@bartek555 "a jo, jakos tylko srut zauwazylem"
Śrut do wiatrówki to jedno, śrut do broni gładkolufowej to inna para kaloszy. Taka potoczna nazwa.
Na wiatrówkę i śrut pozwolenia nie trzeba, na gładkolufową i "śrut" do gładkolufowej już tak.
Zrobiłem mały unboxing 4u.
Na fotce masz "śrut" do broni gładkolufowej. Nabój, składowe, kilkadziesiąt śrucin.
Ktoś napisał o strzale z breneki. Breneka to tak jakbyś przetopił te wszystkie kulki z fotki w jedną kulę. W skrócie.
Wspominałeś też o strzale do dzika ze śrutu. To też było kiedyś dopuszczalne. Zamiast kilkudziesięciu leciało 7 o średnicy 0,8 cm.