@Heheszki Nie jesteś tylko w Internecie. Jesteś na wojnie, od bardzo dawna. To, że nie siedzisz w okopie nie oznacza, że w tym nie uczestniczysz. Uczestniczysz przez pośredników.
Tak się dziwnie składa, że jak zaznaczył @apatyczny_faszysta, wojna jest stanem podstawowym ludzkiej społeczności. To oczywiście chore, ale jesteśmy dosyć agresywnymi i ekspansywnymi zwierzakami. Twój udział w wojnie póki co ogranicza się do płacenia w podatkach na to, by inni mogli się wesoło rozwywać na strzępy. I z punktu widzenia naszego skrawka gruntu w Europie, jest to stan pożądany, ponieważ nie ponosząc praktycznie strat mielimy zasoby wielowiekowego (bo nie odwiecznego) wroga.
By uniknąć sytuacji, w której będziemy zmuszeni mielić go bezpośrednio, pokazywanie okropności wojny motywuje idealnie. Zdjęcia nie widziałem, ale zaręczam Ci, że wolę żeby miejsce jego wykonania było daleko na wschód od Polski, a nie w jej granicach.
Tagi, które to zdjęcie miało według tego co napisałeś, wystarczająco jasno ostrzegają, że może się to zdjęcie nie spodobać co bardziej wrażliwym.
Zresztą wrażliwość jest śmiesznie wybiórcza. Ludzie lubią oglądać czołgi strzelające na wiele metrów wieżami, ale jakoś nie lubią obrazów zmasakrowanych ludzi. Z tym, że w tych czołgach są trzy sztuki kacapów, którzy również zostają posiekani na kawałki wybuchem. Z tym, że nie ma zbliżeń tych kawałeczków.