Po faktycznej defraudacji piorunów należy się Wam podsumowanie tego #kredafredachallenge

Ogólnie początek zacząłem faktycznie od 15km. Pierwszego dnia, wtedy zrozumiałem, że to będzie za dużo xD po drugie było to mega czasochłonne. Nie byłem w stanie przebiec 15km, wiec bieglem 5 i szedlem 10. Dawało to okolo 2.5h dziennie. Z każdym dniem traciłem motywacje do tego challengu gdyż był on nierealny. I zdecydowanie zbyt czasochłonny. Mam rodzine i córke i zdecydowanie wolałem z nią spędzic wiecej czasu niż chodzić 10km.

Natłok pracy też nie pomagał.

Myśle jednak, że ten czas ruszył mnie z miejsca, gdzie wcześniej ruchu było 0. Content, który dostarczałem na pewno też był śmieszny xD i myślę, że się wszyscy przy tym dobrze bawiliśmy

Przepraszam za zmarnowane plusy. W sumie wychodziłem jakieś 110km.

Teraz jade do Warszawy. Miłego dnia wszystkim
Odwrocuawiacz

Oho, na córkę nas bierze jeszcze...


Dej pioruna będę biegał

Nie no tyle to nie ja mam curkę i rzone, a i jeszcze pracę, a w ogóle to do warszawki jadę elo

Zielczan

@Odwrocuawiacz 

- Nie mogę biegać, jadę do Warszawy

- Ale to Ty dzwonisz

- Na razie

motokate

Oho, na córkę nas bierze jeszcze...


@Odwrocuawiacz I to pewnie chorom.

Felonious_Gru

@Kredafreda twoja teściowa też ma córkę

moll

@Kredafreda 110km to i tak całkiem przyzwoity wynik!


Mojego pioruna masz darowanego

cebulaZrosolu

@Kredafreda wszystko jestem w stanie zrozumieć i wiele wybaczyć, ale ze do Warszawy jedziesz?!


Bydlaku...

Belzebub

Oddawaj pioruny plus VAT gnoju!!!!!!!!

Opornik

@Kredafreda 110 to całkiem całkiem. Jak piorunowałem, to podchodziło pod 200, nie sądziłem że będzie dużo więcej.

sleep-devir

Zamiast jechać do Warszawy to na spokojnie możesz tam biec. Nie szukaj wymówek.

moderacja_sie_nie_myje

@Kredafreda Łaskawie wybaczam.

libertarianin

Bo ty biegać nie umiesz, nie napierdala się 15 km tylko zacznij od 3-4, do 6-7 max jak nie masz przyzwyczajonego organizmu. I biegasz krótkie interwały, potem następnego dnia luźniej wolno, potem następnego dnia że średnim tempie trochę więcej niż wcześniej. I kontrolujesz tempo, żeby nie zajechać się w akcji. Tak się przebiega taki challenge a nie napierdalajac goal 15 km z czego 2/3 idziesz pierwszego dnia i decydujesz że nie dasz rady xDD

Opornik

@libertarianin Lepiej żeby nie biegał dopóki nie zrzuci trochę kg, bo se nogi rozwali.

libertarianin

To kije i 1,5 km truchtem. @kredafreda szkoda że nie mieszkasz obok mnie bo ja dawno nie biegałem a chętnie bym do tego wrócił

starszy_mechanik

@libertarianin on miał ponad 500 km w miesiąc zrobić a ty mu jakieś 1.5 km z kijkami proponujesz xD

libertarianin

@starszy_mechanik bo to nie chodzi żeby się zajebac tylko coś działać w dobrym kierunku ze zdrowiem. 3x w tygodniu po 5 km to już jest 15km. W miesiąc jakby zrobił 60 to będzie dobrze xD.


Nikt normalny nie zakładał że zrobi całość chyba xD

TheCaptain

@Kredafreda Skończył się kwiecień, a razem z nim szydera ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Szkoda, że nie poszło, chętnie obserwowałem początek - zwłaszcza gdy się jeszcze chciało.


To, że to było coraz mniej realne było pewne, szkoda że mimo to nie chciałeś walczyć, tylko olewałeś z równie dużą mocą. O to jest chyba największy zarzut.

Obyś wyciągnął wnioski, może następnym razem pójdzie lepiej ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ


A w nagrodę za starania przez cały miesiąc, niech ta Wisła srogo dziś przepierdoli ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Ejszyn

Wiem, że pioruny to nie serious business, sam nie dałem bo było już po limicie czasowym.

ALE

Jedną z takich zasad, którymi się kieruję w życiu jest: Człowiek jest tyle warty ile dane przez niego słowo.


Ile dacie tyle zrobię


Po 19 dniach miałeś 108km a skończyłeś na 110, to pokazuje, że miałeś to wszystko w dupie. Już i tak doliczałeś sobie chodzenie.

Chodzi trochę też o to, że nie lubię żebropiorunów, bo zaśmiecają gorące, a ty dajesz bardzo zły przykład, że można żebrać o nie i się nie wywiązywać. Zwłaszcza że ponad 500 piorunów to jeden z najlepszych wyników jaki kojarzę na tym portalu, nie doceniłeś tego (kolejny raz, wiem pioruny- serious business)

Reasumując, życzę ci aby Wisła wróciła do Krakowa bez pucharu

09625701-96e9-478a-be3c-564bfae0416d
Rozpierpapierduchacz

@Ejszyn pomijając że 110 kilometrów w miesiąc to jest 3.6 kilometra dziennie. Toć to kurwa "wychodzisz" nawet nie próbując. Nie wiem jakim cudem więcej osób o tym nie wspomina.

Też nie lubię żebroplusów i takiego robienia szmaty z mody, zwłaszcza w takim stopniu

M_B_A

@Kredafreda Czyli cel trochę osiągnięty, proponuję wykorzystać córkę i zaciągać ją na wspólne spacery żeby kontynuować ruch

Dudleus

Moderacja powinna zbanować oszusta

Kilik

Ehh z takimi "aferami" to my się nigdy nie przebijemy do mainstreamu. Gdzie stalkowanie FB, wyciągnięcie fotek jak @Kredafreda zjada sernik z rodzynkami zamiast biegać? Gdzie obrażanie jego rodziny? Jestem zawiedziony, przecież zachowując się tak kulturalnie nigdy nie upadniemy na patolewel 🥺

No trudno, wspaniała była to afera, nie zapomnę jej nigdy!

GazelkaFarelka

@Kredafreda możemy ci przedłużyć termin do końca kwietnia przyszłego roku, ale się nie wymigasz, kmiocie

travel_learn_wine

@Kredafreda ja dawałem pioruna wiedząc że nie ma opcji, żebyś tyle przebiegł, ale wiedząc że Cię to zmotywuje! Jak dla mnie nie jest to piorun zmarnowany, bo trzeba się w takich sprawach wspierać, niestety są tacy co trochę za bardzo żyją piorunami

Rozpierpapierduchacz

@travel_learn_wine widać, tak zmotywowało, że pierdolnął wszystko i olał temat na pełnej linii nawet się z tym nie kryjąc

ZohanTSW

To ja muszę znaleźć tamten wpis i cofnąć piorun xD

WalIy

@Kredafreda Tylko zwyciestwo! Portowcy tylko zwycięstwo!

micks

Niestety nie dobiegłeś do mety i nie zostałeś diamentem https://youtu.be/tvbyY7oMT2E?si=PPQkc2csgYolMbu3

Ale szydera z defraudacji zostanie z Tobą na dłużej To chociaż do końca roku zrób kilometry bo co żonie i córce powiesz?

camonday

Nie martw się, nikt by nie przewidział że będzie 500 piorunów. 110 km to i tak ładnie

splash545

@camonday ekhm, ja w okolicy 100 piorunów pisałem komentarz, że będzie 500

General_Kenobi

@Kredafreda pani kochana, przyszli, kazali piorunować, a teraz wyjaśnienia chcą


Wiem, że pewnie rozmach Piorunów przerósł oczekiwania, ale mimo wszystko można to było jakoś lepiej rozegrać chyba i pewnie można było zaangażować rodzinkę do wspólnej aktywności


zostanie ten challenge z Tobą na dłużej, a śmiechom nie będzie końca

DeGeneracja

@Kredafreda Nie żebraj/żebrz (?) następnym razem

Zaloguj się aby komentować