Po faktycznej defraudacji piorunów należy się Wam podsumowanie tego #kredafredachallenge


Ogólnie początek zacząłem faktycznie od 15km. Pierwszego dnia, wtedy zrozumiałem, że to będzie za dużo xD po drugie było to mega czasochłonne. Nie byłem w stanie przebiec 15km, wiec bieglem 5 i szedlem 10. Dawało to okolo 2.5h dziennie. Z każdym dniem traciłem motywacje do tego challengu gdyż był on nierealny. I zdecydowanie zbyt czasochłonny. Mam rodzine i córke i zdecydowanie wolałem z nią spędzic wiecej czasu niż chodzić 10km.


Natłok pracy też nie pomagał.


Myśle jednak, że ten czas ruszył mnie z miejsca, gdzie wcześniej ruchu było 0. Content, który dostarczałem na pewno też był śmieszny xD i myślę, że się wszyscy przy tym dobrze bawiliśmy


Przepraszam za zmarnowane plusy. W sumie wychodziłem jakieś 110km.


Teraz jade do Warszawy. Miłego dnia wszystkim

Komentarze (35)

Odwrocuawiacz

Oho, na córkę nas bierze jeszcze...


Dej pioruna będę biegał

Nie no tyle to nie ja mam curkę i rzone, a i jeszcze pracę, a w ogóle to do warszawki jadę elo

Zielczan

@Odwrocuawiacz 

- Nie mogę biegać, jadę do Warszawy

- Ale to Ty dzwonisz

- Na razie

motokate

Oho, na córkę nas bierze jeszcze...


@Odwrocuawiacz I to pewnie chorom.

Felonious_Gru

@Kredafreda twoja teściowa też ma córkę

moll

@Kredafreda 110km to i tak całkiem przyzwoity wynik!


Mojego pioruna masz darowanego

cebulaZrosolu

@Kredafreda wszystko jestem w stanie zrozumieć i wiele wybaczyć, ale ze do Warszawy jedziesz?!


Bydlaku...

Belzebub

Oddawaj pioruny plus VAT gnoju!!!!!!!!

Opornik

@Kredafreda 110 to całkiem całkiem. Jak piorunowałem, to podchodziło pod 200, nie sądziłem że będzie dużo więcej.

sleep-devir

Zamiast jechać do Warszawy to na spokojnie możesz tam biec. Nie szukaj wymówek.

moderacja_sie_nie_myje

@Kredafreda Łaskawie wybaczam.

libertarianin

Bo ty biegać nie umiesz, nie napierdala się 15 km tylko zacznij od 3-4, do 6-7 max jak nie masz przyzwyczajonego organizmu. I biegasz krótkie interwały, potem następnego dnia luźniej wolno, potem następnego dnia że średnim tempie trochę więcej niż wcześniej. I kontrolujesz tempo, żeby nie zajechać się w akcji. Tak się przebiega taki challenge a nie napierdalajac goal 15 km z czego 2/3 idziesz pierwszego dnia i decydujesz że nie dasz rady xDD

Opornik

@libertarianin Lepiej żeby nie biegał dopóki nie zrzuci trochę kg, bo se nogi rozwali.

libertarianin

To kije i 1,5 km truchtem. @kredafreda szkoda że nie mieszkasz obok mnie bo ja dawno nie biegałem a chętnie bym do tego wrócił

starszy_mechanik

@libertarianin on miał ponad 500 km w miesiąc zrobić a ty mu jakieś 1.5 km z kijkami proponujesz xD

libertarianin

@starszy_mechanik bo to nie chodzi żeby się zajebac tylko coś działać w dobrym kierunku ze zdrowiem. 3x w tygodniu po 5 km to już jest 15km. W miesiąc jakby zrobił 60 to będzie dobrze xD.


Nikt normalny nie zakładał że zrobi całość chyba xD

TheCaptain

@Kredafreda Skończył się kwiecień, a razem z nim szydera ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Szkoda, że nie poszło, chętnie obserwowałem początek - zwłaszcza gdy się jeszcze chciało.


To, że to było coraz mniej realne było pewne, szkoda że mimo to nie chciałeś walczyć, tylko olewałeś z równie dużą mocą. O to jest chyba największy zarzut.

Obyś wyciągnął wnioski, może następnym razem pójdzie lepiej ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ


A w nagrodę za starania przez cały miesiąc, niech ta Wisła srogo dziś przepierdoli ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Ejszyn

Wiem, że pioruny to nie serious business, sam nie dałem bo było już po limicie czasowym.

ALE

Jedną z takich zasad, którymi się kieruję w życiu jest: Człowiek jest tyle warty ile dane przez niego słowo.


Ile dacie tyle zrobię


Po 19 dniach miałeś 108km a skończyłeś na 110, to pokazuje, że miałeś to wszystko w d⁎⁎ie. Już i tak doliczałeś sobie chodzenie.

Chodzi trochę też o to, że nie lubię żebropiorunów, bo zaśmiecają gorące, a ty dajesz bardzo zły przykład, że można żebrać o nie i się nie wywiązywać. Zwłaszcza że ponad 500 piorunów to jeden z najlepszych wyników jaki kojarzę na tym portalu, nie doceniłeś tego (kolejny raz, wiem pioruny- serious business)

Reasumując, życzę ci aby Wisła wróciła do Krakowa bez pucharu

09625701-96e9-478a-be3c-564bfae0416d
Rozpierpapierduchacz

@Ejszyn pomijając że 110 kilometrów w miesiąc to jest 3.6 kilometra dziennie. Toć to kurwa "wychodzisz" nawet nie próbując. Nie wiem jakim cudem więcej osób o tym nie wspomina.

Też nie lubię żebroplusów i takiego robienia szmaty z mody, zwłaszcza w takim stopniu

M_B_A

@Kredafreda Czyli cel trochę osiągnięty, proponuję wykorzystać córkę i zaciągać ją na wspólne spacery żeby kontynuować ruch

Dudleus

Moderacja powinna zbanować oszusta

Kilik

Ehh z takimi "aferami" to my się nigdy nie przebijemy do mainstreamu. Gdzie stalkowanie FB, wyciągnięcie fotek jak @Kredafreda zjada sernik z rodzynkami zamiast biegać? Gdzie obrażanie jego rodziny? Jestem zawiedziony, przecież zachowując się tak kulturalnie nigdy nie upadniemy na patolewel 🥺

No trudno, wspaniała była to afera, nie zapomnę jej nigdy!

GazelkaFarelka

@Kredafreda możemy ci przedłużyć termin do końca kwietnia przyszłego roku, ale się nie wymigasz, kmiocie

travel_learn_wine

@Kredafreda ja dawałem pioruna wiedząc że nie ma opcji, żebyś tyle przebiegł, ale wiedząc że Cię to zmotywuje! Jak dla mnie nie jest to piorun zmarnowany, bo trzeba się w takich sprawach wspierać, niestety są tacy co trochę za bardzo żyją piorunami

Rozpierpapierduchacz

@travel_learn_wine widać, tak zmotywowało, że pierdolnął wszystko i olał temat na pełnej linii nawet się z tym nie kryjąc

ZohanTSW

To ja muszę znaleźć tamten wpis i cofnąć piorun xD

WalIy

@Kredafreda Tylko zwyciestwo! Portowcy tylko zwycięstwo!

micks

Niestety nie dobiegłeś do mety i nie zostałeś diamentem https://youtu.be/tvbyY7oMT2E?si=PPQkc2csgYolMbu3

Ale szydera z defraudacji zostanie z Tobą na dłużej To chociaż do końca roku zrób kilometry bo co żonie i córce powiesz?

camonday

Nie martw się, nikt by nie przewidział że będzie 500 piorunów. 110 km to i tak ładnie

splash545

@camonday ekhm, ja w okolicy 100 piorunów pisałem komentarz, że będzie 500

General_Kenobi

@Kredafreda pani kochana, przyszli, kazali piorunować, a teraz wyjaśnienia chcą


Wiem, że pewnie rozmach Piorunów przerósł oczekiwania, ale mimo wszystko można to było jakoś lepiej rozegrać chyba i pewnie można było zaangażować rodzinkę do wspólnej aktywności


zostanie ten challenge z Tobą na dłużej, a śmiechom nie będzie końca

DeGeneracja

@Kredafreda Nie żebraj/żebrz (?) następnym razem

Zaloguj się aby komentować