarka i stacja lutownicza to już mają swoje lata Czasze w motocyklach same się nie spawały

PanNiepoprawny

@Yes_Man chwali się to, że naprawiasz. Producentowi powinno dobrać się do dupy za produkcję takiego chłamu, ale wiemy jak jest.

DerMirker

Imponujące śledztwo. Podziwiam

sebie_juki

@Yes_Man tu przy innej naprawie (wymianie "niewymienialnego" łożyska) gościu spawał bęben. Używał do tego materiału w kształcie klina. Może obejrzenie Ci pomoże. https://youtu.be/wSB6UBciqeo?t=1199

sebie_juki

tu masz jego nowszy film, gdy ma już większe doświadczenie w spawaniu bębnów https://youtu.be/30PVlTT_01o?t=1359

Yes_Man

@sebie_juki dzięki, właśnie się dowiedziałem że mój układ też jest nierozbieralny i ewentualna wymiana łożyska będzie wymagać cięcia korpusu xD

Ale, nawet gdyby, to nie będę się w to już bawić

kermelanik

Naprzód! To jest ekologia w działaniu.

Rafau

@kermelanik nie dopisuj sobie spisków o ekologii tam, gdzie to po prostu chciwość producentów.

kermelanik

@Rafau was fuer ein? Misiaku, ja chciałem kolegę pochwalić, że właśnie naprawianie jest ekologiczne, a Tobie się paranoja odpaliła. Luzik.

Rafau

@kermelanik sorry, zwracam honor. Po prostu za dużo ostatnio komentarzy na fejsbuku się naczytałem, a tam wszędzie spiski że unia ekologią chce nas zniewolić itd.

cododiaska

Już kiedyś się dzieliłem wiedzą pralkową po lekturze forum serwisantów sprzętu, gdy uznałem że w końcu kupię porządne Miele.


Kupujesz w Polsce, to kupujesz to co ma w Polsce dobry serwis i dobre części. Miele odpada, bo każda pierdółka musi iść z centrali w Niemczech. Dobry serwis ma stajnia BSH i tym tropem wymieniłem Samsunga ecobubble z padniętym łożyskiem na Bosha serii 8 (jako jedyny hergestellt im Deutschland).


A spawareczka do plastiku to jest sztos. Te wężyki wtapiane w tworzywo potrafią cuda. Mam nadzieję, że baniak Ci wytrzyma, a metalowe spinki nie będą generować różnicowych naprężeń termicznych podczas pracy bębna

PanNiepoprawny

@cododiaska też mam pralkę Boscha (Vario Perfect Serie 6) od jakichś 5 lat i muszę przyznać że jest spoko.

Yes_Man

@cododiaska po lekturze jutuba od @sebie_juki zrezygnowałem ze spinek. Typek z filmu spawał bez wzmocnień i było ok więc i u mnie to powinno wystarczyć

sebie_juki

@cododiaska dlatego polecam AEG / Electrolux. Części można kupić na shop.aeg.pl, dopasowuje je po wpisaniu numeru modelu (PNC). Owszem, tanio nie jest, ale znając numer części można kupić też gdzie indziej. W sieci można znaleźć też ich podręczniki serwisowe.

Choć jesli chodzi o grzałki do piekarnika, to już zamienników kupować nie będę, tylko oryginalne.

kitty95

@Yes_Man zaraz ci napiszą, że szukasz dziury w całym albo za tanie kupujesz, to masz. Ciekawe, jedną Candy miałem 8 lat i nic, drugą mam taką tymczasową 2 lata i na razie spokój. Tylko ja zawsze gówno modele najtańsze biorę bez elektroniki jak sie da, bo po co komu 50 programów i sterowanie przez wajfaj.

Yes_Man

@kitty95 akurat zdecydowałem się na ten model bo to jest wariant SLIM czyli głębokość to 50 cm. Chodziło głównie o to by pralka nie wystawała poza futrynę w łazience. Ten wariant przydał się też gdy przerzuciłem pralkę do korytarza (aktualnie jest w szafie). Wybór był bardzo ograniczony

kitty95

@Yes_Man ta poprzednia to też był slim, ale 10 lat to jest przepaść na jakości.

Yes_Man

@kitty95 zdecydowanie

znany_i_lubiany

ja miałem przyjemność wymiany łożyska w Electrolux pralka ładowana od góry, łożysko od strony pasywnej, od aktywnej łożysko w bardzo dobrym stanie, pasywne cały smar się wysuszył na biały proszek (nie, nie da się wciągać nosem, próbowałem) osłona w której łożysko było zatopione się stopiła i wytarła.

Kierunek north.pl wpisanie numerów z taga pralki, zamówienie kompletu (na wszelki wypadek jakby miało paść drugie łożysko, koszt 160zł razem), 20 minut odkręcenie boku pralki, wykręcenie łożyska, wyczyszczenie z resztek metalu ze starego łożyska, montaż nowego nasmarowanego, zakręcenie panelu, odpalenie pralki. Sukces. Widziałem jak się wymienia łożysko w pralce klasycznej i nie życzę tego nikomu, ludzie kupują cały bęben nowy i wymieniają bo nie chce im się tego rozbierać.

hejtooszukuje

@Yes_Man to było dawno temu i do tego nie prawda, od około 2014 nawet w pralnicach przemysłowych electrolux zaczął używać chińskich jednorazowych bębnów- proste jak budowa cepa - łożyska kosztują 10 zł a nowy bęben co najmniej 500, bęben do wymiany, kilku chińczyków robi takowe bębny dla większości producentów pralek w Europie, w nowej pralce gdy zaglądasz do bębna to siedzi tam chińczyk i ma niewymienialne wklejone łożyska

Marchew

@hejtooszukuje Czyli brać jakąkolwiek tanią pralkę z przedłużoną (pełną, nie ubezpieczyciel) gwarancją?

Fly_agaric

@Marchew Tak, ale taką gwarą, co w necie ludzie potwierdzają, że producent nie leci z nią w chuja.

A, i nawet to nie gwarantuje niczego. No loteria, kude.

Westfield

Polecam Miele. Moja ma z 20 lat, chodzi codzinnie i ma program 95 st.

jedzczarnekoty

@Westfield 20 letnia pralka nijak się ma do współczesnych konstrukcji

Westfield

@jedzczarnekoty To znaczy? Mam 1400 obrotów, więc pranie jest prawie suche po wyjęciu, mogę dodawać rzeczy podczas prania, a programów jest mnóstwo (w tym 95 stopni). Do tego jakość materiałów i wykonania jest w porównaniu do nowych pralek wręcz fantastyczna.

Yes_Man

@Westfield podejrzewam że @jedzczarnekoty właśnie to miał na myśli, kiedyś sprzęty były trwalsze

Westfield

@Yes_Man Rzeczywiście, można to dwojako rozumieć. Odebrałem to raczej jako "przez dwie dekady technologia poszła do przodu".

Westfield

@Yes_Man Niestety. Widać to w każdej dziedzinie.

jedzczarnekoty

@Westfield chodziło mi o "polecam Miele" - teraz to już zupełnie inna firma i inna jakość. Słyszałem że świetne, ale już czytam wyżej że z serwisem gorzej. Z tego też powodu kolejnego Samsunga nie wezmę - działa, chociaż ma parę baboli, ale serwis rzeszowski skutecznie mnie zniechęcił. I to samo ludzie piszą w komentarzach w necie. Ale, za 2-3 lata wymiana to coś wymyślę.

U mojej babci działa już pewnie ze 20 lat Bosch, a pamiętam moment kiedy nawet oni zrezygnowali z wymiennych łożysk czy coś innego zmienili na niekorzyść, w czasie jak na dziale RTV/AGD pracowałem parę lat temu.

sckb

Mam pralkę Indesit gdzie po 3 latach padł moduł sterujący - elektronika. Koszt wymiany z zaprogramowaniem to 500 zł, nowa pralka 1400.

znany_i_lubiany

@sckb kieruję się zasadą taką, jeżeli koszt naprawy urządzenia przekracza 50% ceny nowego to nie naprawiam, są wyjątki w zależności jakie to urządzenie jest.

Zaloguj się aby komentować